magus pisze:Z drugiej alternatywą chyba by były tylko baterki litowe AA -> 6 szt (w układzie 2x3)? dobrze myślę?
Jeśli patrzeć na realne parametry to raczej 3x3 szt, bo 6szt to tylko najlepsze modele, w przypadku 18650, można spokojnie za ok 8zł dostać takie co mają >2700mAh/szt.
Przy tak małym prądzie na ogniwach będzie znikomy spadek napięcia, co znaczy że stabilizacja będzie utrzymana praktycznie do samego końca pojemności ogniwa.
Sterownik informuje o rozładowanym ogniwie przy napięciu 2.9-3V
Najlepiej wychodzi 18650. kompaktowe rozmiary, wszystko serwisowalne, szybka wymiana i ładowarke kupisz za 20 zł w polsce, a ogniwa od 5 do 10 zł u Woytazo w sklepiku o pojemnościach od 2.2 do 3Ah.
Tak jak koledzy wyżej pisali, 2 akusy o poj 2.6- 2.7 Ah wystarczą na 10h pracy.
2 zapasowe zawsze można mieć w kieszeni, zajmują tyle miejsca co mały baton twix.
Toż to największe badziewie jest, a nie akumulator.
Wszystko co ma więcej niż 3400mAh (tylko panasonic) to kłamstwo.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
W tej cenie to w grę wchodzi tylko zakup u Woytazo, nic lepszego sensownego i sprawdzonego nie dostaniesz taniej.
Jeszcze nie słyszełem o jakimś niezadowolonym jego kliencie.