Podstawy pomiarów
Wracam po raz kolejny do niniejszego tematu i po raz kolejny mam gorącą prośbę o pomoc. Tym razem sprawa dotyczy układu zaprezentowanego w poniższym artykule:
http://elportal.pl/pdf/k01/25_18.pdf
Strona trzecia, czyli ostatnia zawiera rysunek 2. Nie pojmuję wyjaśnienia z kolumny pierwszej (skrajnej lewej) mówiącego, że jeśli przez rezystor R1 nie popłynie prąd, to woltomierz Vb wskaże wartość równą tej wskazanej na woltomierzu Va. Wg mnie prąd nie popłynie wtedy w obwodzie w ogóle, ponieważ obówd będzie przerwany. Jedyne wskazanie to wartość na woltomierzu Va mówiąca o wartości napięcia ogniwa zasilającego.
Jak to wg zasad elektroniki jest?
Z góry dziękuję po raz kolejny z cenne wskazówki!
Pozdrawiam!
http://elportal.pl/pdf/k01/25_18.pdf
Strona trzecia, czyli ostatnia zawiera rysunek 2. Nie pojmuję wyjaśnienia z kolumny pierwszej (skrajnej lewej) mówiącego, że jeśli przez rezystor R1 nie popłynie prąd, to woltomierz Vb wskaże wartość równą tej wskazanej na woltomierzu Va. Wg mnie prąd nie popłynie wtedy w obwodzie w ogóle, ponieważ obówd będzie przerwany. Jedyne wskazanie to wartość na woltomierzu Va mówiąca o wartości napięcia ogniwa zasilającego.
Jak to wg zasad elektroniki jest?
Z góry dziękuję po raz kolejny z cenne wskazówki!
Pozdrawiam!
Prąd przyjmuje się, że nie popłynie, bo jego wartość będzie tak naprawdę zależała od sumy R1 i rezystancji woltomierza (ok 10MΩ) co oznacza w praktyce prądy <1μA przy napięciach <10V. Czy przyjmując Va=1V, R1=100Ω i R Vb 10GΩ jesteś w stanie policzyć napięcie na Vb i spadek na R1?michals pisze:Wg mnie prąd nie popłynie wtedy w obwodzie w ogóle, ponieważ obwód będzie przerwany.
Do wystąpienia napięcia nie jest potrzebny przepływ prądu.
Wyobraź sobie to jako wąż/ rurę z wodę pod ciśnieniem (różnicą ciśnień). Bateria to pompa dająca z jeden strony węża większe ciśnienie niż z drugiej (różnica potencjałów - napięcie), nawet jeżeli wąż jest zaślepiony na końcu (przerwa w obwodzie) to ciśnienie w wężu jest. Woltomierz, to jak manometr. Tylko, że woltomierz przykładamy do dwóch miejsc (dwie sondy), a manometr sprawia wrażenie, jak by miał tylko jedną sondę, bo drugą sondą manometru jest otaczające go powietrze atmosferyczne - (ciśnienie atmosferyczne). To tak jak byśmy mieli woltomierz z jedną sondą cały czas podłączoną do masy (minusa baterii najczęściej).
Dopóki w obwodach nie mamy prądu zmiennego i jakiś indukcji (a może i innych cudów) to opór, przepływ, potencjały... da się bardzo łatwo wyobrazić za pomocą węża z wodą, ze zwężkami (oporniki), z bateriami (pompy).
Jeszcze rysunek nie zaszkodzi:
Pozdrawiam
Wyobraź sobie to jako wąż/ rurę z wodę pod ciśnieniem (różnicą ciśnień). Bateria to pompa dająca z jeden strony węża większe ciśnienie niż z drugiej (różnica potencjałów - napięcie), nawet jeżeli wąż jest zaślepiony na końcu (przerwa w obwodzie) to ciśnienie w wężu jest. Woltomierz, to jak manometr. Tylko, że woltomierz przykładamy do dwóch miejsc (dwie sondy), a manometr sprawia wrażenie, jak by miał tylko jedną sondę, bo drugą sondą manometru jest otaczające go powietrze atmosferyczne - (ciśnienie atmosferyczne). To tak jak byśmy mieli woltomierz z jedną sondą cały czas podłączoną do masy (minusa baterii najczęściej).
Dopóki w obwodach nie mamy prądu zmiennego i jakiś indukcji (a może i innych cudów) to opór, przepływ, potencjały... da się bardzo łatwo wyobrazić za pomocą węża z wodą, ze zwężkami (oporniki), z bateriami (pompy).
Jeszcze rysunek nie zaszkodzi:
Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Odłączasz kabelek od pada na podłożu. Jedna sonda do odlutowanego kabelka, a druga do tego pada. Wpinasz się po prostu w obwód.zlyzka pisze:Odłączam od płytki z diodą kabelek (dowolnie + czy -?), wstawiam w to miejsce sondę, a druga sonda do drugiego kabelka który się został?
[ Dodano: 8 Marzec 2014, 22:29 ]
,zlyzka pisze: (dowolnie + czy -?)
W sumie dowolnie, jeśli odlutujesz (-) to czarna sonda do kabelka, czerwona do pada i przy (+) odwrotnie.
W cyfrowym mierniku uniwesalnym bieguny też dowolne. Po prostu jeżeli czerwona sonda będzie przy niższym potencjale (-) to wtedy wynik będzie poprzedzony minusem.Zbychur pisze:W sumie dowolnie, jeśli odlutujesz (-) to czarna sonda do kabelka, czerwona do pada i przy (+) odwrotnie.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Witam, dziękuje za "łopatologiczne " wytłumaczenie, szczególnie pomocne okazały się fotki.
Postanowiłem spróbować swoich sił i pomierzyć moje latarki. Pomiar wykonałem ten najprostszy (na dupce latarki). I nie bardzo wiem jak interpretować wyniki. W latarce jest driver 1.4A i dioda xp-g. Ogniwo niezabezpieczone kupione od woytazo samsung SDI935 naładowane do 3.8V W trakcie pomiaru na trybie wysokim miernik pokazuje 1,39 na średnim 0.43 na niskim 0.06- czy by to wskazywało że w zasadzie nigdzie nie mam strat ? A w jaki sposób zmierzyć straty na włączniku latarki?
Na innej latarce z driverem 2.8 i diodą xm-l2 to samo ogniwo i wynik na najwyższym trybie 2.4.
Postanowiłem spróbować swoich sił i pomierzyć moje latarki. Pomiar wykonałem ten najprostszy (na dupce latarki). I nie bardzo wiem jak interpretować wyniki. W latarce jest driver 1.4A i dioda xp-g. Ogniwo niezabezpieczone kupione od woytazo samsung SDI935 naładowane do 3.8V W trakcie pomiaru na trybie wysokim miernik pokazuje 1,39 na średnim 0.43 na niskim 0.06- czy by to wskazywało że w zasadzie nigdzie nie mam strat ? A w jaki sposób zmierzyć straty na włączniku latarki?
Na innej latarce z driverem 2.8 i diodą xm-l2 to samo ogniwo i wynik na najwyższym trybie 2.4.
Ostatnio zmieniony wtorek 08 kwie 2014, 12:45 przez wolfram, łącznie zmieniany 1 raz.
wyobraź sobie ten układ: zasilanie 3,8V, na diodzie (powiedzmy) 3V, 0,15V to minimum, przy jakim AMC będzie stabilizował.wolfram pisze:/.../czy by to wskazywało że w zasadzie nigdzie nie mam strat ? /.../
Pytanie naprowadzające: ile może się "stracić" na połączeniach, sprężynkach itp., żeby stabilizacja zachodziła? Czy jest to więcej niż zero?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
A można prosić prościej?ptja pisze:wyobraź sobie ten układ: zasilanie 3,8V, na diodzie (powiedzmy) 3V, 0,15V to minimum, przy jakim AMC będzie stabilizował.wolfram pisze:/.../czy by to wskazywało że w zasadzie nigdzie nie mam strat ? /.../
Pytanie naprowadzające: ile może się "stracić" na połączeniach, sprężynkach itp., żeby stabilizacja zachodziła? Czy jest to więcej niż zero?