Borsuczy pisze:awsze przed pobieleniem końcówki kabelka skrobałem włoski nożem, sądziłem, że w ten sposób dostaję się do wnętrza przewodnika... Teraz zwątpiłem. Ma to jakiś sens takie skrobanie pod kątem przewodności? Połysk, a co za tym idzie wytrzymałość fizyczna takiego lutu w porównaniu do nieskrobanego jest niekwestionalnie lepsza, ale nie o mechanice tu mówimy.
Piszesz teraz o lince gdzie każda żyła jest izolowana czy nieizolowana?
W przypadku zwykłej linki gdzie pojedyncze żyły nie są izolowane trochę kalafonii i masz idealnie pobielona końcówkę.
joon, miałem na myśli zwykłą linkę z nieizolowanymi drutami, z resztą nigdy nie lutowałem, nie wiem czy widziałem na oczy taką licę z izolowanymi drucikami, jedyny kabel o podobnej budowie, jaki przychodzi mi na myśl to skrętka od internetu.
Wiem, że można pobielić dobrze z kalafonią, ale po oskubaniu jest jeszcze lepiej, ale nie wiem co prąd na to.
Borsuczy pisze:Wiem, że można pobielić dobrze z kalafonią, ale po oskubaniu jest jeszcze lepiej, ale nie wiem co prąd na to.
Jeśli to nie był stary przewód o mocno utlenionej powierzchni, to nigdy nie maiłem problemów.
Przykładem wykorzystania izolowanych żył, są np. przewody od słuchawek. Kiedyś dawano dwa koncentryczne, teraz daje się jedną skrętkę kolorowych żyłek w lakierze.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Nie pamiętam kto to wkleił ale wiele wyjaśnia w fajny sposób...
Prąd płynący w przewodniku jest wprost proporcjonalny do przyłożonego napięcia,a odwrotnie proporcjonalny do rezystancji...
Czyli czym niższe napięcie tym grubszy przewód ( przy tej samej mocy) - z zaznaczeniem że linka lepsza bo ma więcej miejsca po obwodzie i takie zaciskanie nie zaciśnie tak jak drutu...(Jak mierzyłem kiedyś rezystancję linki i drutu -przy tym samym przekroju linka wypadała lepiej-w sensie miała niższą- za szybko myślę czasem )
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czwartek 27 mar 2014, 19:39 przez Hahar, łącznie zmieniany 1 raz.
Yogi_ pisze:Witam
Co do zjawiska naskórkowości to jest (a właściwie był) taki przewód elektryczny: Obrazek
Jak by ktoś jeszcze był ciekawy o co chodzi, a mu się szukać za pomocą obrazka nie chciało
http://www.rcnkonstantynow.pl/test2/ind ... Itemid=107 Linia fiderowa w technice radiowej zarówno w systemach nadawczych jak i odbiorczych jest to fizyczne okablowanie przenoszące sygnał radiowy z nadajnika do anteny , nazywane też linią transmisyjną ....
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255