latarka do specyficznych zastosowań
latarka do specyficznych zastosowań
Jako, że nie ma osobnego działu o latarkach taktycznych, postanowiłem, że tu będzie najbliżej do tego tematu. Jeżeli jednak byłoby inaczej proszę admina o przeniesienie gdze trzeba.
Witam, poszukując źródła światła spełniającego następujące warunki:
- max duże skupienie wiązki na odległości ok 50-70m;
- w miarę możliwości brak/mały stożek wtórny;
- duży kontrast (światło zimne);
- czas świecenia w trybie max min 50min;
- minimum 3 tryby praci: min, med., max;
- pamięć ostatnio użytego trybu jasności;
- strobo, SOS itp. „mrugajki” niepożądane.
Trafiłem na latarkę Bailong BL-Q2805-T6. Za niecałe 200PLN dostałem: latarka, dwa „firmowe” niezabezpieczone ogniwa, ładowarki: samochodową i sieciową, „dupkę” z włącznikiem „żelowym” (powinien nazywać się „żalowy”), montaż na lufę (nieprzydatny), przyzwoite pudełko. Co prawda latarka tylko częściowo spełnia moje wymagania gdyż ma „mrugajki” i co najgorsze nie pamięta ostatniego trybu pracy ale za to w promieniu do 50m powoduje zapłon azbestu a promieniem o takim skupieniu można śmiało wycinać narzędzia chirurgiczne z arkuszy blachy…. . Niezrażony kiepską jakością montażu, dorobiłem własny, naładowałem aku, założyłem przełącznik „żalowy” i tak wyposażony ruszyłem na zawody w strzelaniu nocnym. I tu kubełek zimnej wody bo po ok 10 min latarka „padła” – nie świeci! Później okazało się, że ogniwa się rozładowały (jedno „zdechło” na amen, drugie działa). Winnym najprawdopodobniej był ów przełącznik (stąd jego ksywa – żalowy). Oczywiście o rezultatach zawodów należy jak najszybciej zapomnieć…. . Kupiłem ogniwa z zabezpieczeniem, a przełącznik powędrował na śmietnik. Latarka teraz bezproblemowo świeci przez ok 50-60min na max (testowałem to w następujący sposób: włączenie na ok 2 do 4 min, wyłączenie na 1 do 2 min i tak do momentu gdy zabezpieczenie akumulatorów da o sobie znać). Latarka już po ok 1min robiła się wyraźnie cieplejsza na radiatorze w okolicach diody. Wydaje mi się, że latarka jest zrobiona przyzwoicie i ma w sobie potencjał. Chciałbym w niej wymienić sterownik i poprawić to i owo. Na przeszkodzie stoją brak doświadczenia i luki w wiedzy z tego zakresu. Dlatego proszę o pomoc co i jak poprawić i na co ew wymienić.
Za wszelkie rady z góry dzięki (ang. thanks from the mountains )
Witam, poszukując źródła światła spełniającego następujące warunki:
- max duże skupienie wiązki na odległości ok 50-70m;
- w miarę możliwości brak/mały stożek wtórny;
- duży kontrast (światło zimne);
- czas świecenia w trybie max min 50min;
- minimum 3 tryby praci: min, med., max;
- pamięć ostatnio użytego trybu jasności;
- strobo, SOS itp. „mrugajki” niepożądane.
Trafiłem na latarkę Bailong BL-Q2805-T6. Za niecałe 200PLN dostałem: latarka, dwa „firmowe” niezabezpieczone ogniwa, ładowarki: samochodową i sieciową, „dupkę” z włącznikiem „żelowym” (powinien nazywać się „żalowy”), montaż na lufę (nieprzydatny), przyzwoite pudełko. Co prawda latarka tylko częściowo spełnia moje wymagania gdyż ma „mrugajki” i co najgorsze nie pamięta ostatniego trybu pracy ale za to w promieniu do 50m powoduje zapłon azbestu a promieniem o takim skupieniu można śmiało wycinać narzędzia chirurgiczne z arkuszy blachy…. . Niezrażony kiepską jakością montażu, dorobiłem własny, naładowałem aku, założyłem przełącznik „żalowy” i tak wyposażony ruszyłem na zawody w strzelaniu nocnym. I tu kubełek zimnej wody bo po ok 10 min latarka „padła” – nie świeci! Później okazało się, że ogniwa się rozładowały (jedno „zdechło” na amen, drugie działa). Winnym najprawdopodobniej był ów przełącznik (stąd jego ksywa – żalowy). Oczywiście o rezultatach zawodów należy jak najszybciej zapomnieć…. . Kupiłem ogniwa z zabezpieczeniem, a przełącznik powędrował na śmietnik. Latarka teraz bezproblemowo świeci przez ok 50-60min na max (testowałem to w następujący sposób: włączenie na ok 2 do 4 min, wyłączenie na 1 do 2 min i tak do momentu gdy zabezpieczenie akumulatorów da o sobie znać). Latarka już po ok 1min robiła się wyraźnie cieplejsza na radiatorze w okolicach diody. Wydaje mi się, że latarka jest zrobiona przyzwoicie i ma w sobie potencjał. Chciałbym w niej wymienić sterownik i poprawić to i owo. Na przeszkodzie stoją brak doświadczenia i luki w wiedzy z tego zakresu. Dlatego proszę o pomoc co i jak poprawić i na co ew wymienić.
Za wszelkie rady z góry dzięki (ang. thanks from the mountains )
vivere militare est
Dobrze byłoby kilka fotek wrzucić, zwłaszcza z widokiem na wnętrze głowicy i sterownik, jak również widok włącznika. Bez tego trudno będzie nam określić co i jak.
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 12:09 ]
Dodatkowo z fotografii z sieci, można wywnioskować, że latarka może mieć potencjał, ale niestety nigdzie nie fotek w "neglizu".
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 12:09 ]
Dodatkowo z fotografii z sieci, można wywnioskować, że latarka może mieć potencjał, ale niestety nigdzie nie fotek w "neglizu".
OK, no problemo. Już wcześniej porobiłem kilka fotek. By nie "zamulać" forum łącze do folderu na dropbox:
https://www.dropbox.com/sh/ni3on5x7ffc5901/b2BWTEB3BL
https://www.dropbox.com/sh/ni3on5x7ffc5901/b2BWTEB3BL
vivere militare est
Widać, że nie jest najgorzej, baza do wykonania całkiem przyzwoitego szperacza szkoda tylko, że taka droga. Przydałoby się jeszcze zobaczyć sterownik z drugiej strony ale przypuszczam, że będą potrzebne poszukiwania innego. Po za tym trzeba będzie odlutować podłoże z diodą i sprawdzić co pod spodem jest. Jeśli jakiś klej, to oczyścić, wyczyścić i zamienić na pastę. Jednak tu można zaszaleć. Zmienić podłoże na coś lepszego, można nawet trochę wydajniejszą diodę dać, lub trochę inny kierunek, jeśli zależy Ci na dobrym skupieniu, wymiana diody na XP-G2. Da to mniej światła w lumenach, ale pozwoli na uzyskanie dużo lepszego skupienia, zwiększenie zasięgu o jakieś 30%, kosztem doświetlenia boków. Co jeszcze? Porządny sterownik, ogniwa, te co na zdjęciach, w kubeł (na nie przeznaczony) bym wyrzucił raczej, bo skoro 50-60min na 2 ogniwach to mają bardzo kiepską pojemność, a jeśli to sterownik tyle pobiera, to latarka powinna parzyć po minucie. Jeszcze dobrze byłoby sprawdzić ładowarkę, do jakiego poziomu ogniwa ładuje, jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa.
Do modyfikacji przydałby się multimetr i lutownica, posiadasz?
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 12:56 ]
Jeszcze mała porada techniczna, widzę, ze wyjmowałeś reflektor, uważaj, żeby nie upalcować sobie lustra, bo czyszczenie jest dość kłopotliwe i bardzo często nieodwracalnymi zmianami na jego powierzchni.
Do modyfikacji przydałby się multimetr i lutownica, posiadasz?
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 12:56 ]
Jeszcze mała porada techniczna, widzę, ze wyjmowałeś reflektor, uważaj, żeby nie upalcować sobie lustra, bo czyszczenie jest dość kłopotliwe i bardzo często nieodwracalnymi zmianami na jego powierzchni.
Tak dioda jest na podłożu aluminiowym, dość grubym tak na oko 2mm, przyklejona do podłoża białą twardą substancją (klej?).Zbychur pisze:...trzeba będzie odlutować podłoże z diodą i sprawdzić co pod spodem jest. Jeśli jakiś klej, to oczyścić, wyczyścić i zamienić na pastę.
To już raczej przekroczy moje możliwościZbychur pisze:...Zmienić podłoże na coś lepszego, można nawet trochę wydajniejszą diodę dać, lub trochę inny kierunek, jeśli zależy Ci na dobrym skupieniu, wymiana diody na XP-G2.
Z wymianą sterownika bym dał radę. Z ogniwami to myślałem, że fajne kupiłemZbychur pisze:...Porządny sterownik, ogniwa, te co na zdjęciach, w kubeł (na nie przeznaczony) bym wyrzucił raczej, bo skoro 50-60min na 2 ogniwach to mają bardzo kiepską pojemność, a jeśli to sterownik tyle pobiera, to latarka powinna parzyć po minucie.
Hmmm, jak to zrobićZbychur pisze: Jeszcze dobrze byłoby sprawdzić ładowarkę, do jakiego poziomu ogniwa ładuje, jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa.
miernik uniwersalny mogę pożyczyć, a lutownicę jakąś mam bo rynny ostatnio lutowałem...nie no żartuję - lutownica jest. Chęci też są, wiedzy brak ale szybko się uczęZbychur pisze:Do modyfikacji przydałby się multimetr i lutownica, posiadasz?
vivere militare est
,Iperyt68 pisze: Zbychur napisał/a:
...Zmienić podłoże na coś lepszego, można nawet trochę wydajniejszą diodę dać, lub trochę inny kierunek, jeśli zależy Ci na dobrym skupieniu, wymiana diody na XP-G2.
To już raczej przekroczy moje możliwości
To nie problem diodę można zamówić na podłożu i tylko wycentrować i dolutować przewody.
To pewno klej silikonowy, posiadający jakieś tam właściwości termoprzewodzące, jeśli jednak wchodzi w grę wymiana sterownika na mocniejszy to zdecydowanie zmiana pasty i podłoża zalecana.Iperyt68 pisze:Tak dioda jest na podłożu aluminiowym, dość grubym tak na oko 2mm, przyklejona do podłoża białą twardą substancją (klej?).
Niestety te ogniwa nie są najlepsze, ostatnio testowałem bailongi 3800mAh i miały w okolicach 500mAh , te pewnie mają notkę, że 4000mAh więc z doświadczenia podzieliłbym tę wartość przez 4Iperyt68 pisze:Z ogniwami to myślałem, że fajne kupiłem
Po wyjęciu ogniwa z ładowarki, zmierz multimetrem jego napięcie, nie powinno przekraczać 4,2V, minimalnie może być więcej np. 4,22V.Iperyt68 pisze:Zbychur napisał/a:
Jeszcze dobrze byłoby sprawdzić ładowarkę, do jakiego poziomu ogniwa ładuje, jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa.
Hmmm, jak to zrobić
Czyli najważniejsze "narzędzia" posiadasz. Jeszcze tylko trochę pasty termoprzewodzącej i możesz też zacząć szukać lepszych ogniw zabezpieczonych, w sumie najtaniej wychodzi za granicą ale trzeba czekać kilka tygodni. W kraju to ok. 70-80 zł za dwa ale za to porządne.Iperyt68 pisze:Chęci też są, wiedzy brak ale szybko się uczę
Jeśli chodzi o akusy to na fotkach są już te "nowe" z tej aukcji:
http://allegro.pl/akumulator-ogniwoli-i ... 63900.html
Pastę mam (silver cośtam cośtam ) bo ostatnio grzebałem przy komputerze stacjonarnym... Poważnie myślałem o wymianie sterownika i założyłem, że powinien mieć zabezpieczenie. Czy w takim wypadku akumulatory muszą też posiadać zabezpieczenie, chyba nie Może byś podsunął jakiś pomysł na sterownik (ty na forum może ).
http://allegro.pl/akumulator-ogniwoli-i ... 63900.html
Pastę mam (silver cośtam cośtam ) bo ostatnio grzebałem przy komputerze stacjonarnym... Poważnie myślałem o wymianie sterownika i założyłem, że powinien mieć zabezpieczenie. Czy w takim wypadku akumulatory muszą też posiadać zabezpieczenie, chyba nie Może byś podsunął jakiś pomysł na sterownik (ty na forum może ).
vivere militare est
Nie muszę, a nawet jest to raczej niewskazane.Iperyt68 pisze:Poważnie myślałem o wymianie sterownika i założyłem, że powinien mieć zabezpieczenie. Czy w takim wypadku akumulatory muszą też posiadać zabezpieczenie,
Zdecydowanie lepsze kupiłbyś na forum po 5-8 zł.Iperyt68 pisze:Jeśli chodzi o akusy to na fotkach są już te "nowe" z tej aukcji:
http://allegro.pl/akumula...4024263900.html
Żadne tego typu nie mogą mieć pojemności 4000 co już świadczy o producencie.
Należy pamiętać o tym, że to 2 ogniwa szeregowo, więc lepiej ogniwa z zabezpieczeniem niż sterownik. Bo ten będzie mierzył pakiet a nie poszczególne ogniwo i jeśli jedno będzie w gorzej kondycji to padnie bardzo szybko.max4max pisze: Iperyt68 napisał/a:
Poważnie myślałem o wymianie sterownika i założyłem, że powinien mieć zabezpieczenie. Czy w takim wypadku akumulatory muszą też posiadać zabezpieczenie,
Nie muszę, a nawet jest to raczej niewskazane.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Ogniwa najlepiej z zabezpieczeniem.
Sterownik może być bez zabezpieczenia, bo nie ma sensu go powielać, najlepiej żeby miał taką samą średnice jak oryginalny bo wtedy ułatwiasz sobie wymiane.
Zasilanie z 2 ogniw czyli zakres napięć pracy sterownika conajmniej od 6 do 8.4V
Prąd w zależności od budowy piguły, jeśli pełna i solidna to można sobie pozwolić na 3A.
Zmierz średnice oryginalnego drivera to Ci podsuniemy jakieś gotowce.
Sterownik może być bez zabezpieczenia, bo nie ma sensu go powielać, najlepiej żeby miał taką samą średnice jak oryginalny bo wtedy ułatwiasz sobie wymiane.
Zasilanie z 2 ogniw czyli zakres napięć pracy sterownika conajmniej od 6 do 8.4V
Prąd w zależności od budowy piguły, jeśli pełna i solidna to można sobie pozwolić na 3A.
Zmierz średnice oryginalnego drivera to Ci podsuniemy jakieś gotowce.
Ta latarka wygląda jak small sun ZY-T13, sterownik ma 22mm a zmiana trybów jest realizowana przez przycisk przy głowicy. Włącznik na "dupce" jedynie ją włącza.
Podejrzewam, że driver będzie można nieco podkręcić, tak żeby dawał około 3A w diodę, ale przyda się aby autor zapodał zdjęcia driverka, najlepiej z obu stron i zmierzył jaki prąd w diodę daje on aktualnie.
Podejrzewam, że driver będzie można nieco podkręcić, tak żeby dawał około 3A w diodę, ale przyda się aby autor zapodał zdjęcia driverka, najlepiej z obu stron i zmierzył jaki prąd w diodę daje on aktualnie.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
https://www.dropbox.com/sh/ni3on5x7ffc5 ... znik_b.JPG - powiedzmy że na potrzeby tego tematu to będzie piguła
A więc, czy odklejałeś już diodę? Co jest pod nią? Lity materiał czy wielka dziura?
Czy to miejsce na którym jest osadzona dioda jest wklęsłe czy równe?
Jak już zrobiłeś pomiar prądu diody, to poprosimy dobre zdjęcia sterownika.
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 22:49 ]
Tak wyglądało to u mnie http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=11914
A więc, czy odklejałeś już diodę? Co jest pod nią? Lity materiał czy wielka dziura?
Czy to miejsce na którym jest osadzona dioda jest wklęsłe czy równe?
Jak już zrobiłeś pomiar prądu diody, to poprosimy dobre zdjęcia sterownika.
[ Dodano: 11 Marzec 2014, 22:49 ]
Tak wyglądało to u mnie http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=11914
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Wow, super, szybcikiem przeleciałem temat. Na pierwszy rzut oka latarki takie same. Zwłaszcza ta tzw "piguła" (jutro do południa odkleję diodę i porobię zdjęcia ale po oględzinach mogę stwierdzić, że pod diodą nie ma dziury ale jest anodyzacja... Reflektor u mnie jest aluminiowy, a "dupka" ma sprężynkę (nędznie przylutowaną w jednym punkcie)...
vivere militare est