Glow Stick *światło a`la chemiczne*
Glow Stick *światło a`la chemiczne*
Witam. Dawniej, kiedy jeszcze strzelałem się ASG (zeszłe lato), robiliśmy sobie wyprawy nocne, a na takich nocnych zabawach światło, i określenie wróg-swój, było podstawą. Kupowaliśmy zatem światła chemiczne, jak to wychodziło - a no ciekawie. Czerwone pałeczki dla jednej drużyny - niebieskie dla drugiej. Jednak był to dodatkowy koszt, bo kilka-kilkanaście złotych na jeden wypad - każdy musiał mieć dwa znaczniki. Przy kilku wypadach w tygodniu (okres iście wakacyjny) koszt był niestety nieco zbyt duży dla niektórych. A w kilka osób raczej strzelać się zbyt fajnie nie da. Powstał wtedy pomysł zamiany świateł chemicznych na coś innego, coś co mogło by służyć więcej niż jeden raz, co można by wyłączyć gdy nieużywane.
Zaczęliśmy z kolegami robić proste "neony" z kawałka termo-kleju, do którego przyklejało się kolorową diodę. Była to jednak partyzantka, która często się psuła, to kabelek puścił, to hacząc o gałąź coś się odrywało, i od razu na taką osobę game-over. Przeglądając w zimowym przestoju internet znalazłem recenzję (której "mili" autorzy zabronili mi używać). W trzy dni obeznałem się w temacie i znalazłem w na znanym serwisie aukcyjnym(nie, nie chodzi o alledrogo, tylko o ebay) przedmiot mojej uwagi. Razem z kolegą kupiliśmy kilkanaście sztuk na testy. Kilka tygodni później przyszedł do mnie pan listonosz z paczuszką, podpisałem i zaraz zadzwoniłem do kolegi. Zanim zdążyłem rozpakować już przyszedł. Naszym "łupem" padły piękne światełka w kolorze pomarańczowym. Część z nich już rozdałem "kolegom z pod broni".
Światełko zaczęło swą pracę w naszym zaprzęgu. Jako, że panują warunki zimowe, testowanie w warunkach ASG wykonamy latem. Już teraz mogę powiedzieć, że w terenie sprawuje się świetnie (śnieg) a w całkowitej ciemności (ruiny cytadeli Grudziądz) jest idealnym światłem zapasowym. Śnieg rozświetla na ładny pomarańczowy kolor. Porównując to cudo z używanymi przez nas światłami chemicznymi Humvee wypadło dużo lepiej pod względem zastosowania na powietrzu. Pod wodą, w większym zanurzeniu nigdy nie było, ale za to na głębokości ok 40cm wytrzymało pół godziny.
Długość świecącego elementu Life gear wynosi ok 14-15cm podczas gdy światła Humvee to niecałe 12cm.
Rozmiar całkowity w tej samej kolejności to odpowiednio 19-20cm i około 15cm.
Masa jest nieco większa nić światła chemicznego, jednak te kilkanaście gram nic nie zmieni.
Zasilanie - 3 baterie LR44/AG13. Koszt trzech baterii to kilka złotych, dostępne na każdym bazarze, i w większych hipermarketach.
Kupując pałeczkę dostajemy gratis smycz z tworzywa sztucznego, którą przywiązać możemy do dwóch oczek na elemencie.
Jeden Glow stick ma trzy funkcje :
-Latarka jak podaje producent o sile 8lumenów.
-Kolorowy glow-stick
-Gwizdek (z plastikową skuwką)
Światło włącza się za pomocą microswitcha przykrytego gumową osłoną.
Algorytm przełączania poszczególnych opcji świetlnych :
pierwszy kilk - latarka włączona
drugi klik - latarka + glow stick
trzeci klik - glow stick
czwarty klik - strobo - glowstick
Porównanie Life Gear - Glow Stick z światłem chemicznym.
Czas działania
do 200h / 8h
Masa
nieco ponad 30gram / ok 20gram
Wielkość
20cm / 15cm
Możliwość kilkukrotnego użycia
Do 50 000h po zmianie baterii(trwałość diody) / światło jednokrotnego użytku
Latarka
8lumenów / niestety tylko glowstick
Odporność na wodę(przydatność dla nurków)
odporne na zachlapania (nieprzydatne) / całkowita wodoodporność wymuszona użyciem chemikalii (w znacznej części używane przez nurków)
Trwałość, według producenta wynosi 200 godzin.
Ponadto producent oferuje darmową wymianę baterii.
Kolory w których można go zakupić są następujące : zielony, czerwony, niebieski, pomarańczowy, różowy, fioletowy. (Chcesz jakiś - info na mail)
Po przetestowaniu w zimę, czekają go jeszcze testy w cieplejsze noce. Wszystko to składa się na moją pozytywną ocenę, a dzięki swoim zaletom postaram się nigdy go nie zapomnieć przy wyjściach z domu(mieści się w kieszeni).
Cena - 30-40zł w to cena kilku dobrych świateł chemicznych.
Galeria (zdjęcia z testów na cytadeli dodam w niedalekiej przyszłości - nie miałem ze sobą aparatu, i muszę iść jeszcze raz)
Zaczęliśmy z kolegami robić proste "neony" z kawałka termo-kleju, do którego przyklejało się kolorową diodę. Była to jednak partyzantka, która często się psuła, to kabelek puścił, to hacząc o gałąź coś się odrywało, i od razu na taką osobę game-over. Przeglądając w zimowym przestoju internet znalazłem recenzję (której "mili" autorzy zabronili mi używać). W trzy dni obeznałem się w temacie i znalazłem w na znanym serwisie aukcyjnym(nie, nie chodzi o alledrogo, tylko o ebay) przedmiot mojej uwagi. Razem z kolegą kupiliśmy kilkanaście sztuk na testy. Kilka tygodni później przyszedł do mnie pan listonosz z paczuszką, podpisałem i zaraz zadzwoniłem do kolegi. Zanim zdążyłem rozpakować już przyszedł. Naszym "łupem" padły piękne światełka w kolorze pomarańczowym. Część z nich już rozdałem "kolegom z pod broni".
Światełko zaczęło swą pracę w naszym zaprzęgu. Jako, że panują warunki zimowe, testowanie w warunkach ASG wykonamy latem. Już teraz mogę powiedzieć, że w terenie sprawuje się świetnie (śnieg) a w całkowitej ciemności (ruiny cytadeli Grudziądz) jest idealnym światłem zapasowym. Śnieg rozświetla na ładny pomarańczowy kolor. Porównując to cudo z używanymi przez nas światłami chemicznymi Humvee wypadło dużo lepiej pod względem zastosowania na powietrzu. Pod wodą, w większym zanurzeniu nigdy nie było, ale za to na głębokości ok 40cm wytrzymało pół godziny.
Długość świecącego elementu Life gear wynosi ok 14-15cm podczas gdy światła Humvee to niecałe 12cm.
Rozmiar całkowity w tej samej kolejności to odpowiednio 19-20cm i około 15cm.
Masa jest nieco większa nić światła chemicznego, jednak te kilkanaście gram nic nie zmieni.
Zasilanie - 3 baterie LR44/AG13. Koszt trzech baterii to kilka złotych, dostępne na każdym bazarze, i w większych hipermarketach.
Kupując pałeczkę dostajemy gratis smycz z tworzywa sztucznego, którą przywiązać możemy do dwóch oczek na elemencie.
Jeden Glow stick ma trzy funkcje :
-Latarka jak podaje producent o sile 8lumenów.
-Kolorowy glow-stick
-Gwizdek (z plastikową skuwką)
Światło włącza się za pomocą microswitcha przykrytego gumową osłoną.
Algorytm przełączania poszczególnych opcji świetlnych :
pierwszy kilk - latarka włączona
drugi klik - latarka + glow stick
trzeci klik - glow stick
czwarty klik - strobo - glowstick
Porównanie Life Gear - Glow Stick z światłem chemicznym.
Czas działania
do 200h / 8h
Masa
nieco ponad 30gram / ok 20gram
Wielkość
20cm / 15cm
Możliwość kilkukrotnego użycia
Do 50 000h po zmianie baterii(trwałość diody) / światło jednokrotnego użytku
Latarka
8lumenów / niestety tylko glowstick
Odporność na wodę(przydatność dla nurków)
odporne na zachlapania (nieprzydatne) / całkowita wodoodporność wymuszona użyciem chemikalii (w znacznej części używane przez nurków)
Trwałość, według producenta wynosi 200 godzin.
Ponadto producent oferuje darmową wymianę baterii.
Kolory w których można go zakupić są następujące : zielony, czerwony, niebieski, pomarańczowy, różowy, fioletowy. (Chcesz jakiś - info na mail)
Po przetestowaniu w zimę, czekają go jeszcze testy w cieplejsze noce. Wszystko to składa się na moją pozytywną ocenę, a dzięki swoim zaletom postaram się nigdy go nie zapomnieć przy wyjściach z domu(mieści się w kieszeni).
Cena - 30-40zł w to cena kilku dobrych świateł chemicznych.
Galeria (zdjęcia z testów na cytadeli dodam w niedalekiej przyszłości - nie miałem ze sobą aparatu, i muszę iść jeszcze raz)
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Na stronie producenta:ProLight pisze:Witam,
Poszukuję takich pałeczek, pomożecie mi Panowie je gdzieś znaleźć?
Pozdrawiam.
http://www.lifegear.com/glow-sticks-1/glow-stick
Na ebay, na allegro, ale nie tych samych. Szukaj w dziale z imprezowymi pierdołkami. Jest tam multum świecących pałek.
ILPT
Chemiczne to nawet w BG są
http://www.banggood.com/Mini-Fishing-Li ... 21056.html
i wg komentarzy świecą długo (240 minut) tyle, że to malusieńkie.
http://www.banggood.com/Mini-Fishing-Li ... 21056.html
i wg komentarzy świecą długo (240 minut) tyle, że to malusieńkie.