Przechowywanie, czyszczenie i obchodzenie się z LED
Przechowywanie, czyszczenie i obchodzenie się z LED
Proszę się nie śmiać. Temat poważny.
Zostało się trochę LED na podłożach i zanim zepsuję któregoś proszę o radę jak obchodzić się z tymi cacuszkami.
Czy soczewka która jest na diodzie łatwo się rysuje? Mogę je przechowywać w pudełku luzem, a może lepiej zawinąć każdą osobno.
Co stosujecie do czyszczenia diod? Szmatka, chusteczka, koszula ? Wiem ile szkód może wyrządzić ślad po paluchu, obiektywy czyszczę alkoholem izoprop., ale widziałem że potrafi zmatowić niektóre materiały - co z diodami?
Zostało się trochę LED na podłożach i zanim zepsuję któregoś proszę o radę jak obchodzić się z tymi cacuszkami.
Czy soczewka która jest na diodzie łatwo się rysuje? Mogę je przechowywać w pudełku luzem, a może lepiej zawinąć każdą osobno.
Co stosujecie do czyszczenia diod? Szmatka, chusteczka, koszula ? Wiem ile szkód może wyrządzić ślad po paluchu, obiektywy czyszczę alkoholem izoprop., ale widziałem że potrafi zmatowić niektóre materiały - co z diodami?
Proszę się nie śmiać teraz... Ja nieraz oblizywałem diody... a potem delikatnie chusteczką higieniczną, albo i nawet nie. Język jest czuły, ślina jest dobrym rozpuszczalnikiem (w sumie lepszym od wody )
Nie, żebym tę metodę polecał, ale język mam delikatniejszy od palca i bardziej mu ufam
To dobrze, że o tej szkodliwości IPA piszecie, ja w sumie go dużo nie używałem (od niedawna mam) szkód nie zauważyłem, ale będę bardziej uważał i ograniczał się z IPA do podłoża.
Nie, żebym tę metodę polecał, ale język mam delikatniejszy od palca i bardziej mu ufam
To dobrze, że o tej szkodliwości IPA piszecie, ja w sumie go dużo nie używałem (od niedawna mam) szkód nie zauważyłem, ale będę bardziej uważał i ograniczał się z IPA do podłoża.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Witam
1) Aby nie uszkodzić silikonu można wyciąć z listka po tabletkach (1 tabletce ) pokrywkę
nałożyć na leda
2) Całość z mpcb do woreczka wyciętego z większego wora (esd) i zgrzać
Małe worki Esd można bardzo dobrze łatwo zgrzewać chałupniczo w suwmiarce
Obie powierzchnie zgrzewane łapiesz suwmiarką po długości 1mm wystają , ogrzewasz zapalniczką wzdłuż krawędzi odczekujesz ułamek sekundy przesuwasz suwmiarkę w nagrzane miejsce i zgniatasz - trochę wprawy wygląda jak fabryczne
Trąc Palcem nie jest łatwo uszkodzić leda
Może się komuś przyda...
1) Aby nie uszkodzić silikonu można wyciąć z listka po tabletkach (1 tabletce ) pokrywkę
nałożyć na leda
2) Całość z mpcb do woreczka wyciętego z większego wora (esd) i zgrzać
Małe worki Esd można bardzo dobrze łatwo zgrzewać chałupniczo w suwmiarce
Obie powierzchnie zgrzewane łapiesz suwmiarką po długości 1mm wystają , ogrzewasz zapalniczką wzdłuż krawędzi odczekujesz ułamek sekundy przesuwasz suwmiarkę w nagrzane miejsce i zgniatasz - trochę wprawy wygląda jak fabryczne
Trąc Palcem nie jest łatwo uszkodzić leda
Może się komuś przyda...
Saud, genialny pomysł z tą zgrzewarką suwmiarkową, ja kupiłem sobie niedawno lipną dosyć suwmiarkę z dokładnością co najwyżej 0,5mm i w sumie jako zgrzewarka się nada.
Słuchajcie, czytajcie, a co jeśli dioda jest normalnie w latarce założona chcę ją z paprochów oczyścić? U mnie tak jest, od pucowania dioda i reflektor jest opsypany paprochami, a szybka się matowa zrobiła. Mam nauczkę, co za dużo, to niezdrowo.
Słuchajcie, czytajcie, a co jeśli dioda jest normalnie w latarce założona chcę ją z paprochów oczyścić? U mnie tak jest, od pucowania dioda i reflektor jest opsypany paprochami, a szybka się matowa zrobiła. Mam nauczkę, co za dużo, to niezdrowo.