Problem z li-ion battery universal charger

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
szczur13013
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2014, 14:48
Lokalizacja: Warszawa

Problem z li-ion battery universal charger

Post autor: szczur13013 »

Witam wszystkich, nazywam się Sebastian i jestem nową osobą na forum, zarejestrowałem się, gdyż borykam się z problemem, z którym nie umiem sobie poradzić. Otóż sprawa wygląda tak: Posiadam ładowarkę do akumulatorków li-ion battery universal charger BLC-001.
Wkładając do niej rozładowany akumulatorek(sprawdzony na innych ładowarkach) latarka jest w stanie zakończenia ładowania(zielona dioda) i nie ładuje, próbowałem na różne sposoby lecz tej czerwonej kontrolki by ładowała baterie nie jestem sam w stanie osiągnąć, na początku pomyślałem, że zielona chociaż jest ale może naładuje.. nici z tego!:( Akumulatorek bailogna ładuje mi się ok 2h, na mojej ładowarce był podłączony aż 8h i nic nie naładowało. Zabrałem się do rozkręcania ładowarki i ujrzałem czerwony oderwany kabelek(przedstawie wszystko na zdjeciach) Problem mój związany jest z tym gdzie ten kabelek przylutować. Początkowo spróbowałem do tego czarnego(takiej malej jakby beczuszki z napisem 16v 220uF) lecz nic, następnie do Q3(tego pod beczuszką i również nic.. Prosze pomóżcie w jakiś sposób gdyż, wiem że to tania ładowarka ale jeśli dałoby ją zrobić, to po co nową kupować. Z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich użytkowników.
ZDJ w załącznikach

Edit Pyra: Usunąłem załączniki, proszę wkleić fotki jako miniaturki przez odpowiedni formularz. Te nie spełniały wymagań regulaminu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 14 lip 2014, 16:37 przez szczur13013, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Lepiej wyrzuć tą ładowarkę, jest ona niebezpieczna przez bardzo małe odległości pomiędzy ścieżkami z napięciem sieciowym (230V) a resztą układu.
Zapewne też daje napięcie ponad 4,2V.
Akumulator bailong to również straszne badziewie i również niebezpieczne bo może po porostu wybuchnąć.

Napisz jeszcze co masz za ładowarki i akumulatorki bo możliwe że też są "złe".

I zdjęcia dodaj jako zdjęcia a nie załącznik bo się całe forum rozjeżdża.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
szczur13013
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2014, 14:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szczur13013 »

znaczy ogólnie teraz mam tylko bailonga lecz przyjdzie mi jutro trustfire 3kmah, czyli tej ładowarki nie da sie zrobić? to juz nie chodzi czy wybuchnie czy nie bo i tak w domu nie ładuje tylko w garażu, druga ładowarka jest podobna do tej lecz to od kolegi pożyczona i normalnie działa, wygląda tak samo a w środku to nie wiem jak do końca wygląda..
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Trustfire też do najlepszych nie należy, 3000mAh ma tylko napisane.

Ładowarkę dało się zrobić i zapewne wystarczyło by podłączyć czerwony przewód do tej ruchomej szyny, ale teraz jak poprzytykałeś ten kabelek byle gdzie, to nie wiem czy zadziała.
Z resztą i tak jak dla mnie jej miejsce jest w koszu.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
szczur13013
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2014, 14:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szczur13013 »

Jutro z samego rana podczepię kabelek pod szynę, może zadziała :)
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Rozumiem że kolega się nie zna na elektronice ale podstawy były w gimnazjum...
3kmah
Zapewne chodzi o 3kmAh co zdaje się być tymi 3000mAh, więc nie "3kmah" tylko 3Ah.
takiej malej jakby beczuszki z napisem 16v 220uF
Zapewne chodzi tutaj o kondensator elektrolityczny w kształcie cylindrycznym(beczułka to może być drewniana i z winem), a te magiczne "v" to Volt(nie volt), w naszym kraju jako Wolt.
Problem mój związany jest z tym gdzie ten kabelek przylutować. Początkowo spróbowałem do tego czarnego
No i akurat pewnie dałeś plus do minusa - zwarcie.

Mimo tego że naprawa tego dynksu za kilka zielonych jest bez sensu, to w twoim przypadku by była dziecinnie prosta, przylutowanie kabelka do blaszki, ale że ty robiłeś zwarcia gdzie się da to już w ogóle to bez sensu i nieopłacalne :twisted:
Ale może ładowarka przetrwała, masz 1%, powodzenia :lol:
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Doctore pisze:Zapewne chodzi tutaj o kondensator elektrolityczny w kształcie cylindrycznym(beczułka to może być drewniana i z winem), a te magiczne "v" to Volt(nie volt), w naszym kraju jako Wolt.
Gwoli ścisłości to w naszym kraju jednostka to "wolt" pisana z małej listery: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolt . Tak samo jak wszystkie inne nazwy jednostek, to tak dla rozróżnienia, czy chodzi o nazwisko, czy o jednostkę :wink:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jednostka_ ... 5%82adu_SI

Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
szczur13013
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2014, 14:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: szczur13013 »

dziękuje za pomoc oraz za poprawianie. Niestety w tych sprawach jestem świeżak
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

marmez, widzisz, nawet ja się pomyliłem, człowiek całe życie się uczy :roll:
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
ODPOWIEDZ