Jaki router z b.dobrymi zabezpieczeniami
A ja polecę na przekór Windowsa7 + aktualizacje + dużo (kilka kilogramów) zdrowego rozsądku. Mój Win7 ma ponad 2 lata i śmiga...Szwagra Win7 "wymieniam" co 2 - 3 miesiące. Dlaczego ? "Przecież nic nie klikałeeeeemmmmm"...
Osobiście nie jestem informatykiem, ale czas uczy czego nie klikać i co jest "fake". Kolega z czasem też się nauczy. Puki "nie wtopi" kilka razy nic z tego nie będzie.
Osobiście nie jestem informatykiem, ale czas uczy czego nie klikać i co jest "fake". Kolega z czasem też się nauczy. Puki "nie wtopi" kilka razy nic z tego nie będzie.
ILPT
Moi rodzice lecą na Windows 7 i było dobrze dopóki siostra im nie zainstalowała dropboxa z fake'owego źródła. reklamy, przekierowania, udało mi się wyczyścić i założyłem im hasło na administratora. (pracują oczywiście na koncie z ograniczeniami) Hasła im nie podałem już. Teraz, żeby coś normalnego mogli zainstalować, to robię to ja przez TeamViewer i znowu spokój Tylko co jakiś czas proszą, żebym wszedł zainstalować aktualizacje Skype Oczywiście, że da się obejść takie zabezpieczenie, ale już nie przypadkiem, a siostra to przypadkiem ze złego źródła oprogramowanie wzięła.
Raz zapomniałem hasło, ale to przecież da się obejść i z pomocą livecd i jakiegoś myku z internetu zmieniłem hasło
Raz zapomniałem hasło, ale to przecież da się obejść i z pomocą livecd i jakiegoś myku z internetu zmieniłem hasło
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Hasło zmienić można bez większych problemów, ale trzeba umieć korzystać z google Dla mniej obeznanej osoby jest to nie do przejścia.
Uogólniając, zdrowy rozsądek to podstawa. Z kolei podchodzenie do czegoś z kijem też nie jest dobrym rozwiązaniem. Strach przed zakupami w internecie czy płaceniem rachunków w domu u siebie musiałem usuwać kilka lat. Obecnie rodzina nie wyobraża sobie płacenia rachunków osobiście na poczcie. Tak samo praktycznie nie robią już zakupów droższych sprzętów "w realu" bo widzą że to wychodzi po prostu drożej.
Moja pierwsza styczność z kompem była w latach 90 (Atari, potem Commodere, IBM i w końcu Windows 3.XX). Wówczas nie było za bardzo książek, więc zanim nauczyłem się instalować Win95 minęło sporo czasu bez komputera ...Wtedy dopadł mnie "Czarnobyl", starsi pewnie wiedzą co i jak
Uogólniając, zdrowy rozsądek to podstawa. Z kolei podchodzenie do czegoś z kijem też nie jest dobrym rozwiązaniem. Strach przed zakupami w internecie czy płaceniem rachunków w domu u siebie musiałem usuwać kilka lat. Obecnie rodzina nie wyobraża sobie płacenia rachunków osobiście na poczcie. Tak samo praktycznie nie robią już zakupów droższych sprzętów "w realu" bo widzą że to wychodzi po prostu drożej.
Moja pierwsza styczność z kompem była w latach 90 (Atari, potem Commodere, IBM i w końcu Windows 3.XX). Wówczas nie było za bardzo książek, więc zanim nauczyłem się instalować Win95 minęło sporo czasu bez komputera ...Wtedy dopadł mnie "Czarnobyl", starsi pewnie wiedzą co i jak
ILPT
1. Ważne jest posiadać aktualny system operacyjny.
2. Nie ma znaczenia ilość zabezpieczeń bo one nie uchronią użytkownika przed niewłaściwym działaniem, np. świadomie idąc ciemną uliczką bo tak szybciej sami narażamy się na atak.
3. Ilość dziur nie świadczy o popularności w atakach bo na linuxa może być i 1000 dziur ale w porównaniu do ilości instalek Windows jest to 2%. Cyberprzestępczość wybierze zatem łatwego użytkownika okienek
4. Dzisiaj antywirus sam w sobie nic nie da bo era wirusów przeminęła. Dzisiaj chodzi o sniffing, podsłuch, wykradzenie danych, bo informacja najcenniejsza jest.
5. Skoro się tak boi i chce być bezpieczny niech sobie nagra na płytkę jakąś dystrybucję LiveBox i bootuje się z niej. Za każdym razem system będzie dziewiczo czysty.
Generalnie to profilaktyka bezpieczeństwa składa się z:
1. aktualizowanego systemu
2. posiadania programu antywirusowego
3. świadomości samego użytkownika na potencjalne zagrożenia
Co do samego routera to zabezpieczyć może jedynie komputer (sieć) przed skanowaniem portów komputera (komputerów w sieci), atakami typu DDoS, ale jeszcze raz podkreślam najważniejszym jest dla hackera jest pozostać w ukryciu ciągle szpiegując i czerpiąc z tego korzyści.
2. Nie ma znaczenia ilość zabezpieczeń bo one nie uchronią użytkownika przed niewłaściwym działaniem, np. świadomie idąc ciemną uliczką bo tak szybciej sami narażamy się na atak.
3. Ilość dziur nie świadczy o popularności w atakach bo na linuxa może być i 1000 dziur ale w porównaniu do ilości instalek Windows jest to 2%. Cyberprzestępczość wybierze zatem łatwego użytkownika okienek
4. Dzisiaj antywirus sam w sobie nic nie da bo era wirusów przeminęła. Dzisiaj chodzi o sniffing, podsłuch, wykradzenie danych, bo informacja najcenniejsza jest.
5. Skoro się tak boi i chce być bezpieczny niech sobie nagra na płytkę jakąś dystrybucję LiveBox i bootuje się z niej. Za każdym razem system będzie dziewiczo czysty.
Generalnie to profilaktyka bezpieczeństwa składa się z:
1. aktualizowanego systemu
2. posiadania programu antywirusowego
3. świadomości samego użytkownika na potencjalne zagrożenia
Co do samego routera to zabezpieczyć może jedynie komputer (sieć) przed skanowaniem portów komputera (komputerów w sieci), atakami typu DDoS, ale jeszcze raz podkreślam najważniejszym jest dla hackera jest pozostać w ukryciu ciągle szpiegując i czerpiąc z tego korzyści.
A i DNS na OpenDNS i ustawić zalbokowanie (z poziomu tego OpenDNSa) stron +18 lat i wszystkich innych niebezpiecznych to podniesie bezpieczeństwo! Naprawdę!
Ciekawe po jakim czasie kolega stwierdzi, ze mu się wyświatla jakiś komunikat (z tego OpenDNSa), i mu niektóre strony nie działają
Ciekawe po jakim czasie kolega stwierdzi, ze mu się wyświatla jakiś komunikat (z tego OpenDNSa), i mu niektóre strony nie działają
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Akurat poważne strony +18 są jednymi z najbezpieczniejszych bo nie mogą sobie pozwolić na utratę klientów, to że są niebezpieczne to mit wykreowany przez rodziców i media gdy internet jeszcze raczkował a kościół się obawiał
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Problemem są nie tylko strony +18 ale nawet te zwykłe jak choćby WP czy onet. Pracując przez pewien czas jako informatyk, ciągle mieliśmy problemy po tym, jak pracownik zaczynał chodzić po stronach właśnie typu WP czy Onet i nawet z takich stron leciały różne syfy. Na szczęście były to najczęściej proste i znane zagrożenia. Niestety co jakiś czas zdarzało się, ze linki prowadziły bezpośrednio do jakiegoś materiału który wymagał wtyczki X do wyświetlenie. Po kliknięciu na link do wtyczki, leciała masa robactwa i po kilkadziesiąt monitów do admina.
ILPT
Odbijacie od tematu tak naprawdę. Czytanie ze zrozumieniem też się kłania.
Gość jest lewy z komputerów- to wiadomo. Pewnie nie ma też 15 lat, więc uczył się nie będzie. Trzeba go jedynie uświadomić o zagrożeniach, zainstalować antywira, skonfigurować router i tyle.
Tak jak pisałem wyżej- można mu zaproponować instalke Solarisa albo Unixa, nikt mu wtedy na kompa nie wskoczy, ale komfort użytkowania żaden.
B
Gość jest lewy z komputerów- to wiadomo. Pewnie nie ma też 15 lat, więc uczył się nie będzie. Trzeba go jedynie uświadomić o zagrożeniach, zainstalować antywira, skonfigurować router i tyle.
Tak jak pisałem wyżej- można mu zaproponować instalke Solarisa albo Unixa, nikt mu wtedy na kompa nie wskoczy, ale komfort użytkowania żaden.
B
Nie. Chyba, że ruter ma jakieś niezałatane dziury mimo najnowszej wersji firmware'u. Najczęściej wystarczy mieć aktualny firmware, nowe rutery nic bardziej bezpieczne nie są. No chyba, że ten jest tak stary, że WiFi ma bez WPA2, ale chyba turaj nie chodziło o zabezpieczenie sieci bezprzewodowej.pier pisze:Ale wracając do kwestii routera to czy zmiana na coś nowszego nie poprawiła by trochę bezpieczeństwa?
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255