"Przyszło", założyłem nową OSRAM HCI-TS 70W/942, uruchomiłem i... pierwsze koty za płoty. Efekt ciekawy, ale nie na tyle by mogło to być podstawowe oświetlenie pokoju.
Pokój około 4m x 4m, naświetlacz leżał na szafie w narożniku. Sam naświetlacz to kawał grzmota. Trudno go estetycznie ukryć.
Mimo asymetrycznej budowy, (w miarę) dużo światła jest jedynie na połowie pokoju.
70W to jednak trochę mało jak na oświetlenie pokoju światłem odbitym. Widzę że znacznie lepiej byłoby użyć dwóch takich naświetlaczy w narożnikach po przekątnej. Widać że pojedynczy MH sprawdzi się znacznie lepiej w centralnym punkcie pomieszczenia i niezbyt blisko sufitu.
Światło odbite od sufitu jest specyficzne. Bardzo fajnie rozproszone, ale jednocześnie pokój jest doskonale widoczny dla obserwatorów z zewnątrz, co przeszkadza małżonce.
Na koniec barwa - 6700lm o temperaturze barwowej 4200k mnie odpowiada idealnie, żona narzeka że za zimna. A z cieplejszych 70W z trzonkiem RX7s znalazłem jedynie barwę 830.
Teraz zastanawiam się czy brnąć w 70W 830 czy wymienić osprzęt na 150W/942. Raczej to pierwsze.
Podsumowując, czeka mnie jeszcze wiele eksperymentów.