Witam,
Panowie potrzebuję porady w sprawie wyboru jednego z 2 PC
Tym: http://m.euro.com.pl/komputery-stacjona ... w8-1.bhtml
A tym:
http://m.euro.com.pl/komputery-stacjona ... w8-1.bhtml
Różnica ok 2000zl ale czy warto dokładać?
Będzie to wzięte na raty
Komputer dla gracza, koniecznie w tym sklepie.
Pozdrawiam
Dylemat tego typu, czy jak wezmę tańszy na dwa lata, spłacę go sobie skończy się gwarancja to czy dokonam za pozostałe 2tys modernizacje do takiego stanu jak ten za 4tys lub lub lepszą?
Gry jakie mnie interesują to wolffstein batelfield
Dylemat z zakupem PC
Dylemat z zakupem PC
Ostatnio zmieniony czwartek 11 wrz 2014, 10:52 przez ProLight, łącznie zmieniany 2 razy.
Wydawanie 4000zł to imo lekka przesada - lepiej kupić coś nieco tańszego i wcześniej zmienić. Modernizacje w dzisiejszych czasach są często nieopłacalne.
W pierwszym zestawie jest Radeon R9 255, który do gier się raczej nie nadaje.
Może jednak możesz coś kupić w innym sklepie? Pooglądaj konfiguracje na http://www.purepc.pl/zestawy_komputerow ... esien_2014 są one zbudowane z myślą o grach i co najważniejsze także płyty główne i zasilacze są odpowiedniej jakości.
W pierwszym zestawie jest Radeon R9 255, który do gier się raczej nie nadaje.
Może jednak możesz coś kupić w innym sklepie? Pooglądaj konfiguracje na http://www.purepc.pl/zestawy_komputerow ... esien_2014 są one zbudowane z myślą o grach i co najważniejsze także płyty główne i zasilacze są odpowiedniej jakości.
Ani jeden ani drugi bo po pierwsze jest to składak sklepowy czyli najpewniej to co przyszło z zwrotów i RMA refurbished, po drugie gwarancja a z tą nie jest najlepiej w tym sklepie, i nawet jak by padło coś prostego np. ram to sam nie wymienisz bo tracisz gwarancje wiec trzeba oddać i czekać dość sporo czasu.
Nie ma też info o zasilaczu ani jakiej marki są reszta elementów.
W cenie poniżej tego droższego złoże o wiele lepszą platformę.
PS. Czemu akurat w tym sklepie? Pralki czy lodówki ok ale nie warto w takich marketach kupować czegoś bardziej zaawansowanego a już na pewno nie komputera.
Nie ma też info o zasilaczu ani jakiej marki są reszta elementów.
W cenie poniżej tego droższego złoże o wiele lepszą platformę.
PS. Czemu akurat w tym sklepie? Pralki czy lodówki ok ale nie warto w takich marketach kupować czegoś bardziej zaawansowanego a już na pewno nie komputera.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Komputer za ponad 4000 zł bez dysku SSD? Poza tym w gotowych zestawach zazwyczaj są części, które nie mają sensu (delikatnie mówiąc). Za taką cenę złożysz coś bardziej dopasowanego pod twoje wymagania. Polecane zestawy z purepc możesz wziąć jako bazę. Ja bym proponował coś za ok. 3000 zł, a resztę wydał na jakąś dobrą mysz i klawiaturę. Z myszy polecam razera deathaddera. Ostatnio coraz droższa, ale świetnie leży w dłoni. Niestety nowsze wersje mają coraz słabsze przyciski. Ale jeśli potrafisz coś przylutować to można je wymienić na nowe. W swojej wymieniłem już lewy przycisk i enkoder od rolki. Z klawiatur to jakąś mechaniczną. Niestety w Polsce głównie dostępne są te najtańsze tzw. dla graczy. Tylko nie kupuj klawiatury razera bo nie mają oryginalnych switchy tylko jakieś chińskie, a cenią się jak za oryginalne.
Serio proponujesz już peryferia jak nie ma jeszcze piecykarafalzaq pisze:Z myszy polecam razera deathaddera. Ostatnio coraz droższa, ale świetnie leży w dłoni.
Zresztą płacić 250zł za mysz to głupota, ja od 10 lat korzystam z A4Tech X-750F który jest też bardzo wygodny ma laser do 2500dpi i kosztuje ledwo 70zł i jedyne co naprawiałem to kabelek jak go wcięło w szynę.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Rysiu., widzę, że nie sprawdziłeś ile kosztują takie klawiatury mechaniczne. 
Poza tym do samej myszy dolicz jeszcze jakąś porządną podkładkę. Bez tego sama mysz mija się z celem.
Też kiedyś uważałem, że po co tyle wydawać bo to tylko mysz. Na początku miałem najtańsze A4techy. Później trafił się jakiś bezprzewodowy wynalazek. Mysz była bezprzewodowa i nie miała baterii prze co była bardzo lekka. Zasilana była specjalną podkładką (tak jak elektryczne szczoteczki do zębów). We wszystkich tych myszach prędzej czy później psuł się lewy przycisk. W końcu trafiłem na deathaddera. Trafiłem na jakąś promocję bo kończyła się seria i dostałem mysz dość tanio (jak na taką mysz) razem z podkładką. Różnica jest znaczna. Oczywiście lewy przycisk też się w końcu zepsuje. Teraz do wszystkich myszy są pakowane przyciski wytrzymujące 5 mln kliknięć. Kupiłem na ebayu wersję na 10 mln. Zobaczymy za rok czy będzie dalej działać i czy faktycznie to będzie 10 mln.
Oczywiście wszystko zależy od potrzeb i stopnia wykorzystania komputera. Jeśli ktoś używa komputera sporadycznie to taki zakup nie ma sensu. Ale wtedy też jakiś drogi komputer nie ma sensu. Natomiast jeśli komputer ma być do gier i będzie często używany to ma to jak najbardziej sens. Myślę że większy komfort da taka mysz z podkładką niż trochę mocniejszy komputer. W pracy miałem zwykłą najtańszą mysz laserową. Była zbyt mała, więc 8 godzin klikania było męczące. Przyniosłem starego deathaddera (plastiki z bocznych przycisków połamane i poklejone i cała obudowa już podrapana) i jest dużo lepiej.
Podobna sprawa z klawiaturami. Klawiaturę mechaniczną mam dopiero kilka miesięcy, ale z pewnością mogę polecić. Do zakupu przymierzałem się od jakiegoś czasu bo w końcu prawie 400 zł (za najtańsze klawiatury) to trochę wydatek. Zdecydowanie było warto. Mam zamiar kiedyś zbudować własną, ale części trochę kosztują.
Poza tym do samej myszy dolicz jeszcze jakąś porządną podkładkę. Bez tego sama mysz mija się z celem. Też kiedyś uważałem, że po co tyle wydawać bo to tylko mysz. Na początku miałem najtańsze A4techy. Później trafił się jakiś bezprzewodowy wynalazek. Mysz była bezprzewodowa i nie miała baterii prze co była bardzo lekka. Zasilana była specjalną podkładką (tak jak elektryczne szczoteczki do zębów). We wszystkich tych myszach prędzej czy później psuł się lewy przycisk. W końcu trafiłem na deathaddera. Trafiłem na jakąś promocję bo kończyła się seria i dostałem mysz dość tanio (jak na taką mysz) razem z podkładką. Różnica jest znaczna. Oczywiście lewy przycisk też się w końcu zepsuje. Teraz do wszystkich myszy są pakowane przyciski wytrzymujące 5 mln kliknięć. Kupiłem na ebayu wersję na 10 mln. Zobaczymy za rok czy będzie dalej działać i czy faktycznie to będzie 10 mln.
Oczywiście wszystko zależy od potrzeb i stopnia wykorzystania komputera. Jeśli ktoś używa komputera sporadycznie to taki zakup nie ma sensu. Ale wtedy też jakiś drogi komputer nie ma sensu. Natomiast jeśli komputer ma być do gier i będzie często używany to ma to jak najbardziej sens. Myślę że większy komfort da taka mysz z podkładką niż trochę mocniejszy komputer. W pracy miałem zwykłą najtańszą mysz laserową. Była zbyt mała, więc 8 godzin klikania było męczące. Przyniosłem starego deathaddera (plastiki z bocznych przycisków połamane i poklejone i cała obudowa już podrapana) i jest dużo lepiej.
Podobna sprawa z klawiaturami. Klawiaturę mechaniczną mam dopiero kilka miesięcy, ale z pewnością mogę polecić. Do zakupu przymierzałem się od jakiegoś czasu bo w końcu prawie 400 zł (za najtańsze klawiatury) to trochę wydatek. Zdecydowanie było warto. Mam zamiar kiedyś zbudować własną, ale części trochę kosztują.
Podkładkę mam z jakiejś gazety i tak jak każda inna spełnia swoje zadanie.
A tak jak mówiłem wcześniej moja ma 10 lat i tylko kabel przyciąłem, a w środku Ormony na 8 mln kliknięć a raczej w tym czasie limit został kilkukrotnie podniesiony, ślizgi które według producenta mają wytrzymać 2,5mln metrów zmieniałem 4 razy. Więc sam widzisz niby coś najtańszego a przebiło tego Razera pod względem wytrzymałości i ceny, z ergonomią też nie ma problemów jest bardzo wygodna i można klikać długie godziny
Co do klawiatury się nie wypowiem bo używam membranowej też 10 letniej za 25zł i jak do tej pory(przez niedokładne wymycie) naprawiany był tylko lewy Ctrl poświęcając lewego windowsa, mechaniczne mi nie podchodzą bo mają za wyskoki skok jak dla mnie i się tłuką niemiłosiernie zwłaszcza wieczorami, znajomy ma takową w wersji z przełącznikami Black czy jak to się tam nazywa.
rafalzaq pisze:W swojej wymieniłem już lewy przycisk i enkoder od rolki.
No to jak w końcu psuje się czy nierafalzaq pisze:We wszystkich tych myszach prędzej czy później psuł się lewy przycisk. W końcu trafiłem na deathaddera.
A tak jak mówiłem wcześniej moja ma 10 lat i tylko kabel przyciąłem, a w środku Ormony na 8 mln kliknięć a raczej w tym czasie limit został kilkukrotnie podniesiony, ślizgi które według producenta mają wytrzymać 2,5mln metrów zmieniałem 4 razy. Więc sam widzisz niby coś najtańszego a przebiło tego Razera pod względem wytrzymałości i ceny, z ergonomią też nie ma problemów jest bardzo wygodna i można klikać długie godziny
Serio, to tak na poważnie? Chyba jednak lepiej jak komputer chodzi płynnie i startuje błyskawicznie bo w innym wypadku myszka w takiej cenie mija się z celemrafalzaq pisze:Myślę że większy komfort da taka mysz z podkładką niż trochę mocniejszy komputer.
Co do klawiatury się nie wypowiem bo używam membranowej też 10 letniej za 25zł i jak do tej pory(przez niedokładne wymycie) naprawiany był tylko lewy Ctrl poświęcając lewego windowsa, mechaniczne mi nie podchodzą bo mają za wyskoki skok jak dla mnie i się tłuką niemiłosiernie zwłaszcza wieczorami, znajomy ma takową w wersji z przełącznikami Black czy jak to się tam nazywa.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Zdanie o psuciu się przycisków dopisałem później i trochę niezgrabnie wyszło. Oczywiście wszystkie przyciski się z czasem psują. I raczej zaryzykowałbym stwierdzenie, że nowe przyciski są mniej wytrzymałe od starych. Kto by kupował te wszystkie nowe modele jeśli stare by jeszcze działały po gwarancji?Rysiu. pisze:No to jak w końcu psuje się czy nie
No chyba nie dyskutujemy tu o komputerze za 500 zł gdzie taka myszka faktycznie byłaby przesadą i można te pieniądze lepiej wydać. Przy mocnych komputerach przyrost wydajności nie jest już aż tak odczuwalny.Rysiu. pisze:Serio, to tak na poważnie? Chyba jednak lepiej jak komputer chodzi płynnie i startuje błyskawicznie bo w innym wypadku myszka w takiej cenie mija się z celem
Akurat czarne switche należą do tych cichych.
W zasadzie są bezgłośne. Niebieskie są głośne bo mają taki klik w momencie aktywacji. To co tak tłukło to pewnie dociskanie samego klawisza do oporu. Da się to zniwelować poprzez zastosowanie oringów. Oczywiście wtedy też zmniejszy się skok klawisza. Różne switche różnie się zachowują, więc przed kupnem najlepiej potestować klawiatury w pobliskim sklepie. Niestety może być z tym ciężko.Zwykła klawiatura chyba nigdy mi się nie zepsuła. Jedynie ścierały się napisy.
-
lord_craven
- Posty: 415
- Rejestracja: środa 27 lut 2013, 12:32
- Lokalizacja: Leżajsk