Standardowo wziąłem się za modyfikację ładowarki sieciowej do li-ion 18650. O, takiej z wyglądu jak ta (chociaż nie wiem, czy z tego sklepu):
http://www.fasttech.com/products/0/1000 ... charger-eu
Moja modyfikacja polega na przykręceniu nad plusami małego woltomierza LED oraz przełącznika hebelkowego ON-OFF-ON tuż obok. Przełącznik służy do załączania woltomierza na jedno ogniwo lub drugie albo wyłączenie woltomierza (na czas ładowania). W ten sposób odłączona od zasilania ładowarka służy do zgrubnego sprawdzania napięcia na ogniwach, a podłączona do prądu może pokazać aktualne napięcie ładowania.
W poprzedniej ładowarce tego typu nie było problemu, bo masa była podłączona do minusów ogniw, osobne były tylko plusy. W tej minusy są oddzielone rezystorami, więc jeśli podłączę się do jednego minusa ogniwa woltomierzem, na drugim będę miał wyświetlone 0,02V mniej.
Prośba do Was: powiedzcie co w ogóle sądzicie o tej ładowarce (w poprzedniej nie było tyle elektroniki, aż się zdziwiłem). Widzę wzmacniacz operacyjny LM324 i układ (albo podróbkę) przetwornicy napięcia PWM VIPer22A. Do tego transoptor 817C. Może to jest całkiem dobra ładowarka do 18650?
I poradźcie jak najlepiej podłączyć ten woltomierz (mogę teoretycznie użyć podwójnego hebelka - plus i minus woltomierza osobno, ale tam nie ma dużo miejsca i trudniej będzie mi zmieścić większy przełącznik).
Zdjęcia:
Modyfikacja ładowarki 18650 - jak?
Na elektronice się nie znam, ale ta ładowarka całkiem dokładnie ładuje do 4,2V na każdym kanale. Jest tylko jedno ale, kiedy włożysz do niej dwa ogniwa nieznacznie rozładowane, np. do 4,1V to będzie ładowała tylko jedno, kiedy to drugie wyjmiesz, to pierwsze będzie ładowane, jeśli z powrotem je włożysz, to tamto znowu przestanie się ładować. Jeśli natomiast włożysz mocno rozładowane 2 ogniwa, to pięknie oba załaduje do 4,2V
Nie wiem, nie rozbierałem jej, nie jest dla mnie. Testowałem tylko jak ładuje i robi to dokładnie tak samo jak egzemplarz, który kiedyś miałem, rozbierałem ją wtedy bo coś jeden kanał nie ładował po jakimś czasie, jak się później okazało, dioda tylko nie świeciła, poprawiłem lut i śmiga u kolegi do dnia dzisiejszego. Nie pamiętam już jak wyglądała w środku. Oba egzemplarze zakupione na Fasttech.