Założenia:
- zasilanie zarówno z 18650-ek i CR-ek, jak i rezerwowo z 3xAAA
- świecić ma ponad godzinę w trybie maksymalnym, minimum dwa razy dłużej w trybie średnim, musi posiadać tryb oszczędny.
- odporność - nie wymagane HAIII ale wskazana bryzgoszczelność i wodoodporność do około 1m przez krótki czas - np. przypadkowy upadek w kałużę lub ulewny deszcz.
- zasięg - krótkie dystanse (do 20m), z użytecznym spillem
- niski koszt całości
Wybór: Romisen RC-K4
Ze względu na niską, jeśli nie najniższą, cenę ($17.24) wśród latarek zasilanych zarówno litowymi 18650 jak i 3xAAA oraz niezłą jakość mechaniczną latarek Romisena.
Wymagana modyfikacja: wmiana drivera na SKU.15880 gdyż oryginał był bez trybów.
Budowa:
Mechanicznie dość przyzwoita, oringi, przyzwoite gwinty, bardzo wyraźny i wygodny klik włącznika. Wygodna w trzymaniu, lepiej się nią operuje zmarzniętą dłonią (lub w rękawiczkach) niż malutkimi latarkami wielkości UltraFire C3.
Testy:
Testy przeprowadzone chwilowo tylko na aku 18650 z odzysku (Panasonic) naładowanym do 4,18V. Po pięciu minutach pracy w trybie Hi latarka była zauważalnie ciepła do około 2/3 długości body od strony głowicy. Po 20 minutach cała bardzo ciepła, nieprzyjemna w trzymaniu. Ale efekt ten stwierdziłem w przypadku latarki leżącej bez ruchu - wycelowanej w luksometr. Jednocześnie podczas spaceru w lesie, kiedy latarka była używana w trybie najwyższym, nie dało się zauważyć aż tak dużego dyskomfortu. Ruch powietrza i temperatura otoczenia powodowały skuteczne odprowadzenie ciepła.
Chwilowo pełen test czasu pracy wykonany tylko dla trybu Hi, ale to co latarka pobiera z aku w niższych trybach pozwala mieć nadzieję na zadowalające rezultaty:
Hi: 1,48A
Mid: 0,34A
Lo: 0,03A
Na rysunkach wyniki pomiarów jasności i czas pracy:
Kilka fotek:
referencyjne:
około 20 metrów z balkonu
Ogólnie latarka raczej spełnia oczekiwania, nawet z naddatkiem jeśli chodzi o zasięg. Może ma troszkę za bardzo skupiony promień jak na potrzeby osoby dla której jest przeznaczona, ale powinna się spodobać.