To jest moja pierwsza tak istotna modyfikacja latarki LED, więc postanowiłem opisać jej wyniki. Wcześniej "katowałem" znaną na forum latarkę, modyfikowaną przez kolegę greg L2P Solarforce. Dzielnie zniosła do tej pory kilkaset km na rowerze, 6 biwaków i półroczne użytkowanie w warsztacie mechanicznym; jedynie jej powłoka lakiernicza ucierpiała. Moim pacjentem została Shadow JM07 PRO, zakupiona w intl-outdoor.com. W zestawie z latarką dostałem dodatkowo tuleję redukcyjną na 18650, zapasowe oringi i dodatkową zwykłą szybkę. Razem z latarką zakupiłem też u nich ogniwo 26650 4000mAh Kingkong. Wykonanie latarki jakościowo jest na poziomie Solarforce L2P, brak jakichkolwiek zastrzeżeń do powłoki. Posiada sporo nacięć na głowicy, co daje świetny radiator. Poświeciłem tym jeden wieczór i stwierdziłem że jest.. nijako. L2P by greg wypadało jednak minimalnie lepiej pod względem jasności. Jako że moda wykonywałem na przestrzeni ponad pół roku czasu, część fotografii się zagubiła.
Zainspirowany modem kolegi Kajman, postanowiłem pójść tą samą drogą. Zamówiłem:
1. Moduł diodowy MR34FC3XMLCW i kolimator CUTE3 XM 19° od mrelektronik.com
2. Sterownik Nanjg 105C 2.8A + 20 szt. AMC7135 380mA z fasttech.com; wszystkie AMC zostały usunięte i wlutowane 16szt. z jednej serii w wersji 380mA na tzw. "kanapkę", a przewody wymieniłem na modelarskie 18AWG
3. Kawałek wałka z miedzi elektrolitycznej fi40 z allegro, który dałem tokarzowi do obróbki.
4. Płytka dociskowa ze sprężyną została zniszczona podczas wyjmowania, została zastosowana nowa płytka z grubą sprężyną (ponowne zamówienie z fasttech.com), przy okazji przyszła też nowa szybka z powłoką 37mm AR coated,
Sterownik w oryginale był Nanjg105C z 7 AMC na pokładzie (ok 2.4A w diodę), i XM-L na aluminiowym podłożu 16mm wklejonym w głowicę. Po odklejeniu mcpcb z głowicy (bez palnika się nie obeszło), trzeba było jeszcze nawiercić centrycznie nowy otwór na przewody. Pod nową pigułe poszła dobrej jakości pasta Arctic MX-2; wszystko jest idalnie spasowane, więc wystarczyła naprawdę mała ilość. W sterownik został wgrany firmware z http://drjones.nerdcamp.net/, soft NLITE z wysokim 18kHz PWM (brak przykrych pisków), zredukowany do 3 trybów 5%-33%-100% - po intensywnym rocznym użytkowaniu L2P by Greg stwierdziłem że nadmiar trybów tylko przeszkadza. W trybie 33% można swobodnie postawić pionowo na włączniku, bez obawy o nadmierną temperaturę - stabilizuje się po około 10 minutach - jest około +47-50 stopni celsjusza mierzone termometrem na podczerwień z boku głowicy przy temperaturze otoczenia +18; jest gorąco, ale nie parzy. Niemały radiator skutecznie odprowadza ciepło do otoczenia. W trybie 100% jednak trzeba jej już pilnować, po dwóch minutach jest bardzo ciepła, trzeba ją mieć przynajmniej w dłoni. Pomiaru prądu na dupce nie robiłem, ale z obliczeń wychodzi ponad 6A, co daje ok 2A w diodę - uważam to za swietny kompromis między wydzielaniem się mocy strat, a skutecznością diod. Jest to również całkiem bezpieczna granica poboru prądu dla ogniwa, w granicach 1,5C dla 26650 lub 2C dla 18650. Latarka jest około 50% cięższa od L2P, trzyma się ją pewnie. Wybaczcie niską jakość beamshotów, pierwszy raz bawiłem się manualną czułością i ekspozycją w aparacie. Odległość od ściany ok 180cm, po lewej tv 32" dla porównania. Odległość od krzewu wynosi ok 17m, zdjęcie z pierwszego piętra - nie posiadam nawet statywu, wyszło poruszone. Brak jest wyraźnie zaznaczonego spota, swieci szerzej niż L2P z reflektorem OP. Barwa diod jest zimniejsza niż binu T5 4B zastosowanego w L2P. Porównanie wymiarów z L2P na fotografii.
Koszty:
latarka Shadow JM07 PRO - $59
ogniwo Kingkong INR26650E - $11
sterownik Nanjg 105C + AMC - $8
moduł 3x XM-L - 130zł
kolimator CUTE3 XM Spot - 16zł
piguła miedziana - ok 40zł
inne pierdółki - ok $5-$6
-----------------------------
Razem ok 450zł
Beamshoty, z lewej L2P, z prawej JM07mod:
