jaka sensowna ładowarka do 18650

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Awatar użytkownika
darol
Posty: 283
Rejestracja: wtorek 03 gru 2013, 20:16
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: darol »

Dokładnie tak
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Morfeusz pisze:Czyli 1A to maksymalny prąd ładowania obsługiwany przez moduł, ale w zależności od zasilania (zasilacz bądź port usb) prąd ładowania będzie po prostu niższy, ale poza dłuższym czasem ładowania ogniwa nie będzie żadnych efektów ubocznych ? Czy może istnieje jednak ryzyko usmażenia samego zasilacza, jeżeli będzie w stanie zaopatrzyć moduł w jedynie 0,5A ?
Tak, moduł jest w stanie ładować akumulator prądem 1A.
Naładowałem już kilka ogniw z ubs komputera i jest ok, po za tym usb powinny mieć zabezpieczenie przed przeciążeniem.

Typowy zasilacz USB o wydajności 2A (nawet jak trochę oszukany) to 1A musi dać radę dostarczyć.

Jeżeli 1 modułem będziesz ładował 2 ogniwa (raczej bym nie zalecał, ze względu na możliwe różnice w stopniu rozładowania) to prąd rozłoży się na oba, a czas ładowania będzie 2x większy.

Jak sprawdzić zasilacz? Potrzebny będzie multimetr, należało by obciążyć zasilacz znamionowym prądem np. 2A i sprawdzić napięcie pod obciążeniem, powinno się mieścić 4,75 V - 5,25 V.
I potrzymać go tak jakiś czas i sprawdzić czy już się spalił czy nic mu nie ma ;)

[ Dodano: 8 Marzec 2014, 13:08 ]
Taki zasilacz http://www.comp-art.pl/opis.php?id=FFC1AFA9 był w biedronce swego czasu, znalazł się z dobrymi opiniami na forum.

[ Dodano: 8 Marzec 2014, 13:11 ]
O lepsza cena http://allegro.pl/listing/listing.php?d ... hilips+USB
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Morfeusz
Posty: 11
Rejestracja: czwartek 06 mar 2014, 08:42
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Morfeusz »

Kiedyś dawno temu spotkałem się z teorią (bodaj odnośnie akumulatorów w komórkach), żeby zostawiać je podłączone do ładowarki nawet jak telefon wskazuje że już naładowane. W pewnym stopniu się tego trzymałem, po prostu zostawiając wszystko co ładowalne na noc podłączone. Co prawda mogłem tu coś niezbyt jasno powiedzieć, ale ktoś może wyrazić opinię odnośnie takiej teorii ?
No i takie może trochę głupie pytanie. Podłączam ogniwo do ładowania poprzez usb, ale wyłączam kompa podczas gdy ogniwo jeszcze nie naładowane. Nie będzie żadnych problemów jeżeli wtedy podłącze ogniwo poprzez ładowarkę na module ? czy lepiej już zużyć je i dopiero potem najwyżej cały proces ładowania przeprowadzić w ładowarce ?
No i w ogóle czy we wspomnianej wcześniej wersji millera, poza mogułem TP jest coś jeszcze ? czy to po prostu dwa gniazda usb w obudowie z tym modułem ? Chodzi mi o to, czy jest tam jeszcze jakiś dodatkowy moduł odpowiadający za ładowanie ogniwem coś innego jak np telefon ?
No i ostatnie pytanie. Wolałbym brać wszystko u jednego sprzedawcy, toteż czy których z wyżej wymienionych zasilaczy tj http://allegro.pl/zasilacz-impulsowy-5v ... 31482.html albo http://allegro.pl/zasilacz-impulsowy-5v ... 37371.html wart jest według Ciebie maciek uwagi ? czy jednak bezpieczniej byłoby tego philipsa ewentualnie w mieście w telefonicznym poszukać czegoś dobrego ?
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Morfeusz, Ten zasilacz Philipsa to pewna rzecz, przynajmniej te, które można było dostać w Biedronce. Kupiłem 1 jak były po 29.90zł, potem je spotkałem po 19.90, krew mnie zalała i kupiłem 2, jak mnie krew zalała po raz drugi, bo pokazały się po 12.90 to wziąłem wszystkie 4 jakie zostały.Teraz zostały mi 2 i oba śmigają jak trzeba, reszta rozeszła się po rodzinie i nikt nie narzeka. Jeden ładuje mi wszystko co ma możliwość ładowania z USB w domu, drugi w pracy podświetla mi szafkę lampką na USB, a tam ma co robić, bo to XM-L puszczona na 1,52A i czasem świeci całą szychtę. Działa tak już ponad pół roku. Przed nim padły dwa, jakieś NoName z elektrycznego, po 15zł sztuka bodajże, które rzekomo też dawały 2A, jeden padł po tygodniu, drugi wytrzymał ponad miesiąc. Szkoda mi było wstawiać go do takiego syfu, jaki unosi się w powietrzu u mnie w pracy ale nie miałem innej opcji i tak już został. Przejdź się do Biedronki, może gdzieś się poniewiera im w gablocie albo innym koszu jakaś zabłąkana sztuka. Co do innych to się nie będę wypowiadał bo nie miałem, oprócz tych dwóch co padły, ale dostały wycisk to fakt.

Co do pozostawiania telefonów pod ładowaniem, jak już bateria pokaże 100% i ma się niby doładować, to kompletna bzdura. W telefonie to elektronika decyduje o ładowaniu baterii i jeśli pokaże pełny stan to przestaje ładować i koniec nic nie polepszysz tym, że będziesz trzymał dłużej. Z drugiej strony tez nic nie zaszkodzisz bo i nie ma to znaczenia, czy będziesz trzymał telefon pod ładowarką tyle ile trzeba dla baterii (dajmy na to 4 godziny), czy 15 godzin. Po prostu jak napięcie na baterii spadnie, to ładowarka doładuje do tego samego poziomu i szlus. Podobnie jak w sklepie nieraz każą formatować baterię li-ion w telefonie, to tak samo bzdura.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Można też zalutować gniazdo USB do dwóch grubych przewodów z bananami, piny data zewrzeć i podpinać to do zasilacza laboratoryjnego z napięciem ustawionym na 5-5,1V.

Tak mogę potencjalnie ładować nawet prądem 4A. :mrgreen: Minus taki, że trzeba uważać na pokrętło od napięcia w trakcie pracy. Drugi minus, to jeśli nie ma się zasilacza, trzeba wydać przynajmniej 200 zł na zasilacz labo.
Morfeusz
Posty: 11
Rejestracja: czwartek 06 mar 2014, 08:42
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Morfeusz »

Zasilacz philipsa i moduł wraz z kilkoma innymi rzeczami zamówione. Jak tylko wszystko zmontuje, to wrzucę jakieś zdjęcia. Dziękuje wszystkim serdecznie za pomoc :)

Edit
Zapomniałem jeszcze o jednym. Niby na płytce są diody informujące o statusie ładowania, ale jak umieszczę moduł w obudowie, to mogę ich nie widzieć. Wstępnie planuję wykonać płytkę z laminatu rozmiaru mniej więcej takiego, by móc solidnie zamocować styki do ładowania. Niby planowałem takich samych rozmiarów jak oryginalna, ale coś mniejszego w odpowiedni sposób zamontowanego tez powinno dać radę. Co do diod. Raczej przy samym module nie mam co lutować, choćby ze względu na to, że mam lutownicę transformatorową. Przypuszczam, że najlepszym rozwiązaniem pewnie byłby jakiś mały układzik z podłączony pod styki ładowania, czy tak ? Generalnie jestem raczej lichy w tych kwestiach, dlatego prosiłbym o jakieś porady :)
comatose
Posty: 7
Rejestracja: niedziela 09 mar 2014, 14:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: comatose »

maciex93 pisze:Jeden port usb standardowo wg ogólnej specyfikacji może oddać 500mA
Czy to nie jest w przypadku USB2? Wydaje mi się, że USB3 może dać dużo więcej, chyba coś w okolicach 900 (nie sprawdzałem).

Miałem kupować ładowarkę Ultrafire WF-139. czy lepszym wyborem byłoby kupienie tego http://allegro.pl/ladowarka-akumulatoro ... 95395.html i zainstalowanie w takiej obudowie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/489 ... e282b.html + http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29e ... 352d1.html ?
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Tak, 500mA jest dla USB 2.0, a 3.0 wg specyfikacji nawet 900mA. ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Universal_Serial_Bus )

Jeżeli posiadasz obudowę lub wykonanie koszyka nie sprawi problemu to układ TP4056 będzie bardzo dobry.
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... zia%C5%82y

[ Dodano: 9 Marzec 2014, 20:20 ]
Morfeusz, możesz użyć zwykłych diod LED 5mm albo 3mm, po prostu podmieniając te z modułu i wyprowadzić gdzieś na obudowę.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Jeszcze fajniej dołożyć jedną diodę LED czerwono-zieloną. :smile:
comatose
Posty: 7
Rejestracja: niedziela 09 mar 2014, 14:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: comatose »

A można by rozciąć blaszki w miejscach zaznaczonych na czerwono

Obrazek

I wsadzić do środka dwie takie płytki żeby na każdy kanał był 1A ? Płytki byłyby jakoś w środku złaczone a z obudowy wystawałby jeden port USB.

Znalazłem specyfikację dla tp4056 http://dlnmh9ip6v2uc.cloudfront.net/dat ... TP4056.pdf czy "automatic recharge" oznacza, że układ przestanie ładować ogniwo w momencie osiągnięcia jakichś ustalonych parametrów?
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Możesz rozciąć tylko połączenie od plusa, masa i tak w tych modułach TP4056 jest wspólna.
Wstawiając 2 moduły będziesz miał 2 niezależne kanały, ale pamiętaj o odpowiednim zasilaczu, usb z komputera może protestować przy 2 modułach. 1A uzyskasz tylko z wydajnym zasilaczem, coś jak ten philips podany wyżej.
Układ kończy ładowanie po osiągnięciu napięcia 4,2V i spadku prądu do ~100mA.
dsk pisze:Jeszcze fajniej dołożyć jedną diodę LED czerwono-zieloną. :smile:
- racja, ale potrzebna jest dioda ze wspólną anodą ;)
Ostatnio zmieniony niedziela 09 mar 2014, 22:00 przez maciex93, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Morfeusz
Posty: 11
Rejestracja: czwartek 06 mar 2014, 08:42
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Morfeusz »

maciex93 pisze:Morfeusz, możesz użyć zwykłych diod LED 5mm albo 3mm, po prostu podmieniając te z modułu i wyprowadzić gdzieś na obudowę.
A bez hotaira, zwykłą transformatorówką, bądź kolbową uda się je odlutować ? no i biegunowość, rozumiem ze trzeba byłoby jakoś na podstawie schematu znaleźć czy tak ? Z resztą na tej płytce wszystko takie maciupcie, że nie wiem czy potem bym tez przylutował. Najchętniej wziąłbym diody ze starej elektroniki bo pewnie są dobre, ale czy mogą być ? Na module są dwie diody, podczas gdy na starej elektronice jedna dioda zmieniała kolor pomiędzy czerwonym i zielony więc podejrzewam, że mogły być jakoś inaczej podłączone. Czy w razie czego mogą być te diody na kabelku od płytki ? Wiem trochę głupie pytanie xD
Poza tym jeszcze takie pytanie do samego ładowania. Te ogniwa lepiej jest zużywać do końca i dopiero ładować, czy nie ma problemu ładowania ich jak są częściowo zużyte ? No i jak powiedzmy przewiduję, że ich nie będę przez jakiś czas używał, to wystarczy pamiętać, żeby nie zostawiać ich całkowicie rozładowanych ?
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Transformatorówką da się to polutować, fakt trzeba wprawy.
Biegunowość diod należy zachować. Przerobiłem kiedyś tak ładowarkę, i użyłem tej oryginalnej 2 kolorowej diody, przy czym ona ma wspólną katodę i nie da się prosto zmusić jej do pracy z modułem Tp4056, ale przecież nic nie szkodzi żeby użyć tylko 1 koloru, ja na przykład mam tylko czerwoną diodę na obudowie, jak się ładuje to świeci, jak skończy to gaśnie.
Dioda na kabelku może być ;) nie ma przeciwwskazań.

Li-iony można ładować kiedy się chce, nie ma tak że muszą być rozładowane do końca i dopiero ładowane do pełna, tak samo jak można je wyjąć z ładowarki i używać bez żadnej szkody.

Do przechowywania najlepiej będzie je naładować do pełna, a jeżeli ktoś ma taki luksus że posiada multimetr ;) to napięcie 3,8V będzie równie dobre dla leżakowanego ogniwa.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
comatose
Posty: 7
Rejestracja: niedziela 09 mar 2014, 14:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: comatose »

Jeszcze jedno pytanie - mam zasilacz w kompie którego tabliczka znamionowa wygląda tak
Obrazek
Można podłączyć się pod jego 5V ?
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

Tak.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
ODPOWIEDZ