Artykuł z Elektroniki Dla Wszystkich
Początek...:
Do czego to służy?
Tytuł projektu wyjaśnia wszystko – chodzi
o zasilacz, w którym zamiast transformatora
zastosowano kondensator ograniczający prąd.
Należy dodać, że niniejszy artykuł powstał
pod wpływem licznych próśb. Wielu Czytelni−
ków prosiło o wyczerpujące omówienie tema−
tu prostych zasilaczy beztransformatorowych.
Zasilacze beztransformatorowe mają spe−
cyficzne cechy, które trzeba znać i uwzglę−
dniać. Przede wszystkim charakteryzują się
niewielką wydajnością prądową, nie większą
niż 100mA. Po drugie, nawet drobne błędy
montażowe mogą spowodować uszkodzenie
elementów, a nawet ich eksplozję.
Co bardzo istotne, zasilacze takie nie za−
pewniają oddzielenia galwanicznego od sieci.
Oznacza to, że na elementach zasilacza i, co
ważniejsze – na zasilanym układzie, może wy−
stępować pełne napięcie sieci energetycznej.
Napięcie to jest groźne dla życia i zdrowia.
Prezentowany bardzo prosty projekt oznaczo−
no trzema gwiazdkami właśnie ze względu na
niebezpieczeństwo porażenia. Niniejszy układ
w żadnym wypadku nie jest przeznaczony dla
początkujących, a jedynie dla doświadczonych
elektroników, dobrze znających obowiązujące
przepisy bezpieczeństwa.
zasilacz beztransformatorowy do LED, zasilany z 230V
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
zasilacz beztransformatorowy do LED, zasilany z 230V
- Załączniki
-
- zasilacz_led_beztransformatorowy.pdf
- (150.08 KiB) Pobrany 171 razy
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
racja racja C++, mam andzieję że jak ktoś się za to zabierze to przeczyta cały artykuł, wyraźnie to tam zaznaczono...no i mamy przyklejone ogłoszenie o tej tematyce
Ja pracuję w takim zawodzie obecnie że wg. przepisów muszę mieć obok kumpla który może mnie krzesłem walnąc...hehe, tzn, oderwac od prądu
Pamiętajcie, z prądem żartów nie ma...
Ja pracuję w takim zawodzie obecnie że wg. przepisów muszę mieć obok kumpla który może mnie krzesłem walnąc...hehe, tzn, oderwac od prądu
Pamiętajcie, z prądem żartów nie ma...