Moduły zasilaczy ZXY6005S, ZXY6010S i ZXY6020S
Panowie, takie pytanko, może ktoś miał doświadczenia z zasilaczami tego typu:
http://allegro.pl/zasilacz-delta-53-5v- ... 99411.html
W zasilaczu można ustawić max prąd, 0-28A, takie ograniczenie prądowe.
Ale jak to działa w praktyce?
Zasilacz będzie obniżał napięcie na wyjściu tak, aby pobór prądu nie przekraczał tego nastawionego?
A może się po prostu wyłączy.
Plan jest taki żeby zasilacz pracował jako ładowarka do pakietu li-ion 12S, więc takie płynne ograniczenie prądowe było by zbawieniem
http://allegro.pl/zasilacz-delta-53-5v- ... 99411.html
W zasilaczu można ustawić max prąd, 0-28A, takie ograniczenie prądowe.
Ale jak to działa w praktyce?
Zasilacz będzie obniżał napięcie na wyjściu tak, aby pobór prądu nie przekraczał tego nastawionego?
A może się po prostu wyłączy.
Plan jest taki żeby zasilacz pracował jako ładowarka do pakietu li-ion 12S, więc takie płynne ograniczenie prądowe było by zbawieniem
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Doctore, http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 2246,d.d2s
http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 96899411_1
0-28A nic nie oznacza?
http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 96899411_1
0-28A nic nie oznacza?
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Jeżeli się skuszę na ten moduł to będę skłaniał się ku impulsowym zasilaczom, bo trafo wielkie, ciężkie, mostek. Kondensatory są drogie na napięcie 63V lub jeszcze większe, żeby nie być na granicy.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
A no rzeczywiście coś tam piszą o ograniczeniu, na froncie widać jakiś wskaźnik obciążenia i otwór podpisany "config" czyli chyba potencjometr regulacyjny.
Jak by się okazało że jest to ograniczenie prądowe, to by jeszcze trochę zasilacz przerobił by było regulowane napięcie od zera, to by te moduły od chinola były by niepotrzebne.
Jak by się okazało że jest to ograniczenie prądowe, to by jeszcze trochę zasilacz przerobił by było regulowane napięcie od zera, to by te moduły od chinola były by niepotrzebne.
Znalazłem obszerniejszy opis tego zasilacza http://pl.scribd.com/doc/242809383/Delt ... ion-Manual
Jest on częścią większego systemu, napięcie da się w nim regulować bezpośrednio, analogowo.
Ale reszta funkcji dostępna tylko z specjalnym urządzeniem zarządzającym.
O takie http://www.deltapowersolutions.com/en/t ... r-news.php
Ograniczenie prądowe fabrycznie jest na 28A.
Słowem, lipa.
Nadać może się tylko do zasilania tych modułów z BG, ładowarki z niego samego się nie zrobi.
Jest on częścią większego systemu, napięcie da się w nim regulować bezpośrednio, analogowo.
Ale reszta funkcji dostępna tylko z specjalnym urządzeniem zarządzającym.
O takie http://www.deltapowersolutions.com/en/t ... r-news.php
Ograniczenie prądowe fabrycznie jest na 28A.
Słowem, lipa.
Nadać może się tylko do zasilania tych modułów z BG, ładowarki z niego samego się nie zrobi.
Ostatnio zmieniony sobota 15 lis 2014, 17:05 przez maciex93, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
No właśnie większość zasilaczy pracuję w trybie redundantnym czyli zamiast jednego zasilacza działają dwa razem, na wypadek gdyby jeden z nich padł.maciex93 pisze:Ale reszta funkcji dostępna tylko z specjalnym urządzeniem zarządzającym.
Zwykłe zasilacze połączone równolegle nie będą działały równo, np. jeden będzie dawał 1A a drugi 50A, dlatego w zasilaczach serwerowych jest takie cuś jak "current sharing" czyli zasilacze dzielą się informacją jaki prąd dają, czyli jeden zasilacz "master" mówi drugiemu "slave" ile ma dawać prądu, jak daje za dużo, to go ogranicza(nie obniżając napięcia).
Więc większość z tych zasilaczy może ograniczać prąd wyjściowy, ale trzeba do tego odpowiedniego sterowania, próbowałem ale poległem...
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Witam
Nie rzutuje... w przypadku zasilaczy napięciowych, parametrem pierwotnym jest napięcie, tak więc regulacje prądu, realizuje się poprzez zmianę napięcia. W przypadku pracy równoległej dwóch zasilaczy, zmiany napięcia są minimalne, rzędu pojedynczych mV. Jest to możliwe, dzięki bardzo małej rezystancji wewnętrznej zasilacza napięciowego.
Dlatego też, jak wspomniałeś, jeden z zasilaczy musi być nadrzędny, w innym przypadku, źródła napięcia mogą wejść w zjawisko tzw. kołysania, czyli prądy obu cyklicznie się zmieniają. W krańcowym wypadku wahają się od minimum, do maximum.
Pozdrawiam
Nie rzutuje... w przypadku zasilaczy napięciowych, parametrem pierwotnym jest napięcie, tak więc regulacje prądu, realizuje się poprzez zmianę napięcia. W przypadku pracy równoległej dwóch zasilaczy, zmiany napięcia są minimalne, rzędu pojedynczych mV. Jest to możliwe, dzięki bardzo małej rezystancji wewnętrznej zasilacza napięciowego.
Dlatego też, jak wspomniałeś, jeden z zasilaczy musi być nadrzędny, w innym przypadku, źródła napięcia mogą wejść w zjawisko tzw. kołysania, czyli prądy obu cyklicznie się zmieniają. W krańcowym wypadku wahają się od minimum, do maximum.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Znalazłem coś takiego w książkach o SMPS:
Voltage-controlled power supplies, by their nature, are low-output-impedance devices.
Since the output voltage and performance characteristics of two or more units will never
be identical, the units will not naturally share the load current when they are operated in
parallel.
Various methods are used to force current sharing (see Part 1, Chap. 24). However, in
most cases these techniques force current sharing by degrading the output impedance (and
consequently the load regulation) of the supply.
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Witam
Zmiana rezystancji wewnętrznej jest trochę wybiegiem taktycznym, gdyż pogarsza właściwości zasilacza. Przypomnę, że idealny zasilacz napięciowy, ma zerową rezystancję wewnętrzną, co jest warunkiem utrzymania stałego napięcia na wyjściu, niezależnie od obciążenia. Źródło prądowe natomiast, ma nieskończenie wielką rezystancję, w związku z tym prąd jest utrzymywany na stałym poziomie, niezależnie od obciążenia, czyli w konsekwencji, napięcia na wyjściu.
Układy realne, są zawsze połączenie obu typów, ze zdecydowaną przewagą jednego.
Zmiana rezystancji wewnętrznej źródła, jest konsekwencją zadziałania ograniczenia prądowego, jednak w związku z tym, że rozpatrujemy zasilacz napięciowy, nie mówi się o zmianie napięcia wyjściowego, a zmianie rezystancji wewnętrznej (wyjściowej). Pojęcie takie zostało wprowadzone, w związku z tym, że w przypadku połączenia dwóch lub więcej źródeł napięcia, wartość napięcia wynikowego jest stała.
Mówiąc obrazowo, jeśli masz dwa zasilacze, o identycznym napięciu wyjściowym, i jedno obciążenie. Teraz do każdego zasilacza dodajesz szeregowo potencjometr (zmiana rezystancji wyjściowej zasilacza), to teraz tymi potencjometrami, możesz regulować prąd każdego z zasilaczy osobno. Jednak konsekwencją wprowadzenia dodatkowej rezystancji, jest spadek napięcia na niej, czyli zmniejszenie napięcia wyjściowego (ale nie zasilacza), co w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia prądu. Po prostu, zmienia się wartość rezystancji obciążenia, jaką "widzi" zasilacz.
Pozdrawiam
Konsekwencją wzrostu rezystancji wewnętrznej, przy niezmiennej rezystancji obciążenia, jest spadek napięcia zasilania.Doctore pisze:Znalazłem coś takiego w książkach o SMPS:... degrading the output impedance (and
consequently the load regulation) of the supply.
Zmiana rezystancji wewnętrznej jest trochę wybiegiem taktycznym, gdyż pogarsza właściwości zasilacza. Przypomnę, że idealny zasilacz napięciowy, ma zerową rezystancję wewnętrzną, co jest warunkiem utrzymania stałego napięcia na wyjściu, niezależnie od obciążenia. Źródło prądowe natomiast, ma nieskończenie wielką rezystancję, w związku z tym prąd jest utrzymywany na stałym poziomie, niezależnie od obciążenia, czyli w konsekwencji, napięcia na wyjściu.
Układy realne, są zawsze połączenie obu typów, ze zdecydowaną przewagą jednego.
Zmiana rezystancji wewnętrznej źródła, jest konsekwencją zadziałania ograniczenia prądowego, jednak w związku z tym, że rozpatrujemy zasilacz napięciowy, nie mówi się o zmianie napięcia wyjściowego, a zmianie rezystancji wewnętrznej (wyjściowej). Pojęcie takie zostało wprowadzone, w związku z tym, że w przypadku połączenia dwóch lub więcej źródeł napięcia, wartość napięcia wynikowego jest stała.
Mówiąc obrazowo, jeśli masz dwa zasilacze, o identycznym napięciu wyjściowym, i jedno obciążenie. Teraz do każdego zasilacza dodajesz szeregowo potencjometr (zmiana rezystancji wyjściowej zasilacza), to teraz tymi potencjometrami, możesz regulować prąd każdego z zasilaczy osobno. Jednak konsekwencją wprowadzenia dodatkowej rezystancji, jest spadek napięcia na niej, czyli zmniejszenie napięcia wyjściowego (ale nie zasilacza), co w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia prądu. Po prostu, zmienia się wartość rezystancji obciążenia, jaką "widzi" zasilacz.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.