zasilanie napięciowe XB-D

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 16
Rejestracja: niedziela 08 kwie 2012, 22:57
Lokalizacja: Gdańsk

zasilanie napięciowe XB-D

Post autor: Sir_Yaro »

Witam.
Sprzedawczyni z maritexu próbuje mnie przekonać, że zasilanie modułu NT-4SW22S-XBDWH1Q37A4 (4x XB-D w szeregu) napięciowo, napięciem 12V spowoduje jego uszkodzenie. Nie potrafi już niestety powiedzieć na jakiej podstawie tak sądzi.
Ze specyfikacji pojedynczego XB-D wychodzi mi, ze przy 4 diodach w szeregu mam dostępny zakres napięć od 11,2 do 12,8 (plus pewnie jeszcze jakiś margines błędu).

Nigdy nie zasilałem diod napięciowo więc nie potrafię określić czy próbują mi wcisnąć zasilacze czy rzeczywiście dobrze radzą. Nie jest to kwestia jednego zasilacze bo wymieniać będę w domu całe oświetlenie na diodowe - dodatkowe zasilacze ... :evil: ... podniosą łączny koszt tej inwestycji...
Ostatnio zmieniony sobota 19 sty 2013, 13:56 przez Sir_Yaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Musiałbyś zapewnić idealne napięcie aby ograniczyć prąd , różnica dzięsiątki V spowoduje znaczny wzrost prądu zobacz zresztą tabele napięcia przewodzenia i prądu w PDF.

Dlatego konieczne jest ograniczenie prądu , pewnie chodzi tobie o zasilanie z transformatora a zauważ że po wyprostowaniu napięcia co jest konieczne dla led będziesz miał ok 14-15V na wyjściu .

Do tego celu najlepsze są moduły ze zintegrowanym zasilaniem choćby np.- NSMART-NT-3CB46S-XBD-8CW lub zastosowanie driverów do wspomnianych modułów.
elektroda.pl
Awatar użytkownika
Sir_Yaro
Posty: 16
Rejestracja: niedziela 08 kwie 2012, 22:57
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Sir_Yaro »

uproszaczając. Idzie o to, ze jak mi się napięcie bujnie odrobinę za mocno (a statystycznie kiedyś się bujnie na pewno) to mi sfajczy cały układ, tak ?
Ostatnio zmieniony sobota 19 sty 2013, 13:58 przez Sir_Yaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Jest to prawdopodobne. Dodatkowo, nawet gdyby udało Ci się utrzymać stałe napięcie, to Vf LEDów zmienia się z nagrzewaniem diod, co powoduje zwiększenie prądu, powodujące większe nagrzewanie... chyba, że dojdzie do kresu wydajności zasilacza i prąd sie samoczynnie ustabilizuje.

Pozdrawiam
PS: Proszę też o staranną pisownię.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Musisz użyć jakiegoś ogranicznika prądu, bo minimalna różnica w napięciu spowoduje duże wahania prądu. najprościej dla 4xled to driver ax2002 i po sprawie (zasilanie tylko musisz mieć większe o około 1V. Przynajmniej ja tak robię:)
Robert K
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 01 wrz 2009, 00:11
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Robert K »

Tak jak piszą moi poprzednicy diody muszą mieć zagwarantowane ograniczenie prądu powyżej wartości dopuszczalnej. Dla XB-D wynosi 1A. Jeżeli byłoby pewne że napięcie zasilania będzie cały czas niższe niż sumaryczny spadek na diodach połączonych w szereg to praktycznie nic by się nie działo tylko pojawi się efekt że jeden punkt świeci mocnej drugi słabiej. Spowodowane będzie to tym, że diody nie mają powtarzalnego Uf który dodatkowo zależny jest od temperatury diody (im cieplej tym mniejsze Uf). Aby więc zagwarantować jednakowo poziom świecenia potrzebne będą zasilacze prądowe (driver led) lub zakup modułu z wbudowanym driverem i zabezpieczeniem termicznym np: LL20XB
Obrazek
vandal7
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 02 lis 2014, 16:34
Lokalizacja: z domu

Post autor: vandal7 »

a ktoś to badał z was/ sprawdzał ?
czy to po prostu czystateoria
bo ciekawi mnie bardzo takie napięciowe ...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 03 lis 2014, 17:17 przez vandal7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Nie trzeba badać, wynika to wprost z charakterystyki diod led.
Samemu można też bardzo łatwo sprawdzić jak zmiana napięcia wpływa na zmianę prądu.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Każdy kto miał w technikum pracownię elektryczną/elektroniczną. Proste wyznaczanie charakterystyki.
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Tak, badał ;-) . Co prawda na innych diodach mocy, ale prawdą jest, że czym dioda się bardziej nagrzewa, tym większy prąd przewodzi i tym bardziej się rozgrzewa, więc aby zwiększyć jej żywotność musisz albo ją chłodzić ciekłym azotem, albo ograniczyć prąd. To drugie jest prostsze ;-)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 03 lis 2014, 17:18 przez GanzConrad, łącznie zmieniany 1 raz.
vandal7
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 02 lis 2014, 16:34
Lokalizacja: z domu

Post autor: vandal7 »

rozumie, dziękuje za wypowiedzi.

a co gdyby na samym początku połączyć diody tak żeby zamiast np. napięcia 3v dostawały np. 2.5v z dobrym radiatorem dioda chyba nie powinna nagrzewać się w nieskończoność, i rozgrzewanie takiej lampy diodowej powinno się kiedyś skończyć.
obawiam sie tylko że przy z byt niskim napięciu to rozgrzewanie nie miało by swojego startu.

co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony poniedziałek 03 lis 2014, 17:19 przez vandal7, łącznie zmieniany 1 raz.
rrobsonm
Posty: 330
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 18:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: rrobsonm »

Działa wiele układów diod zasilanych napięciowo przez rezystor. Jeśli wysterujemy je daleko od mocy maksymalnej to nawet powinno to długo podziałać.
Jednak jest jedno ale: Po co to robić?
Diody, a w szczególności diody wysokiej mocy(ze względu na zmienną temperaturę), powinny być zasilane prądowo. Gwarantuje to stałą jasność i bezawaryjność. Gotowy sterownik na np AX2002 jest na tyle tani w porównaniu do ceny diod, że kombinacja zasilania napięciowego jest kompletnie pozbawiona logiki.

Zasilanie diod napieciowo jest takim czymś jakbyśmy kupili Ferrari a potem lali chrzczone paliwo. Ani szybko nie pojedzie, ani długo nie podziała.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...jak już ktoś musi bez stabilizatora prądu to wystarczy rezystor szeregowy, odpowiednio dobrany, i tyle. Ważne by jego wartość zapewniała dobre warunki pracy diodek przy całym możliwym zakresie zmian nap. wejściowego.
Hetman
Posty: 450
Rejestracja: czwartek 06 wrz 2012, 03:21
Lokalizacja: PL

Post autor: Hetman »

Tyle, że rezystor 5W trochę miejsca zajmuje...
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

a elektronika nie zajmuje miejsca?
ODPOWIEDZ