Bocian, myślałem o tym, ale jestem zmuszony zaakceptować gotowce.
Prace idą do przodu, sufity się tworzą w ciągu dwóch dni.
Ja na chwilę obecną jestem uziemiony w pracy (sezon urlopowy) i mój jedyny kontakt z majstrem to telefon. Typowe przeróbki elektryczne, typu podciągnięcie zasilania pod sufit + włączniki ledwo zdążyłem wykonać w zeszły weekend.
To nie było planowane, tak wyszło w ciągu jednego dnia i dlatego jestem nie przygotowany do tego. Dobrze wiem, że to co piszesz to rozwiązanie rewelacja, ale już późno na to niestety.
Ostatecznie na placu boju pozostały:
Opcja 1
lub
Opcja 2 do wyboru i montażu w typowych oprawkach.