Wymiana źródeł światła w domu,

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Sprecyzuj: LED'owych rozwiązań dostępnych w sklepach, i to tanich rozwiązań. Ja np załapałem się na kilka listew flos squad, jest to produkt tak wysokiej jakości i tak przemyślany, że nic z nim się nie stanie przez 20 lat użytkowania. Tylko znów cena. Jak to mówią szkłem d*** nie podetrze. Nam pozostaje modowanie. Ja właśnie złożyłem żarówkę z durisem S8, świeci zacnie :) idę składać drugą sztukę.

Ja sam lubię świetlówki, ale korzystam tylko z kompaktów nie zintegrowanych i T5 39W (te mają bardzo wysoką skuteczność świetlną). Zwykłe T8 i kompakty to przeżytek imho.
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

W przypadku świetlówek T8 trzeba wymienić więcej, niż tylko startery. Układ elektromagnetyczny (statecznik, zapłonnik-starter, kondensator) demontujesz całkiem, w jego miejsce montujesz statecznik elektroniczny i łączysz zgodnie ze schematem. Musisz wybrać statecznik elektroniczny z opcją preheat np. VOSSLOH ELXc 136.207 1x36W/T8 (ok 50zł na Allegro). Mam właśnie takie i polecam.
T8 to niekoniecznie przeżytek, bo ciężko znaleźć T5 w barwie 950 i 965 przy Ra=98. Takich rur praktycznie nie ma na rynku, a szkoda.
Świetlówki kompaktowe niezintegrowane w barwie 950 produkuje Osram na potrzeby oświetlenia filmowego (boksy a-la kino Flo), ale trudno je kupić, podobnie jak świetlówki Color Proof T5.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ja osobiście robiłem i wciąż majstruję przy zamiennikach żarówek na ledach, jednak zawsze jest ALE:

-koszt samych diod, więc robię tylko wtedy kiedy coś mi wpadnie w dobrej cenie
-problemy z chłodzeniem (oddać pasywnie 20W to już problem)
-problematyczne zasilanie (koszty zasilaczy przy zakupie 1 - 3 sztuk o mocach 10-20W)

Ostatnio wymodziłem żarówkę na 7 ledach XT-E. Radiator z jakiegoś Intela (od kumpla za uścisk dłoni). Ledy z odzysku (20 zł). Zasilacz 50 zł z wysyłką. Korpus z gwintem - 10 zł. Efekt końcowy - żarówka dająca około 1500 lumenów za 80 zł. Pobór mocy jakieś 17W.

A za 12 zł mam żarówkę dającą 1400 lumenów (z Kauflandu), pobór mocy 23W. Zyskuję średnio 6 W. Normalnie szał. Fakt, różna żywotność, ALE znając życie jak padnie pierwsza świetlówka to miną 2 - 3 lata, po tym czasie też może paść zasilacz w diodówce...
ILPT
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

fxxx pisze:Sprecyzuj: LED'owych rozwiązań dostępnych w sklepach, i to tanich rozwiązań. Ja np załapałem się na kilka listew flos squad, jest to produkt tak wysokiej jakości i tak przemyślany, że nic z nim się nie stanie przez 20 lat użytkowania. Tylko znów cena. Jak to mówią szkłem d*** nie podetrze. Nam pozostaje modowanie. Ja właśnie złożyłem żarówkę z durisem S8, świeci zacnie :) idę składać drugą sztukę.

Ja sam lubię świetlówki, ale korzystam tylko z kompaktów nie zintegrowanych i T5 39W (te mają bardzo wysoką skuteczność świetlną). Zwykłe T8 i kompakty to przeżytek imho.
LEDy mają dwa rynki:
- jeden to zamienniki obecnie stosowanych źródeł (żarówki, halogeny, TLki, itp), z którymi producenci mają problem, bo nie są w stanie wyprodukować 100% zamiennika (taki sam strumień, CRI, rozsył światła, a przy okazji jeszcze oszczędność i niska cena). Zawsze gdzieś jest kompromis.
Stąd też pojawiają się regulacje (np. EU), które mają napędzić rynek, który nie jest jeszcze gotowy na tego typu rozwiązania, bo technologia jest niedoskonała.

- drugi rynek, to aplikacje LED , gdzie można puścić wodze fantazji i zbudować z LEDów co się chce, tylko kto to kupi... Tutaj znowu klienci nie są gotowi, bo ceny aplikacji są "astronomiczne".

A najgorsze w tym wszystkim jest to, że masa jak głupia kupuje tanie i tandetne rozwiązania, które wciska im agresywny marketing.
Tak samo jak suplementy diety.

A później jest rozczarowanie...
...a może i nie, bo rachunek za prąd niższy, pomimo kiepskiej jakości światła, czy żywotności.

Sam się złapałem na ten szał LEDowy. W domu wymieniłem wszystkie źródła na LEDy, oprócz starej poczciwej lampy PLE-C 11W, która ma już chyba z 8 lat i nadal działa bez zarzutu.
Ale na razie widzę, że moje oczekiwania LEDy spełniają w 100% w latarkach.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ja również w domu praktycznie wszędzie ledy, ale własnej produkcji tak więc rozczarowania wielkiego nie było :)
ILPT
Awatar użytkownika
Marooned
Posty: 148
Rejestracja: poniedziałek 03 cze 2013, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marooned »

Podepnę się pod temat.

Miałem w kuchni oprawę na 3 najbardziej popularne halogeny GU5.3/12V. Światło dają ładne, ale minusem było skupienie i brak światła poza stożkiem. Oprawa swoje już przeszła i mimo renowacji co chwila jeden halogen przestawał świecić.

Postanowiliśmy zawiesić tam oprawę z innego pokoju - 5x E14. Na razie przy założonych 3 żarówkach (2x klasyczne, 1x halogen w klasycznej bańce) światło rozkłada się zdecydowanie przyjemniej - może w tych 3 punktach jest go mniej, ale ogólnie jest go więcej i jest równomierne. Zmiana wydaje się dobrym posunięciem.

Chciałem jednak zmniejszyć pobór prądu więc od paru dni czytam i szukam co na trzonek E14 tu wstawić i widzę, że LEDy to tak nie za bardzo. Zakładam gotowce dostępne w sklepach - nie samoróbki. Z wątków wszelakich wychodzi, że jednak niezbyt lubiane przeze mnie świetlówki kompaktowe będą jedynym wyjściem. Boję się jednak by światło nie zrobiło się nieprzyjemne, choć wiem, że "przyjemności" halogenów nie osiągnę.

Światło jest zapalane bardzo często na krótki czas (poniżej minuty) i czasem raz na długo, przy większym pichceniu.
Poczytałem o Waszych zmianach zapłonu na ciepło ale jeszcze nie wgryzłem się w szczegóły. Do tej pory używałem tylko jednej świetlówki, która świeci już z dobre 15 lat, taka w kształcie U w lampce biurkowej. Jaki ma zapłon to nie mam zielonego pojęcia. Odpalana generalnie co dzień przez większość czasu użytkowania. Wynik chyba niezły.

Wracając do meritum. Co byście polecili na E14 biorąc pod uwagę powyższe informacje?
"In the brave new world of the year 2000, a kiss can still break your heart." - Program from Cirque du Soleil's Alegría

Nad tymi gwiazdami jest wszechświat szybujących potworów! Wiedziałaś?
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

Tak jak piszesz - świetlówki kompaktowe z dołożonymi warystorami. Ale po szczegóły już nie do mnie ;)
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

Marooned pisze:
Chciałem jednak zmniejszyć pobór prądu więc od paru dni czytam i szukam co na trzonek E14 tu wstawić i widzę, że LEDy to tak nie za bardzo. Zakładam gotowce dostępne w sklepach - nie samoróbki...

...Światło jest zapalane bardzo często na krótki czas (poniżej minuty) i czasem raz na długo, przy większym pichceniu.
I tu aż się prosi o ledy...
Marooned pisze:Poczytałem o Waszych zmianach zapłonu na ciepło...
Nie lepiej i prościej kupić ledową i wymienić diody ? np na Nichię
Marooned pisze:Wracając do meritum. Co byście polecili na E14 biorąc pod uwagę powyższe informacje?
W powinny się trzy nichie zmieścić.(ale pewności nie mam...)

Świecą bardzo przyjemnie - jak chciał byś zobaczyć na żywo to zapraszam.
Awatar użytkownika
Marooned
Posty: 148
Rejestracja: poniedziałek 03 cze 2013, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marooned »

Hahar, ale te ledy zaproponowane przez Ciebie mają 2 minusy. Jeden mały (trzeba się pobawić w przeróbkę), drugi duży - to nadal będzie światło skupione w snopie.

Tak wygląda ta oprawa (oryginalnie miała niezbyt piękne niebieskie klosze, ale farba odeszła dzięki czemu daliśmy jej drugą szansę):
Obrazek

Jak widać, klosze ładnie świecą miękkim światłem i to jest ta przewaga nad poprzednim, który dawał tylko wąskie punktowe snopy.

Poszperam zatem za tymi świetlówkami. Jakieś konkretne modele nadają się lepiej? Chociaż.. do tego pewnie jakiś bardziej pasujący wątek jest, to jak znajdę to tam się odezwę.
"In the brave new world of the year 2000, a kiss can still break your heart." - Program from Cirque du Soleil's Alegría

Nad tymi gwiazdami jest wszechświat szybujących potworów! Wiedziałaś?
ericandor
Posty: 67
Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 11:32
Lokalizacja: polska

Post autor: ericandor »

Jeśli chodzi o świetlówki kompaktowe z ciepłym startem to większość świetlówek w IKEA ma ciepły start. Łatwo rozpoznać czy jest ciepły start czy nie, na opakowani jest info ile czasu potrzebne jest do uzyskania pełnej jasności. Jedyny problem w tym ze IKEA wycofuje się z CFLów i zostały tylko 15W i 20W.

Może to być oczywiste dla starych wyjadaczy ale zdziwiło mnie że CFL i LED oferowane przez IKEA mają w okolicy 60lm/W. Czyli z ekonomicznego punktu widzenia CFL nadal bije na głowę LED...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hahar
Posty: 410
Rejestracja: czwartek 14 lip 2011, 23:04
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: Hahar »

Zaproponowałem tą bo ma aluminiowy radiator i 3 ledy które można wymienić-tu masz coś rozproszonego i może wystarczy przesmarowanie pastą pod ledami.
Nie pchał bym mocniejszych jak 3W- max 5W w taką obudowę...
Modeli jest cała masa -ale za bardzo nie wiadomo jak to świeci,choć może warto spróbować.
Pomacaj w jakiejś hurtowni żarówki led "TB Energy"-mam 5W ciepłą na E27 (klik ,klik ) i po przesmarowaniu pastą świeci bardzo ładnie .
Klosz wystarczyło podważyć i ustąpił ,podłoże przykręcone na dwa wkręty-jedynie pasty jak na lekarstwo było.

Świetlówki kompaktowe z ciepłym startem rozgrzewały się około minuty- tu "klik" i jasno :)
Awatar użytkownika
Marooned
Posty: 148
Rejestracja: poniedziałek 03 cze 2013, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marooned »

Minuty?! O kurczaki.. ta moja jedyna wspomniana świetlówka startuje w 1..3s - zależy jak zaskoczy. Wydaje mi się, że od razu świeci maksem.

No to niezły klops.. Spróbuję kupić jedną wspomnianą w Ikei i zobaczyć, jak się sprawdzi. Jeśli będzie lipa, to chyba rzeczywiście będzie trzeba spojrzeć w kierunku LEDów.
"In the brave new world of the year 2000, a kiss can still break your heart." - Program from Cirque du Soleil's Alegría

Nad tymi gwiazdami jest wszechświat szybujących potworów! Wiedziałaś?
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

W świetlówkach m.in. Philipsa jest "boost", czyli zanim się do końca rozgrzeje dostaje większy prąd. Dlatego od razu świeci pełną jasnością. Oczywiście razem zimnym startem ma to "delikatny" wpływ na trwałość :P normalne świetlówki świecą na początku na 70%, więc tragedii nie ma. Na pewno nie usprawiedliwia to tak drastycznego obniżenia trwałości, szczególnie z perspektywy konsumenta.
Awatar użytkownika
Marooned
Posty: 148
Rejestracja: poniedziałek 03 cze 2013, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marooned »

Zaryzykowałem świetlówkami, ale musiałem zostawić jeden zwykły halogen bo inaczej zawsze jedna świetlówka migała przy wyłączonym napięciu. Miganie widać w nocy. Po dotknięciu bańki jest na tyle jasne, że gdyby było ciągłe, to mogłoby służyć za dobre światełko nocne.
Minusem jest też duża "dupka" zabierająca to, co w tej oprawie najlepsze - świecenie kloszem. Świetlówka po prostu zaczyna się w połowie klosza.
No ale 7W zamiast 60W x4 powinno być milsze dla portfela.
"In the brave new world of the year 2000, a kiss can still break your heart." - Program from Cirque du Soleil's Alegría

Nad tymi gwiazdami jest wszechświat szybujących potworów! Wiedziałaś?
pochoodniaa!
Posty: 28
Rejestracja: środa 20 lut 2013, 14:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: pochoodniaa! »

Jeśli chodzi o ciepły i zimny start, to widziałem filmik pokazujący, że przepaloną świetlówkę liniową (uruchamianą dotychczas na ciepło) można wciąż włączać na zimno. Logiczne, bo rozruch na gorąco wymaga przepływu prądu przez elektrody, które po pewnym czasie przerywają się, a przy zimnym od razu pojawia się wyładowanie pomiędzy przeciwnymi elektrodami. Ale jeśli zimny start skraca żywotność świetlówek, to lepiej stosować go dopiero, gdy gorący zacznie zawodzić.
ODPOWIEDZ