O zgrzewarkach...
[/img]
Chwila wolnego czasu i sam robisz na bazie łatwo dostępnych części.
Trafo- mikrofalówka, uzwojenie wtórne usunięte szlifierka kątową nawinięte nowe i przekroju 18mm kwadratowych (wykonane z 3 linek po 6mm- nie miałem nic innego pod ręką).
Soft start- z mikrofalówki
Elektrody- miedziane z MIGomatu, nakrętki fi 6mm, złączka zaciskana oczkowa (też miedziana) 25mm kw. na koniec kawałek szpilki stalowej gwintowanej 6mm oraz beczka sześciokątna dla pewniejszego chwytu.
Uruchomiane manipulatorem nożnym z maszyny do szycia
Ps. konstrukcja powstała na szybko bo wkurzał mnie stan baterii w lapku który nie pozwalał nawet na minutową pracę bez zasilania zewnętrznego
Edit: do łączenia blacha 0,3mm "alpaka" prąd jak widać na mierniku 744A, po małych modyfikacja udało sie przekroczyć 900A
Chwila wolnego czasu i sam robisz na bazie łatwo dostępnych części.
Trafo- mikrofalówka, uzwojenie wtórne usunięte szlifierka kątową nawinięte nowe i przekroju 18mm kwadratowych (wykonane z 3 linek po 6mm- nie miałem nic innego pod ręką).
Soft start- z mikrofalówki
Elektrody- miedziane z MIGomatu, nakrętki fi 6mm, złączka zaciskana oczkowa (też miedziana) 25mm kw. na koniec kawałek szpilki stalowej gwintowanej 6mm oraz beczka sześciokątna dla pewniejszego chwytu.
Uruchomiane manipulatorem nożnym z maszyny do szycia
Ps. konstrukcja powstała na szybko bo wkurzał mnie stan baterii w lapku który nie pozwalał nawet na minutową pracę bez zasilania zewnętrznego
Edit: do łączenia blacha 0,3mm "alpaka" prąd jak widać na mierniku 744A, po małych modyfikacja udało sie przekroczyć 900A
Takich opisów w necie trochę już jest, ktoś robił tak, ze tylko 1,5 zwojów na wtórnym było i tak mu pasowało najbardziej (ale zastosowania nie pamiętam).
Oczywiście nie wyklucza to, że też chętnie kolejny opis zobaczę, bo popsuta mikrofalówka czeka Największy problem bym miał z czymś, co by załączało zasilanie na określony czas zgrzewania. Jednak jeszcze nawet nie próbowałem drążyć tematu w poszukiwaniu gotowych rozwiązań, lub schematów.
Oczywiście nie wyklucza to, że też chętnie kolejny opis zobaczę, bo popsuta mikrofalówka czeka Największy problem bym miał z czymś, co by załączało zasilanie na określony czas zgrzewania. Jednak jeszcze nawet nie próbowałem drążyć tematu w poszukiwaniu gotowych rozwiązań, lub schematów.
Ostatnio zmieniony niedziela 02 mar 2014, 15:48 przez marmez, łącznie zmieniany 1 raz.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Jak by co mam gotowy układ z regulacją od kilku dziesiętnych sekundy do kilku sekund(za pomocą potencjometru) i jest załączane przyciskiem.Najwiekszy problem bym mial z czyms co by zalaczalo zasilanie na okreslony czas zgrzewania. jednak jeszcze nawet nie probowalem drazyc tematu w poszukiwaniu gotowych rozwiazan, lub schematow.
Jak będę miał czas postaram się też zrobić jakiś poradnik z zdjęciami z budowy takiej zgrzewarki do ogniw, bo mam wszystko co trzeba(prócz prętów miedzianych 3mm).
Zachęcony fotką zgrzewarki z trafo mikrofalówki powstało takie cudo:
-Trafo 700VA
-przewód 70mm² 2 zwoje
-napięcie jałowe 1,75V
-prąd zwarcia 1760A
Na focie blacha 0,8mm .
Najistotniejszą rzeczą okazało się solidne zaprasowanie końcówek kablowych oraz przekrój przewodu.
Na 25mm² było tylko 215A ...
Napiszę coś więcej jak zrobię sterowanie , grzeje się to strasznie i moim zdaniem powinno być zasilane tylko w chwili zgrzewania.
Jak wygląda elektroda do zgrzewania ogniw?
-Trafo 700VA
-przewód 70mm² 2 zwoje
-napięcie jałowe 1,75V
-prąd zwarcia 1760A
Na focie blacha 0,8mm .
Najistotniejszą rzeczą okazało się solidne zaprasowanie końcówek kablowych oraz przekrój przewodu.
Na 25mm² było tylko 215A ...
Napiszę coś więcej jak zrobię sterowanie , grzeje się to strasznie i moim zdaniem powinno być zasilane tylko w chwili zgrzewania.
Jak wygląda elektroda do zgrzewania ogniw?
Jak zaprasowałeś?
Czeka mnie wymiana skrzynki bezpieczników w alhambrze (znana przypadłość alhambr/sharanów/galaxy) i właśnie poprawa zakończenia przewodu z alternatora (bezpiecznik główny jest na bodaj 90A i niestety to wszystko się "pali", jak odbiorniki się powłącza: światła, wentylatory klimy w lecie albo ogrzewanie szyb w zimie, radio)
Czeka mnie wymiana skrzynki bezpieczników w alhambrze (znana przypadłość alhambr/sharanów/galaxy) i właśnie poprawa zakończenia przewodu z alternatora (bezpiecznik główny jest na bodaj 90A i niestety to wszystko się "pali", jak odbiorniki się powłącza: światła, wentylatory klimy w lecie albo ogrzewanie szyb w zimie, radio)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
To chyba ja w swojej punktówce muszę wymienić przewody, bo na 25mm2 wyciąga max 700A a powinno ok 1kA...
Hahar, rozerwij te blaszki i wstaw zdjęcie, to ci powiem czy prawidłowy zgrzew
Tak wgl to coś ci dużo wyszło z tymi 1700A, bo tyle to za dużo jak na trafo 700W...
Czym te ampery mierzyłeś?
Bo większość cęgowych ma do 1kA...
Hahar, rozerwij te blaszki i wstaw zdjęcie, to ci powiem czy prawidłowy zgrzew
Tak wgl to coś ci dużo wyszło z tymi 1700A, bo tyle to za dużo jak na trafo 700W...
Czym te ampery mierzyłeś?
Bo większość cęgowych ma do 1kA...
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
Jutro na nocce spróbuję rozerwać ale bez imadła nie podchodzę do tego-cieńsze blaszki przepala na wylot
Prąd może być przekłamany -cęgi zgłupiały albo są tak dobre...
Ale prąd na pierwotnym jest ponad 20A przy zwarciu elektrod i różne metalowe elementy przyklejają się do trafo
Jak wyszperam jakieś stare czasówki zrobię sterowanie-nowych szkoda do tego ustrojstwa,wydałem jak na razie 14zł na końcówki kablowe - reszta odzysk.
Prąd może być przekłamany -cęgi zgłupiały albo są tak dobre...
Ale prąd na pierwotnym jest ponad 20A przy zwarciu elektrod i różne metalowe elementy przyklejają się do trafo
Jak wyszperam jakieś stare czasówki zrobię sterowanie-nowych szkoda do tego ustrojstwa,wydałem jak na razie 14zł na końcówki kablowe - reszta odzysk.