Ładowarka do Li-Ion

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
TiTuS
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 04 wrz 2014, 16:09
Lokalizacja: Wrocław

Ładowarka do Li-Ion

Post autor: TiTuS »

Witam Wszystkich bardzo serdecznie jako nowy na forum :)

Temat latarek, diod, szkiełek i pigułek obczajam u was od 2-3 dni.
Zakupy w sumie poczynione wcześniej - jedzie do mnie coś z Ali, na bike na kierownicę, jak dojedzie to obowiązkowo rozbiorę i skomentuję, będzie modowanie jak nic. Jednak równolegle już zastanawiam sie nad zakupem czegoś jeszcze.
O ile tematy diodek, prądów i driverów są tu bardzo dobrze opisane, o ogniwach też jest sporo to niestety ale z ładowarkami to tak jakoś ubogo a szukam dobrze. Wiedza bardzo porozrzucana, nie ma specjalnego działu, cieżko znaleść kompedium w jednym miejscu.

Zatem - potrzebować będę coś dobrego, z funkcją regulacji prądu ładowania, pomiaru prądu rozładowania jeśli to możliwe, odpowiednik BC700 dla AA. Coś polecacie z gotowców czy jednak DIY?
NA razie wypatrzyłem :
Nitecore i4, i2
SOSHINE H2-V2
NITECORE D2
Polecacie, odradzacie? Co warte są takie prostsze 2 kanałowe bez LCD za 30-40 PLN?
Awatar użytkownika
kedziorro
Posty: 67
Rejestracja: czwartek 10 lip 2014, 14:06
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: kedziorro »

Ładowarki Nitecore ktore wymieniles nie maja funkcji rozladowywania z tego co wiem. Tez zbieram sie do zakupu dobrej ladowarki. Ze swojej strony polece Opusa BT-C3100 - 36$ na Gearbest - kombajn do ogniw wszelakiego rodzaju. Jest tez skyRC imax b6 - to ladowarka modelarska, ponoc ludzie laduja nia nawet akumulatory samochodowe, rowniez warta uwagi, ale trzeba uwazac na podrobki.

Tutaj moj temat, z ktorego na pewno nieco sie dowiesz -http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=14355
sszpila
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 25 sie 2014, 08:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: sszpila »

Ja ze swojej strony mogę polecić XTAR VP1 lub jej nowszą wersję VP2. Posiadam VP1 i potrafi ożywić nawet padnięte ogniwo rozładowane do ok 1V.
Awatar użytkownika
kedziorro
Posty: 67
Rejestracja: czwartek 10 lip 2014, 14:06
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: kedziorro »

Ładowanie ogniw tak mocno rozładowanych jest niebezpieczne..
ww296
Posty: 688
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ww296 »

Ja polecam imax b6 -minusem jest to że nie ładuje powyżej 4,20 V - no chyba że obecne modele mają to zrobione.
Zanim kupiłem poczytałem o niej - przymierzałem się do modzenia podpięcia do kompa itp - ale jak kupiłem użytkuję zupełnie normalnie - ładujesz tym wszystko jak leci - można sprawdzić np rzeczywista pojemność baterii od telefonów i generalnie wszystkiego co masz w domu, wszystko można załadować, sprawdzić nawet zregenerować - jak nie masz prostownika do samochodu to też spokojnie naładujesz i nawet sprawdzisz pojemność akumulatora- ale do tego potrzeba dużo czasu ;)

Dla wygody użytkowania warto sobie zorganizować koszyczki na ogniwa i akumulatorki wtedy nie kombinujesz z kabelkami magnesami itp.
Jako zasilacza (aby nie kupować dodatkowo) można użyć czegoś co masz w domu - ja np używam 4A zasilacza od laptopa.

oprócz tego jak nie chce mi się kabelków podpinać to jako ładowarki do ogniw 18650 używam power banku. Praktycznie w cenie ładowarki masz dodatkowo awaryjny rezerwuar energii.
TiTuS
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 04 wrz 2014, 16:09
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TiTuS »

Dzięki kedziorro za linka to tamtego wątku - przekopane.
Net także już przekopany i sporo wiedzy nabytej.

Teraz kilka pytań dla pewności - wszystkie te modelarskie rozwiązania mają specjalne wyjścia pod baterie (zestawy) modelarskie z dodatkowymi pinami na load balance.

1. A co jeśli mamy pakiecie 4 ogniw szeregowo równoległy, 8,4V ale bez balansu, tylko skrajne ogniwa wyprowadzone? Takie ustrojstwa się połapią same co jest w środku i odpowiednio ustawią napięcie ładowania?

2. Jak to w ogóle jest z automatyką w czymś takim? Zależnie od modelu full automat jak w BC700 na ustawieniach domyślnych, wkładasz i leci czy za każdym razem manualnie w menu trzeba poustawiać jednak co się podpięło (typ ogniw, rodzaj pakietu, napięcie)?

3. Mam rozumieć że prostsze modelarskie mają ograniczenia i np. napięcie odcięcia 4,2 ale w kosmosach za 200+pln to już nie ma takich problemów i można grzać ogniwa np. do 4,35V?
Osobiście nie mam takich zapędów ;) ale pytam z ciekawości za co się płaci więcej w razie czego :)

4. Przejrzałem specyfikację redox alpha, dostępne od ręki w PL za 80 pln, cena akceptowalna. Pytanko bo Vwe niby do 18V, pochodzi to bez problemów jak się podepnie 18,5V? W ogóle na ile komfortowo to się zachowuje przy większych Vwe? Nie będzie się przesadnie grzało?

Lii-260 - podoba mi się bo małe, zgrabne, od razu ze slotami, na moje początków potrzeby na pewno powinno starczyć. Cena tez przystępna, za 20$ na ali do zgarnięcia.

Ale jednocześnie iMAX B6 jest za niewiele więcej, 22$ a możliwości większe, tylko trochę "dodatków" trzeba by przygotować.

Opus BT-C3100 bardzo do mnie przemawia ale cena wyższa już :)

No i mam zgrzyta bo teraz ciężko się zdecydować na coś ;)

To może pytanko - różnica pomiędzy iMAX B6 a REDOX Alpha V2 jest naprawdę tak duża że warto brać tego pierwszego ściągając go z banggood (bo jak rozumiem to polecany przez sklep w którym nie ma podróbek i kupować można w ciemno?)
Ostatnio zmieniony piątek 05 wrz 2014, 11:15 przez TiTuS, łącznie zmieniany 2 razy.
ww296
Posty: 688
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ww296 »

Ja imaxa kupiłem akurat w Polsce - chodziło mi o gwarancję - dzisiaj kupiłbym ze sprawdzanego źródła w Chinach - po co przepłacać? :)
Imax ma tryb automatyczny z pakietu rozpoznaje sam właściwe napięcie ładowania nawet bez balansera - nie ma potrzeby za każdym razem wszystkiego ustawiać.

Ad3 to nie tak że prostsze nie ładują do 4,35 - po prostu ogniwa korzystające z takiego napięcia są na rynku od stosunkowo niedawna i producenci nie zdążyli dostosować produktu.

Więcej płaci się za jakość i precyzję - no i niezawodność. a te dodatkowe funkcje w droższych modelach to przede wszystkim moc umożliwiająca szybsze ładowanie pakietów lub wiele ogniw na raz i rozbudowane funkcje diagnostyczne typu zrzut danych ładowania i rozładowania do pliku itp
Ostatnio zmieniony piątek 05 wrz 2014, 10:12 przez ww296, łącznie zmieniany 1 raz.
tomoa
Posty: 23
Rejestracja: sobota 02 sie 2014, 15:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tomoa »

Tomek
TiTuS
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 04 wrz 2014, 16:09
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TiTuS »

Ta XTAR VP2 wygląda obiecująco, cena OK tylko nie ma jej w chińskich sklepach a ich fabryczny jak rozumiem (http://www.xtardirect.com) kasuje za wysyłkę do PL majątek, cytuję "International Express at $ 29.95 USD" i jest to jedyna dostępna opcją ;)


Ponawiam pytanie do użytkowników Imax - mimo iż specyfikacja mówi o Vwe 11-18V czy nie zaprotestuje jak dostanie 18,5V ze stabilizowanego zasilacza laptopowego dobrej jakości? Na ile wyższe Vwe przekłada sie na większe temperatury, nagrzewanie sie itd? A może wrecz przeciwnie - większe napięcie to lepsza kultura pracy?
sszpila
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek 25 sie 2014, 08:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: sszpila »

kedziorro pisze:Ładowanie ogniw tak mocno rozładowanych jest niebezpieczne..
Wiem, wiem :) Dlatego ładowałem go najmniejszym prądem 0.25A i cały czas monitorowałem jego odgłosy oraz temperaturę. To nie był mój akumulator, miałem go tylko ożywić. A był to czerwony UltraFire albo TrustFire o oszałamiającej pojemności 5000mAh. Po podliczeniu czasu ładowania i prądu ledwo do 1000mAh dobiegł.

Ja swojego xtara VP1 kupiłem na AliExpress, natomiast wersję VP2 powinni mieć na Fasttechu.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Titus, może zaprotestować, dlatego może warto dołożyć kilka złotych do wersji z wbudowanym zasilaczem?
Ja taką wersję posiadam i sobie chwalę. Dokupiłem koszyczki na fasttechu i jest pięknie :)
Teraz muszę pomyśleć nad całą płytką z koszyczkami z możliwością dołączania balancera, bo
robienie co chwile przelotek z koszyczka na 18650 żeby naładować 14500 czy 10440 jest denerwujące.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
TiTuS pisze:...mimo iż specyfikacja mówi o Vwe 11-18V
Parametrem opisującym wartość napięcia wejściowego jest Uwe a nie Vwe.
Niestety trzeba zwracać uwagę na oznaczenia, i nie brać bezkrytycznie tego co napisał producent, bo robi się bałagan. Swoją drogą spotkałem opis żarówki sygnalizacyjnej 24V 50MA - czyli megaamperów. Nie spotkałem jeszcze w życiu żarówki wytrzymującej przepływ 50 000 000A, ale już pomyłka pomiędzy mΩ a MΩ, jest realna.

Co do wartości napięcia zasilania, to nie sprawdzałem max, ale min napięcie wykrywa bardzo dokładnie.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

18,5V nie da rady, przy 18,05V wywala błąd, przed chwilą sprawdziłem.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
TiTuS
Posty: 6
Rejestracja: czwartek 04 wrz 2014, 16:09
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TiTuS »

Pyra pisze:Witam
TiTuS pisze:...mimo iż specyfikacja mówi o Vwe 11-18V
Parametrem opisującym wartość napięcia wejściowego jest Uwe a nie Vwe.
Pozdrawiam
Całe zamieszanie wynika z mieszania sie oznaczeń PL i ENG :)
Na co dzień za dużo przebywam w angielskojęzycznych dokumentacjach a z uwagi na to forum i rygorystycznie przestrzeganą poprawność językową spolszczyłem na szybko tylko IN ;)
Zatem Vin albo Uwe i nie będzie problemu w przyszłości ;)

Zabawa z koszyczkami, złączkami itd. także odrzuca mnie od rozwiązań "modelarskich". Jednocześnie uniwersalność tych urządzeń przyciąga i dlatego ciągle się waham. Na szczęście jeszcze kupa czasu do namysłu, nie potrzebuję nic na gwałt.

[ Dodano: 5 Wrzesień 2014, 16:56 ]
maciex93 pisze:18,5V nie da rady, przy 18,05V wywala błąd, przed chwilą sprawdziłem.
No i to zdecydowanie pomocne info, dzięki bardzo za fatygę w sprawdzaniu.
Zatem bez dedykowanego zasilacza sie nie obejdzie.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
TiTuS pisze:Zatem Vin albo Uwe i nie będzie problemu w przyszłości ;)
Jak najbardziej.

Ja używam trochę kombinowane zasilanie, panel solarny ładuje akumulator żelowy, a ten, w razie potrzeby, zasila ładowarkę.
Ładowarki modelarskie, mają jeszcze jedną zaletę, na wyjeździe podłączasz pod akumulator w samochodzie, motocyklu itp i ładujesz.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
ODPOWIEDZ