Odzyskiwać cokolwiek ze świetlówek?

max4max · Post autor: **max4max** » środa 12 lut 2014, 08:50

Witajcie.
Mam do wyrzucenia 2 przepalone świetlówki "tiross" - duży gwint.
Czy jest sens cokolwiek odzyskiwać z tego, czy do elektrośmieci?
pozdrawiam

megabit · Post autor: **megabit** » środa 12 lut 2014, 08:56

Jeśli układ zapłonowy jest sprawny to można użyć go ze zwykłymi świetlówkami liniowymi zamiast ciężkich klasycznych stateczników.

Vigo · Post autor: **Vigo** » środa 12 lut 2014, 13:47

Ja tam wyłuskuję i zostawiam sobie elektronikę z przepalonych świetlówek kompaktowych, a nuż do czegoś się przydadzą.
Układy zapłonowe zasadniczo są sprawne, zużyciu ulega przeważnie sama rura.

___

Browar · Post autor: **Browar** » środa 12 lut 2014, 15:45

Tranzystory wysokonapięciowe ze sterowników świetlówek są nie do dostania na naszym rynku - wylutuj i zachowaj.

skaktus · Post autor: **skaktus** » środa 12 lut 2014, 18:11

Elektronika do "zwykłych" świetlówek a pozostałość czyli gwint + obudowa wykorzystuję do moich ledowych żarówek.

max4max · Post autor: **max4max** » czwartek 13 lut 2014, 07:40

A jak rozbieracie najmniej inwazyjnie takie świetlówki - czyli tak by pozostała nienaruszona obudowa?

Post autor: **Pyra** » czwartek 13 lut 2014, 16:01

Witam
Jak są sklejone to tylko brutal force, ale z reguły sa na zatrzaski i wystarczy je mocno skręcić, lub podważyć w miejscu łączenia.
Pozdrawiam