sterownik ak 47 podłączenie
Mam nadzieję, że odpowiedni wątek odkurzam
W tytułowym sterowniku chcę zmniejszyć prąd max. Obecnie są 3*AMC - 1.05A. Chcę zmniejszyć prąd do 0.7A a może i nawet do 0.35A. Czy kolejność AMC w sterowniku ma znaczenie, tj. którego odlutować jako pierwszego?
Przy okazji dopytam. Tego typu sterownik osiąga najwyższą sprawność przy najwyższym trybie - czy dobrze myślę? Czyli zmniejszając prąd max do 0.7A lub 0.35A nadal najlepsza sprawność będzie na najwyższym trybie? Czy są inne sterowniki, które mają wysoką sprawność np. w trybie 30-40% (tj. niewiele mniejszą niż przy 100%)? Mam prośbę o wyjaśnienia.
W tytułowym sterowniku chcę zmniejszyć prąd max. Obecnie są 3*AMC - 1.05A. Chcę zmniejszyć prąd do 0.7A a może i nawet do 0.35A. Czy kolejność AMC w sterowniku ma znaczenie, tj. którego odlutować jako pierwszego?
Przy okazji dopytam. Tego typu sterownik osiąga najwyższą sprawność przy najwyższym trybie - czy dobrze myślę? Czyli zmniejszając prąd max do 0.7A lub 0.35A nadal najlepsza sprawność będzie na najwyższym trybie? Czy są inne sterowniki, które mają wysoką sprawność np. w trybie 30-40% (tj. niewiele mniejszą niż przy 100%)? Mam prośbę o wyjaśnienia.
loko_1982 pisze: Czy są inne sterowniki, które mają wysoką sprawność np. w trybie 30-40% (tj. niewiele mniejszą niż przy 100%)?
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=14509
Nie ma znaczenia.loko_1982 pisze:Czy kolejność AMC w sterowniku ma znaczenie, tj. którego odlutować jako pierwszego?
W całym zakresie jest identyczna sprawność sterownika. Może być lepsza, poprzez rozdzielenie układów AMC, o czym wspomina Zbychur, linkiem do mojej modyfikacji.loko_1982 pisze:Tego typu sterownik osiąga najwyższą sprawność przy najwyższym trybie - czy dobrze myślę?
Przy niższym prądzie max będzie wyższa sprawność ale taka sama dla trybu 5, 30 i 100%.loko_1982 pisze: Czyli zmniejszając prąd max do 0.7A lub 0.35A nadal najlepsza sprawność będzie na najwyższym trybie?
Masz taki właśnie.loko_1982 pisze:Czy są inne sterowniki, które mają wysoką sprawność np. w trybie 30-40% (tj. niewiele mniejszą niż przy 100%)?
Dobrze by było przeprogramować ale wystarczy oszukać procek i podać mu na pin pomiarowy wyższe napięcie poprzez modyfikację dzielnika napięcia. Trzeba tylko uważać, żeby przy świeżym ogniwie nie przekroczyło 1,1V.loko_1982 na PW pisze:Czy aby zrezygnować w sterowniku z funkcji ostrzegania przed niskim napięciem ogniwa (zmniejszenie jasności, błysk co sekundę) trzeba przeprogramować mikrokontroler?
Pozdrawiam
Witam
Co do przekroczenia napięcia 1,1V, to w zasadzie niczym to nie grozi, bo ADC będzie podawał zawsze wartość max czyli 1023.
Pozdrawiam
Nie jest tak źle... Zależenie od wersji, dzielnik składa się z różnych rezystorów, wystarczy na tego większego dolutować na kanapkę tak ze dwa, trzy razy większy od niego, wtedy zmieni się stosunek podziału napięcia, i procek dostanie wyższe niż powinien.ElSor pisze:Trzeba tylko uważać, żeby przy świeżym ogniwie nie przekroczyło 1,1V.
Co do przekroczenia napięcia 1,1V, to w zasadzie niczym to nie grozi, bo ADC będzie podawał zawsze wartość max czyli 1023.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sobota 11 paź 2014, 21:31 przez Pyra, łącznie zmieniany 1 raz.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Zrobiłem według Waszych wskazówek. Na pinie PB2 ATtiny13A pojawiło się wyższe napięcie. Przekroczyłem dość znacznie 1,1V (do ok. 1,6-1,7V przy świeżym ogniwie) i tak jak napisał Pyra nic się nie stało. Niestety coś przez przypadek (niezależnie od tego dolutowanego rezystora) musiałem zewrzeć, przeciążyć itp. bo w pewnym momencie AK-47a "zaciął się". Na VCC było tylko 1,2V (na ogniwie zaś było ok. 3,86V). Okazało się, że poleciała dioda na plusie zasilania. Nie mogę odczytać jej oznaczenia, wygląda na S2 (Schottky) - mam prośbę o info jaka może być. Obecnie jest pominięta, sterownik działa.
Tak poza tym, sterownik który mam, bez dodatkowych rezystorów, sygnalizuje niskie napięcie przy ok. 2,6V na ogniwie (na pinie pomiarowym jest ok. 0,5V). Prawdopodobnie zostawię fabryczne nastawy. Wcześniej myślałem, że sygnalizacja jest przy ok. 3V.
Mam jeszcze pytanie dot. mostków na gwiazdkach, tych z pierwszego wpisu. Nic to u mnie nie zmienia. Mogę zmienić grupy trybów, ale tylko po błyśnięciu na najniższym. Z tego co wyczytałem, to nic się nie da w tym przypadku zmienić poprzez mostki. Prawda to?
Tak poza tym, sterownik który mam, bez dodatkowych rezystorów, sygnalizuje niskie napięcie przy ok. 2,6V na ogniwie (na pinie pomiarowym jest ok. 0,5V). Prawdopodobnie zostawię fabryczne nastawy. Wcześniej myślałem, że sygnalizacja jest przy ok. 3V.
Mam jeszcze pytanie dot. mostków na gwiazdkach, tych z pierwszego wpisu. Nic to u mnie nie zmienia. Mogę zmienić grupy trybów, ale tylko po błyśnięciu na najniższym. Z tego co wyczytałem, to nic się nie da w tym przypadku zmienić poprzez mostki. Prawda to?
Dioda schotky ma oznaczenie S4.
Zapewnia ona ochronę procesora na wypadek odwrotnego włożenia ogniwa do latarki.
Normalnie zabezpieczenie działa przy 2,8V, jednak teraz przez to że dioda jest pominięta to zabezpieczenie będzie działać przy 2,6V ponieważ nie ma niej spadku napięcia, a dzielnik napięcia dla procesora też był zasilany z "za diody".
Odnośnie gwiazdek, to masz driver w którym zmienia się grupy w niskim trybie, gwiazdki nic nie robią.
Zapewnia ona ochronę procesora na wypadek odwrotnego włożenia ogniwa do latarki.
Normalnie zabezpieczenie działa przy 2,8V, jednak teraz przez to że dioda jest pominięta to zabezpieczenie będzie działać przy 2,6V ponieważ nie ma niej spadku napięcia, a dzielnik napięcia dla procesora też był zasilany z "za diody".
Odnośnie gwiazdek, to masz driver w którym zmienia się grupy w niskim trybie, gwiazdki nic nie robią.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.