Prawa autorskie do wpisów na forum
Prawa autorskie do wpisów na forum
Mocny w wymowie post Pawła Michalskiego (Ragrastina), w którym żąda usunięcia swoich wpisów skłonił mnie do wszczęcia dyskusji na temat: jak przedstawia się kwestia praw autorskich na forum (tym w szczególności, ale nie tylko).
Bez wątpienia wpisy na forum mogą być utworami , choć nie wszystkie są, musi być w nich "iskra twórcza", np. link do sklepu utworem nie będzie:
Rozdział 1
Przedmiot prawa autorskiego
Art. 1.
1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, /.../
3) fotograficzne; /.../
Por. także: http://olgierd.bblog.pl/wpis,wpisy;na;f ... ,7343.html
Wygląda więc na to, że takie ogólne żądanie usunięcia wszystkich wpisów jest bezpodstawne, choć być może co do niektórych wpisów podstawy istnieją.
Chyba pisząc na forum nie udzielamy licencji administratom/właścicielom, może czas o to zadbać (np. zastrzec, że wpisy trafiają do domeny publicznej, jeśli to dopuszczalne w świetle naszego prawa albo przynajmniej, że administratorzy i członkowie forum otrzymują licencję na ich wykorzystanie)?
Cytat z pierwszego wątku "Witamy nowoprzybyłych":
"Zachęcam szczerze do założenia konta i wymianę zdań. Nie mamy restrykcyjnego regulaminu"
Bez wątpienia wpisy na forum mogą być utworami , choć nie wszystkie są, musi być w nich "iskra twórcza", np. link do sklepu utworem nie będzie:
Rozdział 1
Przedmiot prawa autorskiego
Art. 1.
1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, /.../
3) fotograficzne; /.../
Por. także: http://olgierd.bblog.pl/wpis,wpisy;na;f ... ,7343.html
Wygląda więc na to, że takie ogólne żądanie usunięcia wszystkich wpisów jest bezpodstawne, choć być może co do niektórych wpisów podstawy istnieją.
Chyba pisząc na forum nie udzielamy licencji administratom/właścicielom, może czas o to zadbać (np. zastrzec, że wpisy trafiają do domeny publicznej, jeśli to dopuszczalne w świetle naszego prawa albo przynajmniej, że administratorzy i członkowie forum otrzymują licencję na ich wykorzystanie)?
Cytat z pierwszego wątku "Witamy nowoprzybyłych":
"Zachęcam szczerze do założenia konta i wymianę zdań. Nie mamy restrykcyjnego regulaminu"
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Moim zdaniem jak wrzucamy coś stworzonego przez siebie (zdjęcia, filmy, teksty, itd.) do internetu powinniśmy być w pełni świadomi, że niejako tracimy nad tym co stworzyliśmy jakąkolwiek kontrolę, nie mamy świadomości na ilu serwerach, stronach i prywatnych komputerach istnieją kopie naszych dzieł i do czego ktoś może je wykorzystać.
Szczególnie trzeba być ostrożnym z wstawianiem do sieci naszych prywatnych zdjęć czy filmów na których jesteśmy my lub nasi bliscy.
Na niewiele się tu zda żądanie wykasowania naszych "wypocin" z tego czy innego portalu lub forum, bo to tylko taka bezradna manifestacja: "już się nie lubimy, więc odchodzę z tej piaskownicy, zabieram swoje zabawki i żądam rozwalenia wszystkich babek z piasku które w tejże piaskownicy postawiłem".
Z faktem swobodnego przepływu danych i informacji w sieci musimy się pogodzić bo nie sposób tego kontrolować i sankcjonować.
Ja osobiście godzę się z tym, że moje wpisy mogą być wykorzystane przez kogoś innego, będzie mi nawet bardzo miło gdyby okazały się być w czymś komuś pomocne, chciałbym jednak aby jeżeli już ktoś wykorzysta coś mojego z przyzwoitości podał przynajmniej źródło.
Oczywiście zarazem bardzo by mi przeszkadzało gdyby ktoś moją pracę wstawił sobie gdzieś jako swoją używając prostego "kopiuj wklej" , a jeszcze bardzie gdyby moją bezinteresowną pracę wykorzystał bez mojej wiedzy i zgody w celach komercyjnych.
___
Szczególnie trzeba być ostrożnym z wstawianiem do sieci naszych prywatnych zdjęć czy filmów na których jesteśmy my lub nasi bliscy.
Na niewiele się tu zda żądanie wykasowania naszych "wypocin" z tego czy innego portalu lub forum, bo to tylko taka bezradna manifestacja: "już się nie lubimy, więc odchodzę z tej piaskownicy, zabieram swoje zabawki i żądam rozwalenia wszystkich babek z piasku które w tejże piaskownicy postawiłem".
Z faktem swobodnego przepływu danych i informacji w sieci musimy się pogodzić bo nie sposób tego kontrolować i sankcjonować.
Ja osobiście godzę się z tym, że moje wpisy mogą być wykorzystane przez kogoś innego, będzie mi nawet bardzo miło gdyby okazały się być w czymś komuś pomocne, chciałbym jednak aby jeżeli już ktoś wykorzysta coś mojego z przyzwoitości podał przynajmniej źródło.
Oczywiście zarazem bardzo by mi przeszkadzało gdyby ktoś moją pracę wstawił sobie gdzieś jako swoją używając prostego "kopiuj wklej" , a jeszcze bardzie gdyby moją bezinteresowną pracę wykorzystał bez mojej wiedzy i zgody w celach komercyjnych.
___
Vigo pisze:Z faktem swobodnego przepływu danych i informacji w sieci musimy się pogodzić bo nie sposób tego kontrolować i sankcjonować.
no to jak: godzisz się czy Ci przeszkadza? Może jednak nie jest przesadą chęć zachowania kontroli (ale z drugiej strony IMHO fora to takie coś, że "ja coś daję, ale i korzystam z daru innych" - tylko warto to sformalizować, skoro już mamy prawo autorskie w takiej postaci.Vigo pisze:Oczywiście zarazem bardzo by mi przeszkadzało gdyby ktoś moją pracę wstawił sobie gdzieś jako swoją używając prostego "kopiuj wklej" , a jeszcze bardzie gdyby moją bezinteresowną pracę wykorzystał bez mojej wiedzy i zgody w celach komercyjnych.
Na szczęście między "daniem do czytania" a pozwoleniem na przywłaszczenie autorstwa jest jeszcze art. 115:
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
3. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub ust. 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1, art. 191, art. 86, art. 94 ust. 4 lub art. 97, albo nie wykonuje obowiązków określonych w art. 193 ust. 2, art. 20 ust. 1–4, art. 40 ust. 1 lub ust. 2,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
ptja, czytaj ze zrozumieniem ja napisałem, że po pierwsze; nie przeszkadza mi korzystanie z moich "wypocin" z zacytowaniem źródła pochodzenia i autora na końcu,ptja pisze:Vigo pisze:Z faktem swobodnego przepływu danych i informacji w sieci musimy się pogodzić bo nie sposób tego kontrolować i sankcjonować.no to jak: godzisz się czy Ci przeszkadza? Może jednak nie jest przesadą chęć zachowania kontroli (ale z drugiej strony IMHO fora to takie coś, że "ja coś daję, ale i korzystam z daru innych" - tylko warto to sformalizować, skoro już mamy prawo autorskie w takiej postaci.Vigo pisze:Oczywiście zarazem bardzo by mi przeszkadzało gdyby ktoś moją pracę wstawił sobie gdzieś jako swoją używając prostego "kopiuj wklej" , a jeszcze bardzie gdyby moją bezinteresowną pracę wykorzystał bez mojej wiedzy i zgody w celach komercyjnych.
Na szczęście między "daniem do czytania" a pozwoleniem na przywłaszczenie autorstwa jest jeszcze art. 115:
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
3. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub ust. 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1, art. 191, art. 86, art. 94 ust. 4 lub art. 97, albo nie wykonuje obowiązków określonych w art. 193 ust. 2, art. 20 ust. 1–4, art. 40 ust. 1 lub ust. 2,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
po drugie; zarazem jednak jestem zdecydowanie przeciw podszywaniu się pod autorstwo tego na co ja poświeciłem czas lub zarabianiu na mojej pracy przez kogoś bez mojej wiedzy i zgody, różnica między jednym, a drugim jest chyba zasadnicza.
Paragrafy swoją drogą, a praktyka i życie swoją, wytłumacz w jaki sposób miałbyś zachować kontrolę np. nad swoją fotką "z imienin u cioci" wrzuconą gdzieś na jakimś FB, NK czy innym portalu lub forum
___
spróbuj ją opublikować, to się przekonasz. Niezupełnie jest to "kontrola", więc pewnie dlatego niewiele zdjęć publikuję.Vigo pisze:Paragrafy swoją drogą, a praktyka i życie swoją, wytłumacz w jaki sposób miałbyś zachować kontrolę np. nad swoją fotką "z imienin u cioci" wrzuconą gdzieś na jakimś FB, NK czy innym portalu lub forum
Tu jednak sytuacja jest prostsza: jest autor, są administratorzy serwera, którzy rozpowszechniają utwory (?) bez jego zgody (?).
Niezależnie od tego, jak w praktyce się to udaje, to ochrona prawnoautorska istnieje, ale trzeba też pamiętać, że "what has been seen cannot be unseen"
Przykłady: http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Streisand czy próby zapobieżenia ujawnianiu klucza DVD
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
W mojej ocenie prawa autorskie dotyczą kopiowania lub przywłaszczania sobie czyjejś twórczości.
Natomiast rejestrując się na forum i pisząc posta, zamieszczając zdjęcie każdy ma świadomość że robi to po to żeby ktoś to przeczytał.
Kopiowanie i przywałaszczanie sobie czyichś postów jest zabronione, ale nie cytowanie czy czytanie postów...
Poza tym jak by wyglądało forum gdyby autor jakiegoś tematu kazał usunąć swoje posty?
Taki wątek traci wtedy sens i logike, nie można usunąć kilku postów z danego wątku z jednoczesnym zachowaniem merytoryki danego wątku.
Natomiast rejestrując się na forum i pisząc posta, zamieszczając zdjęcie każdy ma świadomość że robi to po to żeby ktoś to przeczytał.
Kopiowanie i przywałaszczanie sobie czyichś postów jest zabronione, ale nie cytowanie czy czytanie postów...
Poza tym jak by wyglądało forum gdyby autor jakiegoś tematu kazał usunąć swoje posty?
Taki wątek traci wtedy sens i logike, nie można usunąć kilku postów z danego wątku z jednoczesnym zachowaniem merytoryki danego wątku.
1. Czy na forum internetowym funkcjonuje ustawa o ochronie praw autorskich - TAK.ptja pisze:Tu jednak sytuacja jest prostsza: jest autor, są administratorzy serwera, którzy rozpowszechniają utwory (?) bez jego zgody (?).
2. Czy zarejestrowany użytkownik forum może żądać usunięcia swojego postu/postów? - TAK.
3. Czy administrator/moderator MUSI na takie żądanie usunąć - IMHO NIE.
A wyjaśnieniem tego jest definicja utworu w świetle ustawy o ochronie praw autorskich... oraz komentarze i orzecznictwo w sprawie.
Moim zdaniem naprawdę niewiele postów na forum ( ilościowo niewiele) jest utworami.
Ale tutaj właśnie mamy z tym do czynienia, to po prostu rzeczywistość.smokuxx1987 pisze:Poza tym jak by wyglądało forum gdyby autor jakiegoś tematu kazał usunąć swoje posty?
ustawa obejmuje nieco więcej działańsmokuxx1987 pisze:W mojej ocenie prawa autorskie dotyczą kopiowania lub przywłaszczania sobie czyjejś twórczości.
zgadza się. Czytanie czegokolwiek nie jest naruszeniem praw autorskich w żadnym przypadku (także poza forum i internetem w ogólności). Kwestia cytowania jest regulowana prawem (wydaje mi się, że odpowiednie będą tu art. 23 i dalsze, szczególnie art. 29).smokuxx1987 pisze:Kopiowanie i przywałaszczanie sobie czyichś postów jest zabronione, ale nie cytowanie czy czytanie postów...
wkrótce się przekonamy zapewnesmokuxx1987 pisze:Poza tym jak by wyglądało forum gdyby autor jakiegoś tematu kazał usunąć swoje posty?
zgadzam się. Niektóre jednak nimi są lub ocena może zostać poddana ocenie sądu (czego być może administratorzy wolą uniknąć i wpisy zostaną usunięte bez odnoszenia się do meritum sporu o to czy są to utwory).max4max pisze:Moim zdaniem naprawdę niewiele postów na forum ( ilościowo niewiele) jest utworami.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Moja propozycja to użycie licencji CC-BY-NC-SA czyli Creative Commons, z uznaniem autorstwa (czyli można wykonywać utwory pokrewne), użycie tylko dla celów niekomercyjnych, a utwór pokrewny musi nieść tę samą licencję.
Jest to świetna licencja, bo po pierwsze nie ogranicza nas w tworzeniu treści, a uniemożliwia obcym wykorzystanie komercyjne i kopiowanie bez podania źródła, po drugie naturalnie wpisuje się w pomysł Forum, gdzie ktoś odpowiada na cudzą treść, rozwijając ją lub wprowadzając wypowiedzi i swoje zdanie.
Polecam, w przypadku lighting-gallery.pl się sprawdziło.
Jest to świetna licencja, bo po pierwsze nie ogranicza nas w tworzeniu treści, a uniemożliwia obcym wykorzystanie komercyjne i kopiowanie bez podania źródła, po drugie naturalnie wpisuje się w pomysł Forum, gdzie ktoś odpowiada na cudzą treść, rozwijając ją lub wprowadzając wypowiedzi i swoje zdanie.
Polecam, w przypadku lighting-gallery.pl się sprawdziło.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Sprawdziło się w sensie, że udało się nam pousuwać kilka fragmentów treści, w której ktoś nie powołał się na źródło, a przy tym hotlinkował zdjęcia i wrzucał jako swoje. Po krótkim mailu do webmastera z opisem, że jego strona narusza prawa autorskie... fragment tekstu został usunięty i zdjęcia także. Obyło się bez sądu.
Niestety polskie sądy nadal nie rozumieją istoty licencji i tu chodzi o różne licencje, nie tylko własnościowe czy creative commons. Paskudne przypadki dotyczą na przykład niewiedzy w dziedzinie licencji takich jak Gnu GPL, BSD czy Apache.
Popraw mnie jeśli się mylę, ale jestem przekonany, że w przypadku Światełek najważniejszym celem ochrony wartości intelektualnej treści na Forum jest obrona przed wykorzystaniem komercyjnym przez podmioty obce. W tym przypadku CC-NC-BY-SA jest równie restrykcyjna jak licencje zamknięte (ale musi mieć znacznik NC). Z kolei atrybut SA (share alike) załatwia nam problem, że ktoś od nas skopiuje i zmieni (czytaj: zrobi utwór zależny) a potem wyda go na innej licencji, np własnościowej - takiego czegoś zrobić nie będzie mógł. BY - oznacza uznanie autorstwa.
Tutaj jest wyjaśnienie, a tutaj pełna treść prawna. Informację o naruszeniu postanowień licencji nawet spore firmy traktują poważnie, tutaj działania takich instytucji jak BSA bardzo nam pomagają.
Niestety polskie sądy nadal nie rozumieją istoty licencji i tu chodzi o różne licencje, nie tylko własnościowe czy creative commons. Paskudne przypadki dotyczą na przykład niewiedzy w dziedzinie licencji takich jak Gnu GPL, BSD czy Apache.
Popraw mnie jeśli się mylę, ale jestem przekonany, że w przypadku Światełek najważniejszym celem ochrony wartości intelektualnej treści na Forum jest obrona przed wykorzystaniem komercyjnym przez podmioty obce. W tym przypadku CC-NC-BY-SA jest równie restrykcyjna jak licencje zamknięte (ale musi mieć znacznik NC). Z kolei atrybut SA (share alike) załatwia nam problem, że ktoś od nas skopiuje i zmieni (czytaj: zrobi utwór zależny) a potem wyda go na innej licencji, np własnościowej - takiego czegoś zrobić nie będzie mógł. BY - oznacza uznanie autorstwa.
Tutaj jest wyjaśnienie, a tutaj pełna treść prawna. Informację o naruszeniu postanowień licencji nawet spore firmy traktują poważnie, tutaj działania takich instytucji jak BSA bardzo nam pomagają.
Zastosowanie licencji CC-NC-BY-SA
http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/3.0/pl/
na wszystkie treści, które się wrzuca na forum jest moim zdaniem bardzo dobrym wyjściem. Bo pozostawia prawa autorskie - tutaj wystarczy podanie autora by móc rozpowszechniać utwór. Można tworzyć utwory zależne udostępniając je na tej samej licencji i podając autora oryginału. Za to nie można wykorzystywać komercyjnie, co było by dozwolone przy udostępnianiu do domeny publicznej (nieograniczonym wykorzystaniem).
Jednocześnie obrażone osoby nie będą mogły żądać usunięcia ich postów. Oczywiście będą mogły żądać usunięcia danych osobowych. Ale *chyba* login bez pozostałych danych, nie jest daną osobową i będzie mógł być widoczny przy postach, wypełniając tym samym licencję cc-by-nc-sa.
Niektórym tylko może się nie podobać, że ich zdjęcia będą mogły być wykorzystywane przez inne osoby (ale tylko pod warunkiem podania autorstwa) ale niewykorzystywania w celach komercyjnych.
Mimo wszystko ta licencja powinna być najlepsza dla największej liczby osób na forum.
Wikipednia od kilku lat udostępnia treści na licencji CC BY-SA 3.0, ale oni pozwalają na użycie komercyjne, jednak i tak trzeba uznać autorstwo (czego zazwyczaj się nie robi!!! ale to błąd).
Pozdrawiam.
http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/3.0/pl/
na wszystkie treści, które się wrzuca na forum jest moim zdaniem bardzo dobrym wyjściem. Bo pozostawia prawa autorskie - tutaj wystarczy podanie autora by móc rozpowszechniać utwór. Można tworzyć utwory zależne udostępniając je na tej samej licencji i podając autora oryginału. Za to nie można wykorzystywać komercyjnie, co było by dozwolone przy udostępnianiu do domeny publicznej (nieograniczonym wykorzystaniem).
Jednocześnie obrażone osoby nie będą mogły żądać usunięcia ich postów. Oczywiście będą mogły żądać usunięcia danych osobowych. Ale *chyba* login bez pozostałych danych, nie jest daną osobową i będzie mógł być widoczny przy postach, wypełniając tym samym licencję cc-by-nc-sa.
Niektórym tylko może się nie podobać, że ich zdjęcia będą mogły być wykorzystywane przez inne osoby (ale tylko pod warunkiem podania autorstwa) ale niewykorzystywania w celach komercyjnych.
Mimo wszystko ta licencja powinna być najlepsza dla największej liczby osób na forum.
Wikipednia od kilku lat udostępnia treści na licencji CC BY-SA 3.0, ale oni pozwalają na użycie komercyjne, jednak i tak trzeba uznać autorstwo (czego zazwyczaj się nie robi!!! ale to błąd).
Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Tego akurat nie byłbym pewny.marmez pisze:Jednocześnie obrażone osoby nie będą mogły żądać usunięcia ich postów.
Raczej konkretny wpis w regulaminie bardziej zabezpieczał by przed takim żadaniem niż sama licencja, bo przypomnę, ze prawa autorskie osobiste są niezbywalne a licencja tego zmienić nie może.