Jeśli nie jesteś pewien Kreta to zaryzykuj najpierw czymś do usuwania pleśni/grzba (np. Savo, albo Pufas). Jest wielokrotnie mocniejsze niż domestos, ale nie aż taki hardcore jak Kret. Ten pierwszy użyłem ostatnio w łazience to po dwukrotnym spryskaniu wyraźnie wybieliło płytki ceramiczne. Moc chloru
Jeśli to aluminium to wrzuć do kreta aluminiowe "coś" i zobaczysz co się z tym dzieje. Robi się czarne z nalotem. Nalot można usunąć jakim detergentem i już. Tyle tylko, że trzeba uważać żeby nie przedobrzyć i nie potrzymać w nim za długo.
Nie wiem jak się będzie zachowywać powłoka anodowana, nigdy tego nie robiłem z powłokami.
Jest efekt Posłuchałem i potraktowałem pojemnik kretem. Nie wiedziałem za bardzo jakie stężenie i czas coby nie przedobrzyć tak więc pojemnik przeszedł trzy kąpiele po 2 minuty w 150 ml wody + 2 łyżki stołowe kreta. Po trzeciej kąpieli róż zniknął za to pojawił się ciemny nalot, wystarczyło przetrzeć dobrze ręcznikiem papierowym i proszę O to chodziło, dzięki Panowie!
P.S. Polerować tego nie będę bo i tak się porysuje przy kluczach czy szlufce.
Nie zeżarło. Pewnie jak bym trzymał godzinę albo całą noc (jak wyczytałem na jakimś forum rowerowym, że niektórzy potrafili) to by gwinty zeżarło razem z całą resztą, ale w myśl zasady, że łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić proces kontrolowałem organoleptycznie
Manekinen pisze:Aluminium w krecie już trawiłem i wiem że takie małe detale jak gwinty potrafi skutecznie popsuć.
No w to nie wątpię. Czegoś na czym by mi bardziej zależało tyle bym w krecie nie trzymał, raczej kilkanaście-kilkadziesiąt sekund a potem szorowanko szczotką drucianą.
Kret sam w sobie zawiera aktywator w postaci takich maleńkich drobinek "Ameliniowych",utlenia dość solidnie i dlatego ściemniało pudełko,musisz czymś zabezpieczyć bo może ciemnieć.
Ja w pracy do mycia brudnych PCB używam Tenzi Truck Cleaner w dużym rozcieńczeniu. Mocniejszy roztwór zjada oznaczenia wszelkich elementów i anodę z radiatorów
Może ciemnieć, to akurat mi nie przeszkadza bo i tak się porysuje. Czytałem trochę ostatnio o anodowaniu, jeśli będę miał chwilę w najbliższym czasie i znajdę w pracy wszystko co potrzebne to może spróbuję coś podziałać w tym kierunku