XinTD C8 V5 XP-G2 S2
XinTD C8 V5 XP-G2 S2
Zwracam się z pytaniem do bardziej doświadczonych w temacie a mianowicie to tylko XP-G2 S2 a prąd to nie przelewki, bagatelka 3,04A w diodę,wiem,że noctigon,bezpośrednie lutowanie ale... no właśnie-takie przesterowanie- czy to ma sens ?
http://intl-outdoor.com/xintd-c8-v5-xpg ... p-789.html
http://intl-outdoor.com/xintd-c8-v5-xpg ... p-789.html
Jeśli jest dobrze wykonane to ma sens, tylko czas świecenia będzie trochę krótszy niż z XM-L, bo Vf diody mocno wzrośnie i będzie trochę cieplej. Sam robiłem szperacze na C8 z XP-G2 i 2.1- 2.8 A wystarczy, nie będzie wzrokowo żadnej różnicy do 3.04A. Co innego 3,6A w dużym refie, tu już widać różnicę
Takie też są moje przemyślenia. Zamierzam ją kupić więc myślę,że nie będzie to najgorszy wybór Dla porównania mam jej starszą wersję na XM-L2 U2 1C. Troszkę czytałem też tutaj http://budgetlightforum.com/node/30433
Doszła do mnie w końcu wspomniana wyżej latareczka.Ogólne wrażenia pozytywne. ,,Inżynierowie z Xint'da,, chyba czytają Światełka bo szybka w mojej latareczce ma AR ! Wykonanie,jakość ogólnie bez żadnych zastrzeżeń. Jedno mnie troszkę zaskoczyło to to,że prąd mierzony na dupce w najwyższym trybie na świeżo nał. ogniwie Panasonic 3400 daje w porywach ok.2,30 A. Miernik jak i kable jak najbardziej w porządku. Nie jest to w/g mnie zły wynik ale jak podają,że 3,04 A to powinno tyle być. Test świetlny nie udał się ze względu na mgłę jaka wczoraj zapanowała w mojej okolicy to też odnosiło się wrażenie,że światło ,,,wisi,, w powietrzu.
p.s. Tint 2B jest naprawdę bardzo przyjemny dla oka
p.s. Tint 2B jest naprawdę bardzo przyjemny dla oka
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Zasięg pokrywa się z tym co pisał wcześniej Zbychur czyli jakieś ok.20% więcej w porównaniu do Xintda na XM-L2 U2 1C. Raz jeszcze podkreślę idealną w moim odczuciu barwę (tint)2B.
Dla mnie fajnym małym szperaczem byłby convoy M1 z ciut głębszym refem ale SMO na tej właśnie diodzie i odpowiednim prądzie
Dla mnie fajnym małym szperaczem byłby convoy M1 z ciut głębszym refem ale SMO na tej właśnie diodzie i odpowiednim prądzie
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Witos
To że szybka mieni się na fioletowo/niebiesko, nie znaczy że jest wysokiej jakości i ma powłoke AR.
W przypadku latarek głównie chodzi o przepuszczalność światła, taka standardowa szybka ma ją na poziomie 85%, te najwyższej jakości mają przepuszczalność 95-99%
Powłoke AR możesz sam skontrolować, nie chodzi o to czy szybka się mieni na kolorowo.
Bierzesz 2 szybki, jedną standardową i 2 którą chcesz sprawdzić, ustawiasz szybki pod takim kątem żeby w odbiciu widzieć źródło światła, w tej z powłoką odbicie będzie mniej raziło niż w tej standardowej.
A przepuszczalności światła na oko nawet optyk ci nie określi, no chyba że ma luxmierz.
To że szybka mieni się na fioletowo/niebiesko, nie znaczy że jest wysokiej jakości i ma powłoke AR.
W przypadku latarek głównie chodzi o przepuszczalność światła, taka standardowa szybka ma ją na poziomie 85%, te najwyższej jakości mają przepuszczalność 95-99%
Powłoke AR możesz sam skontrolować, nie chodzi o to czy szybka się mieni na kolorowo.
Bierzesz 2 szybki, jedną standardową i 2 którą chcesz sprawdzić, ustawiasz szybki pod takim kątem żeby w odbiciu widzieć źródło światła, w tej z powłoką odbicie będzie mniej raziło niż w tej standardowej.
A przepuszczalności światła na oko nawet optyk ci nie określi, no chyba że ma luxmierz.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 paź 2014, 22:26 przez smokuxx1987, łącznie zmieniany 1 raz.
Cholerka a ja uwierzyłem Intelowi na 100%... Z tymi 3 Amperami to pewnie też ściema. Ktoś tu dobrze napisał ,że mają Nas za głupków i naiwniaków
cyt,,Wszystko się zgadza ale trzeba też wziąć pod uwagę mentalność Chińczyków. Mam siostrę która pracowała tam przez jakiś czas i wyjaśniła mi jak u nich podchodzi się do spraw handlu. Jest tam takie powiedzenie, że kontrakt jest warty tyle ile jest warty papier na którym jest napisany. W praktyce wygląda to tak, że najpierw podpisywane są umowy a dopiero potem są negocjowane. W życiu jest tak samo kłamstwo i krętactwo jest wpisane w ich kulturę. Jest tam taka zasada, że jeżeli kogoś oszukałeś i ten ktoś jest zadowolony to masz czyste ręce i sumienie. Nas ludzi białych generalnie uważają za bardzo naiwnych. Dlatego nie można im odpuszczać bo uznają temat za zakończony. Cierpliwie i grzecznie trzeba udowodnić im błąd a wtedy jak to u nich mówią będą chcieli odzyskać twarz i go naprawić.''
http://budgetlightforum.com/node/30433 post nr 27- Hank zapewnia,że pędzona prądem 3A...
cyt,,Wszystko się zgadza ale trzeba też wziąć pod uwagę mentalność Chińczyków. Mam siostrę która pracowała tam przez jakiś czas i wyjaśniła mi jak u nich podchodzi się do spraw handlu. Jest tam takie powiedzenie, że kontrakt jest warty tyle ile jest warty papier na którym jest napisany. W praktyce wygląda to tak, że najpierw podpisywane są umowy a dopiero potem są negocjowane. W życiu jest tak samo kłamstwo i krętactwo jest wpisane w ich kulturę. Jest tam taka zasada, że jeżeli kogoś oszukałeś i ten ktoś jest zadowolony to masz czyste ręce i sumienie. Nas ludzi białych generalnie uważają za bardzo naiwnych. Dlatego nie można im odpuszczać bo uznają temat za zakończony. Cierpliwie i grzecznie trzeba udowodnić im błąd a wtedy jak to u nich mówią będą chcieli odzyskać twarz i go naprawić.''
http://budgetlightforum.com/node/30433 post nr 27- Hank zapewnia,że pędzona prądem 3A...