Jaką procę kupić?

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Jaką procę kupić?

Post autor: Fluxor »

W związku z tym iż chciałbym zrobić prezent na urodziny dla mojego taty, szukam procy. Zbyt bogatego wyboru jakoś nie ma, ale może ktoś doradzi jaką warto kupić do rekreacyjnego postrzelania?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Wita,
Sznajderę, to się zawsze robiło samemu z widełek klonowych i dętki od kolarzówki i języka od butów, lub starej piłki :mrgreen:
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Najlepsza guma to z piłki była, a jeszcze lepsze wentylgumki, po 3-4 na stronę, tylko ten skubaniec w rowerowym jak się zorientował po co nam to potrzebne, to zawsze ciął nam na miarę do wentyla. Trzeba było kogoś starszego posyłać, ale to już więcej kosztowało, no bo nic za darmo. :mrgreen:. Łatka jak najbardziej z języka z butów. :)
Awatar użytkownika
Wojto
Posty: 718
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 23:04
Lokalizacja: Mcz

Post autor: Wojto »

Nie wiedziałem że sznajdera to proca :D
Genas nosiuł stale w kiejdzie sznajdere i nieroz szczyloł w klasie na bakalorza. Potym sie brało sznajdere i na podwyrko.
Czyli proca z dętki i widełek klonowych będzie lepsza od np. takiej? http://serwer1346021.home.pl/procametal84Re.jpg
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

http://military-zone.sklep.pl/galerie/p ... 0_1446.jpg

Ja polecam coś z takim czymś do opierania na ramieniu.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Wojto pisze:Czyli proca z dętki i widełek klonowych będzie lepsza od np. takiej? http://serwer1346021.home.pl/procametal84Re.jpg
Najpierw trzeba by postrzelać. Kiedyś nie było super technologii, tylko kozik i patyki, sznurek, wentylgumki i stary but. Jako amunicja, służyła ruda zbierana w okolicach nasypów kolejowych :mrgreen: .

Ale może skończymy offtopować, bo nie pomagamy chyba koledze.

Najlepiej moim zdaniem udać się po taki zakup za naszą południową granicę i trzeba kilka puszek zestrzelić, żeby przekonać się o wartości sprzętu. Nie ma problemu z testowaniem, każdy szanujący się sklep myśliwski ma swoją strzelnicę lub kilka w obrębie jednego miasta mają wspólną. Tam można kupić legalnie rzeczy, które u nas są zakazane w sprzedaży, łącznie ze "sznojdrami" bo tak na u mnie się mówi na procę. Niektóre egzemplarze potrafią naprawdę ciskać amunicją z dużą siłą. W sumie będę chyba w Czeskim Cieszynie ale dopiero za 2-3 tygodnie, to z ciekawości się rozejrzę.
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Myślę, że jak kupować to z grubej rury. Taki model wygląda ciekawie i jest w miarę przystępnej cenie poniżej 90 zł.

Obrazek
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Jeśli zależy na celności to lepiej z celownikiem
Obrazek

[ Dodano: 3 Marzec 2014, 21:02 ]
Tu facet gada dość po ludzku
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KZOGK0N3K_A[/youtube]
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Ja pamiętam, że proca powinna mieć rozstaw widełek na 3 - 4 palce. Długość gumek tak dobrana, aby max naciągnięcie było pod brodę. Gumki mieliśmy od kumpla, miał kolarzówkę i dętka od niej była idealna. Odcinek tak 25 - 30cm, bo musiał być zapas na wiązania.
Za szczawia nie miałem problemów z trafieniem w puszkę czy butelkę z ponad 20m, lepiej jak pistolet ASG :twisted:
Strzelało się rudą... tak pamiętam te wycieczki na tory ;) Teraz kulki z łożysk...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

My konstruowaliśmy trochę inaczej. Do łatki, szłapki, czy jak to teraz nazywają - ładownicy, był mocny sznurek przywiązany, tak samo połączenie gumka-rozkraka (widełki), też połączone sznurkiem. Guma była tylko w środku. Lepiej strzelało niż bezpośrednie mocowanie gumy, miało chyba lepszą bezwładność, ale czasem się plątało.
ODPOWIEDZ