Witam uprzejmie.
Nie wiem, czy wypada pierwszy post na koncie na tym zacnym forum zaczynać od problemu, ale nie ukrywam, że tenże problem sprowadził mnie na forum.
Moja Solarforce M8 nagle przestała działać. Nie spadła mi, nie była narażona na jakieś skrajne doświadczenia, ogólnie świeciła i po którymś z kolei ładowaniu aku przestała.
Pierwsze co, oczywiście winne aku. Niestety jednak, zapasowy komplet zaprzeczył temu. Zarówno w kombinacji 1 szt, jak i 2 szt.
Druga rzecz - sprawdziłem na zamiennej "końcówce" z włącznikiem - to samo. Po prostu klikam i się nie włącza.
Proszę, pomóżcie.
Pozdrawiam
LukaszCz
Problem z Solarforce M8
Trudno wróżyć, ale skoro od tyłu wszystko sprawdzałeś, i wykluczyleeś włącznik, to pozostaje mieć nadzieję, że to jakiś odlutowany przewód, albo brak styku, a nie uszkodzony driver. Nie pozostaje nic innego jak rozebranie głowicy i sprawdzenie połączeń. Ewentualnie jakieś fotki z sesji, diody, drivera może, ktoś coś zauważy. Bez tego będzie ciężko pomóc.