FandyFire X2 Cree XM-L U2 - mini recenzja
Bardzo dotkliwy jest problem, przeładowania i zbyt głębokiego rozładowania akumulatorów Li-Ion, (czyli powyżej 4.2V (zazwyczaj - to zależy od danego ogniwa), i poniżej 2,5-2,7V). No a niekontrolowane (czyli bez balansowania) ładowanie i rozładowywanie pakietów może po kilku cyklach (albo wcześniej) prowadzić do przekroczenia tych granic na niektórych celach.Fil pisze: - czy problem nierównomiernego ładowania/rozładowywania ogniw w pakietach (gdzieś o tym czytałem) jest bardzo dotkliwy dla ich żywotności/pojemności? to by przemawiało za gotową obudową..
sprawdziłem jedno ogniwo i wydaje się całkiem ok. latarka w trybie MID z ledem
http://dx.com/p/cree-xm-l-t5-10w-800lm- ... tfsSPt8qOs
i driverem
http://dx.com/p/1050ma-constant-current ... tfroft8qOs
świeciła przez ok 3,5h, potem sam wyłączyłem, żeby za bardzo nie rozładować. może pod koniec świeciła minimalnie słabiej, ale nie mam czym zmierzyć prądu, więc to subiektywne odczucie (po włożeniu naładowanego akumulatora dla porównania). trochę mi zaczęła dioda migać na sam koniec - o czym to może świadczyć? coś źle przylutowałem?
w sumie mnie korci, żeby samemu zrobić pakiet z 6 ogniw, bo i tak z odzysku, więc nie będzie mi szkoda. z drugiej gotowiec (ten pojemnik na 4 ogniwa) ma kabelek i jest wodoodporny - co robić
a są koszyki na 6 ogniw? to by rozwiązało przynajmniej problem nierównego ładowania, więc żywotność powinna się chociaż trochę poprawić...
http://dx.com/p/cree-xm-l-t5-10w-800lm- ... tfsSPt8qOs
i driverem
http://dx.com/p/1050ma-constant-current ... tfroft8qOs
świeciła przez ok 3,5h, potem sam wyłączyłem, żeby za bardzo nie rozładować. może pod koniec świeciła minimalnie słabiej, ale nie mam czym zmierzyć prądu, więc to subiektywne odczucie (po włożeniu naładowanego akumulatora dla porównania). trochę mi zaczęła dioda migać na sam koniec - o czym to może świadczyć? coś źle przylutowałem?
w sumie mnie korci, żeby samemu zrobić pakiet z 6 ogniw, bo i tak z odzysku, więc nie będzie mi szkoda. z drugiej gotowiec (ten pojemnik na 4 ogniwa) ma kabelek i jest wodoodporny - co robić
a są koszyki na 6 ogniw? to by rozwiązało przynajmniej problem nierównego ładowania, więc żywotność powinna się chociaż trochę poprawić...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela 30 lis 2008, 15:36
Czy ktoś sprawdził ile czasu działają X2 lub X3 w trybie max?
Ile realnie osiagają lm i jakie sa pojemności oryginalnych pakietów?
Pierwsza kreska w X3 znika mi po max 5 minutach, druga znika po ok 40minutach i taki stan rzeczy zostaje do ok 1h. Dłuższych testów w terenie dotychczas nie przeprowadzałem.
Ile realnie osiagają lm i jakie sa pojemności oryginalnych pakietów?
Pierwsza kreska w X3 znika mi po max 5 minutach, druga znika po ok 40minutach i taki stan rzeczy zostaje do ok 1h. Dłuższych testów w terenie dotychczas nie przeprowadzałem.
Ostatnio zmieniony niedziela 19 sty 2014, 22:12 przez marcingoluch, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie bardzo podobnie w X3.marcingoluch pisze: Pierwsza kreska w X3 znika mi po max 5 minutach, druga znika po ok 40minutach i taki stan rzeczy zostaje do ok 1h. Dłuższych testów w terenie dotychczas nie przeprowadzałem.
Okazało się ,że akumulatory dołączone do tej latarki można od razu wywalić .
Największa latarka świata( fotka)
4metry wysokości
Idę w stronę światła
4metry wysokości
Idę w stronę światła
Witam, poddaję pomysł pod dyskusję, a może ktoś już testował?
Piguła odlewana lub powiększona przez nadlanie stopem niskotopliwym.
Zachęcony informacją darola zamówiłem SolarStorm X2. Przesyłka dotarła, zaświeciłem na kilka sekund i rozebrałem latareczkę. Rozbieranie poszło łatwo bo gwinty zerwane, trzymają tylko po dwa zwoje. W środku sterownik starego typu inny niż u darola. Ale najważniejsze; piguła osadzona na trzecim "stopniu" zmniejszających się średnic podtoczenia, patrząc od strony refa. Właściwie to jest styk krawędziowy , To stopniowanie średnic to pewnie pod różne piguły i reflektory, aby tylko ułatwić montaż!!!
Kupiłem już wałek miedziany i aluminiowy, tokarz umówiony, czekam tylko na diody na podłożach miedzianych które w tej chwili leżą sobie w Los Angeles O diodach od Grega jeszcze wtedy nie wiedziałem.
Oczekując na diody, przyszedł mi właśnie pomysł wykorzystania stopów niskotopliwych w latarkach, nie tylko do piguł ale też np. do zalania szczeliny pomiędzy zoomem a walcową częścią korpusu latarki (zamierzam wykorzystać starą "Police" na latarkę zasilaną z dynama i obawiam się że zaizolowana termicznie zoomem głowica latarki będzie przegrzewana).
Co o tym sądzicie, czy może ktoś już testował i ma doświadczenie?
Piguła odlewana lub powiększona przez nadlanie stopem niskotopliwym.
Zachęcony informacją darola zamówiłem SolarStorm X2. Przesyłka dotarła, zaświeciłem na kilka sekund i rozebrałem latareczkę. Rozbieranie poszło łatwo bo gwinty zerwane, trzymają tylko po dwa zwoje. W środku sterownik starego typu inny niż u darola. Ale najważniejsze; piguła osadzona na trzecim "stopniu" zmniejszających się średnic podtoczenia, patrząc od strony refa. Właściwie to jest styk krawędziowy , To stopniowanie średnic to pewnie pod różne piguły i reflektory, aby tylko ułatwić montaż!!!
Kupiłem już wałek miedziany i aluminiowy, tokarz umówiony, czekam tylko na diody na podłożach miedzianych które w tej chwili leżą sobie w Los Angeles O diodach od Grega jeszcze wtedy nie wiedziałem.
Oczekując na diody, przyszedł mi właśnie pomysł wykorzystania stopów niskotopliwych w latarkach, nie tylko do piguł ale też np. do zalania szczeliny pomiędzy zoomem a walcową częścią korpusu latarki (zamierzam wykorzystać starą "Police" na latarkę zasilaną z dynama i obawiam się że zaizolowana termicznie zoomem głowica latarki będzie przegrzewana).
Co o tym sądzicie, czy może ktoś już testował i ma doświadczenie?
Ostatnio zmieniony sobota 25 sty 2014, 03:46 przez vilczek, łącznie zmieniany 1 raz.
A jaką przewodność cieplną mają te stopy? Jeśli porównywalną do miedzi, aluminium to się nadadzą, jeśli bardziej zbliżoną do tworzyw sztucznych to nie nadadzą się.vilczek pisze:Witam, poddaję pomysł pod dyskusję, a może ktoś już testował?
Piguła odlewana lub powiększona przez nadlanie stopem niskotopliwym.
[...]
Oczekując na diody, przyszedł mi właśnie pomysł wykorzystania stopów niskotopliwychw latarkach, nie tylko do piguł [...]Kod: Zaznacz cały
http://www.innovator.com.pl/stopy_metali/stopy_niskotopliwe/
Zakupiłem stop Lichtenberga i próbowałem zrealizować pomysł. Niestety, próba nieudana. Zamierzałem strzykawką lekarską wlać roztopiony stop w szczelinę, pomiędzy pobocznicą piguły a wytoczenie w SS X2 (na oko 0,5 mm).
Od spodu, a także otwory na przewody uszczelniłem klejem.
Po roztopieniu sztabki stopu pod osłoną kąpieli wodnej z dodatkiem kwasku cytrynowego (temp. wrzenia ok. 104 *C, temp. topnienia stopu Lichtenberga ok. 90 - 94*C) zassałem stop do strzykawki.
Niestety, stop pod wpływem kontaktu z tworzywem strzykawki zmienił swoje właściwości! Zaszła jakaś krystalizacja, co widać przez tworzywo strzykawki i pomimo kilkukrotnych prób roztopienia we wrzątku nie roztopił się (w strzykawce). Pozostała we wrzątku część stopu, nie zassana do strzykawki, pozostała w stanie płynnym.
Pomimo, że pomysł wydawał mi się ciekawy, to w praktyce okazał się kłopotliwy, bo czym wlać stop do tak wąskiej szczeliny? Poza tym należałoby rozgrzać korpus lampki aby zapewnić wypełnienie szczeliny stopem.
Biorę się za rysunki piguł dla tokarza.
Od spodu, a także otwory na przewody uszczelniłem klejem.
Po roztopieniu sztabki stopu pod osłoną kąpieli wodnej z dodatkiem kwasku cytrynowego (temp. wrzenia ok. 104 *C, temp. topnienia stopu Lichtenberga ok. 90 - 94*C) zassałem stop do strzykawki.
Niestety, stop pod wpływem kontaktu z tworzywem strzykawki zmienił swoje właściwości! Zaszła jakaś krystalizacja, co widać przez tworzywo strzykawki i pomimo kilkukrotnych prób roztopienia we wrzątku nie roztopił się (w strzykawce). Pozostała we wrzątku część stopu, nie zassana do strzykawki, pozostała w stanie płynnym.
Pomimo, że pomysł wydawał mi się ciekawy, to w praktyce okazał się kłopotliwy, bo czym wlać stop do tak wąskiej szczeliny? Poza tym należałoby rozgrzać korpus lampki aby zapewnić wypełnienie szczeliny stopem.
Biorę się za rysunki piguł dla tokarza.
Ja kupiłem tu stop Lichtenberga O tym sprzedawcy dowiedziałem się na Elektrodzie, gdzie od kilku lat propagował cynowanie we wrzątku. Dlatego go wybrałem na alledrogo.
Ze względu na konieczność podgrzania korpusu latarki (bardzo wąska szczelina do zalania) nie będę więcej eksperymentował. Wykonam solidne miedziane piguły które wcisnę na paście termo.
Ze względu na konieczność podgrzania korpusu latarki (bardzo wąska szczelina do zalania) nie będę więcej eksperymentował. Wykonam solidne miedziane piguły które wcisnę na paście termo.
- LightLover
- Posty: 267
- Rejestracja: sobota 16 maja 2009, 19:31
- Lokalizacja: Warszawa