Witam drogich kolegów
Na forum jestem od jakiegoś czasu, hobbystycznie zajmuję się elektroniką. O latarkach też już sporo przeczytałem i wiedzę zdobytą na www.swiatelka.pl uważam za bezcenną.
Jednakże moja sytuacja finansowa i skromne fundusze, nigdy nie pozwoliły mi na kupno jakiejkolwiek porządnej latarki z której byłbym zadowolony. Swego czasu pokusiłem się w okolicznym sklepie o latarkę Police 80W Zoom z diodą Cree XR-E Q5 i tym samym na własnej skórze nauczyłem się, że tanio nie znaczy dobrze. Ogólnie latarka spisywała się znośnie, jednakże kiedy postanowiłem zmienić diodę na niegdyś kupioną XM-L na miedzianym MCPCB, szczęka mi opadła. Otóż pod diodą jest umieszczona na wcisk dość cienka blaszka, opierająca się na zewnętrznym 1mm rancie wewnątrz głowicy. Reszta to ziejąca nicością dziura! Nie wiem jak ta XR-E się nie usmażyła. Nadzieja na tuning legła w gruzach, a to za sprawą tego, że pomimo, że kwestie elektroniczne i ewentualne wykonanie drivera mam opanowane, to mechanicznie, nie dysponując tokarką i zapleczem materiałowym nie zdziałam nic. Musiałbym po prostu dotoczyć i wbić na stałe nową grubą pigułę, czego raczej uczynić nie będzie mi dane z przyczyn powyżej wspomnianych.
Dlatego bardzo proszę o swoje wszelkie spostrzeżenia na podstawie własnych doświadczeń, na temat wszelkich latarek w przedziale cenowym od 100 do 400zł, dostępnych w sklepach internetowych w Polsce, które na 100% nie mają dziury pod pigułą.
Po prostu moje możliwości moddingu, ograniczają się w zasadzie tylko do samej elektroniki, gdyż nie posiadam tokarki, obrabiarki CNC, a możliwości zlecenia tego komuś, mocno ograniczone (mieszkam w małym miasteczku).
Chciałbym oprzeć swój zakup, na sprzętach przez Was poleconych, kierując się osobiście jedynie ceną, rodzajem diody, mocą światła i jego rozkładem (thrower lub nie), nie martwiąc się o kwestie chłodzenia diody.
Kupując w sklepie internetowym, bez czyjeś rady, jest to zwykła ruletka na co się trafi. Raczej w grę wchodzą tylko modele na XM-L zasilane z ogniw 18650, bo mam ich kilkadziesiąt "unprotected" w dobrym stanie (wszystkie powyżej 2000mAh - mierzone) - z odzysku "laptopowego".
Mile widziane byłyby spostrzeżenia, które modele informują o niskim poziomie aku, - bądź przez miganie, bądź przechodzenie w tryb niższy, lub moon, - lub w jakikolwiek inny.
Może wreszcie doczekam się jakiejś w miarę dobrej latarki, której nie musiałbym się wstydzić
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Które latarki od 100 do 400zł nie mają dziury pod pigułą?
Które latarki od 100 do 400zł nie mają dziury pod pigułą?
Kochający tata swojej najukochańszej na świecie córeczki ***** Latarka - obecnie 3W plastikowy "no name" na 3 xAAA za 6zł z Biedronki
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
maciex93 - Dziękuję Zanotuję sobie Czekam na więcej
Chciałbym zebrać tak z kilkanaście modeli różnych firm i wiedząc już na 1000000%, że chłodzenie diody jest w nich na dobrym poziomie, skupić się już na wyglądzie, wymiarach, zasięgu, cenie i coś sobie wybrać.
Ale kwestia chłodzenia jest dla mnie priorytetem, bo jego poprawa stanowi dla mnie problem narzędziowo - materiałowy. Co innego, gdybym miał tokarkę i walec miedziany, bądź aluminiowy. Nie mogę zrozumieć tylko skoro w tych latarkach z dziurą, sama głowica jest dobrze wytoczona, to jaki problem dla Chińczyka stanowi wytoczenie głowicy tak, aby podłoże diody było strukturalnie integralną częścią głowicy? Przecież to da się zrobić, bez zwiększania kosztu głowicy. Wytoczyć środek z jednej, potem z drugiej, zostawiając z 1cm pośrodku na przykręcenie diody. A tak, - mam solidną głowicę z dziurą i ledwo wciśniętą w środek maleńką blaszką. Nie rozumiem tego. Przecież to tylko komplikuje produkcję.
Ale swego czasu, serwisując chińskie skutery, też nieraz byłem zszokowany logiką chińskiego myślenia.
smokuxx1987 - OK, dzięki. Poprzeglądam sobie równolegle. Ale i tak liczę na podzielenie się własnymi doświadczeniami.
Pozdrawiam i czekam na propozycję następnych modeli
Chciałbym zebrać tak z kilkanaście modeli różnych firm i wiedząc już na 1000000%, że chłodzenie diody jest w nich na dobrym poziomie, skupić się już na wyglądzie, wymiarach, zasięgu, cenie i coś sobie wybrać.
Ale kwestia chłodzenia jest dla mnie priorytetem, bo jego poprawa stanowi dla mnie problem narzędziowo - materiałowy. Co innego, gdybym miał tokarkę i walec miedziany, bądź aluminiowy. Nie mogę zrozumieć tylko skoro w tych latarkach z dziurą, sama głowica jest dobrze wytoczona, to jaki problem dla Chińczyka stanowi wytoczenie głowicy tak, aby podłoże diody było strukturalnie integralną częścią głowicy? Przecież to da się zrobić, bez zwiększania kosztu głowicy. Wytoczyć środek z jednej, potem z drugiej, zostawiając z 1cm pośrodku na przykręcenie diody. A tak, - mam solidną głowicę z dziurą i ledwo wciśniętą w środek maleńką blaszką. Nie rozumiem tego. Przecież to tylko komplikuje produkcję.
Ale swego czasu, serwisując chińskie skutery, też nieraz byłem zszokowany logiką chińskiego myślenia.
smokuxx1987 - OK, dzięki. Poprzeglądam sobie równolegle. Ale i tak liczę na podzielenie się własnymi doświadczeniami.
Pozdrawiam i czekam na propozycję następnych modeli
Kochający tata swojej najukochańszej na świecie córeczki ***** Latarka - obecnie 3W plastikowy "no name" na 3 xAAA za 6zł z Biedronki
Ostatnio wymyśliłem dlaczego chińczyki robią dziurawe piguły.
Oczywiście chodzi o $$$.
Ktoś kupuje tanio latarkę, dioda się przegrzewa i pada.
Właściciel zdenerwowany postanawia kupić coś droższego w myśl zasady że droższe=lepsze...
I co w końcu kupuje? Też chińską latarkę.
Chiny zarabiają 2x na tej samej rzeczy, gospodarka się kręci, ilość śmieci rośnie...
Oczywiście chodzi o $$$.
Ktoś kupuje tanio latarkę, dioda się przegrzewa i pada.
Właściciel zdenerwowany postanawia kupić coś droższego w myśl zasady że droższe=lepsze...
I co w końcu kupuje? Też chińską latarkę.
Chiny zarabiają 2x na tej samej rzeczy, gospodarka się kręci, ilość śmieci rośnie...
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Też tak myślę. Bo przecież z technicznego punktu widzenia toczenie głowicy z dziurą i wprasowywanie tej nieszczęsnej blaszki jest nieco bardziej kłopotliwe technologicznie niż samo toczenie z dwóch stron z marginesem na stałe podłoże termiczne.maciex93 pisze:Ostatnio wymyśliłem dlaczego chińczyki robią dziurawe piguły.
Oczywiście chodzi o $$$.
Ponadto kilkadziesiąt procent klientów na świecie, - nie tak dociekliwych jak my, Światełkowicze , nawet nie zajrzy do wnętrza głowicy. Po prostu - "zepsuło się? - czas na nowe".
I tym samym chińska gospodarka kwitnie, zachęcana do dalszej produkcji sprzętu marnej jakości.
[ Dodano: 12 Styczeń 2015, 01:12 ]
Widzę, że coś cisza Chodzi mi tylko o podzielenie się spostrzeżeniami w formie:
"Mam taką, a taką latarkę. Na 100% nie ma dziury pod diodą".
.
Kochający tata swojej najukochańszej na świecie córeczki ***** Latarka - obecnie 3W plastikowy "no name" na 3 xAAA za 6zł z Biedronki