Lampy metalohalogenkowe w domu
Niestety wpadki czasami się zdarzają. Czasami trzeba po prostu wymienić lampę. Rzadko, bo rzadko, ale bywa i tak.
Odnośnie do mocy, to optimum jakości światła i wydajności miniaturowych lamp metalohalogenkowych wypada przy 150W dla starszych lamp CDM-T 150/942 (ta konstrukcja ma już kilkanaście lat i nadal jest niezła) i 70W dla nowszych o ciepłej barwie z serii np. Evolution Philipsa. Zwracam uwagę na te nowe lampki, gdyż w serii mają sprawność sporo powyżej 100lm/W, rekord to blisko 110lm/W (chyba nie ma na rynku świetlówki o takiej sprawności, tanie kompakty mają o połowę gorszą!). Barwa 930 jest bardzo zrównoważona przy Ra>93 i to światło ciężko na oko odróżnić od żarówki halogenowej większej mocy. Różnica jest naprawdę niewielka a jakość światła nieporównywalna z żadną świetlówką kompaktową na rynku (sprawdzałem!).
W praktyce przewody między układem zapłonowym a lampą miałem krótkie (max 1m, najdłuższe przy oprawie stojącej Ikea Kroby, mniej niż 2m) ale stosowałem normalne instalacyjne i dawały radę. Taki komplet świeci u mnie już rok ze statecznikiem Osram Powertronic 150W oraz lampką Osram HCI-T 150/NDL (odpowiednik CDM-T 150/942 Philipsa, niemal identyczne osiągi).
Różnica między starszymi lampkami Osram i Philipsa jest taka, że lampki Philipsa miewają minimalnie różowy zafarb. Z kolei lampki GE były "bardziej niż Osram" - wchodząc minimalnie w turkus. Osram miewa z kolei minimalnie zbyt niebieskie światło - to są naprawdę drobiazgi, nie widać ich nawet na nastawach kamery na szarej kartce Kodaka, ale tak po prostu jest. Detal, na który zwrócił uwagę mój kolega, który jest artystą malarzem i rozróżnia więcej odcieni czerwieni niż ja mogę nazwać wszystkich barw razem.
Odnośnie do lamp 20W - to jest tak, że dopiero niedawno pokazały się lampki w barwie 930, ale jakość światła tych źródełek ustępuje najnowszym lampkom 35W i 70W. Także 20W to taka proteza. Optimum wypada wyżej - polecam nie mniej niż 35W i nie więcej niż 150W na źródełko. To są sprawdzone konstrukcje w praktyce i parę mieszkań już jest tym oświetlanych ku uciesze oczu mieszkańców. Kto raz przetestuje jakość światła MH i pogodzi się z wymaganiami tego źródła, ten chyba nigdy nie wróci do badziewnych świetlówek kompaktowych!
Odnośnie do mocy, to optimum jakości światła i wydajności miniaturowych lamp metalohalogenkowych wypada przy 150W dla starszych lamp CDM-T 150/942 (ta konstrukcja ma już kilkanaście lat i nadal jest niezła) i 70W dla nowszych o ciepłej barwie z serii np. Evolution Philipsa. Zwracam uwagę na te nowe lampki, gdyż w serii mają sprawność sporo powyżej 100lm/W, rekord to blisko 110lm/W (chyba nie ma na rynku świetlówki o takiej sprawności, tanie kompakty mają o połowę gorszą!). Barwa 930 jest bardzo zrównoważona przy Ra>93 i to światło ciężko na oko odróżnić od żarówki halogenowej większej mocy. Różnica jest naprawdę niewielka a jakość światła nieporównywalna z żadną świetlówką kompaktową na rynku (sprawdzałem!).
W praktyce przewody między układem zapłonowym a lampą miałem krótkie (max 1m, najdłuższe przy oprawie stojącej Ikea Kroby, mniej niż 2m) ale stosowałem normalne instalacyjne i dawały radę. Taki komplet świeci u mnie już rok ze statecznikiem Osram Powertronic 150W oraz lampką Osram HCI-T 150/NDL (odpowiednik CDM-T 150/942 Philipsa, niemal identyczne osiągi).
Różnica między starszymi lampkami Osram i Philipsa jest taka, że lampki Philipsa miewają minimalnie różowy zafarb. Z kolei lampki GE były "bardziej niż Osram" - wchodząc minimalnie w turkus. Osram miewa z kolei minimalnie zbyt niebieskie światło - to są naprawdę drobiazgi, nie widać ich nawet na nastawach kamery na szarej kartce Kodaka, ale tak po prostu jest. Detal, na który zwrócił uwagę mój kolega, który jest artystą malarzem i rozróżnia więcej odcieni czerwieni niż ja mogę nazwać wszystkich barw razem.
Odnośnie do lamp 20W - to jest tak, że dopiero niedawno pokazały się lampki w barwie 930, ale jakość światła tych źródełek ustępuje najnowszym lampkom 35W i 70W. Także 20W to taka proteza. Optimum wypada wyżej - polecam nie mniej niż 35W i nie więcej niż 150W na źródełko. To są sprawdzone konstrukcje w praktyce i parę mieszkań już jest tym oświetlanych ku uciesze oczu mieszkańców. Kto raz przetestuje jakość światła MH i pogodzi się z wymaganiami tego źródła, ten chyba nigdy nie wróci do badziewnych świetlówek kompaktowych!
Wezmę sobie amisiek Twoje uwagi do serca. Dotychczas, z jednej strony wszystko co wyczytałem na forum odnośnie MH sprawdziło się, z drugiej strony i tak musiałem przekonać się na własnej skórze by uwierzyć. Taka to już natura ludzka : -)
Które stateczniki elektroniczne są godne polecenia pod względem niezawodności oraz głośności?
Wyczytałem że Tridonic jest OK, model 70 jest cichszy od 35/70 (fakt - mój 35/70 z około metra słychać), a jak 2x35 i jak Powertroniki OSRAMA, Philipsy, TCI, BAG, inne?
Które stateczniki elektroniczne są godne polecenia pod względem niezawodności oraz głośności?
Wyczytałem że Tridonic jest OK, model 70 jest cichszy od 35/70 (fakt - mój 35/70 z około metra słychać), a jak 2x35 i jak Powertroniki OSRAMA, Philipsy, TCI, BAG, inne?
Polecam Tridonic (świetne są, kilkanaście sztuk świeci w różnych instalacjach i żadna nie padła, są cichutkie) oraz Osram. Osram minimalnie brzęczy podczas startu, ale potem jest już cichutki. Mam tylko wrażenie, że PowerTronic 150W wydziela więcej światła niż Tridonic o tej samej mocy. Być może to tylko moje wrażenie.
Niestety Philips 35W bywa różny - jedna sztuka brzęczy i piszczy, druga jest cichutka jak Tridonic. Potwierdzam powyzsze doświadczenie ze statecznikami tej firmy. Nie sprawdzałem wyższych mocy, resztę mam albo na elektromagnetykach (250W, 400W) albo na statecznikach Osram i Tridonic.
Niestety Philips 35W bywa różny - jedna sztuka brzęczy i piszczy, druga jest cichutka jak Tridonic. Potwierdzam powyzsze doświadczenie ze statecznikami tej firmy. Nie sprawdzałem wyższych mocy, resztę mam albo na elektromagnetykach (250W, 400W) albo na statecznikach Osram i Tridonic.
Nie powstrzymałem się i kupiłem dziś na Allegro zapłonniki elektroniczne: Osram 2x35W oraz TCI 70W (w bardzo atrakcyjnych cenach były). Ma ktoś doświadczenie, czy ten Osram działa w konfiguracji 1x35 i 2x35 czy tylko 2x35? Datasheet nie pokazuje konfiguracji 1x35 ale i nie ma nigdzie wprost informacji że tylko 2x35.
Chciałbym zapewnić dziecku dobre oświetlenie do nauki i przerobić lampę IKEA TERTIAL na MH. Czy zastosowanie np. HCI PAR20 + zapłonnik na kablu poza lamą to odpowiednia droga? Boję się, że światła będzie za dużo. Datasheet podaje że to generuje światłość 5000 cd (reflektor 30 stopni). Dużo to czy mało?
Znalazłem w dobrej cenie MH 20W ale na G8,5 więc trza by rzeźbić jakąś przejściówkę na E27 i szukać zapłonnika 20W (pewnie swoje będzie kosztował), a przede wszystkim nie jest to reflektor a zwykła bańka emitująca światło na wszystkie strony.
I znów mam garść pytań.
Jaki jest efekt przebicia na kablach podczas uruchamiania MH? Coś huknie, spali zapłonnik, czy tylko korek wyskoczy? Czy zapłonnik jest przygotowany na taki wypadek (rozłączy się zaraz po przebiciu)? Jakie jest napięcie prądu zasilającego lampy MH, po zapłonie, podczas regularnej jej pracy (powiedzmy 70W).
Chciałbym zapewnić dziecku dobre oświetlenie do nauki i przerobić lampę IKEA TERTIAL na MH. Czy zastosowanie np. HCI PAR20 + zapłonnik na kablu poza lamą to odpowiednia droga? Boję się, że światła będzie za dużo. Datasheet podaje że to generuje światłość 5000 cd (reflektor 30 stopni). Dużo to czy mało?
Znalazłem w dobrej cenie MH 20W ale na G8,5 więc trza by rzeźbić jakąś przejściówkę na E27 i szukać zapłonnika 20W (pewnie swoje będzie kosztował), a przede wszystkim nie jest to reflektor a zwykła bańka emitująca światło na wszystkie strony.
I znów mam garść pytań.
Jaki jest efekt przebicia na kablach podczas uruchamiania MH? Coś huknie, spali zapłonnik, czy tylko korek wyskoczy? Czy zapłonnik jest przygotowany na taki wypadek (rozłączy się zaraz po przebiciu)? Jakie jest napięcie prądu zasilającego lampy MH, po zapłonie, podczas regularnej jej pracy (powiedzmy 70W).
około 75-80V. Zerknij do datasheeta, np. : http://www.osram.com/osram_com/products ... =ZMP_58103PawelPe pisze:Jakie jest napięcie prądu zasilającego lampy MH, po zapłonie, podczas regularnej jej pracy (powiedzmy 70W).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Moje 0,03zł - przeróbka takiej oprawy na MH nawet 20W to trochę zbyt dużo światła w jednym kawałku. 35W daje ponad 3000lm i gdy to skierujesz na metr kwadratowy (tak jak w takiej lampce) będziesz mieć 3000lx minus straty. W przypadku nowych lampek 20W na wyjściu masz z grubsza 2000lm, czyli odpowiednik żarówki 150W - a to trochę dużo jak na oprawę biurkową, która ma precyzyjnie oświetlać niewielką powierzchnię. Dla oczu dzieci najlepiej będzie, gdy użyjesz dwóch lampek 35W /930 świecąc na sufit, by oświetlenie było rozproszone.
Jeśli układ zapłonowy jest porządnie zrobiony, to wykrywa zwarcie przewodów (traktuje to jak szczególną awarię lampy) i wyłącza zasilanie. Niektóre gorsze układy (w tym elektromagnetyczne) nadal zasilają lampę i statecznik się dosć mocno nagrzewa - jest przeciążony. Po wzroście temperatury zadziała zabezpieczenie termiczne, wbudowane w większość z porządnych stateczników.
Dlatego zrobiłbym inaczej - do oprawy Ikea Tertial wkręciłbym porządną lampę LED o mocy rzędu 5W (CCT=3000K CRI>85, brak tętnienia w takt sieci), by dawała precyzyjne oświetlenie do czytania, a resztę pomieszczenia oświetliłbym lampami metalohalogenkowymi CDM-T evolution HCI-Tc 35W /930. Układ zapłonowy 2x35 jest przystosowany do pracy z dwiema lampami i dlatego tak będzie go lepiej eksploatować. Z kolei dwa źródła umożliwią lepsze rozproszenie światła w pokoju, a to będzie z zyskiem dla oczu dzieciaków.
Nadmienię, że JEDNA skierowana na biały sufit oprawa Lival Mini 35W (ma naprawdę niezłą optykę) z lampką CDM-Tm 35W/930, około 3000lm sprawia, że okno w kuchni jest najjaśniejsze ze wszystkich okien kuchennych w pionie. Dzieci muszą mieć dobre światło, dlatego proponuję dwa podobne źródełka, ale tak zainstalowane, by nie powodować olśnień.
Jeśli układ zapłonowy jest porządnie zrobiony, to wykrywa zwarcie przewodów (traktuje to jak szczególną awarię lampy) i wyłącza zasilanie. Niektóre gorsze układy (w tym elektromagnetyczne) nadal zasilają lampę i statecznik się dosć mocno nagrzewa - jest przeciążony. Po wzroście temperatury zadziała zabezpieczenie termiczne, wbudowane w większość z porządnych stateczników.
Dlatego zrobiłbym inaczej - do oprawy Ikea Tertial wkręciłbym porządną lampę LED o mocy rzędu 5W (CCT=3000K CRI>85, brak tętnienia w takt sieci), by dawała precyzyjne oświetlenie do czytania, a resztę pomieszczenia oświetliłbym lampami metalohalogenkowymi CDM-T evolution HCI-Tc 35W /930. Układ zapłonowy 2x35 jest przystosowany do pracy z dwiema lampami i dlatego tak będzie go lepiej eksploatować. Z kolei dwa źródła umożliwią lepsze rozproszenie światła w pokoju, a to będzie z zyskiem dla oczu dzieciaków.
Nadmienię, że JEDNA skierowana na biały sufit oprawa Lival Mini 35W (ma naprawdę niezłą optykę) z lampką CDM-Tm 35W/930, około 3000lm sprawia, że okno w kuchni jest najjaśniejsze ze wszystkich okien kuchennych w pionie. Dzieci muszą mieć dobre światło, dlatego proponuję dwa podobne źródełka, ale tak zainstalowane, by nie powodować olśnień.
znalazłem oprawę IKEA MINUT:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90188856/
Jest od spodu zabudowana szkłem, rozważam czy nie jest to idealna baza pod MH - ochroni przed ewentualnym wybuchem, duża mleczna kula rozproszy światło. Jak sądzicie? Czy 70W się tam nie ugotuje? Czy takie szkło wspomoże w ewentualnym wybuchu?
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90188856/
Jest od spodu zabudowana szkłem, rozważam czy nie jest to idealna baza pod MH - ochroni przed ewentualnym wybuchem, duża mleczna kula rozproszy światło. Jak sądzicie? Czy 70W się tam nie ugotuje? Czy takie szkło wspomoże w ewentualnym wybuchu?
Lampa MH 70W się na pewno nie ugotuje, one są przystosowane do pracy w małych zamkniętych oprawach, pytanie z czego jest zrobiona sama oprawa, czy tam nie ma jakiś plastików w środku, do jakiej mocy producent ją przewidział, nic nie widzę w sklepie na ten temat. (W dawnych czasach na lampie byłą moc jaką maksymalnie żarówkę można władować...)
A to szkło z dołu też matowe? jeżeli tak, to super, jeżeli zwykłe, to lepsze by było matowe, żeby takie ostre światło nie leciało.
A to szkło z dołu też matowe? jeżeli tak, to super, jeżeli zwykłe, to lepsze by było matowe, żeby takie ostre światło nie leciało.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Tak, od spodu matowe. I tak muszę oprawę przemodelować więc plastiki odpadną Najchętniej bym jeszcze zostawił od góry otwory wentylacyjne..marmez pisze:Lampa MH 70W się na pewno nie ugotuje, one są przystosowane do pracy w małych zamkniętych oprawach, pytanie z czego jest zrobiona sama oprawa, czy tam nie ma jakiś plastików w środku, do jakiej mocy producent ją przewidział, nic nie widzę w sklepie na ten temat. (W dawnych czasach na lampie byłą moc jaką maksymalnie żarówkę można władować...)
A to szkło z dołu też matowe? jeżeli tak, to super, jeżeli zwykłe, to lepsze by było matowe, żeby takie ostre światło nie leciało.
Nie ma sensu, to nie LED Bez wentylacji Ci mniej kurzu i much wejdzie tam. Mam 70W w matowej kuli o mniejszej średnicy niż 25cm, raczej coś koło 20cm, może 18. Po nagrzaniu latem była lekko gorąca i tyle... Przewody w niej mam w silikonowej izolacji, bez plastików żadnych. Nie ma o nic strachu.neutrinus pisze:Najchętniej bym jeszcze zostawił od góry otwory wentylacyjne..
Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255