Jaka przednia lampka "gotowiec", na AA, dla amator
Jaka przednia lampka "gotowiec", na AA, dla amator
Witam wszystkich serdecznie jako "świeżynka"!
Zdesperowany zarejestrowałem się na tym Forum, bo nie sposób znaleźć tego, czego potrzebuję. Przeszukiwanie niniejszego Forum przekonało mnie, że aby mieć oświetlenie rowerowe, trzeba mieć dyplom z elektroniki lub 500 zł, a i tak w tych najlepszych latarkach wszyscy każą robić jakieś przeróbki Kontakt z kolegą-kolarzem był mało owocny, gdyż zachwalał Bocialarki i inne drogie i wg mnie dziwne wynalazki
Czego potrzebuję:
1). coś lepszego niż tani MacTronic (chyba za max. 30 zł kilka lat temu) na 3 diodach z jakby soczewkami na szybce.
2). cena do 50 zł, no może 60 zł.
3). mocowanie na rower w komplecie
4). zasilanie na baterie/aku AA (na 2, a najlepiej 3 szt.)
5). niekoniecznie diodowa, byle świeciła kilka godzin na aku o pojemnościach rzędu 2000 mAh.
Mam porządną ładowarkę do akumulatorków AA i całą masę takowych, więc wszelkie patenty z nietypowymi ogniwami, na jakich działają np. Convoy M czy S odpadają. Poza tym chcę mieć możliwość zakupu awaryjnie bateryjek w każdym kiosku. Lampki typu ten mój MacTronic odpadają - jako sygnalizacja mojej obecności to i owszem, ale zwykła latarka diodowa czy czołówka za 10 zł dają lepsze światło i bardziej rozproszone (sprawdziłem). Cena taka a nie inna, gdyż nie jeżdżę w nocy ciągle, ani w żadnym lesie, ani strasznym terenie, więc nie dam za lampkę więcej, bo to nie ma być oświetlenie wyczynowe.
Nie mam czasu ani umiejętności na żadne przeróbki, chcę kupić gotową do działania lampkę - opowieści, jak to trzeba pod diodę wstawiać jakąś miedź itp. mnie przerażają. Chcę mieć na tyle oświetloną drogę, żeby widzieć z odpowiedniej odległości w nocy, także przy braku oświetlenia latarniami ulicznymi (często przejeżdżam w nocy ścieżkami bez oświetlenia), np. rozbitą butelkę czy dziurę lub błotnistą kałużę. Powiedzmy, że jasność zwykłej (żarówkowej) latarki na tzw. "płaską" baterię 4.5V mniej więcej mi wystarcza, ale już halogenowa lampka rowerowa sprzed chyba 15 lat na 2xAA jest wg mnie za słaba, choć 2 godz. działa na aku 2000 mAh bez problemu. Ale 2 godz. to dla mnie za mało, tak z 5-6 godz. to już prędzej; z przerażeniem czytam, że te zachwalane przez Forumowiczów super-latarki LED działają na max. mocy ok. 1 godziny... Podobno LED miały zużywać mniej prądu, a tu wychodzi na to, że lepiej kupić latarkę z żarówką kryptonową, bo mocno świeci i dłużej działa! Czy może mi ktoś wyjaśnić, o co tu chodzi?
Światło chciałbym raczej rozproszone, nie punkt daleko przed rowerem. Coś w tym stylu jak dawne okrągłe lampy na dynamo, takie z odbłyśnikiem i rozpraszającym kloszem Przy czym zasilanie dynamem odpada, tylko baterie AA, odpadają też AAA.
Uff, to już chyba wszystko, czego oczekuję - mam nadzieję, że ktoś ma przetestowane jakieś źródło światła, które spełnia moje oczekiwania, chyba są takie? Proszę, polećcie mi coś lub chociaż ukierunkujcie, czego mam poszukiwać. Wiem już, że dostępne na Allegro wszelkie z zoomem to porażka, ale zostaje naprawdę niewiele do wyboru...
No dobrze, na koniec kilka moich "znalezisk", które wydały mi się ciekawe. Zaraz mnie tu wyśmiejecie, niektóre to już desperacja, ale co tam:
http://allegro.pl/lampka-lampa-rowerowa ... 36839.html
http://allegro.pl/lampka-rowerowa-aksle ... 98479.html
http://allegro.pl/profesjonalna-latarka ... 83793.html
http://allegro.pl/latarka-policyjna-tak ... 99417.html
http://allegro.pl/latarka-szperacz-diod ... 31788.html
http://allegro.pl/tolin-lampa-przednia- ... 19933.html
http://allegro.pl/lampka-lampa-przednia ... 23932.html
Pozdrawiam!
Zdesperowany zarejestrowałem się na tym Forum, bo nie sposób znaleźć tego, czego potrzebuję. Przeszukiwanie niniejszego Forum przekonało mnie, że aby mieć oświetlenie rowerowe, trzeba mieć dyplom z elektroniki lub 500 zł, a i tak w tych najlepszych latarkach wszyscy każą robić jakieś przeróbki Kontakt z kolegą-kolarzem był mało owocny, gdyż zachwalał Bocialarki i inne drogie i wg mnie dziwne wynalazki
Czego potrzebuję:
1). coś lepszego niż tani MacTronic (chyba za max. 30 zł kilka lat temu) na 3 diodach z jakby soczewkami na szybce.
2). cena do 50 zł, no może 60 zł.
3). mocowanie na rower w komplecie
4). zasilanie na baterie/aku AA (na 2, a najlepiej 3 szt.)
5). niekoniecznie diodowa, byle świeciła kilka godzin na aku o pojemnościach rzędu 2000 mAh.
Mam porządną ładowarkę do akumulatorków AA i całą masę takowych, więc wszelkie patenty z nietypowymi ogniwami, na jakich działają np. Convoy M czy S odpadają. Poza tym chcę mieć możliwość zakupu awaryjnie bateryjek w każdym kiosku. Lampki typu ten mój MacTronic odpadają - jako sygnalizacja mojej obecności to i owszem, ale zwykła latarka diodowa czy czołówka za 10 zł dają lepsze światło i bardziej rozproszone (sprawdziłem). Cena taka a nie inna, gdyż nie jeżdżę w nocy ciągle, ani w żadnym lesie, ani strasznym terenie, więc nie dam za lampkę więcej, bo to nie ma być oświetlenie wyczynowe.
Nie mam czasu ani umiejętności na żadne przeróbki, chcę kupić gotową do działania lampkę - opowieści, jak to trzeba pod diodę wstawiać jakąś miedź itp. mnie przerażają. Chcę mieć na tyle oświetloną drogę, żeby widzieć z odpowiedniej odległości w nocy, także przy braku oświetlenia latarniami ulicznymi (często przejeżdżam w nocy ścieżkami bez oświetlenia), np. rozbitą butelkę czy dziurę lub błotnistą kałużę. Powiedzmy, że jasność zwykłej (żarówkowej) latarki na tzw. "płaską" baterię 4.5V mniej więcej mi wystarcza, ale już halogenowa lampka rowerowa sprzed chyba 15 lat na 2xAA jest wg mnie za słaba, choć 2 godz. działa na aku 2000 mAh bez problemu. Ale 2 godz. to dla mnie za mało, tak z 5-6 godz. to już prędzej; z przerażeniem czytam, że te zachwalane przez Forumowiczów super-latarki LED działają na max. mocy ok. 1 godziny... Podobno LED miały zużywać mniej prądu, a tu wychodzi na to, że lepiej kupić latarkę z żarówką kryptonową, bo mocno świeci i dłużej działa! Czy może mi ktoś wyjaśnić, o co tu chodzi?
Światło chciałbym raczej rozproszone, nie punkt daleko przed rowerem. Coś w tym stylu jak dawne okrągłe lampy na dynamo, takie z odbłyśnikiem i rozpraszającym kloszem Przy czym zasilanie dynamem odpada, tylko baterie AA, odpadają też AAA.
Uff, to już chyba wszystko, czego oczekuję - mam nadzieję, że ktoś ma przetestowane jakieś źródło światła, które spełnia moje oczekiwania, chyba są takie? Proszę, polećcie mi coś lub chociaż ukierunkujcie, czego mam poszukiwać. Wiem już, że dostępne na Allegro wszelkie z zoomem to porażka, ale zostaje naprawdę niewiele do wyboru...
No dobrze, na koniec kilka moich "znalezisk", które wydały mi się ciekawe. Zaraz mnie tu wyśmiejecie, niektóre to już desperacja, ale co tam:
http://allegro.pl/lampka-lampa-rowerowa ... 36839.html
http://allegro.pl/lampka-rowerowa-aksle ... 98479.html
http://allegro.pl/profesjonalna-latarka ... 83793.html
http://allegro.pl/latarka-policyjna-tak ... 99417.html
http://allegro.pl/latarka-szperacz-diod ... 31788.html
http://allegro.pl/tolin-lampa-przednia- ... 19933.html
http://allegro.pl/lampka-lampa-przednia ... 23932.html
Pozdrawiam!
U, będzie ciężko. 60zł, 5 godzin. Latarki w zalinkowane przez Ciebie też nie powalają. To tanie chińczyki. Jak daleko chcesz świecić i jakbyś trochę spróbował określić ilość światła lub warunki używania szosa, las, spacerówka czy ostra jazda..
http://www.mhunt.pl/latarka-nitecore-mt ... -smo-260lm
http://www.mhunt.pl/latarka-nitecore-mt ... -smo-260lm
W tej cenie nie ma w zasadzie nic co jest godnego uwagi. Z 3-4xAA można wykrzesać światło na 5h jazdy ale raczej do 20km/h max i raczej po asfalcie. Nie będzie poczucia komfortu i bezpieczeństwa ale jechać można. W tej cenie to np były kiedyś czołówki Primus Prime Lite dostępne w Tkmaxx - na najniższym i średnim trybie spełniły by zadanie ale ... przepisy nie pozwalają jeździć z czołówką na rowerze, dioda fabryczna jest nieco mało wydajna, światło jest skupione ale można świecić przecież tam, gdzie się patrzy. Latarki ręczne na 3-4AA są drogie i raczej świecą światłem skupionym, ciężko też z uchwytem na rower do nich. Latarki rowerowe, jak z Twoich linków to bardziej miejskie sygnalizatory obecności rowerzysty niż światła do jazdy rowerem. Zwiększ znacząco budżet lub/i porzuć swoje AA jako zasilanie do lampki rowerowej a będziesz zadowolony z zakupu.Tichy pisze:Wiem już, że dostępne na Allegro wszelkie z zoomem to porażka, ale zostaje naprawdę niewiele do wyboru...
Coś mi się pomału klaruje w łepetynie Co do Waszych pytań, to chodzi mi o coś lepiej świecącego niż taka, którą mam w domu:
http://elkom-serwis.com.pl/latarki-led/ ... -80lm.html
taka:
http://allegro.pl/latarka-plaska-prl-i4012662295.html
(ta zasadniczo świeci dobrze, tylko krótko, bo max. 30 min., a zużywa na raz 3xAA, więc się nie nadaje)
lub taka:
http://allegro.pl/wodoodporna-latarka-c ... 82605.html
(mocne, ale strasznie rozproszone światło, dobre do napraw auta w trasie, ale na rower nie bardzo).
Po prostu nie mam z czym porównać, tylko takimi dysponuję w domu.
Co do zasilania, to pozostanę przy AA, ale może być na 1 lub 2 szt., widzę, że są (były) takie latarki, które dawały niezłe światło i dość długo działały na 1xAA (np. Romisen).
Zrezygnowałem też z oczekiwań dot. długości pracy: jeśli latarka byłaby na 1xAA, to nawet może świecić 30-40 min., mogę ze sobą zabierać po prostu 2-3 zapasowe akumulatorki. Myślałem po prostu, że to niemożliwe, żeby latarka dawała dobre światło z jednego paluszka przez dłużej niż 10 minut Ale kwoty nie zwiększę, to wg mnie i tak drogo jak na latarkę dla amatora. W sumie te z Allegro, z zoomami, naprawdę są takie do niczego? Nie będą świeciły lepiej niż te moje domowe, które pokazałem w powyższych linkach? Nowa ma 2 lata gwarancji, to jednak już coś.
Ma to być latarka głównie na rower (mam uniwersalny uchwyt, z mocowaniem nie ma problemu, nawet czołówkę czy latarkę płaską na 3R12 mogę zamontować), do jazdy po asfalcie i ścieżkach osiedlowych. Przy czym nie zawsze są to trasy oświetlone latarniami ulicznymi, np. wały Wisły w większości są nieoświetlone. Prędkości max. 20 km/h, rower turystyczny. Bez downhillu, rajdach po lesie w nocy, długich tras poza miastem. Zaznaczam, że ilość światła jak z Bocialarki czy Convoy S2 lub świateł mijania z Poloneza nie jest mi potrzebna
Dziękuję za Wasze mądre porady i ukierunkowanie, pomogły mi chociażby w skuteczniejszym przeszukiwaniu tego Forum w poszukiwaniu odpowiedzi Dalsze porady mile widziane.
A czy ktoś zna sklep w Krakowie, gdzie można byłoby sobie przetestować i kupić tego typu lepsze latarki?
Pozdrawiam!
http://elkom-serwis.com.pl/latarki-led/ ... -80lm.html
taka:
http://allegro.pl/latarka-plaska-prl-i4012662295.html
(ta zasadniczo świeci dobrze, tylko krótko, bo max. 30 min., a zużywa na raz 3xAA, więc się nie nadaje)
lub taka:
http://allegro.pl/wodoodporna-latarka-c ... 82605.html
(mocne, ale strasznie rozproszone światło, dobre do napraw auta w trasie, ale na rower nie bardzo).
Po prostu nie mam z czym porównać, tylko takimi dysponuję w domu.
Co do zasilania, to pozostanę przy AA, ale może być na 1 lub 2 szt., widzę, że są (były) takie latarki, które dawały niezłe światło i dość długo działały na 1xAA (np. Romisen).
Zrezygnowałem też z oczekiwań dot. długości pracy: jeśli latarka byłaby na 1xAA, to nawet może świecić 30-40 min., mogę ze sobą zabierać po prostu 2-3 zapasowe akumulatorki. Myślałem po prostu, że to niemożliwe, żeby latarka dawała dobre światło z jednego paluszka przez dłużej niż 10 minut Ale kwoty nie zwiększę, to wg mnie i tak drogo jak na latarkę dla amatora. W sumie te z Allegro, z zoomami, naprawdę są takie do niczego? Nie będą świeciły lepiej niż te moje domowe, które pokazałem w powyższych linkach? Nowa ma 2 lata gwarancji, to jednak już coś.
Ma to być latarka głównie na rower (mam uniwersalny uchwyt, z mocowaniem nie ma problemu, nawet czołówkę czy latarkę płaską na 3R12 mogę zamontować), do jazdy po asfalcie i ścieżkach osiedlowych. Przy czym nie zawsze są to trasy oświetlone latarniami ulicznymi, np. wały Wisły w większości są nieoświetlone. Prędkości max. 20 km/h, rower turystyczny. Bez downhillu, rajdach po lesie w nocy, długich tras poza miastem. Zaznaczam, że ilość światła jak z Bocialarki czy Convoy S2 lub świateł mijania z Poloneza nie jest mi potrzebna
Dziękuję za Wasze mądre porady i ukierunkowanie, pomogły mi chociażby w skuteczniejszym przeszukiwaniu tego Forum w poszukiwaniu odpowiedzi Dalsze porady mile widziane.
A czy ktoś zna sklep w Krakowie, gdzie można byłoby sobie przetestować i kupić tego typu lepsze latarki?
Pozdrawiam!
A koszty wysyłki do naprawy, kto pokrywa? A firma będzie jeszcze działać za 18miesięcy?Tichy pisze: Nowa ma 2 lata gwarancji, to jednak już coś.
Na początku będę świeciły lepiej, a potem może też, albo wcale.Tichy pisze:W sumie te z Allegro, z zoomami, naprawdę są takie do niczego? Nie będą świeciły lepiej niż te moje domowe, które pokazałem w powyższych linkach?
To nie chodzi o wydawanie pieniędzy na latarkę DUŻEJ MOCY, to chodzi o wydanie pieniędzy na coś, co będzie miało wartość, za 1-2-3 lata, a nie wyląduje jako szmelc w koszu za 3-10 miesięcy. Jak kupisz dobrą latarkę za 80zł (niestety na 18650, bo te o znośniej jakości, są tańsze, niż na AA), to za rok spokojnie ją sprzedasz za 50zł (porysowaną, ale sprawną). Jak kupisz badziewie za 60zł, to za rok (statystycznie - bo nieraz działają lata) wywalisz do kosza za darmo, a wcześniej jeszcze sporo nerwów stracisz.Tichy pisze:Myślałem po prostu, że to niemożliwe, żeby latarka dawała dobre światło z jednego paluszka przez dłużej niż 10 minut Ale kwoty nie zwiększę, to wg mnie i tak drogo jak na latarkę dla amatora.
LED pracujący w złych warunkach baaardzo szybko traci jasność - z 5 kompletów baterii i mamy część tej jasności jaka była na początku. Tak się dzieje głównie w plastikowych oprawach.
Też bym chciał, aby a 50zł były dobre latarki na (np.) 2AA. no ale nie ma. Dlatego kupuję sobie za ok 20-30zł MiniMaglite 2AA na allegro i przerabiam na LED, ale cena w sumie wychodzi koło 100zł (30zł sterownik, 5 piguła, 10 tokarz, 15 led. sprężynki, pierdoły i kilka h bawienia) i tak produkuję prezenty dla rodziny, które będę długo i ładnie świecić na AA
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Będą świecić lepiej i zrobią wielkie WOW, ale to z czasem się będzie zmieniać, dioda zacznie zachodzić na niebiesko, będzie tracić jasność. Zeskoczysz z krawężnika, odpadnie kabelek i potem się okaże, że za wysyłki na gwarancję zapłacisz więcej niż za Convoya z ogniwem i ładowarką. Są po prostu źle wykonane, mają dziurawą pigułę nie odprowadzają ciepła. Druga sprawa nie mają szczelności. po trzecie w czasie jazdy po nawet małych nierównościach, głowica sama się przestawia i zmienia się wiązka światła samoczynnie w czasie jazdy. Mówię konkretnie o tychTichy pisze: W sumie te z Allegro, z zoomami, naprawdę są takie do niczego? Nie będą świeciły lepiej niż te moje domowe, które pokazałem w powyższych linkach? Nowa ma 2 lata gwarancji, to jednak już coś.
http://allegro.pl/profesjonalna-latarka ... 83793.html
Te plastikowe dają radę co najwyżej 3-4m przed rower, co w całkowitej ciemności jadąc wałem rzeki nie jest zbyt bezpieczne, nie mówiąc już o 20km/h,
Ja Ci proponuję ultrafire C3 po modzie, będzie o niebo lepiej świecić niż te, które masz, a kiedyś w przyszłości możesz sobie dokupić ładowarkę i ogniwo 14500 i będzie więcej światła.
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=12947
Generalnie najtańsza gotowa porządna opcja.
Tichy, co do latarek typu zoom z allegro to sam przez jakiś czas takiej używałem. Była to jakaś "policyjna 25W" Jadąc wałami wiślanymi w stronę Tyńca po zmroku jakieś tam światło na drogę rzucała. Niestety o komforcie jazdy przy prędkościach 25-30 km/h można raczej zapomnieć. Bywało tak, że jadąc dostrzegałem w ostatniej chwili np. osoby biegające tą trasą bez żadnego oświetlenia. Przy czym jak dobrze wiesz ta trasa jest praktycznie idealnie gładka, wolałbym nie jechać w takich warunkach w miejscach gdzie można napotkać jakieś większe dziury w drodze. W Twoim budżecie zmieści się jakiś Convoy, w przypadku zakupu bezpośrednio z Chin. Niestety podobną kwotę musiał byś wydać na akumulatorki i ładowarkę do niej.
Jeszcze dopiszę do kwoty na latarkę dla amatora...
Na razie na rowerze używam Convoya S2 (ew. dodatkowo Mini Maglite modowany na LED @700mA) i zamierzam dokupić drugą taką latarkę, by na jednej mieć klapkę (na krótkie) a drugą dać na długie włączane w razie potrzeby. Convoy Pi razy drzwi 80zł (choć mój grubo ponad 100zł ze względu na rozszerzony sterownik), ładowarka <20zł, 3 ogniwa od woytazo (albo Kuby) za ~25zł, uchwyt(y) za <10zł za sztukę.
Rower, którym jeżdżę jest wart 200-300zł (w porywach)... Nie sądzę, by oświetlenie za połowę (lub więcej) wartości roweru było zbyt drogie, bo takie lampki zapewniają bardzo komfortową i bezpieczną jazdę.
Pozdrawiam i życzę udanych wyborów
marmez
Na razie na rowerze używam Convoya S2 (ew. dodatkowo Mini Maglite modowany na LED @700mA) i zamierzam dokupić drugą taką latarkę, by na jednej mieć klapkę (na krótkie) a drugą dać na długie włączane w razie potrzeby. Convoy Pi razy drzwi 80zł (choć mój grubo ponad 100zł ze względu na rozszerzony sterownik), ładowarka <20zł, 3 ogniwa od woytazo (albo Kuby) za ~25zł, uchwyt(y) za <10zł za sztukę.
Rower, którym jeżdżę jest wart 200-300zł (w porywach)... Nie sądzę, by oświetlenie za połowę (lub więcej) wartości roweru było zbyt drogie, bo takie lampki zapewniają bardzo komfortową i bezpieczną jazdę.
Pozdrawiam i życzę udanych wyborów
marmez
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela 30 mar 2014, 11:29
- Lokalizacja: Chrzanów
Hejka....
Aby nie zakładać niepotrzebnie dodatkowego tematu, kilka zdań ode mnie...
Również jak kolega poszukuję lampki rowerowej...
Obecnie używałem tej, która jest ostatnia w linku z 1 postu, czyli Sigma Sport...
Mogę powiedzieć tyle na jej temat, że pod względem wytrzymałości dawała sobie radę, wodoszczelna i uważam, dobrze wykonana... służyła mi ok 8 lat... byłem z niej zadowolony, choć jakością światła nie powalała z nóg...
Natomiast gdzieś się zapodziała... tzn nie mogę jej znaleźć... w innym przypadku z Waszą pomocą pokombinowało by się coś z nią...
Natomiast, jestem zmuszony kupić jakąś lepszą lampkę, gdyż staram się wrócić do mojej jazdy na rowerze, aczkolwiek jestem 4 miesiące po zerwanym achillesie i jeszcze jestem w trakcie rehabilitacji...
Obecnie posiadam następującą lampkę: Kellys KSL-903
Szczerze powiedziawszy... to nadaje się do świecenia tylko pod nogi... bo ogólnie to szału nie ma... więc jej nie polecam nikomu...
Wracając go głównego tematu, chciałbym nabyć w miarę dobrą i nie droga lampkę rowerową.
Za pojęcie nie drogą uważam, cenę max 150zł kompletną ze wszystkimi potrzebnymi osprzętami.
Najbardziej zależałoby mi na tym, aby czas świecenia był długi... a nie jak to ma miejsce w niektórych ok 1 godziny i finito, chociażby dlatego jestem w stanie pochwalić Sigmę, gdyż na 5 aku, lampkę woziłem na rowerze przez cały tydzień i wytrzymywała... ale jak już wspomniałem jakość światła zostawiała trochę do życzenia...
Co moglibyście jako znawcy tematu mi polecić??
Aby nie zakładać niepotrzebnie dodatkowego tematu, kilka zdań ode mnie...
Również jak kolega poszukuję lampki rowerowej...
Obecnie używałem tej, która jest ostatnia w linku z 1 postu, czyli Sigma Sport...
Mogę powiedzieć tyle na jej temat, że pod względem wytrzymałości dawała sobie radę, wodoszczelna i uważam, dobrze wykonana... służyła mi ok 8 lat... byłem z niej zadowolony, choć jakością światła nie powalała z nóg...
Natomiast gdzieś się zapodziała... tzn nie mogę jej znaleźć... w innym przypadku z Waszą pomocą pokombinowało by się coś z nią...
Natomiast, jestem zmuszony kupić jakąś lepszą lampkę, gdyż staram się wrócić do mojej jazdy na rowerze, aczkolwiek jestem 4 miesiące po zerwanym achillesie i jeszcze jestem w trakcie rehabilitacji...
Obecnie posiadam następującą lampkę: Kellys KSL-903
Szczerze powiedziawszy... to nadaje się do świecenia tylko pod nogi... bo ogólnie to szału nie ma... więc jej nie polecam nikomu...
Wracając go głównego tematu, chciałbym nabyć w miarę dobrą i nie droga lampkę rowerową.
Za pojęcie nie drogą uważam, cenę max 150zł kompletną ze wszystkimi potrzebnymi osprzętami.
Najbardziej zależałoby mi na tym, aby czas świecenia był długi... a nie jak to ma miejsce w niektórych ok 1 godziny i finito, chociażby dlatego jestem w stanie pochwalić Sigmę, gdyż na 5 aku, lampkę woziłem na rowerze przez cały tydzień i wytrzymywała... ale jak już wspomniałem jakość światła zostawiała trochę do życzenia...
Co moglibyście jako znawcy tematu mi polecić??
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela 30 mar 2014, 11:29
- Lokalizacja: Chrzanów
Dziadek1982 ja mam S2 z naszego sklepiku taką na 2,8A w diodę na SinkPad
i ze sterownikiem programowalnym, akku używane ze sklepiku.
Jak po mieście w nocy na oświetlonej ulicy jadę to 30% wystarcza aż w zupełności, w lesie w nocy 100%, a szybko na krętych odcinkach to jednak wąsko dla mnie.
Przyda się druga , obie w boki świecące, ale dla mnie taka jazda to extremum już.
i ze sterownikiem programowalnym, akku używane ze sklepiku.
Jak po mieście w nocy na oświetlonej ulicy jadę to 30% wystarcza aż w zupełności, w lesie w nocy 100%, a szybko na krętych odcinkach to jednak wąsko dla mnie.
Przyda się druga , obie w boki świecące, ale dla mnie taka jazda to extremum już.