Wiertarka dla majsterkowicza

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

:) U mnie w bloku też jedynie pneumatyczny udar jest w stanie coś zrobić. Dlatego uznaję tylko takie udary ;) Choć w garażu udaje mi się wiercić wiertarką z udarem mechanicznym, ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę :P
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Młotowiertarka u nas jest, więc wierceniem w żelbecie się nie martwie, ale ja potrzebuję skalpela, nie siekiery. :wink: Fajna jest ta Celma, od lat słyszę o niej same superlatywy. Fajna, ale nie wizualnie... Z wyglądu aż za prosta. Regulacja kierunku obrotu tak na prawdę jest niezbędna do wiercenia, bo jak wiertło się zaklinuje, to trza je odklinować kręcąc w lewo. Brać ją? Co sądzicie?
Awatar użytkownika
donpablox
Posty: 99
Rejestracja: niedziela 29 lis 2009, 22:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: donpablox »

Nie ma udaru wiec bicia na wrzecionie nie powinno być. Dwa biegi też bardzo sprawa. Jeśli masz młota do wiercenia z udarem to bym brał taka Celme.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Borsuczy pisze:Regulacja kierunku obrotu tak na prawdę jest niezbędna do wiercenia, bo jak wiertło się zaklinuje, to trza je odklinować kręcąc w lewo. Brać ją? Co sądzicie?
Tylko Celma z regulacją obrotów to ponad 350zł... ta bez regulacji i zmiany kierunków to 230zł+...

Co do bicia to jest dobrze. Ja używam taką po tacie, miał ją "od zawsze" i jedynie ma wymieniane włączniki, kable, szczotki, i uchwyt narzędzi... a pewno jak by się chciało, to łożyska też by się dało samemu wymienić, bo wątpię, by były jakieś niestandardowe. Wracając do bicia, bez problemu wiercę nią wiertłami 1mm, 1,5mm. Bardziej jej ciężar przy takich małych wiertełkach stwarza problem niż jakieś bicia. No i "nagły start".

Wskazana przez Ciebie Makita zła nie powinna być.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Lampek
Posty: 375
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 23:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Lampek »

marmez pisze:PS. co do mocy. to dziś wierciłem starą CELMĄ....Szkoda, ze lewego biegu i regulacji obrotów nie ma, choć widziałem na elektrodzie, że ktoś dorobił, nawet nie tyle regulację, co stabilizację! :)
Jaki problem z regulacją obrotów zamieniasz wyłącznik na regulowany i już. Ja swoją Celmę dwubiegową mam już ponad 25 lat, a jak weszły regulowane to kupiłem włącznik regulowany i mam z regulacją. Nawierciłem się tysiące otworów w płytkach drukowanych od fi 0,5 mm i precyzji do dzisiaj nie straciła.
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Nie no, marmez, pokazałeś mi tą brzydką Celmę i już chcę ją mieć. Coś Ty narobił... :mrgreen: Nawet nie mam do czego się przyczepić, bo ta wiertarka nic nie ma. Patrząc na nią mam wrażenie, że czas się cofnął do komuny jakiejś, temu mi się podoba. :mrgreen: Dobra, to zakładając, że ją kupię, tą niebieską, to dałoby się w niej wymienić uchwyt wiertarski na taki bajerancki samozacisk, który trzeszczy i się blokuje przy zaciskaniu? Ile by taki kosztował?
A o co chodzi z tym:
Maksymalna średnica wiercenia w stali - I bieg: 10 mm
Maksymalna średnica wiercenia w stali - II bieg: 6 mm
To jest taka porada, na jakim biegu jakim wiertłem wiercić?
Edit... Nie zwróciłem uwagi na cenę. Jestem w punkcie wyjścia.
arkus
Posty: 193
Rejestracja: niedziela 04 sie 2013, 15:43
Lokalizacja: kieleckie

Post autor: arkus »

Wyobraź sobie, że ta http://allegro.pl/celma-kultowa-polska- ... 42691.html wiertarka funkcjonuje u mnie od 18 lat. Normalnie używana w domu.
Pewnie następne 18 lat też jej nic nie zrobi i prawnuczek ją dostanie :mrgreen:
Mam jeszcze jedną do prac ciężkich HEVY DUTY -
http://allegro.pl/wiertarka-polska-celm ... 84414.html od 25 lat służy, wymieniony przewód zasilający, no ale nie wymagaj żeby sprzęt używany w domu przez tyle lat się lekko nie wysłużył ;)
Wiertarki używane do wiercenia słupków ogrodzeniowych, budowy garaży blaszanych, mieszania klejów zapraw itd.
Nie wiem czy wiertarki oferowane obecnie mają coś wspólnego z trwałością moich sprzętów.
pzdr
a
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Nie no podoba mi się ta Celma zielona. Z resztą mam pełne zaufania do polskich produkcj, moja lutownica LT75 jest starsza ode mnie i działa jak marzenie. Zwykła transformatorówa z żarówką, a nie zamieniłbym jej na żadną zaawansowaną stację lutowniczą hot air. Mam tylko obawy, że ta wiertarka jest po prostu za prymitywna dla mnie. Nie ma żadnej regulacji, więc pewnie włącznik posłuży dziesiątki lat, bo nie ma co się w nim popsuć. Jest tam w ogóle jakaś regulacja obrotów czy, po prostu wł/wył?

Może faktycznie z tą przednią rączką sobie sprawię... W razie czego demontaż jej, to żaden problem. Są w ogóle bezudarowe wiertarki z przednią rączką do 250zł? Teraz ta cena jest murem, którego nawet SDS nie ruszy. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Paradoksalnie, mniejsze i słabsze wiertareczki są droższe od tych większych z większymi możliwościami i tak często bywa. Pzykład:

Kawał solidnego sprzętu do domu, choć ja taką używam w firmie i nie ma lekko, bo nawet raz musiała sobie poradzić z wiertłem 24mm (stoczony walec na uchwyt 13mm) w stali i jakoś się udało. Bardzo dobry sprzęt.
http://allegro.pl/metabo-wiertarka-udar ... 38667.html

Mała wiertareczka,bardzo poręczna, ja do niej tak max 8mm wiertło do stali zakładam i nie jest jej za ciężko. Super rzecz na małe robótki tylko. Do zastosowania domowego jednak polecam tą powyżej. Udaru nie musisz włączać ani z niego korzystać, a lepiej niech jest nawet gdyby był niepotrzebny, niż gdyby go nie było a byłby potrzebny :)
http://allegro.pl/wiertarka-metabo-be-6 ... 50887.html

Generalnie metabo bije boscha moim zdaniem, a wynika ono z doświadczenia używania sprzętu obu marek.
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Akurat tą małą Metabo mieliśmy w pracy i umywa sie do Boscha wcześniej przeze mnie wspomnianego. Metabo jakoś źle wyważony jest i w serwisie był częściej. Żywot już chyba swój zakończyła z racji zbyt dużych zniszczeń wewnętrznych (na dziale akurat 1 sztukę mieliśmy).
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Borsuczy pisze:Nie ma żadnej regulacji, więc pewnie włącznik posłuży dziesiątki lat, bo nie ma co się w nim popsuć. Jest tam w ogóle jakaś regulacja obrotów czy, po prostu wł/wył?
W tej zielonej Celmie (tych nowych za 230 z hakiem) jest tylko Włącz/Wyłącz. Odradzam kupowanie takiej. Faktycznie popsuć się nie ma co, tzn. włącznik, ale jego można łatwo i tanio wymienić. Odradzam, bo, jak sam wspomniałeś, nieraz się coś zaklinuje i trzeba w lewo, no i wolne ruszanie też się przydaje. Choćby do wkręcania wkrętów. Co prawda tą moją Celmą dużo wkrętów powkręcałem, ale bardzo łatwo wkręcić za daleko... ;)

Uchwyty narzędzi te stare miały nakręcane, te nowe (niebieskie) pewno mają inaczej, bo na lewych obrotach z nakręcanym to byśmy dużo nie popracowali.

Co do ten tych Metabo podanych wyżej przez Zbychura, to zauważcie, że tańsza ma uchwyt na kluczyk, a droższa ma szybkozaciskowy całkowicie metalowy, jakiś wpływ na cenę to na pewno ma. Można porównać ceny takich uchwytów sprzedawanych osobno ;) Ale faktycznie zależność jest trochę śmieszna, najprawdopodobniej spowodowana popularnościami (ilością kupowanych) narzędzi z danego segmentu. Najpopularniejsze są najtańsze, a bardziej specjallistyczne (choć mniejsze i słabsze) droższe.

Przy okazji wspominany przeze mnie fajny uchwyt w Boschu (który blokuje obrót wiertła przy przykręcaniu/odkręcaniu) wygląda chyba jakoś tak jak na tej wiertarce:
Obrazek
Jednak głowy nie dam, bo nie mam tamtej wietarki przy sobie, a i na zdjęciach często rozróżnić podobne rzeczy.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Tą udarową Metabo też w robocie, w warsztacie w którym praktykantem jestem mają, tą z szybkim uchwytem. Rączki przedniej nie ma, bo zgubili, udaru używają szlifując blachy i się dziwią, że im stuka. Debile... Powaliło mnie raz jak jeden nią wiercił otworki jakieś w blasze właśnie, no i robił to z udarem, hałasu co nie miara, a on mówi, że ciężko idzie, bo wiertło tępe... Szlifowali nią jakimiś frezami, znaczy z dociskiem bocznym i nie zauważyłem, żeby rozklekotana była, bardzo fajnie mi się z nią robi, silniczek miło mruczy. No to czyli że nie stać mnie na wiertarkę bez udaru. Ja nie potrzebuję takiej wiertarki debiloodpornej, dbam o swoje narzędzia.Znajdzie się coś z większymi obrotami? Do szlifowania/ polerowania by się taka przydała.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Najlepsze jest to, że ta zielona celma ma bezpiecznik u dołu (ten czerwony) i zapewne dlatego nie działa :) nie wiem jak wy, ale do wiercenia małych otworów to ja wolę wkrętarkę, mocy i tak nie trzeba dużej (tak do fi 5 w metalu). Tyle, że ja mam kupę sprzętu to też inny punkt widzenia.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

fxxx pisze: nie wiem jak wy, ale do wiercenia małych otworów to ja wolę wkrętarkę, mocy i tak nie trzeba dużej (tak do fi 5 w metalu)
Jeśli materiał jest nie zbyt gruby, natomiast przy wierceniu wielu otworów w blasze np. 10mm to można młodych dostać. Małe wiertełka lubią duże obroty, a zwykła wkrętarka nie jest w stanie dać nawet 1000obr/min pod obciążeniem.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

do czegoś takiego to już jednak wiertarka :) przypomniało mi się coś:

Do 250 zawiasów blum z zintegrowanym hamulcem dodają teraz wiertarkę hitachi, myślę, że warto poszukać czy ktoś nie sprzedaje, bo jak firma nieco większa niż garaż to taką ilość łyka w 2-4 tygodnie, a na co im tyle wiertarek :)

Nawet znalazłem info http://www.meble.pl/akcesoria,zawiasy-b ... y,289.html

Kiedyś były drivery dremela i można było tanio na alledrogo znaleźć

Ewentualnie inwestycja-kupić teraz, do szafy na 3 lata i wiertarka za free. Taki zawias sprzeda się zawsze :)
ODPOWIEDZ