Problem z kosiarką
Problem z kosiarką
Witam, może znajdzie się ktoś kto zna się na kosiarkach spalinowych? Mam problem z kosiarką MTD Yard-Man 6521c, to dość stara kosiarka, gdzieś z lat 99-02. Silnik to B&S dokładny typ i model: 121602 0190 E1 991112 FA. Jest to silnik czterosuwowy, górnozaworowy o mocy 6,5KM.
Objawy: Ciężko zapalić, trzeba się naszarpać wiele razy. Gdy kosiarka już zapali to początkowo puszcza trochę białego dymu. Kosiarka działa przez losową ilość minut po czym gaśnie na 2 sposoby: albo strzela i gaśnie momentalnie, albo zaczyna tracić moc i gubić obroty i powoli także gaśnie. Ponownie uruchomienie tuż po zgaśnięciu jest niemal niemożliwe.
Mogło by się wydawać, że np. jest przestawiony zapłon na skutek zerwanego klina, ale klin jest cały. Zresztą poniżej wszystko co zdołałem sprawdzić:
- Rozkręcony i przeczyszczony gaźnik. Wygląda, że jest ok.
- Świeca w stanie dobrym, czysta, jest iskra.
- Przewód paliwowy cały, paliwo nie ma problemów z dostaniem się do gaźnika.
- Uszczelka pod głowicą cała. Inne uszczelki też całe.
- Zawory wyregulowane.
- Filtr ok.
- Klin cały.
- Cylinder w stanie dość dobrym, nie w 100% bo czasem po przekręceniu kołem, tłok zostawia minimalne ilości oleju, który nie jest rozłożony idealnie. Innym razem warstwa jest idealnie rozłożona.
Czy ktoś może coś doradzić? Kosiarka jest wiekowa, to pewnie gra jakąś rolę. Obecnie niestety nie mogę sobie pozwolić na nowy sprzęt, muszę zreanimować obecny. A trawa błaga o litość
Pozdrawiam,
Piotr
Objawy: Ciężko zapalić, trzeba się naszarpać wiele razy. Gdy kosiarka już zapali to początkowo puszcza trochę białego dymu. Kosiarka działa przez losową ilość minut po czym gaśnie na 2 sposoby: albo strzela i gaśnie momentalnie, albo zaczyna tracić moc i gubić obroty i powoli także gaśnie. Ponownie uruchomienie tuż po zgaśnięciu jest niemal niemożliwe.
Mogło by się wydawać, że np. jest przestawiony zapłon na skutek zerwanego klina, ale klin jest cały. Zresztą poniżej wszystko co zdołałem sprawdzić:
- Rozkręcony i przeczyszczony gaźnik. Wygląda, że jest ok.
- Świeca w stanie dobrym, czysta, jest iskra.
- Przewód paliwowy cały, paliwo nie ma problemów z dostaniem się do gaźnika.
- Uszczelka pod głowicą cała. Inne uszczelki też całe.
- Zawory wyregulowane.
- Filtr ok.
- Klin cały.
- Cylinder w stanie dość dobrym, nie w 100% bo czasem po przekręceniu kołem, tłok zostawia minimalne ilości oleju, który nie jest rozłożony idealnie. Innym razem warstwa jest idealnie rozłożona.
Czy ktoś może coś doradzić? Kosiarka jest wiekowa, to pewnie gra jakąś rolę. Obecnie niestety nie mogę sobie pozwolić na nowy sprzęt, muszę zreanimować obecny. A trawa błaga o litość
Pozdrawiam,
Piotr
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Witam
Powodów może być kilka.
Uszkodzony przewód lub cewka WN. Często uszkodzenie objawia się po rozgrzaniu elementów. Pogorszenie parametrów układu zapłonowego, objawia się też trudnością zapłonu, występują wtedy najgorsze warunki. Iskra na wolnym powietrzu, powinna mieć długość około 8mm.
Zbyt bogata mieszanka, uszkodzenie dyszy, iglicy, itp.
Filtr powietrza.
Jest jeszcze możliwość, że obrócenie wału nastąpiło w przeciwwadze wału.
Pozdrawiam
Powodów może być kilka.
Uszkodzony przewód lub cewka WN. Często uszkodzenie objawia się po rozgrzaniu elementów. Pogorszenie parametrów układu zapłonowego, objawia się też trudnością zapłonu, występują wtedy najgorsze warunki. Iskra na wolnym powietrzu, powinna mieć długość około 8mm.
Zbyt bogata mieszanka, uszkodzenie dyszy, iglicy, itp.
Filtr powietrza.
Jest jeszcze możliwość, że obrócenie wału nastąpiło w przeciwwadze wału.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Zacznij od filtra powietrza, sprawdź czy nie jest suchy, zaklejony. Umyj w ciepłej wodzie z dodatkiem szarego mydła lub Ludwika, potem wysusz i nasącz np. WD40. Potem wymiana świecy i kabla do świecy. To że iskra jest jeszcze o niczym nie świadczy. Jeśli idzie o biały dym, to wlej do zbiornika 25ml denaturatu, być może paliwo jest zanieczyszczone wodą. Proste i tanie naprawy. Jeśli nie będzie poprawy, będziemy szukać dalej. Wymianę pierścieni i szlif cylindra zostawimy na koniec
[ Dodano: 21 Wrzesień 2014, 10:51 ]
Jeszcze pytanie czy kosiarka gubi olej, znaczy czy il ubywa oleju, bo może uszczelniacz na wale poszedł.
[ Dodano: 21 Wrzesień 2014, 10:51 ]
Jeszcze pytanie czy kosiarka gubi olej, znaczy czy il ubywa oleju, bo może uszczelniacz na wale poszedł.
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Chodzi o znalezienie przyczyny, po co ma kupować specjalny spray do filtrów powietrza za kilkadziesiąt zł, czy nową gąbkę. Chodzi o to aby filtr nie był suchy. Może być co kolwiek innego np. biały smar w sprayu, smar silikonowy w sprayu. Nie jednokrotnie stosowałem na filtry WD40 czy CX80 itp., jeśli nie można było chwilowo dostać oryginalnego filtra i jakoś drastycznego kopcenia nie stwierdziłem. Filtr ma być delikatnie nasączony a nie "uciaprany" w tym. Ważne aby olej był rzadki.przemek1602 pisze:Wd40? po tym kopci jak ...piiii....
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Po konsultacjach z tatą doszliśmy do wniosku, że najprawdopodobniej problem leży albo w przekręconym/uwalonym wale, albo występuje problem z cewką. Objawy mocno sugerują przestawiony zapłon. Kilka lat temu były takie same, wtedy problemem był ścięty klin, teraz niestety klin jest cały.
Przedwczoraj po złożeniu wszystkiego do kupy, udało się ją odpalić po ledwie kilku szarpnięciach, zdołałem skosić pół trawnika po czym strzeliło i kosiarka momentalnie zdechła. Po kilkunastu próbach odpaliła jeszcze dwa razy ale na kilkanaście sekund. Większość prób szarpania nie daje efektu, ot po prostu koło się przekręca tyle ile jest sznurka. Czasem coś lekko zaskoczy, czasem strzeli, a bardzo rzadko zapali. Potem jednak albo wyłącza się momentalnie albo stopniowo traci moc i gaśnie. Czasem traci moc, ale po chwili ją odzyskuje, jak to się mówi - faluje.
Stan oleju jest ok, tak jak mówiłem czasem po zapalaniu troszkę dymi na biało, ale tylko przez chwilę. Być może przyczyną jest to, że olej się gromadzi podczas wielokrotnego szarpania i jest go trochę za dużo?
Zatarta na pewno nie jest
Pytanie jak sprawdzić cewkę oraz wał? Wszystkie inne porady oczywiście też wypróbuje, nie są bardzo skomplikowane
Przedwczoraj po złożeniu wszystkiego do kupy, udało się ją odpalić po ledwie kilku szarpnięciach, zdołałem skosić pół trawnika po czym strzeliło i kosiarka momentalnie zdechła. Po kilkunastu próbach odpaliła jeszcze dwa razy ale na kilkanaście sekund. Większość prób szarpania nie daje efektu, ot po prostu koło się przekręca tyle ile jest sznurka. Czasem coś lekko zaskoczy, czasem strzeli, a bardzo rzadko zapali. Potem jednak albo wyłącza się momentalnie albo stopniowo traci moc i gaśnie. Czasem traci moc, ale po chwili ją odzyskuje, jak to się mówi - faluje.
Stan oleju jest ok, tak jak mówiłem czasem po zapalaniu troszkę dymi na biało, ale tylko przez chwilę. Być może przyczyną jest to, że olej się gromadzi podczas wielokrotnego szarpania i jest go trochę za dużo?
Zatarta na pewno nie jest
Pytanie jak sprawdzić cewkę oraz wał? Wszystkie inne porady oczywiście też wypróbuje, nie są bardzo skomplikowane
- przemek1602
- Posty: 286
- Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
- Lokalizacja: Świdnica
Wał można oddać do regeneracji, cewkę zmienić na inną. Zobacz czy cewka nie ma luzu i nie przestawia się zapłon, albo zobacz w którym momencie następuje iskra. Do tego celu odkręć świecę i wsadź śrubokręt do środka cylindra, świeca połączona z fajką leży na głowicy, lekko szarpiesz za starter i wychwytuj moment w którym padnie iskra, teraz zostało tylko zgrać to z położeniem tłoka (widać bo śrubokręcie)