Zasilanie z gniazdka o parametrach USB 2.0

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
michals
Posty: 38
Rejestracja: niedziela 02 gru 2012, 21:56
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: michals »

Jak Wam czasem ciężko coś przyswoić, to co ja mogę powiedzieć, jako początkujący?
Dla mnie też jest to dziwne, że obie ładowarki, które podałem są dedykowane do jednego i tego samego urządzenia. W ostatnim poście zasilacz 5V daje max 1A, a zasilacz samochodowy na wyjściu USB (z tego portu będzie ładowana kamera) daje 5V i 2,1A. Wynika z tego zatem, że to faktycznie urządzenie decyduje o poborze prądu, ale czy możemy być tego pewni? :)
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Właściwie nie to skopiowałem co trzeba, miało być rzeczywiście
"Output USB : 4.75-5.25v 2.1A"

Więc podana prze zemnie ładowarka Philipsa, daje dokładnie to samo, jak w wersji 230V tak i 12V. Zawsze możesz dla spokojności duszy zakupić te dedykowane i wydać 200zł. Z tym że ta sieciowa którą ty linkowałeś ładuje tylko urządzenie chyba, a są też dedykowane, które ładują samą baterię.
http://static3.skapiec.pl/8759895-1-1-0 ... 921-06.jpg,

ale ona też właśnie wymaga takiego zasilacza USB lub podłączenia do komputera.
michals
Posty: 38
Rejestracja: niedziela 02 gru 2012, 21:56
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: michals »

Trudno nie przyznać Tobie w pewnej kwestii racji. Skoro decyduję się na kamerę, która zresztą najtańsza nie jest, to i mógłbym przeboleć 110 zł na dedykowany zasilacz. Tutaj pojawia się jednak zapora, ponieważ zasilacz można kupić i za 5zł, a pozostałość spożytkować korzystniej.

Temat muszę przemyśleć, co ważniejsze: spokój czy kasa :) Niemniej, kwestię warto było podjąć.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Myślę, że powinni się jeszcze wypowiedzieć koledzy obeznani w elektronice, ja bardzie biorę temat na logikę i jakieś tam doświadczenie z różnymi urządzeniami. Jednak za 5zł dobrego zasilacza możesz nie dostać. Miałem kiedyś taki, który powodował głupienie ekranu w SGS Galaxy, działał tylko dotyk punktowo, natomiast nie działało przesuwanie palcem po ekranie, więc też trzeba uważać. Nie jestem żadnym przedstawicielem Philipsa, ale po prostu mam ten zasilacz, (tą ładowarkę) i jestem mega zadowolony, żaden sprzęt nie miał z nią żadnych problemów.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Ja nie rozumiem kolego z czym masz problem.
Potrzebujesz zasilić urządzenie poprzez USB, to kupujesz takiego PHILIPS'a i wsio...
USB to znormalizowany wtyk/gniazdo o napięciu 5V, skoro zasilacz i twoje urządzenie posiada USB to tam nie ma co nie działać.
Z amperkami Zbychur dobrze tłumaczy, urządzenie odbierające bierze ile potrzebuje, zasilacz co najwyżej może ten prąd ograniczyć, próbkować lub odciąć co w żaden sposób nie może się przyczynić do uszkodzenia urządzenia odbierającego ten "prund"
michals
Posty: 38
Rejestracja: niedziela 02 gru 2012, 21:56
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: michals »

Doctore pisze:Ja nie rozumiem kolego z czym masz problem.
Wystarczy zapoznać się z tematem od początku (długi nie jest). Elektronikiem nie jestem, od szeroko pojętego prądu zawsze trzymałem dystans, stąd moje dociekanie. Najprościej mówiąc, nie chcę w błachy sposób zepsuć urządzenia kupionego za blisko 2000 zł, bo np. nie ładowałem go stosowną wartością prądu. Jest to do zrozumienia? :)

Forumowi koledzy wyżej już jednak sporo mi wyjaśnili i o tę zaprezentowaną wiedzę jestem bogatszy.
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Napisałem że nie rozumiem, a nie że nie wiem.
Po prostu nie wiesz co w trawie piszczy i pytasz a my odpowiadamy jednogłośnie ale ty dalej się czegoś obawiasz, stąd moje niezrozumienie twojej sytuacji.
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
michals
Posty: 38
Rejestracja: niedziela 02 gru 2012, 21:56
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: michals »

Może poprzestańmy na tym, że: "Forumowi koledzy wyżej już jednak sporo mi wyjaśnili i o tę zaprezentowaną wiedzę jestem bogatszy." Powyższe wypowiedzi naprawdę mi pomogły i od dwóch tygodni temat milczy, jak widać.
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Madkeinam wspomniał o Blackberry odmawiającym współpracy z zasilaczem o wyższym amperażu, ja usmażyłem moduł ładowania w Nokii E52 zbyt mocnym zasilaczem. Zasilacz miał wydajność 1,5A, na początku przez minutę się telefon ładował po czym zgłosił odmowę, po tygodniu się okazało się że w ogóle odmawia ładowania, w serwisie orzekli śmierć modułu ładowania. Mój były Sony Ericson Xperia Neo-V oryginalnie jest ładowany zasilaczem 850mA, z tego zasilacza pobierał prąd ok 800mA co dla aku 1600mA to prąd 0,5C, w zasadzie graniczny. Po podłączeniu zasilacza 1,5A zaczął pobierać 1100mA - moduł ładowania wytrzymał grzejąc się trochę, ale kilka takich ładowań skasowało by aku.
Obecnie coraz częściej w smartfonach aku jest niewymienne, sam posiadam Xperię Z1 i mam zamiar max zadbać o aku. W tym celu zbudowałem ładowarkę samochodową na przetwornicy od Darelteka 1,5A czyli o wydajności ori ładowarki - prądy ładowania raportowane przez Battery Monitor Widget są identyczne dla ori i tej zbudowanej.
Nieprawdą jest że aku li-ion może być ładowany dowolnie dużym prądem - im większy tym aku żyje krócej. Oczywiście prąd nie może być za mały, w Z1 sam wyświetlacz pobiera 1A więc ładowarka musi dawać ciut więcej, do tego głupio by było żeby tel ładował się dobę ;) Ale im mniejszy tym dla aku lepiej. Jak mogę to ładuję przez noc ze słabszego zasilacza i przez kabel ze złączem magnetycznym - to dodatkowo ogranicza prąd do ok 600-700mA.
Reasumując wydaje mi się że moduły ładowania (przynajmniej w Nokii, Blackberry i Sony) mają kontrolę ładowania aku li-ion sprowadzoną do kontroli napięcia i temperatury, prądu nie ograniczają.

PS Ładowarki samochodowe USB o wyższym amperażu (1-2A) dają taki prąd dopóki się nie zagrzeją. A zagrzeją się na pewno bo nie mają żadnego chłodzenia. Sam skopciłem już trzy markowe, stąd też zbudowałem sobie obecną sam, przetwornicę Darelteka używałem w powerbanku stąd wiem że grzeje się umiarkowanie, obudowę ponawiercałem coby przepływ powietrza był. Wsio działa elegancko i nie parzy ;)
pozdrav
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Ten kto chce dbać o akumulator w swoim smartfonie nie ładując go dużymi prądami, wystarczy że kupi chiński przewód 3 metrowy i będzie mieć taki spadek na tych 3 metrach że z 700 mA robi się 350 mA.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Fluxor pisze:Ten kto chce dbać o akumulator w swoim smartfonie nie ładując go dużymi prądami, wystarczy że kupi chiński przewód 3 metrowy i będzie mieć taki spadek na tych 3 metrach że z 700 mA robi się 350 mA.
Wow, niezła rada ;)
pozdrav
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ja swoją N8 ładuję starą ładowarką Nokii, która "daje" 350 mA max. Efekt jest taki że telefon ładuje się koło 2,5 godziny zamiast godziny, ALE za to trzyma średnio dzień dłużej - brak efektu "spienionej szklanki".
ILPT
Awatar użytkownika
Doctore
Posty: 627
Rejestracja: sobota 18 sty 2014, 17:17
Lokalizacja: Malbork

Post autor: Doctore »

Browar, aż nie chcę mi się wierzyć, toć to skrajny idiotyzm robić takie moduły ładowania że biorą więcej prądu niż powinny...
Bo gdy z ładowarki bierzemy max. ile może dać to w wielu przypadkach włącza się próbkowanie prądu i wtedy jakość dostarczanej energii drastycznie spada i na oscyloskopie można by było zobaczyć zacne krzaki, a w przypadku podrobionych ładowarek to już masakra, a ładowarka się gotuje i zdycha, może nawet w gratisie zapoda 300VDC na telefon :twisted:
Ja swoim powerbankiem o wydajności 1,5A ładowałem przeróżne telefony, HTC, Nokia(stare/lumie), Vodafone(Alcatel), samsung, sony xperia i inne.

skaktus, jeśli chodzi o nowsze HTC, które dobierają ładowanie, USB=500mA/AC=1A, można by zrobić przełącznik w zasilaczu, który zwiera lub rozwiera linie danych D+/D- i w ten sposób by było ładowanie 500mA lub 1A.
Jak chcemy szybko naładować telefon to 1A, a jak zostawiamy na noc to 500mA i mamy wtedy więcej mAh wpompowane oraz przedłużamy życie ogniwa.
ODPOWIEDZ