A w jaki sposób mogę samemu ocenić jak mocno "bije" wrzeciono?
Wkładasz długie wiertło (tylko proste!), dajesz niskie obroty i obserwujesz końcówkę. Nie będzie pracowało w osi, ale będzie gibać się na boki. U mnie widać gołym okiem, ale czego wymagać od chińczyka za 50zł do wiercenia i tak nie używam.
arekm pisze: Też mi się kiedyś patriotyzm włączył i kupiłem CELMA PRCr 10/6 AEO. Niestety bicie 0.5mm. .
Ja również kupiłem kiedyś, ponad 25 lat temu i do dzisiaj w oryginalnym borkopie 0.5 mm zakładam i śmiga równiutko. Ile tysięcy dziurek nawierciłem się w pcb. Do innych robót zakładałem dokupiony polski borkop już gorszej jakości.
Hmm... A czy Einhell TH-MG 135E będzie lepszy? W sumie z wyglądu to kolejny "chińczyk" ale firma chyba jednak ma jakąś renomę, a poza tym szlifierka ma bardzo bogaty zestaw akcesoriów...
Przyznaję bez bicia że się nie znam. Marka gdzieś obiła mi się o uszy/oczy ale jeśli się pomyliłem, to "mea culpa, mea maxima culpa"
Mimo wszystko chyba zdecyduję się na tańszy wariant, tylko nie wiem czy wziąć pierwszego lepszego chińczyka czy jednak coś o znanej nazwie i pewniejszej gwarancji (Celma, Einell, Skill, Bass)
Jeszcze tylko ostatnia rzecz... Do Celmy dodawane są tulejki zaciskowe o średnicach 2,3 - 3,2 mm - Czy będzie problemem znalezienie tulejek o mniejszych średnicach (takie sa np. w Einhellu), czy są w miarę standardowe?
Witam
Tulejka 3,2mm (3,175mm = 1/8cala) to cały zestaw standardowych narzędzi, łącznie z frezami i wiertłami z węglików spiekanych.
2,3mm to standard starych narzędzi dentystycznych, nie tak popularny, ale spotykany.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Einhell jak każda tania marka, ma i dobre i złe produkty. Chwalona jest z czerwonej serii wyrzynarka do drewna. Mam i działa OK. Kosztowała tyle, co wycięcie 2 otworów w blatach, więc nabyłem zamiast robotę zlecać. Mam też niedrogą wkrętarkę LiOn, też do amatorskiej roboty daje spokojnie rade.
Panowie odgrzeję trochę bo chłodem wieje Od jutra coś takiego w Lidlu. Tylko 15 W mniej mocy niż Dremel 4000. W dodatku uchwyt teleskopowy, wąż. Wygląda dosyć ciekawie. Może ktoś ma i jest w stanie coś napisać ?
Kupiłem toto na poprzedniej promocji, bicia nie ma i robi swoją robotę. A praca z wężykiem to sama przyjemność. Za tą cenę w/g mnie brać. W najgorszym wypadku jest 3 lata gwarancji.
gregorek pisze:Kupiłem toto na poprzedniej promocji, bicia nie ma i robi swoją robotę. A praca z wężykiem to sama przyjemność. Za tą cenę w/g mnie brać. W najgorszym wypadku jest 3 lata gwarancji.