O zgrzewarkach...
Doctore pisze:Testowałem z atx'a, 60 zwoi, rezystor 47R, prąd przepływający 4VAC, nie ma żadnego pomiaru...
panie kolego, to przekładnik PRĄDOWY więc jak już to nie 4VAC tylko 4 A AC
zrobiłem testy, zamknięty zwój pierwotny i kilkadziesiąt wtórnego- prawie dwa i pół V uzyskałem przy 10 A- kolejne testy niebawem
joon, oj tam mały błąd, pisałem tą wiadomość "w locie".
EDIT: A czy to ma duże znaczenie z jakiego dokładnie stopu metalu zrobimy rdzeń?
Bo mam sporo jakiegoś ocynkowanego 1,5mm co się używa na zbrojenie do betonu.
Wiadomo jak to powinno być, ale może jakieś foty?joon pisze:zamknięty zwój pierwotny i kilkadziesiąt wtórnego
EDIT: A czy to ma duże znaczenie z jakiego dokładnie stopu metalu zrobimy rdzeń?
Bo mam sporo jakiegoś ocynkowanego 1,5mm co się używa na zbrojenie do betonu.
+1Doctore pisze:joon, oj tam mały błąd, pisałem tą wiadomość "w locie".
Wiadomo jak to powinno być, ale może jakieś foty?joon pisze:zamknięty zwój pierwotny i kilkadziesiąt wtórnego
EDIT: A czy to ma duże znaczenie z jakiego dokładnie stopu metalu zrobimy rdzeń?
Bo mam sporo jakiegoś ocynkowanego 1,5mm co się używa na zbrojenie do betonu.
Główny spammer tego Forum
Witam
Zasadą jest, że im mniejszy przekrój poprzeczny materiału rdzenia, tym mniejsze straty na prądy wirowe. Dlatego do zastosowań np. audio, stosuje się blachy grubości 0,35mm, gdyby zastosować drut, straty były by jeszcze mniejsze, choć wypełnienie okna, sporo mniejsze, więc rozmiary końcowe były by większe.
Pozdrawiam
W sumie, to nie jest taki głupi pomysł, jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Widziałem kiedyś transformator wejściowy, albo między-stopniowy w jakimś wzmacniaczu lampowym, i miał rdzeń zwinięty z drutu stalowego. Drut lakierowany, średnicy chyba z 0,5 - 1mm. Aktualnie stosuje się blachy, bo łatwiej technologicznie to opanować...joon pisze:Chciałbym zobaczyć ten rdzeń z drutu budowlanego
Zasadą jest, że im mniejszy przekrój poprzeczny materiału rdzenia, tym mniejsze straty na prądy wirowe. Dlatego do zastosowań np. audio, stosuje się blachy grubości 0,35mm, gdyby zastosować drut, straty były by jeszcze mniejsze, choć wypełnienie okna, sporo mniejsze, więc rozmiary końcowe były by większe.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam
Musiał byś najpierw drut izolować jakimś elastycznym lakierem, potem zwinąć coś na kształt obwarzanka i owinąć go taśmą izolacyjną. Potem możesz nawijać uzwojenie wtórne.
Pamiętaj, że to jest przekładnik prądowy, więc na wyjściu będziesz mierzył prąd.
Parametry nie będą rewelacyjne, ale działać to będzie.
Pozdrawiam
Musiał byś najpierw drut izolować jakimś elastycznym lakierem, potem zwinąć coś na kształt obwarzanka i owinąć go taśmą izolacyjną. Potem możesz nawijać uzwojenie wtórne.
Pamiętaj, że to jest przekładnik prądowy, więc na wyjściu będziesz mierzył prąd.
Parametry nie będą rewelacyjne, ale działać to będzie.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Bawiłem się w druciki i oczywiście nic z tego nie wyszło, może zrobiłem coś źle...
Drut 0,8mm, nawinięty na coś okrągłego z 5 razy, potem pomalowane lakierem i ostateczne złożone, na to nawinąłem ze 30 swoi z cienkiego kabelka, do kabelków podłączyłem rezystor 47R, a przez tak zmajstrowane cudo puściłem ok. 5A, na rezystorze nie było żadnego napięcia.
PS Pyra miał racje, trudno się robi taki rdzeń z drutu, sprężynuje i w ogóle
Drut 0,8mm, nawinięty na coś okrągłego z 5 razy, potem pomalowane lakierem i ostateczne złożone, na to nawinąłem ze 30 swoi z cienkiego kabelka, do kabelków podłączyłem rezystor 47R, a przez tak zmajstrowane cudo puściłem ok. 5A, na rezystorze nie było żadnego napięcia.
PS Pyra miał racje, trudno się robi taki rdzeń z drutu, sprężynuje i w ogóle
Odświeżam kotleta
Tak jak manekinen przerobiłem swoją zgrzewarkę punktową na taką do ogniw.
Zdjęcie próbnego zgrzewu(dwa):
A tu głowica z elektrodami do zgrzewania:
Pomiędzy obiema bloczkami jest laminat 1mm jak izolator, kable 25mm2 z trafa zakończone złączami oczkowymi są przykręcone do boku bloczków jedną śrubą M8 na którą założyłem termokurcza i dałem podkładki z laminatu 1,5mm.
Płaskownik z którego zrobiłem te bloczki ma wymiary 30x10mm, a elektrody są fi 4mm zeszlifowane na ok. 1x1mm(tak kwadrat).
Zgrzewarka jest jeszcze niedokończona, bo chcę zrobić stojak i opuszczane elektrody, co znacznie ułatwi robotę, nie będzie trzeba w łapach trzymać elektrod jak to jest we wszystkich DIY zgrzewarkach do ogniw.
Blaszka jest niklowa, 10x0,2mm, do kilkunastu amper starczy, ale będę potrzebował grubszą, najmniej 0,4mm, wiecie może gdzie taką bym dostał?
Tak jak manekinen przerobiłem swoją zgrzewarkę punktową na taką do ogniw.
Zdjęcie próbnego zgrzewu(dwa):
A tu głowica z elektrodami do zgrzewania:
Pomiędzy obiema bloczkami jest laminat 1mm jak izolator, kable 25mm2 z trafa zakończone złączami oczkowymi są przykręcone do boku bloczków jedną śrubą M8 na którą założyłem termokurcza i dałem podkładki z laminatu 1,5mm.
Płaskownik z którego zrobiłem te bloczki ma wymiary 30x10mm, a elektrody są fi 4mm zeszlifowane na ok. 1x1mm(tak kwadrat).
Zgrzewarka jest jeszcze niedokończona, bo chcę zrobić stojak i opuszczane elektrody, co znacznie ułatwi robotę, nie będzie trzeba w łapach trzymać elektrod jak to jest we wszystkich DIY zgrzewarkach do ogniw.
Blaszka jest niklowa, 10x0,2mm, do kilkunastu amper starczy, ale będę potrzebował grubszą, najmniej 0,4mm, wiecie może gdzie taką bym dostał?