Dyskusja o Chińskich telefonach i nie tylko...

....nie pasujące gdzie indziej...
ww296
Posty: 688
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ww296 »

zawsze miałem duże urządzenia (ale telefony wtedy najmniejsze jakie się dało) - przed erą smartfonów miałem palmptopy. Potem wielgaśne symbiany - potem pierwsze Smartfony na Windowsie mobilnym - Model spv 3000 - potem firma nazwała się HTC
każda kolejna generacja miała być mniejsza po tym SPV -le, który swoimi rozmiarami i waga mocno uprzykrzył mi życie stwierdziłem że większego już nie kupię - kupiłem w końcu smartfona z bodajże 3,7 cala i stwierdziłem że to górna granica wielkości którą jestem w stanie zaakceptować...
suma sumarum używam obecnie ponad 5 cali i już tak pewny nie jestem czy w tym roku nie kupie większego ;)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Ja szukając smartfona celowałem w max 4,5 i tu nasuwał mi się Kruger&matz Drive ze względu na 2 baterie, dual sim, rewelacyjną cenę i właśnie 4,5" ekran. Jak patrzę na te Samsungi i inne Nokie z 5" więcej cali, to aż mi żal kolegów, jak muszą się obchodzić z tym jak z jajkiem, zwłaszcza ci którzy są już po wymianie digitizera. Tyle cierpienia dla lansu? Nie, to nie dla mnie, za stary jestem. A mój Xcover 2 hmm, gdzie rzucę tam leży. Kwestia tego co kto na smartfonie robi, ja potrzebuję net i podstawowe funkcje, z gier to Angry Birds jak czekamy z małą u lekarza na wizytę, żeby nie marudziła i tyle :) . A lans za łebka, to Simems C25 a potem Motorola V-ka, całą wypłatę za nią dałem.
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Kiedyś dążono do tego Aby telefon był jak najmniejszy- teraz by ekran był jak największy ;)

Swoją przygodę zacząłem od motorolki na 4 AA, później nokia 3210- pierwszy telefon bez wystającej anteny :mrgreen: w sumie ostatnią nokią jaką miałem był model N95. Po tym telefonie przez chwile SE a obecnie tylko HTC- i nie prędko zmienię. I tak jak ktoś wyżej napisał- mimo pracy po budowach, noszenia w kieszeni bez pokrowca ale za to z kluczami, i innymi twardymi przedmiotami jakoś nie udało mi się nigdy uszkodzić ekranu- nawet dotykowego. Za to dwa razy "przesiałem" telefony :cry:
belushi
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek 27 wrz 2010, 15:45
Lokalizacja: Rzeszow

Post autor: belushi »

Eee, tam, nie znacie się, starzy jesteście :) Im więcej cali tym większy lans, można do fejsbuka wchodzić, słit focie robić, na instagram wrzucać. Ściągi się mieszczą na dużym ekranie.
Ja ruszyłem z komórkami z racji mojej byłej pracy od początku ich istnienia, miałem większość w rękach zanim wyszły do sprzedaży i szokiem było (nie)wypuszczenie Nokii 7700 potem granie przez IRDA (pamięta to ktoś jeszcze ?) w węża w dwie osoby na 6310i. Nokia 7110- wielki ekran, 8110i- prawie MATRIX- każdy go chciał. 9110 komunikator, wypas.
A już całkiem wypas był któryś Philips chyba z wysuwaną klapka ochraniającą klawiaturę za pomocą jednego przycisku na sprężynie DING! :)

Z każdym rokiem jest coś nowego, chyba żyjemy w czasie najszybszych zmian w elektronice.

B
pamiętający czasy Centertela i Motorole 9800
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

belushi, co Ty opowiadasz, miałeś w ręku nokie NMT450? :mrgreen: do dziś leży u znajomego którego ojciec jako kierownik PGR miał tą cegłę na stanie :D
Voit
Posty: 259
Rejestracja: piątek 05 gru 2008, 19:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Voit »

Jeśli ktoś podnosi temat stabilności systemu Windows Phone to uśmiecham się, bo przed oczami staje mi Koleżanka z pracy i jej odwieczne problemy ze służbową Nokią Lumią.
Przez pół roku trzy razy wymieniała telefon, bo nie była w stanie ogarnąć problemów z tym systemem.
Notorycznie telefon dość irytującym sygnałem domagał się ładowania, nawet jeśli był naładowany. Każda rozmowa była przeprowadzana podniesionym głosem, bo jeśli Koleżanka mówiła normalnie, to rozmówca jej nie słyszał. Podobno tak właśnie działa super system filtrowania szumów otoczenia podczas rozmowy w Windows Phone.
Jeśli ktoś dzwonił do Koleżanki, a Ona nie odbierała, to wcale nie dla tego, że nie mogła znaleźć telefonu w torebce, tylko akurat super stabilny system z kafelkami był uprzejmy zawiesić się uniemożliwiając odebranie połączenia. Podobnie było z rozmowami, których Koleżanka nie mogła zakończyć (rozłączyć).
Telefon był wymieniany trzy razy, za każdym razem na inny egzemplarz i żadnej poprawy.
Drugi Kolega używa cały czas zestawu słuchawkowego, bo inaczej jego aparat nie realizuje podstawowej funkcji telefonu, a poprzednie aparaty były podobno jeszcze gorsze i nie wiadomo na co trafi po wymianie.
Ja dostałem służbowego Samsunga na Androidzie klasy raczej Low End i wzbudzam powszechną zawiść.

Prywatnie używam Samsunga Galaxy S III Lte i jestem bardzo zadowolony.
Telefon ani razu się nie zawiesił i działa bardzo płynie. Może dla tego, że ma 2GB RAM.
Przez rok użytkowania telefon mi nie pękł, ani nie dotknęła go żadna z mitycznych plag egipskich.
Tylko tylna obudowa załapała jakieś płytkie, mało widoczne ryski.

Jedyna moja uwaga jest taka, że mógłby być większy. Ale to już następny...

...A ponieważ temat traktuje o chińskich smartfonach, to poniżej podaję link do Forum poświęconego chińskim smartfonom.

http://telchina.pl


Życzę miłej lektury :grin:
adamusek
Posty: 9
Rejestracja: czwartek 01 sty 2015, 15:31
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: adamusek »

belushi pisze:Adamusek - powiedz mi jak to dorzucasz szkło szafirowe do telefonu ?
B
Normalnie kupujesz odpowiednie np. na alleg... albo prosto od chinczykow i najklejasz na ekran. Polecam firmy BENKS, Nillkin.
Jak peknie to peka szklo a ekran jest caly. Poza tym palec sie slizga po nim jak po oryginalnym ekranie po folii czuc jednak opor; jest oleo i hydrofobowe - mam i polecam.
Awatar użytkownika
kedziorro
Posty: 67
Rejestracja: czwartek 10 lip 2014, 14:06
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: kedziorro »

Jeśli mowa o Windows Phone, to byłem dłuższy czas użytkownikiem Lumii 710 i do tej pory uważam że był to najlepszy telefon dla mnie. Nie zawiesił się ani razu, nie miałem żadnych problemów a bateria trzymała wieki. Miałem na nim wszystko co było mi potrzebne. Miałem też przez ponad miesiąc też Lumię 800, użytkowało się ją tak dobrze jak i 710. Co prawda inne modele np. 610 i 520 - cechują (c e c h u j ą) się awaryjnością, ale każdy producent ma swoje buble obok produktów godnych uwagi.

Teraz użytkuję LG L9 II i jest to już dla mnie zbyt wiele na ręku. 4,7 cala, ale czasem ciężko ogarnąć całego smartfona jednym kciukiem. Chociaż wiadomo, im większy ekran, tym wygodniej się czyta światełka ;) Z awaryjnością też jest kiepsko, mam małe turbulencje ale odświeżanie systemu co jakiś czas pomaga na wszystko. Aktualizacja do 4.4.2 okrutnie spowolniła mi telefon, więc jeśli ktoś jeszcze tego nie robił, to niech się wstrzyma.
Convoy C8 XM-L2 T6-4C 2,8A

TANK 007 TK701

Ruinovo 302, ENB x2, ENB x3, Nitecore i4.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Voit pisze:Jeśli ktoś podnosi temat stabilności systemu Windows Phone to uśmiecham się, bo przed oczami staje mi Koleżanka z pracy i jej odwieczne problemy ze służbową Nokią Lumią.
Przez pół roku trzy razy wymieniała telefon, bo nie była w stanie ogarnąć problemów z tym systemem.
Notorycznie telefon dość irytującym sygnałem domagał się ładowania, nawet jeśli był naładowany. Każda rozmowa była przeprowadzana podniesionym głosem, bo jeśli Koleżanka mówiła normalnie, to rozmówca jej nie słyszał. Podobno tak właśnie działa super system filtrowania szumów otoczenia podczas rozmowy w Windows Phone.
Jeśli ktoś dzwonił do Koleżanki, a Ona nie odbierała, to wcale nie dla tego, że nie mogła znaleźć telefonu w torebce, tylko akurat super stabilny system z kafelkami był uprzejmy zawiesić się uniemożliwiając odebranie połączenia. Podobnie było z rozmowami, których Koleżanka nie mogła zakończyć (rozłączyć).
Telefon był wymieniany trzy razy, za każdym razem na inny egzemplarz i żadnej poprawy.
Drugi Kolega używa cały czas zestawu słuchawkowego, bo inaczej jego aparat nie realizuje podstawowej funkcji telefonu, a poprzednie aparaty były podobno jeszcze gorsze i nie wiadomo na co trafi po wymianie.
Ja dostałem służbowego Samsunga na Androidzie klasy raczej Low End i wzbudzam powszechną zawiść.

Prywatnie używam Samsunga Galaxy S III Lte i jestem bardzo zadowolony.
Telefon ani razu się nie zawiesił i działa bardzo płynie. Może dla tego, że ma 2GB RAM.
Przez rok użytkowania telefon mi nie pękł, ani nie dotknęła go żadna z mitycznych plag egipskich.
Tylko tylna obudowa załapała jakieś płytkie, mało widoczne ryski.

Jedyna moja uwaga jest taka, że mógłby być większy. Ale to już następny...

...A ponieważ temat traktuje o chińskich smartfonach, to poniżej podaję link do Forum poświęconego chińskim smartfonom.

http://telchina.pl


Życzę miłej lektury :grin:
A jaka to była lumia ? Bo tak to można też opisać całą rodzinę Samsunga na podstawie jednego modelu czy to HTC ;)
ILPT
zieloczek100
Posty: 491
Rejestracja: wtorek 02 gru 2014, 11:24
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: zieloczek100 »

Jak w zeszłym roku wybierałem telefon miałem do wyboru Alcatel 6030X i chyba właśnie tego LG L9 II (mogę mylić model). Wybrałem Alcatela, ponieważ nie musiałem nic dopłacać. Przez ten rok zresetowałem go dopiero raz (zaczął nieźle zamulać). Jak na tak budżetowy model ma bardzo przyjemny ekran, jest cienki, cienkie ramki, dobrze wykonany, ale jest jedno ale... od nowości są dwie plamy na ekranie. Muszę go zareklamować bo zaczynają mnie nieco irytować.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ostatniego jakiego miałem Alcatela to OT501 - skubaniec trzymał grubo ponad 2 tygodnie :)

Każdy wybiera taki telefon jakiego potrzebuje. Ja chciałem koniecznie dobrych fotografii i niestety tego nie zapewnia żaden "android", jedyna alternatywa to K Zoom, ale jest bardzo gruby i ma bardzo ciemny obiektyw.
ILPT
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Pytanie ilu z Was nadal ma swóją pierwszą komórkę? Specjalnie wybrałem się na strych żeby zrobić zdjęcie mojej pamiątki. :mrgreen:
Uwaga- bateria padła, ale po podłączeniu do prądu telefon nadal działa! :o

Obrazek

I niech mi jeszcze ktoś powie, że ma duży telefon...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ja mam swoją pierwszą komórkę - Maxona i Dancall.
ILPT
Awatar użytkownika
kedziorro
Posty: 67
Rejestracja: czwartek 10 lip 2014, 14:06
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: kedziorro »

Obrazek

Ja też mam swój pierwszy telefon, Alcatel OT-300. Co prawda działa tylko podpięty do prądu, ale jest nadal w pełni sprawny. W mojej rodzinie to telefon wielopokoleniowy, korzystali z niego coraz młodsi, aż w końcu odszedł do lamusa. Kiedyś to było coś mieć "komórkę", teraz można mieć wszystko - smartwache, smartbandy, smartfony, phablety itd, a i tak zestarzeją się już w ciągu roku czy dwóch lat.
Convoy C8 XM-L2 T6-4C 2,8A

TANK 007 TK701

Ruinovo 302, ENB x2, ENB x3, Nitecore i4.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

kedziorro, zauważ, że na tych telefonach (kilku czy kilkunastoletnich) nadal idealnie widać napisy na klawiszach, a teraz kupisz pilota do dekodera i po 6-ciu miesiącach korzystasz z niego na pamięć bo już tylko łyse gumki zniego wystają.
ODPOWIEDZ