Lampka rowerowa do 80

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

Piszesz że trenujesz kolarstwo, jeżeli jeździsz raczej dość szybko za miastem to proponuje jednak S2, bez plusa a z daszkiem .
S2 świeci dalej od S2+. a gdy raczej wolniej po mieście, lesie itp to wtedy S2+ bo szerzej jest kosztem zasięgu. A i owalny kolimator to jak dla mnie bajka w takich warunkach, ale jedna S2+ z kolimatorem do jazd pow 30km/h to wg mnie za krótko.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Do jazdy powyżej 30 km na godzinę to ja bym polecał raczej Solarstorm X2 + modyfikacja + daszek.
ILPT
arekm
Posty: 736
Rejestracja: niedziela 22 sty 2012, 15:25
Lokalizacja: Polska

Post autor: arekm »

Ja polecam dwie osobne (niekoniecznie dwie X2 - mogą być też inne ;). Ma się ten plus, że można ustawić "krótkie" jak blisko mają świecić (niektórzy lubią tuż przed koło, inni ciut dalej) i długie analogicznie jak daleko.

Z jedną nie ma takiej możliwości.
Awatar użytkownika
darol
Posty: 283
Rejestracja: wtorek 03 gru 2013, 20:16
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: darol »

Potwierdzam, najlepiej sprawdza się duet dwóch lampek jedna szersza na krótkie i dodatkowo coś dłuższego . Posiadam X2, ale wolę zestaw convoy s2+ z kolimatorem owalnym i Eagle eye x6 jako długie. Przewagą jest to, że lampki można niezależnie i dowolnie kierować.
Co do miller ml-102 to coś się z nimi ostatnio porobiło moja ostatnia z fasttech ładuje do 4,65 co jest zabójcze dla ogniw i do tego bardzo niebezpieczne. Zakupione w tym samym czasie millery ml-101 ładują prawidłowo.
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

koleś chce jedna latarkę i tanio, niech zacznie od jednej najbardziej uniwersalnej
Awatar użytkownika
darol
Posty: 283
Rejestracja: wtorek 03 gru 2013, 20:16
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: darol »

fotorondo pisze:koleś chce jedna latarkę i tanio, niech zacznie od jednej najbardziej uniwersalnej
To prawda z tym, że jest szansa na to, że zmieni swoje podejście jak zobaczy co powinien mieć, by jeździć tak jak planuje.
My nie chcemy źle raczej po prostu niesiemy pomoc :wink:
Arivia
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 18 wrz 2014, 19:34
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Arivia »

Ta podwójna lampka rzeczywiście fajna sprawa. Ale jak kolega wyżej napisał wole coś bardziej uniwersalnego i jednak po taniości na razie. :)

Co do tego żeby widzieć daleko to jednak wolał bym widzieć co mam kilka metrów przed kołem. Trasy znam dobrze a problem stanowią dziury które mogą rozwalić koło a po ciemku nie będzie mi sie chciało zmieniać dętki :smile:
Czyli albo S2+ albo S3.
Warto na początek zrobić jakąś modyfikacje?
Awatar użytkownika
darol
Posty: 283
Rejestracja: wtorek 03 gru 2013, 20:16
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: darol »

Jeżeli po taniości ma być to zakup s2+ lub s3 bezpośrednio w chinach, polecane cieplejsze odcienie np 4C i do 2,1A czyli amc 7135*6. W takiej opcji w zasadzie nie trzeba robić modów, dla pewności ewentualnie podmiana pasty po diodą. Można zastanowić się też nad słabszą wersją prądową np. 1,4A czyli amc 7135*4 w/g mnie do poświecenia pod koło na mały dystans światła jest wystarczająca ilość, a ogniwo starczy na dłużej.
Ja w swojej s2+ mam obecnie sterownik 1A i optykę owalną na mały dystans czyli powiedzmy do 10 metrów spokojnie daje radę w trybie maks z tym, że ja uzupełniam to jeszcze drugą latarką.
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

To S2+, warto dać podłoże miedziane, jeżeli w diodę będzie szło 2,8A
poprawienie sprężynki.
arekm
Posty: 736
Rejestracja: niedziela 22 sty 2012, 15:25
Lokalizacja: Polska

Post autor: arekm »

Nie rozumiem polecania 1.4A... to samo się ma na niższym trybie w 2.8A, a jednak jest możliwość puszczenia na max czyli owe 2.8A.

Podłoże miedziane na rower to sztuka dla sztuki. Chłodzenie na rowerze problemem nie jest.
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

czasem się z rowerka schodzi, Jak odpale s2 na 100% to robi się gorąca dość szybko, wolę mieć miedź. ;)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

arekm pisze:Podłoże miedziane na rower to sztuka dla sztuki. Chłodzenie na rowerze problemem nie jest.
Czy jadąc rowerem chłodzisz podłoże diody czy może korpus latarki?
arekm
Posty: 736
Rejestracja: niedziela 22 sty 2012, 15:25
Lokalizacja: Polska

Post autor: arekm »

Na 100% 2.8A, bez owiewu powietrza (czyli np w pomieszczeniu) to różnica na miedzi i bez miedzi będzie pewnie w paru minutach dłuższego używania w wersji "na miedzi" zanim sfajczy się (w obu przypadkach) dioda.

Ciekawe czy robił ktoś tego typu testy?

Tak czy owak polecania 1.4A dla kogoś kto tu trafił nie rozumiem. Dla kogoś totalnie zielonego kto ma w nosie latarki to owszem, można mu polecić 1.4A by nie strzelił sobie w stopę. Dla choć trochę świadomego człeka - 2.1A lub 2.8A.

[ Dodano: 19 Wrzesień 2014, 21:02 ]
Zbychur pisze:
arekm pisze:Podłoże miedziane na rower to sztuka dla sztuki. Chłodzenie na rowerze problemem nie jest.
Czy jadąc rowerem chłodzisz podłoże diody czy może korpus latarki?
Pytanie podchwytliwe? Wg mnie transport ciepła nawet z niemiedzianego podłoża na korpus jest wystarczający. Wniosek jedynie na podstawie obserwacji tj użytkowania takich latarek w trybie max 2.8A. Otóż latarka jest chłodna, łącznie z szybką. Temperatury podłoża nie mam jak zmierzyć.

Sądzę jednak, że skoro tyle czasu latarka użytkowana żyje to transport ciepła musi być wystarczający.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

arekm pisze:Pytanie podchwytliwe? Wg mnie transport ciepła nawet z niemiedzianego podłoża na korpus jest wystarczający. Wniosek jedynie na podstawie obserwacji tj użytkowania takich latarek w trybie max 2.8A. Otóż latarka jest chłodna, łącznie z szybką. Temperatury podłoża nie mam jak zmierzyć.

Sądzę jednak, że skoro tyle czasu latarka użytkowana żyje to transport ciepła musi być wystarczający.
Chyba zaszło małe nieporozumienie. Sprzeczka dotyczy dwóch różnych podłoży chyba. Koledze fotorondo chodzi o podłoże bez dielektryka, czyli z bezpośrednim padem termalnym. Nie idzie już o to, że na zwykłym coś się stanie. Kiedyś nie było Noctingonów, SinkPadów i Cutterów i jakoś wszyscy byliśmy w stanie żyć, nie wiedząć że potrzebujemy lepszego podłoża ;). Kwestia jest taka, że nie zależnie od tego czy MCPCB jest miediane czy alu, byle pad termalny był bezpośredni. Zapewnia to wyższy komfort pracy diodzie i chyba od 1,4A w górę większy przyrost światła. Więc na rowerze tym bardziej można stosować takie podłoża, bo skoro korpus jest dobrze chłodzony, to i szybciej odprowadzi ciepło z diody. Zresztą co ja Ci będę tłumaczył, wiesz pewnie o tym dobrze. Ja uważam, że skoro jest mozliwość użycia takiego podłoża , to na rower tym bardziej powinno sie go polecać. Ja, osobiście, gdybym musiał wybrać, wolę w rowerówce dać Noctigona niż zmostkować sprężynkę. :)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
arekm pisze:Nie rozumiem polecania 1.4A... to samo się ma na niższym trybie w 2.8A...
Nie jest to to samo, gdyż dla 1,4A mamy sprawność dla 1,4A. Jeśli mamy sterownik 2,8A to przy wysterowaniu 50% mamy prąd średni 1,4A, jednak sprawność LEDa jest dla punktu 2,8A.
Odwrotnie analizując, to tą samą ilość światła co przy sterowniku 1,4A na max, mamy w sterowniku 2,8A przy wyższym prądzie średnim.
Zresztą niedawno ktoś taki przykład podawał.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
ODPOWIEDZ