UniqueFire UF-1405
UniqueFire UF-1405
Po sporych perypetiach stałem się posiadaczem UniqueFire uf-1405. Jest latarka typu zoom, ale w odróżnieniu od większości oferowanych tego typu sprzętów, ma spory potencjał, niezłe wykonanie i słuszne gabaryty. Lampka zasilana jest z dwóch ogniw szeregowo, co ma swoje wielkie zalety. Obsługuje ogniwa w rozmiarze"650", również protected. Średnicowo maks 26650, a w zestawie dostajemy świetne redukcje na 18650, (fotki niżej).
Zacznę od wykonania.
Mam mieszane uczucia. Sam zamysł i projekt jest w porządku, jak również poszczególne części składowe. Anodyzacja zdaje się solidna, a samo body zawiera sporo aluminium, producent nie żałował materiału i widać że większa część elementów była wykonana z pełnego wałka aluminum, z 70-cio milimetrową głowicą włącznie. Jednak samo wykończenie montażu pozostawia wiele do życzenia. Piguła niedokręcona, dioda z jakimś śladem jak po lutownicy na soczewce, pełno kurzu i śmieci pod soczewką latarki. Włącznik też miał luźny pierścień dociskowy. W zasadzie dla mnie, montaż nie miał większego znaczenia, bo plan modyfikacji powstał w mojej głowie, zanim kliknąłem "CheckOut". Najważniejsze jednak, że podzespoły są wykonane dość solidnie.
Jak już wspomniałem, latarka dla zwykłego "zjadacza" convoya C8 może się wydawać spora.
tu w porównaniu z SRK zmodowanym na reflektor z Thrunite Catapult.
Gwinty solidne, precyzyjnie nacięte, może nie trapezowe ale przyjemnie się kręcą.
Głowica to spory kawał aluminium
Soczewka ładna, bez artefaktów jak to było w przypadku UniqueFire T-20, czyli mniejszej siostry.
Piguła, powiedzmy wporządku, solidna, ładnie przenosi ciepło na tubus, z sporą ilością materiału pod podłożem diody. Dość długi gwint i przyzwoicie nacięty. Pod sterownik 17mm, ma wciśnięty mosiężny pierścień, ułatwiający montaż przez lutowanie. Diodę też można usadowić na paście, a nie na kleju, dzięki zastosowaniu pierścienia z gwintem. Oczywiście zrobiłem kilka rysek na pigule, zanim wpadłem na to, że ma lewy gwint.
Sterownik, to chyba najsłabsze ogniwo. W oryginale daje zaledwie okolice 1A w diodę, co przy takiej konstrukcji i zasilaniu z 2S, jest co najmniej śmieszne. Oczywiście problem został naprawiony i w odpowiednim miejscu zalutowałem na kanapkę dodatkowy rezystor, co spowodowało że teraz dioda dostaje 4A. Tryby standardowe Hi-Mid-Lo-Strob-SOS. Z czego różnice pomiędzy poszczególnymi trybami stałymi są dość małe, a po podrasowaniu różnica jeszcze zmalała. Wg pomiarów wychodzi na 100%-50%-25%. Sprężyna na sterowniku bardzo mocna, dostała już plecionkę i miedziany styk.
Włącznik, trudno powiedzieć co to za ustrojstwo, bo zamknięty jest w swoistej kapsule, nie otwierałem, bo skoro w leda leci 4A, to po co poprawiać.
.
Jeszcze redukcje na ogniwa
Tyle wiadomości ogólnych.
Teraz jak t oświeci
Tak to świeciło przed modem z XM-L2 ale już poprawionym sterownikiem, w porównaniu do XP-L V6 skalp@4A w catapult.
i obniżona ekspozycja.
Teraz na XP-G2 S2@4A porównanie z tym samym XP-L V6
i obniżona ekspozycja
.
A efekt końcowy mamy taki
Do poprawy jest jeszcze mocowanie głowicy, ponieważ ma mały luz, ale nie znalazłem jeszcze odpowiedniego oringu, aby się kręciło a nie latało. Planuję jeszcze pomalowanie piguły oraz podkładki centrującej mocno matowym czarnym, może spowoduje to zniknięcie artefaktów w spocie.
To chyba na razie tyle, jak coś jeszcze sobie przypomnę, to dopiszę.
Zacznę od wykonania.
Mam mieszane uczucia. Sam zamysł i projekt jest w porządku, jak również poszczególne części składowe. Anodyzacja zdaje się solidna, a samo body zawiera sporo aluminium, producent nie żałował materiału i widać że większa część elementów była wykonana z pełnego wałka aluminum, z 70-cio milimetrową głowicą włącznie. Jednak samo wykończenie montażu pozostawia wiele do życzenia. Piguła niedokręcona, dioda z jakimś śladem jak po lutownicy na soczewce, pełno kurzu i śmieci pod soczewką latarki. Włącznik też miał luźny pierścień dociskowy. W zasadzie dla mnie, montaż nie miał większego znaczenia, bo plan modyfikacji powstał w mojej głowie, zanim kliknąłem "CheckOut". Najważniejsze jednak, że podzespoły są wykonane dość solidnie.
Jak już wspomniałem, latarka dla zwykłego "zjadacza" convoya C8 może się wydawać spora.
tu w porównaniu z SRK zmodowanym na reflektor z Thrunite Catapult.
Gwinty solidne, precyzyjnie nacięte, może nie trapezowe ale przyjemnie się kręcą.
Głowica to spory kawał aluminium
Soczewka ładna, bez artefaktów jak to było w przypadku UniqueFire T-20, czyli mniejszej siostry.
Piguła, powiedzmy wporządku, solidna, ładnie przenosi ciepło na tubus, z sporą ilością materiału pod podłożem diody. Dość długi gwint i przyzwoicie nacięty. Pod sterownik 17mm, ma wciśnięty mosiężny pierścień, ułatwiający montaż przez lutowanie. Diodę też można usadowić na paście, a nie na kleju, dzięki zastosowaniu pierścienia z gwintem. Oczywiście zrobiłem kilka rysek na pigule, zanim wpadłem na to, że ma lewy gwint.
Sterownik, to chyba najsłabsze ogniwo. W oryginale daje zaledwie okolice 1A w diodę, co przy takiej konstrukcji i zasilaniu z 2S, jest co najmniej śmieszne. Oczywiście problem został naprawiony i w odpowiednim miejscu zalutowałem na kanapkę dodatkowy rezystor, co spowodowało że teraz dioda dostaje 4A. Tryby standardowe Hi-Mid-Lo-Strob-SOS. Z czego różnice pomiędzy poszczególnymi trybami stałymi są dość małe, a po podrasowaniu różnica jeszcze zmalała. Wg pomiarów wychodzi na 100%-50%-25%. Sprężyna na sterowniku bardzo mocna, dostała już plecionkę i miedziany styk.
Włącznik, trudno powiedzieć co to za ustrojstwo, bo zamknięty jest w swoistej kapsule, nie otwierałem, bo skoro w leda leci 4A, to po co poprawiać.
.
Jeszcze redukcje na ogniwa
Tyle wiadomości ogólnych.
Teraz jak t oświeci
Tak to świeciło przed modem z XM-L2 ale już poprawionym sterownikiem, w porównaniu do XP-L V6 skalp@4A w catapult.
i obniżona ekspozycja.
Teraz na XP-G2 S2@4A porównanie z tym samym XP-L V6
i obniżona ekspozycja
.
A efekt końcowy mamy taki
Do poprawy jest jeszcze mocowanie głowicy, ponieważ ma mały luz, ale nie znalazłem jeszcze odpowiedniego oringu, aby się kręciło a nie latało. Planuję jeszcze pomalowanie piguły oraz podkładki centrującej mocno matowym czarnym, może spowoduje to zniknięcie artefaktów w spocie.
To chyba na razie tyle, jak coś jeszcze sobie przypomnę, to dopiszę.
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Dziś przyszedł czas na testy diody XP-E2 w tej latarce i efekt mamy taki
Po lewej dioda X-PE2, pędzona prądem 1,85A, po prawej XP-G2 przegoniona 4A. Jasność spotu jest niemal identyczna, różni się tylko wielkością, może trochę na korzyść XP-G2, ale to już luksmiarką trzeba mierzyć, ale ja nie mam. Jako statysta posłużyła XP-L V6 2C po skalpie, puszczona 4A, w reflektorze z Thrunite Catapult. Oba zdjęcia zrobione przy tych samych ustawieniach aparatu ISO 100, czas 1/1000, f/6,3. Zasięg będzie taki sam w obu przypadkach, tylko na XP-E2 będzie lepsza "igła". Potwierdzałoby to słowa Maćka, myślę, że się nie obrazi jak zacytuję
Po lewej dioda X-PE2, pędzona prądem 1,85A, po prawej XP-G2 przegoniona 4A. Jasność spotu jest niemal identyczna, różni się tylko wielkością, może trochę na korzyść XP-G2, ale to już luksmiarką trzeba mierzyć, ale ja nie mam. Jako statysta posłużyła XP-L V6 2C po skalpie, puszczona 4A, w reflektorze z Thrunite Catapult. Oba zdjęcia zrobione przy tych samych ustawieniach aparatu ISO 100, czas 1/1000, f/6,3. Zasięg będzie taki sam w obu przypadkach, tylko na XP-E2 będzie lepsza "igła". Potwierdzałoby to słowa Maćka, myślę, że się nie obrazi jak zacytuję
.maciex93 pisze:No właśnie już to liczyłem, żeby dla XP-G2 uzyskać podobną jasność powierzchniową co ma XP-E2 @1,85A trzeba puścić w nią jakieś 4A
Dzięki Zbyszku za porównanie!
Moja teoria widać spotyka się z praktyką.
XP-G2 puszczona na 4A niestety szybko może paść.
Moja teoria widać spotyka się z praktyką.
XP-G2 puszczona na 4A niestety szybko może paść.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Skalp nie wiele wnosi do zoom'a, kąt rozsyłu światła rośnie i mimo pozornie mniejszego emitera, światła na soczewkę pada mniej, choć to pewnie nie reguła. Skalpowana XP-L w reflektorze daje większy zasięg niż XP-G2, jednak w tej soczewce wyszło to jakoś mizernie, ale jeszcze zrobię próbę, ze skalpem XP-G2, gdzieś chyba jeszcze mam taki egzemplarz.piciex pisze:Skalpowałeś XP-E2, czy w całości dałeś?
To fakt, ale u mnie ta latarka nie ma jakiegoś konkretnego zastosowania, tylko się pobawić. Opracowuję dla niej teraz nakładkę, zamiast koronki głowicy, aby umieścić tam soczewkę 78mm, ze świateł Volvo. Ma identyczny spot przy skupieniu, ale krótszą ogniskową o jakieś 3mm (oryginał coś koło 39mm - z Volvo ~36 mm) i powłoki AR z dwóch stron. Szkło jest delikatnie teksturowane i spot jest bardziej miękki ale jakby jaśniejszy.maciex93 pisze:XP-G2 puszczona na 4A niestety szybko może paść.
No właśnie żaden, jest to egzemplarz od kolegi piciex, i w odróżnieniu od mojego daje ładne 1,85A w diodę, a mój dawał 1A (0,95A). Choć wyglądają identycznie. Pytanie teraz, czy jeśli dołożę taki sam rezystor, będzie taki sam wynik końcowy, coś mi się zdaje że nie. Więc tutaj sterowniki widać losowo działają.vin324pl pisze:Zbychur,
Jaki rezystor poszedł na kanapkę ?
W oryginale był R100 i na to poszło drugie R100, wtedy Zbychur osiągnął 4A.
A mój ma 1,85A, bo jak mu elektrowstrząsa zrobiłem (nieudolną próbą pomiaru prądu) to zaraz się opamiętał.
A mój ma 1,85A, bo jak mu elektrowstrząsa zrobiłem (nieudolną próbą pomiaru prądu) to zaraz się opamiętał.
Ostatnio zmieniony wtorek 23 gru 2014, 17:03 przez piciex, łącznie zmieniany 1 raz.
piciex, Dzięki Ja wczoraj w yezlu y3 dodałem na kanapkę 0,15 i na King Kong żółtych szło w diodę 5,2A mierzone na dupce... Wiec te drivery to ładny rozrzut mają, na 18650 już były 4A.
Zestaw rowerowy:
Światła mijania/drogi publiczne - L2P 2,8A noctigon + daszek/ s2+ 3*xpl optyka owalna
Światła drogowe/teren - C8 3*xp-l 4,2A ledil 35mm
Światła mijania/drogi publiczne - L2P 2,8A noctigon + daszek/ s2+ 3*xpl optyka owalna
Światła drogowe/teren - C8 3*xp-l 4,2A ledil 35mm