wreszcie ruszyla 3xp7 pod wode
Nie przepadam sie klocic, ale wylumacz mi-idiocie zatem to LINK i to Sekonix P7 PDF.JarekD pisze:Ja wiem chyba lepiej co mam w lampach z diodami P7 i na fakturzeczarny_kruk pisze:W chwili obecnej na rynku nie ma za wiele soczewek pod P7.
Khatod nie robi zadnych, jedynie reflektory pod Acriche, ktore moga byc uzywane z P7.
Soczewki, ktorych uzywa JarekD produkuje koreanska firma Sekonix.
Nie bylo tego na swiatelkach jeszcze? Najwezszy dostepny kat to ok. 12* FWHM.
PS. Zerknalem na jego lampy i refow Khatoda to ja tam nigdzie nie widze - raczej soczewki Polymer Optics. Niespecjalne jesli mam byc szczery.
szkoda że jedni widzą to czego tam nie ma , lub patrzą , ale nie widzą
miedz powiadasz a nie alu:> plan jest taki: wsadzic na krazek miedzi dwa oringi, wcisnac dobrze spasowane w rure od srodka, wlac miedzy oba jakis plyn, dwie dziurki na radiatorze, wychjodzace na scianke miedzy oringami, jedna do wlewania druga zeby cisnienie wyrownac, zakrecic na teflon i jazda:)
Pozdrawiam,
Michał
Michał
Proponuję wykorzystać wydajniejsze rozwiązanie: HEATPIPEprobuj:) jednak koniecznie diody na krazek miedzi. 40W mocy przy rezystancji termicznej 3*C/W + klej to sam policz:)
Wadą jest na pewno "ciało obce" wystające poza reflektor i podatność na zabrudzenia, ale jeśli chodzi o skuteczność to na pewno duuużo skuteczniejsze, niż krążek z miedzi.
Trzeba by jeszcze rozwiązać wyprowadzenie rurek poza obudowę + uszczelnienie, co będzie szczególnie ważne na większych głębokościach.
Ale czemu aż tak kombinować?m-blue pisze:miedz powiadasz a nie alu:> plan jest taki: wsadzic na krazek miedzi dwa oringi, wcisnac dobrze spasowane w rure od srodka, wlac miedzy oba jakis plyn, dwie dziurki na radiatorze, wychjodzace na scianke miedzy oringami, jedna do wlewania druga zeby cisnienie wyrownac, zakrecic na teflon i jazda:)
Proponuję obudowę trójczęściową: obudowa reflektora - krążek pośredni - pojemnik akumulatorów. Krążek pośredni wykonany z mosiądzu o wysokiej zawartości miedzi, z gwintami i oringami obustronnie a dodatkowo nawiercony prostopadle do osi 'na wylot' wiertłem o sporej średnicy, np. co 60 stopni. Latarka ma pracować pod wodą, więc masz odprowadzenie ciepła załatwione kanałami wodnymi.
Dodatkowo chłodzenie jest wodą w temperaturze raczej chłodnej
Edycja: o takim krążku - tulei pośredniej myślałem. Rysunek trochę w przekroju, trochę w rzucie, ale mam nadzieję, że czytelny.