Przy podłączonych klemach to będzie nieprawidłowy pomiar, coś tam zawsze w aucie pobiera prąd, tak przynajmniej słyszałem.
Zrób tak ze wyjmij akumulator gdy nie będziesz korzystać jakiś czas z auta albo daj do auta jakiś zamienny.
Naładuj specjalnie przeznaczonym do tego prostownikiem ten akumulator przez 24 godzinny, nawet jak się teoretycznie naładuje to nie odłączaj prostownika jeszcze przez 15-20 godzin gdyż mały prąd konserwujący likwiduje minimalne ogniska zasiarczenia.
Poczekaj po ładowaniu minimum 3 dni i zmierz napięcie.
Zap i Centra to były bardzo dobrej klasy firmy za socjalizmu , teraz słyszę same złe opinie . Ale rzadko kto ma tak nowoczesny i drogi akumulator jak Ty, więc opinia może być całkiem inna. Exide jest właścicielem centry i popsuł ją na granice możliwości. Dla zysku każą produkować złe produkty, często jeszcze te droższe akumulatory AGM czy Gel są dobrze wykonane.
W sumie dziwi mnie że Exide kupił Centrę skoro to Centra byłą taką potęgą że mogła by kupić Exide. No ale wiele zrobi się dla pieniędzy, nawet zniszczy tak potężną i porządną markę jak Centra, w świetle kapitalistycznych wtedy jednorazówek z zagranicy.
Zap robił akumulatory dla przemysłu rolniczego i ciężarowego, to były dobre akumulatory.
Dawniej te marki dawały przewidywany czas życia około 2-3 lata, ale dawniej samochody Polskie i Radzieckie bardzo niszczyły akumulatory, rozruch był bardzo prądożerny i bardzo długi często do samego wyładowania akumulatora na zero pracy rozrusznika..
Jak akumulator nie potrafił uruchomić malucha to potrafił jeszcze ruszyć wolksvagena i bmw . To była przepaść rozruszników, nie w pełni sprawne maluchy, syreny, to były istne niszczyciele akumulatorów. Rozruch trwał tak długo że dzisiejszy akumulator skończył by się w kilka miesięcy.
Mój ojciec miał 15 letni akumulator Centry w 18 letnim Ford Fiesta 1,3(nie escort , była pomyłka) . Co ciekawe oryginalny akumulator skończył się w 3 lata, to był taki okres jak kapitalistyczne auto przyjechało do socjalistycznego państwa gdzie jeszcze nie pogarszano produktów. Polskie akumulatory to była jakość a Polskie auta..
Po prostu nie mieliśmy technologii dla tak zaawansowanej rzeczy jak silnik spalinowy, ale akumulator to stosunkowo proste urządzenie w stosunku do silnika i nasze fabryki akumulatorów po prostu specjalnie ich nie pogarszały.
Ni-Cd Man.