Starczyło mi to na długo, ale po zabawach L2P od Grega, stwierdziłem, że smutno tak, jak Maglite daje mniej światła niż ta malutka latareczka.
Stwierdziłem, że trzeba przerobić, ALE tak, zeby zawsze można było wrócić do oryginalnej konfiguracji (w jednym miejscu dałem ciała, ale o tym później).
Rozkręciłem Maglite:
Zleciłem tokarzowi wykonanie kilku rzeczy. Po pierwsze oczywiście piguła (i tutaj dałem ciała, bo stwierdziłem, że trzeba odciąć plastik od zwierciadła. Później doszedłem do tego, że wystarczyło odrobinę głębiej wytoczyć i byłoby dobrze - człowiek uczy się całe życie)
oraz elementy dupki - tutaj jedyna przeróbka "inwazyjna" latarki - wywierciłem i zagwintowałem dziurkę, która służy do zakontrowania wytoczonej tulejki, oraz zdarłem oksydę tam, gdzie sprężynka dotyka obudowy.
Po zmontowaniu:
Uzyłem drivera od Grega:
Projekt chwilowo się zatrzymał,
Lustro, które jest w Maglite nie do końca ładnie skupia XM-L. Zamówiłem już nowe lusterka na fasttechu, więc obecnie czekam na paczkę.
Tubus jest przystosowany (przez plastikową zwężkę do obsłużenia 2x18650 (takie ogniwa używam do wszystkich moich światełek, więc i tutaj było to dla mnie najwygodniejsze)
Zapomniałem wcześniej na forum o tym napisać 
