Sterowanie LEDa mocy - PWM vs Constant current.
Arcyciekawa dyskusja . Proszę grzecznie moderatorów o nie wycinanie/przenoszenie tego tematu nieważnie jak się rozwinie (choćby i niepoprawnie momentami, o tym ja z Arkiem zadecydujemy w tym przypadku)... Szczerze Edek to oryginalna jednostka o dużej wiedzy w elektronice i ciekawymi pomysłami (dajcie mu szansę bez osądów związanych z przeszłością). Przyszłość ma być ponoć lepsiejsza Tak, ja jestem tą osobą o której pisał Artek która zna go osobiście. Dzięki wielkie Darku za teoretyczne wywody (czytelne dla mas ).
Sometimes darkness can show you the light
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Właśnie, ja się bardzo cieszę że chłopaki temat podjęli. Edim, mam nadzieję że nie jest Ci przykro bo co poniektórzy mocno emocjonalnie podeszli do tematu....raczej niepotrzebnie. Faktem jest, że przydało by się czasem wyraźniej intencje zaznaczyć
na naszym forum nie było jeszcze o wpływie sterowania na barwę światła leda... a teraz jest. Dzięki Edim , dzięki Midi
Mam nadzieję, że nie zrazisz się Edim i nadal będziesz wnosił swoją widzę w nasze forum....bo widze że się otwierasz, mniej komercji, więcej zaangażowania-i bardzo mnie to cieszy
na naszym forum nie było jeszcze o wpływie sterowania na barwę światła leda... a teraz jest. Dzięki Edim , dzięki Midi
Mam nadzieję, że nie zrazisz się Edim i nadal będziesz wnosił swoją widzę w nasze forum....bo widze że się otwierasz, mniej komercji, więcej zaangażowania-i bardzo mnie to cieszy
Kilka dni nie zaglądałem na światełka, a kiedy to zrobiłem, to ... WOW! Kawał ciekawej wiedzy ( ), sporo emocji potrzebnych i nie. Od początku nie podejrzewałem Edima o działania na niekorzyść konkurencji, natomiast nie widzę powodu, dla którego nie miałby zachwalać swojego drivera! Człowiek (a zwłaszcza facet! ) lubi wygrywać we wszelkich typach rywalizacji, odczuć dumę, że jednak moje jest lepsze! Takie dyskusje/porównania powodują, że mamy większą wiedzę i możemy świadomiej wybierać! Nie jesteśmy "przeciętnymi zjadaczami latarek" (ja też załapałem bakcyla, choć nie w tak dużym stopniu, jak co niektórzy )! Taki "przeciętny" nie doceni niuansów trybów, nie ucieszy się z paru procent więcej luxów, po zmianie szkiełka (nie mówiąc już o reakcji na kwoty za niektóre firmowe latarki )! Skoro dyskutujemy o reflektorach, powłokach antyrefleksyjnych, binach, etc., to dlaczego nie mamy dyskutować o wadach i zaletach rozwiązań zastosowanych w driverach? Pozdrawiam wszystkich i życzę coraz lepszych konstrukcji!!!
Dubito ergo sum!
DF jeśli masz zasilacz o z graniczeniem prądu oraz diodę podobna do tych co badaliśmy czyli XR-E o jakimś niskim VF (nasz miała ok. 3,3V Q 1A - raczej jest to konieczne bo dla wyższego VF po prostu nie będzie na tyle wąskiego PWM by był widoczny efekt) i podłącz przez sterownik do LEDa. Zasilacz ustaw na powiedzmy 4,2V oraz prąd ograniczenia ciut powyżej prądu sterownika. I zewrzyj minus diody z minusem zasilania pomijając sterownik. Zasilacz ograniczy prąd diody (oczywiście jeśli to jest w miarę dobry zasilacz) do ustawionej wartości. Porównaj jasność i kolor świecenia. Najlepiej jakby to uczynić dla niższych trybów też, pamiętając, by odpowiednio zmienić ograniczenie prądu tuż powyżej prądu płynącego w diodę przez sterownik. Myślę, że dla mniejszych prądów też da się uzyskać porównanie. Ewentualnie przyda się kondensator na wyjściu zasilacza.
Taki test może wykonać chyba każdy z oponentów.
Co do pomiaru prądu w układzie był po to kondensator za zasilaczem i to sporej wartości 1000u, żeby właśnie porównać wskazania amperomierza zasilacza, który dostaje praktycznie stały pobór prądu w takiej sytuacji. No i wskazania były takie same. Niestety nie pamiętam, czy było to dla jakiegoś większego napięcia. (teraz wpadłem na pomysł by przyglądnąć się fotkom dokładnie, może będzie widać - na tych co zamieściłem nie widać wskazania na zasilaczu).
Nawet zakładając, że źle mierzony był prąd, to równie zła jest stabilizacja prądu diody, ponieważ wynik na amperomierzu jest stały w miarę wzrostu napięcia zasilania.
Tutaj w tym wszystkim niestety nie widać tego, co było widać naocznie. A mianowicie zmiany koloru i zmiany jasności.
Wszyscy walczą o np. bin R2, najlepiej ciepły, a tu się okazuje, że dla 4,2V jest około kilkunastu procent słabsze świecenie, czyli jak binu Q4, tint barwowy też ucieka w stronę fioletu.
Test czekał na wykonanie miesiące...
<<ciach>>
Taki test może wykonać chyba każdy z oponentów.
Co do pomiaru prądu w układzie był po to kondensator za zasilaczem i to sporej wartości 1000u, żeby właśnie porównać wskazania amperomierza zasilacza, który dostaje praktycznie stały pobór prądu w takiej sytuacji. No i wskazania były takie same. Niestety nie pamiętam, czy było to dla jakiegoś większego napięcia. (teraz wpadłem na pomysł by przyglądnąć się fotkom dokładnie, może będzie widać - na tych co zamieściłem nie widać wskazania na zasilaczu).
Nawet zakładając, że źle mierzony był prąd, to równie zła jest stabilizacja prądu diody, ponieważ wynik na amperomierzu jest stały w miarę wzrostu napięcia zasilania.
Tutaj w tym wszystkim niestety nie widać tego, co było widać naocznie. A mianowicie zmiany koloru i zmiany jasności.
Wszyscy walczą o np. bin R2, najlepiej ciepły, a tu się okazuje, że dla 4,2V jest około kilkunastu procent słabsze świecenie, czyli jak binu Q4, tint barwowy też ucieka w stronę fioletu.
Test czekał na wykonanie miesiące...
<<ciach>>
Ostatnio zmieniony środa 17 gru 2008, 09:43 przez EdiM, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
No ...piiii... elektronicy, a zachowuja sie jak baby
Oba sterowniczki sa cacy Wszyscy jestescie wspaniali
A tak serio to nie rozumiem gdzies 1/4 tych technikaliow ale uwazam, ze oba drivery sa swietne tylko do roznych zastosowan. Od Edima mam juz 2 na rower i do czolowki, a od Flagiusza pewnie zakupie do latarki.
Pioruny siarczyste by mnie trafily jakbym mial sie z tymi trybami od Flagiusza bawic na rowerze lub w czolowce w czasie marszu, wiec wole Edimowe 40/100/10 (ideal).
Z drugiej strony wydajnosc i czasy swiecenia z tym driverem na 1 Li-Ion sa niesamowite, wiec w malej latarce ktora ma dzialac "zawsze i na wieki" (a przynajmniej do switu) jest niezastapiony.
Skonczcie sie boczyc i wyjasnijcie wspolnie co i jak.
P.S. A odrobina rzetelnego marketingu z obu stron nikomu nie zaszkodzi. Wrecz pomaga takim jak ja sie zorientowac, ze ktos cos sprzedaje.
Oba sterowniczki sa cacy Wszyscy jestescie wspaniali
A tak serio to nie rozumiem gdzies 1/4 tych technikaliow ale uwazam, ze oba drivery sa swietne tylko do roznych zastosowan. Od Edima mam juz 2 na rower i do czolowki, a od Flagiusza pewnie zakupie do latarki.
Pioruny siarczyste by mnie trafily jakbym mial sie z tymi trybami od Flagiusza bawic na rowerze lub w czolowce w czasie marszu, wiec wole Edimowe 40/100/10 (ideal).
Z drugiej strony wydajnosc i czasy swiecenia z tym driverem na 1 Li-Ion sa niesamowite, wiec w malej latarce ktora ma dzialac "zawsze i na wieki" (a przynajmniej do switu) jest niezastapiony.
Skonczcie sie boczyc i wyjasnijcie wspolnie co i jak.
P.S. A odrobina rzetelnego marketingu z obu stron nikomu nie zaszkodzi. Wrecz pomaga takim jak ja sie zorientowac, ze ktos cos sprzedaje.
Edim nie denerwuj sie. Po prostu sposób w jaki przedstawiłeś na początku swój produkt sugerował bezsensowna rywalizacje odnośnie konstrukcji waszych driverów. Wystarczyło założyć nowy temat etc. Taki przeciętny(ja sie do nich zaliczam) czytacz odbierał to jako zwykła negatywną kampanie na rzecz twórców Df@Cali i ich konstrukcji.
EDYTA///
A to moje stary wykresy których nie umieszczałem wcześniej. Podejrzewałem ze mój miernik po prostu "pływa". Zasilanie z jednego Li-iona świeżo naładowanego. Dioda testowa to Edimowe Q5 z niskim Vf. Do tego ster Df@Cali.
EDYTA///
A to moje stary wykresy których nie umieszczałem wcześniej. Podejrzewałem ze mój miernik po prostu "pływa". Zasilanie z jednego Li-iona świeżo naładowanego. Dioda testowa to Edimowe Q5 z niskim Vf. Do tego ster Df@Cali.
- Załączniki
-
- sshot-111.png (14.64 KiB) Przejrzano 429 razy
Nie watpliwie pojawily sie jakies, moim zdaniem nieuzasadnione, spiecia, ale nasuwa mi sie tez pytanie. Jesli w dosc zagmatwany sposob, taki sam problem przedstawilby Df albo Calineczka, czy bylaby taka sama reakcja...
Do nikogo z Tych 3 Panow nic nie mam, w tym jednego, ktorego znam osobiscie i zameczalem Go dzis i telefonicznie i esemesowo , tylko poprostu taka mala dygresja mi sie nasunela.
Pozdrawiam
DNF
Do nikogo z Tych 3 Panow nic nie mam, w tym jednego, ktorego znam osobiscie i zameczalem Go dzis i telefonicznie i esemesowo , tylko poprostu taka mala dygresja mi sie nasunela.
Pozdrawiam
DNF
Witam ponownie
Wykres zamieszczony przez Lenina także pokazuje, że zauważa się mniejsza jasność przy wyższym napięciu dla rzeczywistego układu.
Z pomiarami przy PWMie trzeba być ostrożnym, by dobrze zinterpretować wyniki. Jednak jeśli da się dużą pojemność przed driverem i mierzy się prąd płynący do niego, nie ma powodu, by pomiar był zafałszowany.
Wykres zamieszczony przez Lenina także pokazuje, że zauważa się mniejsza jasność przy wyższym napięciu dla rzeczywistego układu.
Z pomiarami przy PWMie trzeba być ostrożnym, by dobrze zinterpretować wyniki. Jednak jeśli da się dużą pojemność przed driverem i mierzy się prąd płynący do niego, nie ma powodu, by pomiar był zafałszowany.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Dominik, chcesz powiedzieć, że nie widzisz, bądź, co bądź zauważalnej różnicy jasności, dla początku czasu i potem?
No 18% (za Calineczką) różnicy jasności to tez nie wiele, chyba powinienem zacząć sprzedawać Diody Q4 jako R2, przecież nie widać różnicy, która w tym wypadku jest porównywalna (różnica 1 binu to ok. 7%).
Nie pozostaje nic innego jak udowodnić, że w takim sterowaniu średni prąd zasilania diody jest taki sam. To chyba byłoby przekonujące. (edit: poprawność pomiaru potwierdzają fotki zamieszczone znacznie dalej)
Co do wypowiedzi Flagiusza.
Nie masz racji sądząc, że sterowanie PWM jest w jakikolwiek sposób bardziej ekonomiczne pod względem strat mocy.
Nie istnieją rozwiązania przetwornic, które pracują w ten sposób, że ładują krótką chwilę kondensator, po czym klucz jest wyłączany. Nie jest to działanie przetwarzające. Możliwość regulacji napięcia, wynika z tego, że ładujemy pojemność przez rezystancję, która mimo to, że jest mała (np. 100mohm) jest znacząca. Zauważ, że przy wypełnieniu 10%, ona tak na prawdę teoretycznie działa jak 1ohm, przy 100% wypełnienia. To oczywiście zakładając, że na wyjściu jest duża pojemność i prąd impulsowy płynie do kondensatora, natomiast w diodę prąd stały.
Jeśli natomiast w diodzie prąd ma charakter impulsowy, to zachodzi jeszcze bardzo niekorzystne zjawisko, że szpilki prądu są duże, napięcie przewodzenia siłą rzeczy też jest wysokie, itd.
Oczywiście istnieją przetwornice z przełączanymi pojemnościami, ale jest to nieco inna bajka,
Jestem prawie pewien, że prąd przekracza wartości dopuszczalne przez producenta dla X-RE, a więc 1,8A @ 10% - to daje tylko 180mA prądu średniego.
Oczywiście nie przeprowadzałem testów z użyciem oscyloskopu.
Nie wiem też, jak jest podłączony kondensator wygładzający na wyjściu drivera df@cali i jaką ma pojemność.
Proponuję jeszcze jeden teścik dla każdego. Podłączyć świeżo naładowany akumulatorek 4,2V przez driver df@cali do diody o niskim Vf i w czasie pracy dołączyć równolegle do diody duży kondensator, powiedzmy 2200uF, najlepiej LOW ESR. i zaobserwować, co się dzieje z jasnością oraz barwą. Dla wnikliwych warto mierzyć prąd zasilania. Ale bardzo ważne by pomiar był taki, by nie powodował znaczącego spadku napięcia.
Sam jestem ciekaw, ja nie mam takich driverów, więc nie mam na czym sprawdzić.
Ogólnie jeśli ktoś chce polemizować na temat praw fizyki, czy elektroniki, to proszę to popierać wiarygodnymi wynikami.
Z mojej strony to chyba by było na tyle. Nie widzę sensu dalszego drążenia tematu przez moją osobę, skoro co bym nie napisał i tak budzi wątpliwości co niektórych
Chętnie bym zobaczył jakieś niezależne wyniki pomiarów.
No 18% (za Calineczką) różnicy jasności to tez nie wiele, chyba powinienem zacząć sprzedawać Diody Q4 jako R2, przecież nie widać różnicy, która w tym wypadku jest porównywalna (różnica 1 binu to ok. 7%).
Nie pozostaje nic innego jak udowodnić, że w takim sterowaniu średni prąd zasilania diody jest taki sam. To chyba byłoby przekonujące. (edit: poprawność pomiaru potwierdzają fotki zamieszczone znacznie dalej)
Co do wypowiedzi Flagiusza.
Nie masz racji sądząc, że sterowanie PWM jest w jakikolwiek sposób bardziej ekonomiczne pod względem strat mocy.
Nie istnieją rozwiązania przetwornic, które pracują w ten sposób, że ładują krótką chwilę kondensator, po czym klucz jest wyłączany. Nie jest to działanie przetwarzające. Możliwość regulacji napięcia, wynika z tego, że ładujemy pojemność przez rezystancję, która mimo to, że jest mała (np. 100mohm) jest znacząca. Zauważ, że przy wypełnieniu 10%, ona tak na prawdę teoretycznie działa jak 1ohm, przy 100% wypełnienia. To oczywiście zakładając, że na wyjściu jest duża pojemność i prąd impulsowy płynie do kondensatora, natomiast w diodę prąd stały.
Jeśli natomiast w diodzie prąd ma charakter impulsowy, to zachodzi jeszcze bardzo niekorzystne zjawisko, że szpilki prądu są duże, napięcie przewodzenia siłą rzeczy też jest wysokie, itd.
Oczywiście istnieją przetwornice z przełączanymi pojemnościami, ale jest to nieco inna bajka,
Jestem prawie pewien, że prąd przekracza wartości dopuszczalne przez producenta dla X-RE, a więc 1,8A @ 10% - to daje tylko 180mA prądu średniego.
Oczywiście nie przeprowadzałem testów z użyciem oscyloskopu.
Nie wiem też, jak jest podłączony kondensator wygładzający na wyjściu drivera df@cali i jaką ma pojemność.
Proponuję jeszcze jeden teścik dla każdego. Podłączyć świeżo naładowany akumulatorek 4,2V przez driver df@cali do diody o niskim Vf i w czasie pracy dołączyć równolegle do diody duży kondensator, powiedzmy 2200uF, najlepiej LOW ESR. i zaobserwować, co się dzieje z jasnością oraz barwą. Dla wnikliwych warto mierzyć prąd zasilania. Ale bardzo ważne by pomiar był taki, by nie powodował znaczącego spadku napięcia.
Sam jestem ciekaw, ja nie mam takich driverów, więc nie mam na czym sprawdzić.
Ogólnie jeśli ktoś chce polemizować na temat praw fizyki, czy elektroniki, to proszę to popierać wiarygodnymi wynikami.
Z mojej strony to chyba by było na tyle. Nie widzę sensu dalszego drążenia tematu przez moją osobę, skoro co bym nie napisał i tak budzi wątpliwości co niektórych
Chętnie bym zobaczył jakieś niezależne wyniki pomiarów.
Ostatnio zmieniony środa 17 gru 2008, 22:32 przez EdiM, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Ach Edim Edim, twoje (nad)interpretacje jakoś dziwnie brzmieć zaczynają. Odwracasz kota ogonem trochę i to w sposób jak zwykle dla Ciebie korzystnyEdiM pisze:chyba powinienem zacząć sprzedawać Diody Q4 jako R2, przecież nie widać różnicy, która w tym wypadku jest porównywalna (różnica 1 binu to ok. 7%).
Jeśli naprawdę masz takie myśli to ja nie mam więcej pytań
To może ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem :
Co dla mnie znaczy w połączeniu z opisem na wykresie - Samsung 2200mAh / Trustfire 2400 mAh - że dokonano 2 razy pomiaru tego samego drivera i leda na 2 różnych ogniwach.A to moje stary wykresy których nie umieszczałem wcześniej. Podejrzewałem ze mój miernik po prostu "pływa". Zasilanie z jednego Li-iona świeżo naładowanego. Dioda testowa to Edimowe Q5 z niskim Vf. Do tego ster Df@Cali.
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Ale jesteś genialny . Że też my nie wpadliśmy na taki pomysł i wsadzamy tam 2200 razy mniejszą pojemność.EdiM pisze:Proponuję jeszcze jeden teścik dla każdego. Podłączyć świeżo naładowany akumulatorek 4,2V przez driver df@cali do diody o niskim Vf i w czasie pracy dołączyć równolegle do diody duży kondensator, powiedzmy 2200uF, najlepiej LOW ESR. i zaobserwować, co się dzieje z jasnością oraz barwą
Może Cię to zdziwi Edim ale elektronika ma to do siebie, że nie wszędzie można sobie podłączać to co się chce bez zmian w działaniu, funkcjonalności układu. Powiało odrobinę złośliwością ale twoje wypowiedzi zaczynają mnie trochę męczyć. Co i gdzie jeszcze mam "wsadzić" żeby udowodnić że twoje jest dobre a inne gorsze? Bo sprawa kolorów została chyba wyjaśniona? Prądy wyższe niż w specyfikacji? Prawda, to straszne ale spora część ledoholików "przetaktowuje" ledy mocy. Pewnie będą mieli mniej dziesiątek tysięcy godzin świecenia....nie 100tys (do spadku o 30%) ale może ledwo 50tys (2083 dni ciągłego świecenia)...nie wiem.
Polemiki "do Flagiusza" podejmował nie będę, Df znajdzie czas to sam napisze co o tym mysli. Mi się autentycznie odechciewa...ale na forum i tak będę zaglądał