Serwis firmy Mactronic
Serwis firmy Mactronic
Witajcie,
Jakiś czas temu zgubiłem wyłącznik od latarki Scream 300lm.
Sądziłem że już po niej ale pomyślałem że zanim pochowam ją w czeluściach piwnicy to skontaktuję się z firmą Mactronic.
Napisałem e-maila do serwisu z pytaniem o dostępność tej dupki w serwisie i koszty zakupu.
Niemal natychmiast dostałem odp. że zostanie wysłana gratis i na koszt MACTRONIC .
Wystarczy abym podał adres do wysyłki.
Przesyłkę otrzymałem priorytetem.
Jestem niezmiernie miło zaskoczony podejściem w/w firmy do klienta.
Oby takich przykładów dbałości o wizerunek firm bywało więcej.
Dziękuje firmie Mactronic za okazaną pomoc.
Jakiś czas temu zgubiłem wyłącznik od latarki Scream 300lm.
Sądziłem że już po niej ale pomyślałem że zanim pochowam ją w czeluściach piwnicy to skontaktuję się z firmą Mactronic.
Napisałem e-maila do serwisu z pytaniem o dostępność tej dupki w serwisie i koszty zakupu.
Niemal natychmiast dostałem odp. że zostanie wysłana gratis i na koszt MACTRONIC .
Wystarczy abym podał adres do wysyłki.
Przesyłkę otrzymałem priorytetem.
Jestem niezmiernie miło zaskoczony podejściem w/w firmy do klienta.
Oby takich przykładów dbałości o wizerunek firm bywało więcej.
Dziękuje firmie Mactronic za okazaną pomoc.
Jaka reklama? W rewanżu postanowiłem za takie załatwienie sprawy opisać sprawę tu na forum i tu też http://www.forumrowerowe.org/topic/1693 ... ic-serwis/ .
To źle?
Źle że firma się stara i stanęła na wysokości zadania....
A przecież nie musiała.
Gwarancja na latarkę już upłyneła.
Albo mogła krzyknąć ze dwie dychy.
Trochę luzu.
źle -niedobrze-a jak dobrze to też źle.....
Ciężko niektórym dogodzić.
To źle?
Źle że firma się stara i stanęła na wysokości zadania....
A przecież nie musiała.
Gwarancja na latarkę już upłyneła.
Albo mogła krzyknąć ze dwie dychy.
Trochę luzu.
źle -niedobrze-a jak dobrze to też źle.....
Ciężko niektórym dogodzić.
Ostatnio zmieniony środa 27 sie 2014, 21:57 przez kross, łącznie zmieniany 1 raz.
skaktus-owi, chodziło chyba o to że ich latarki są przereklamowane i zarabiają na nich o wiele więcej niż są wartę więc nie szkoda im wysłać dupki za 2-4$ ale pewnie jak by padła elektronika to by rozłożyli ręce i kazali nową kupić.
Miło że wysłali ale to też sposób na reklamę bo "dobra firma" wysyła gratis a zadowolony klient robi darmową reklamę
Miło że wysłali ale to też sposób na reklamę bo "dobra firma" wysyła gratis a zadowolony klient robi darmową reklamę
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Kiełek, musisz wziąć poprawkę na podejście kolegów do tej firmy i markowanego ich logiem sprzętu. Nie podważam jakości ich produktów, bo mają dość mocny wpływ na chińczyka, aby się przyłożył do tego co robi i nie pociskał zbyt wielkich bubli. Musisz jednak mieć świadomość, że każdy kto nie jedną latarką błysnął sobie w oczy, jest w stanie ocenić ile może być warta, zwłaszcza jeżeli zamawia się kilka tysięcy sztuk. Każdy oświecony tez Ci powie, że z MacTronic'a to warto kupić jedynie czołówki. Nikt też nie twierdzi, że są firmą nie rzetelną, jednak jeśli ktoś wie jak zdobyć dobrego Convoya C8, poniżej 100zł nie wyda ponad 200zł na ich BlackEye'a. Ot cała filozofia dystansu do tej firmy.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Zbychur,
Ja to rozumiem, zresztą naprawdę nie przypadkiem tutaj trafiłem (i się wściekam na PP bo czekam na przesyłkę z S3 w środku )
Jest też druga strona medalu: firma istnieje po to, żeby przynosiła dochód właścicielowi - i tylko po to. Z każdej zarobionej złotówki musi opłacić VAT, dochodowy, pensje, ZUS, czynsz, reklamę, reklamacje, transport itd. Więc siłą rzeczy zawsze będzie sprzedawała drożej od kogoś, kto sprowadzi części z Chin i samemu jest poskłada. Tę stronę też wszyscy znamy, może nie dokładnie, ale znamy.
Ale jest jeszcze trzecia strona medalu: obecnie prawie w każdej branży konkuruje się głównie ceną, a zyski stara wyciągać z mniejszego bądź większego naciągania klientów, dostawców i pracowników. Od darmowych nadgodzin, przez opóźnione płatności do sprzedawania latarek 50m zanurzenia za 50zł, rowerów ze śrubami z wysokiej jakości stali dającymi się ukręcić dwoma palcami (M8!) czy elektronarzędziami rozpadającymi się po pół roku pracy zgodnej z instrukcją obsługi...
Mnie to strasznie irytuje i dlatego bardzo się cieszę, jak ktokolwiek w jakiejkolwiek branży próbuje konkurować jakością. Nawet w przypadku gdy towar/cena takie sobie, ale chociaż obsługa klienta porządna. Może za parę lat nie będzie trzeba robić doktoratu przed kupieniem latarki, zleceniem naprawy pralki czy postawienia domu...
Pozdrawiam,
Kiełek
PS: Ja to piszę ogólnie, żadnego wyrobu tej konkretnej firmy w ręku nie miałem.
Ja to rozumiem, zresztą naprawdę nie przypadkiem tutaj trafiłem (i się wściekam na PP bo czekam na przesyłkę z S3 w środku )
Jest też druga strona medalu: firma istnieje po to, żeby przynosiła dochód właścicielowi - i tylko po to. Z każdej zarobionej złotówki musi opłacić VAT, dochodowy, pensje, ZUS, czynsz, reklamę, reklamacje, transport itd. Więc siłą rzeczy zawsze będzie sprzedawała drożej od kogoś, kto sprowadzi części z Chin i samemu jest poskłada. Tę stronę też wszyscy znamy, może nie dokładnie, ale znamy.
Ale jest jeszcze trzecia strona medalu: obecnie prawie w każdej branży konkuruje się głównie ceną, a zyski stara wyciągać z mniejszego bądź większego naciągania klientów, dostawców i pracowników. Od darmowych nadgodzin, przez opóźnione płatności do sprzedawania latarek 50m zanurzenia za 50zł, rowerów ze śrubami z wysokiej jakości stali dającymi się ukręcić dwoma palcami (M8!) czy elektronarzędziami rozpadającymi się po pół roku pracy zgodnej z instrukcją obsługi...
Mnie to strasznie irytuje i dlatego bardzo się cieszę, jak ktokolwiek w jakiejkolwiek branży próbuje konkurować jakością. Nawet w przypadku gdy towar/cena takie sobie, ale chociaż obsługa klienta porządna. Może za parę lat nie będzie trzeba robić doktoratu przed kupieniem latarki, zleceniem naprawy pralki czy postawienia domu...
Pozdrawiam,
Kiełek
PS: Ja to piszę ogólnie, żadnego wyrobu tej konkretnej firmy w ręku nie miałem.
I bardzo ładnie ze strony firmy MacTronic, załatwili sprawę iście "po amerykańsku", to jest właściwe podejście do klienta i takie zachowanie powinno być nagłośnione i pochwalone, a malkontenctwo jest tu nie na miejscu.
Daj borze by wszyscy producenci, dystrybutorzy i handlowcy sprzętu wszelakiego się w ten sposób reklamowali, bo na razie są to tylko chlubne wyjątki, a taki powinien być standard.
Latarki oferowane przez MacTronicka w dobie zalewającej nas tandety są całkiem przyzwoitej jakości, a ich wygórowana cena to jednak w lwiej części zasługa naszego pazernego państwa.
Zwyczajnemu "zjadaczowi" latarek parametry i osiągi takiego sprzętu będą w zupełności wystarczające, a jak widać obsługa pogwarancyjna klienta też jest na poziomie, więc użytkownikowi MacTronicków do szczęścia nic więcej nie potrzeba.
Bierzmy poprawkę na to, że my światełkowi maniacy jesteśmy na punkcie latarek konkretnie zafiksowani, bo już samo wspomnienie o obecności oprogramowania w latarce (sprzęcie zdawało by się prostym jak cep) wzbudza spore zdziwienie u "nieoświeconych".
"Normalni" ludzie nie mają najmniejszego pojęcia jak potężne i skomplikowane mogą być współczesne latarki.
___
Daj borze by wszyscy producenci, dystrybutorzy i handlowcy sprzętu wszelakiego się w ten sposób reklamowali, bo na razie są to tylko chlubne wyjątki, a taki powinien być standard.
Latarki oferowane przez MacTronicka w dobie zalewającej nas tandety są całkiem przyzwoitej jakości, a ich wygórowana cena to jednak w lwiej części zasługa naszego pazernego państwa.
Zwyczajnemu "zjadaczowi" latarek parametry i osiągi takiego sprzętu będą w zupełności wystarczające, a jak widać obsługa pogwarancyjna klienta też jest na poziomie, więc użytkownikowi MacTronicków do szczęścia nic więcej nie potrzeba.
Bierzmy poprawkę na to, że my światełkowi maniacy jesteśmy na punkcie latarek konkretnie zafiksowani, bo już samo wspomnienie o obecności oprogramowania w latarce (sprzęcie zdawało by się prostym jak cep) wzbudza spore zdziwienie u "nieoświeconych".
"Normalni" ludzie nie mają najmniejszego pojęcia jak potężne i skomplikowane mogą być współczesne latarki.
___
Też uważam, że to miły gest i buduje dobrą opinię o firmie.
W robocie popsuł się jeden z Night Hunterów i odesłali naprawionego w ciągu tygodnia (poniedziałek wysyłka, piątek wrócił).
Latarki są całkiem niezłe jakościowo, tylko tak mniej więcej dwa razy za drogie na to co oferują.
W robocie popsuł się jeden z Night Hunterów i odesłali naprawionego w ciągu tygodnia (poniedziałek wysyłka, piątek wrócił).
Latarki są całkiem niezłe jakościowo, tylko tak mniej więcej dwa razy za drogie na to co oferują.
Ciemności rozświetlają mi:
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne
No to i ode mnie plusik za zaskakujące posunięcie Mactronika.
Jak już wspominałem mam wall'ego. Odpadło mu szkiełko, lutownicą sam zgrzałem obudowę na nowo. Zaczął rozładowywać baterie - rozebrałem i wyczyściłem płytkę izopropanolem żeby ewentualnie usunąć zwarcie gdyby gdzieś jakiś osad się zgromadził.
Na dodatek minął ponad rok, nie mam paragonu.
Napisałem do nich na fejsie czy mają jeszcze jakiś pomysł na reanimację maluszka, bo świeci naprawdę superancko.
I co? Proszą o przysłanie go do serwisu! Mimo mojej ingerencji, mimo braku gwarancji, mimo próby samodzielnej naprawy!!!
Niebywałe dla mnie to zdarzenie, o wyniku poinformuję wkrótce.
Jak już wspominałem mam wall'ego. Odpadło mu szkiełko, lutownicą sam zgrzałem obudowę na nowo. Zaczął rozładowywać baterie - rozebrałem i wyczyściłem płytkę izopropanolem żeby ewentualnie usunąć zwarcie gdyby gdzieś jakiś osad się zgromadził.
Na dodatek minął ponad rok, nie mam paragonu.
Napisałem do nich na fejsie czy mają jeszcze jakiś pomysł na reanimację maluszka, bo świeci naprawdę superancko.
I co? Proszą o przysłanie go do serwisu! Mimo mojej ingerencji, mimo braku gwarancji, mimo próby samodzielnej naprawy!!!
Niebywałe dla mnie to zdarzenie, o wyniku poinformuję wkrótce.
Convoy S2 4C attiny25V 3,04A REF
Convoy S2 4C attiny25V 3,04A kolimator 15*90
Convoy S2 4C attiny25V 3,04A kolimator 15*90