Mikroprocesorowy sterownik latarki (Flagiusz)

co i jak zrobiłem...
Awatar użytkownika
df
Posty: 307
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 15:38
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Mikroprocesorowy sterownik latarki (Flagiusz)

Post autor: df »

Witam,
właśnie jestem na ukończeniu nowej wersji mikroprocesorowego sterownika do latarki, więc z przyjemnością podzielę się z Wami zebranymi w czasie jego projektowania pomysłami.

Jest to już druga wersja sterownika różniąca się od jego poprzednika sposobem sterowania oraz nieznacznie zmienioną architekturą (w pierwszej opisanej tutaj - sterowanie zrealizowane było na dedykowanym przycisku - microswitch`u astabilnym).
W drugiej wersji zmiana trybów realizowana jest przez chwilowe odcięcie zasilania - co jest dużo wygodniejsze przy przerabianiu gotowych obudów latarek z przyciskiem "z tyłu".

Aby porządnie zaprojektować uniwersalny i przede wszystkim wygodny w użyciu sterownik, trzeba sobie odpowiedzieć na kilka zasadniczych pytań.

Ja zanim usiadłem do programowania zastanowiłem się nad następującymi kwestiami.

Wymagania funkcjonalne:

1. tryby pracy (jakie, ile, w jakiej kolejności, grupowanie)?
- tryby ciągłe (jakie - np. 1=100%, 2=def., 3=def.)
- strobe (ile i jakie częstotliwości, wypełnienie)
- sekwencje (jakie: SOS, ...)
2. przełączanie trybów pracy (sterowanie) - jak?
3. programowanie trybów pracy przez użytkownika - co ma być programowalne i w jaki sposób (przykładowy flow - np. jasność: skokowa, płynna)?
4. zapamiętywanie ustawień - kiedy i co?
5. wodotryski:
- beacon
- auto power-off
- informacja świetlna lub automatyczna zmiana trybu w stanie mocnego rozładowania batt/accu.
- "doświetlenie" na żądanie (chwilowe 100% mocy z bieżącego trybu)
- możliwość używania alfabetu morse`a
- itd.

Wymagania techniczne:

1. minimalne / maksymalne napięcie zasilania (co przełoży się na architekturę układu)

2. rodzaj przetwarzania
a) boost kontrolowany przez procesor
b) boost kontrolowany przez zewnętrzny sterownik np. MAX179x
c) buck - procesor
d) buck - sterownik
e) buck-boost - procesor
f) buck-boost - sterownik

3. interfejs sterujący
a) czasowe wyłączanie zasilania
b) jeden przycisk astabilny (microswitch - tak jak w mojej pierwszej wersji)
c) dwa przyciski astabilne (microswitch)
d) jeden wyłącznik (on/off) + przycisk astabilny (microswitch - do przełączania trybów pracy)
e) wyłącznik (on/off) + "przycisk bistabilny" - coś na wzór L1D (przekręcany)

4. sposób sterowania
a) na wyjściu - tranzystor bipolarny lub mosfet tuż przed LED`em
b) na wejściu - np. poprzez sterowanie poprzez linię EN/SHDN zewnętrznego konwertera

5. sygnał sterujący
a) logika (poziomy CMOS + ew. dopasowanie na Res.)
b) polaryzacja
- dodatnia
- ujema
- obie (na różnych wyprowadzeniach typu Q/!Q)

6. regulacja mocy / jasności
a) PWM (100-10kHz)
b) Fast PWM (>10kHz)
c) liniowa (analog.) - raczej odpada w przedbiegach z uwagi na małą sprawność

7. stabilizacja / ograniczenie prądu diody
a) zapewniana przez konwerter
b) realizowana na procesorze
c) rezystor

8. predefiniowana konfiguracja (tryby pracy, kolejność,...)
a) jedna logika (algorytm działania)
b) logika programowalna przez użytkownika
c) kilka predefiniowanych wersji wybieranych stanem na pin`ach (coś a`la sterowanie jumperami)

Inne:
- wymiary
- liczba elementów
- możliwość zmiany firmware`u ;-)


Drugim krokiem było odpowiedzenie sobie na pytanie - z czego przeciętny użytkownik będzie na codzień korzystał.

A to z kolei pozwoliło wybrać opcje naprawdę potrzebne i ustawić je "na początku", tak by były szybko i łatwo dostępne.
Opcje rzadziej używane pozostały na końcu.

Tak, jak większość innych rzeczy, latarka musi spełniać podstawową swoją funkcję w sposób szybki, łatwy i skuteczny.
Przeładowanie jej "bajerami" sprawia, że przestaje ona skutecznie spełniać podstawowe swoje funkcje.

Czyli podstawowym założeniem jakie przyjąłem za główny cel - to ergonomia i łatwość korzystania z latarki najlepiej bez ograniczania jej funkcjonalności.


Mój pomysł na to był prosty (co po części zostało już zrealizowane w poprzedniej mojej wersji sterownika):

1. tryb ciągły o jasności zdefiniowanej przez użytkownika #1 (~0-100%)

2. tryb ciągły o jasności zdefiniowanej przez użytkownika #2 (~0-100%)
3. tryb ciągły o jasności zdefiniowanej przez użytkownika #3 (~0-100%) - opcjonalnie fix. na 100%
4. tryb sekwencyjny alarmowy 1 (błyski: 0,1s co 1s)
5. tryb sekwencyjny alarmowy 2 (błyski: 4x 0,05s z przerwami 0,05s co 1s) - opcjonalnie do wyrzucenia
6. strobe 10 Hz (lub zbliżony - dający dla oka ludzkiego najlepszą widoczność)
7. strobe 5Hz
8. strobe 1Hz (wypełnienie 50/50)
9. SOS
... [inne wedle uznania]
10. konfiguracja jasności kolejno dla trybów 1,2 i 3
- płynne przejście "w górę" od ~0% do 100% jasności w czasie 5s (zatrzymanie w trakcie powoduje zapamiętanie trybu)
- po dojściu do max`a - 3 sek na 100% (tak aby można było "wstrzelić się" w pełne 100%)
- płynne przejście "w dół" od 100% do ~0% jasności w czasie 5s (zatrzymanie w trakcie powoduje zapamiętanie trybu)
- po dojściu do min`a - 3 sek na ~0% (tak aby można było "wstrzelić się" w pełne minimum)
[i tak 3x dla #1, #2 i #3]

Przełączenie trybów pracy:
- przez krótkie wyłączenie zasilania (<1s) w dowolnym momencie
- wyłączenie zasilania na dłużej niż przysłowiowa 1s będzie powodować wrócenie latarki do pierwszego (domyślnego) trybu pracy

Dodatkowo konfigurowalna przez użytkownika opcja zapamiętywania ostatnio używanego trybu pracy.
Gdy jest włączona latarka po włączeniu zasilania automatycznie ustawi się w trybie pracy z którego ostatnio korzystał użytkownik, w przeciwnym razie (gdy opcję tę użytkownik wyłączy) latarka zawsze włączy się w trybie pierwszym.

Łatwe w obsłudze? - Chyba łatwiejsze nie będzie :-)

Dzięki temu na początku mamy preferowany (zdefiniowany przez użytkownika) tryb jasności - jak sobie tego zażyczy - może być to max. może być min może być jakiś pośredni, może być SOS, może być strobe itd - pełna dowolność.

Nie wiem jak Wy, ale ja podczas normalnej pracy zwykle używam w:
- 70% czasu - med/low
- 29% - high
- 1% - strobe i inne sekwencyjne (i bardziej traktuje je jako bajer, niż faktyczną potrzebę ich użycia).

Podejrzewam, że inni podobnie (ewentualnie zamienione dwie pierwsze miejscami) - a to bez problemu do max. 2 kliknięć załatwia opisany algorytm w 99% przypadków użycia.

Muszę jeszcze chwilkę pomyśleć nad rozwiązaniem zasilania mikrokontrolera (chcę to wpakować do latarki wielkości Fenix`a L1P zasilanej z 1xAA, a "najniższy" z procków jakie mam chodzi od 1,8V) i trzymać kciuki, że mi to wszystko się tam zmieści ;-)

Obrazek

Jakby nie patrzeć funkcje takie ma L1D, który jest o ok. 6 mm dłuższy - a to jest jednak już całkiem więcej miejsca "do zabudowy".
Za wszelką cenę chciałbym uniknąć konieczności dotaczania wydłużających przejściówek, choć biorąc pod uwagę dodatkowe użycie go jako radiatora może nie być to aż takie głupie.

Sterownik jest już praktycznie ukończony, przechodzi ostatnie fazy testów (na razie jeszcze "na pająku"). W tej chwili przygotowuję projekt płytek drukowanych i trzymam kciuki, że mi się to wszystko zmieści.

Jeżeli macie jakieś pytania, uwagi, ciekawe pomysły, to piszcie proszę - chętnie podyskutuję ;-)

Jeśli ktoś z Was przerabiał latarkę HX-G011 PowerLight zmieniając LED na Cree lub SSC, to napiszcie proszę ile zostało po takiej zmianie miejsca na elektronikę i jak zrobiliście zwierciadło (czy cięliście oryginalne - jak wyszło skupienie, czy wstawiliście nowe dedykowane pod Cree lub SSC)?

Pozdrawiam,
Flagiusz
Ostatnio zmieniony środa 27 sie 2008, 00:14 przez df, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...jak juz wiesz, bo pisalismy w tym temacie na priv-mi osobiście szczęka opadla jak zobaczylem mozliwoasci tego sterowniczka. To chyba jest wszystko, czego przecietny...a nawet nieprzecietny ledoholik moze potrzebowac. Mnogosc trybow, ich konfigurowalnosc...bede mial przyjemnosc pobawic sie twoim sterownikiem to dorzuce swoje spostrzezenia, teraz-na sucho, bez fotonow moge napisac co mysle:

1.bylo by oszczedniej jesli chodzi o miejsce, gdyby to mikrokontroler robil step-upa i cale sterowanie trybami, choc ogranicza to w tym momencie jego uniwersalnosc.w przypadku gdy zrobisz program ktory sluzy JEDYNIE do regulacji PWM, przelaczania trybow, mozna go wsadzic prawie wszedzie, wazne zeby mial zasilanie w swoich granicach i odpowiedni tranzystor kluczujacy na wyjsciu.Dla mnie genialne :mrgreen:

2.mnogosc trybow...ja sie z tego powodu bardzo ciesze, ale byc moze mozliwosc ukrycia ich za pomoca jakiegos menu konfiguracyjnego by sie przydala?Bo trybow specjalnych jest sporo...jak bym chcial zmienic tryb np. z low trzeciego na liscie na high ktory ustawilem jako pierwszy-musial bym sie przeklikac przez wszystkie specjalne...jak by byly 2-3 to bylo by latwiej niz 5-6 :mrgreen:


3.tak sie zasytanawiam nad opcja ExtrA PreMiuM tego sterowniczka-z pinami na plytce do podlaczenia interfejsu do PC-ta, ktos chce to wlacza pc-ta, komunikuje sie z driverkiem, ustawia na szybko i wygodnie tryby jak chce i ukrywa-ujawnia co chce poruszajac suwaczkami i zaznaczajac ptaszki w okienkach-przeladowuje soft i ma wymarzona latarke :mrgreen: kwestia zabezpieczenia softu/kodu....przed piratami latarkowymi ;d
No i latwo by sie wtedy firmware zmienialo... :mrgreen:


Zastanawiam sie czy jest jakis atmelik ktory startowal by z 1.2V lub nizej, chyba nie, co? :cry:
Pozostaje jednak step-up lub wyzsze napiecie zasilajace...

No Panowie, do roboty, pisac co myslicie....wasze opinie są bardzo cenne!
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

No cóż.....jestem właśnie po testach Flagiuszowego driverka, oto poligon:
Obrazek
Obrazek
powyzej programator

Obrazek

filmik z testow, niestety aparacik nie jest w stanie pokazac wszystkich trybow....w konfiguracje nie wchodzilem...za wiele tu nie zobaczycie.bedzie zainteresowanie to sprobuje kamerka machnac filmik...albo innym aparatem...


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HvV3DCGZfDQ[/youtube]

wnioski....

:shock: :shock: :shock:


Moze niewiele latarek w reku mialem, zwlaszcza z inteligentnym driverkiem, ale ten spowodowal, ze geba mi sie usmiecha do tej pory, pewnie wygladam jak idiota, hehe, zwlaszcza ze obok mnie dziwnie swiatelko blyska...-testuje opcje autowylaczenia driverka Flagiusza.
Jak dla mnie takie rozwiazanie menu jest bardzo przemyslane i intuicyjnie sie je po kilku razach obsluguje.Rewelacyjna jest opcja wlacania/wylaczania pamieci ostatniego trybu i fakt, ze tryb staje sie "ostatnim" jak uzywasz go min. 10 sekund.

Zasilalem sobie zmaltretowana CREE jak widzicie, z zasilacza, 3,6V, z ciekawosci zmierzylem LOW-cudowny...musze skombinowac dobre kable w calym torze zasilajaco-pomiarowym i czuly miernik o niskiej, bardzo niskiej rezystancji wewnetrznej...na szybkiego LOW wyszedl mi 12mA!!! To dopiero LOW, co nie?? :mrgreen:
Super sprawa ze wszystkie trzy tryby ktore swieca swiatlem ciaglym moge sobie programowac, sam wybralem sobie jasnosci dla kazdego z nich w menu konfiguracyjnym, a Flagiusz tak dobrze to przemyslal ze z wyborem LOW i HIGH nie mialem problemu najmniejszego...latareczka o skrajnych pozycjach informuje blyskami.
Podoba mi sie mnogosc trybow specjalnych, dobrze ze sa po trybach standardowych bo bym oczoplasow dostal... :mrgreen:
Byc moze fajnie by bylo móc kazdy tryb specjalny ukryc w setupie, ale moglo by to "zaciemnic" obsluge setupu...
To pierwsze wrazenia, nie mailem za duzo czasu na obadanie driverka...jest zrobiony na duzym procku wiec do latarki nie wsadze...innego 24 grudnia na miescie nie dostalem :mrgreen:

Jako mosfeta uzylem FDS6898 wydlubanego z jakieejs uszkodzonej karty graficznej, parametry ma idealne jak do takiego zastosowania... :mrgreen: ...obejrzyjcie dobrze swoje komputerowe graty :wink:

To tyle tytulem moich pierwszych wrazen...pobawie sie nim dluzej to bede mial wiecej wnioskow, narazie jestem zakochany :mrgreen: a wyzej wspomniany usmiech na gębie wciaż mi towarzyszy...
:mrgreen:
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Super Arku że zmontowałeś ten driverek od Flagiusza :mrgreen: Wiesz, że też jestem nim wielce zainteresowany :wink: A low jest piękny, podobny do tego w VB-16. Czekam jak tylko znajdziesz mikrokontroler w małym formacie to z chęcią odkupię od Ciebie coś na próbę i sam odpalę mój zakurzony programator :cool: Tak sobie pomyślałem że jakby wsadzić nową Ediosnkę która ma wysokie Vf 4,1V przy 1A i ~200lm (będę miał w kolejnej partii z hurtowni :mrgreen: ) to możnaby pominąć rezystor i podpiąć ten sterownik na żywca z Li-Iona. Czy ja dobrze widzę czy ta Twoja Cree jest oskalpowana z optyki :wink:
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Nie widze problemu :mrgreen:
Jakos miedzy swietami bede probowal podjechac do firmy w Gdyni ktora podobno ma je w wersji SMD, zaprogramuje Ci kosteczke, machne schemacik, powiedz tylko czy bedziesz mial jakiegos mosfeta w gratach, bo duzych pradow przez bipolarne lepiej nie puszczac.Mosfetow mozesz szukac na kartach graficznych, zazwyczaj kolo cewek(przetwornic!), ew. na plytach glownych ale te zazwyczaj maja spore gabaryty.Aha-laptopy tez pewnie beda dobrym zrodlem, nie wiem tylko czy niskonapieciowych...pytaj a powiem Ci czy sie nada.Jak zdaze to kupie tez mosfety w malej 3-koncowkowej obudowie SOT23, wyjdzie cos ala ten driver ktorego do Mactronika wsadzalem a le z o niebo ciekawszym driverkiem ;-)
przemo666
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 23 gru 2007, 14:50
Lokalizacja: Olesno (Małopolskie)

Post autor: przemo666 »

Witam.
Jestem nowy na forum :razz:
Od kilku dni noszę się z zamiarem zrobienia podobnej latareczki.
Miałem zamiar zrobić przetwornice na MC34063 ale ta wykonana przez kol. Flagiusza wydaje się znacznie lepszym pomysłem. Mam zamiar zastosować diodę Cree zasilaną przez 4 aku. R20 Ni-Cd. Do przetwornicy na ATTiny13 mógłbym użyć irf7413, problemem jednak jest dla mnie napisanie odpowiedniego programu i wartość dławika :???:
Chciałem zapytać kolegów czy jest możliwość udostępnienia wsadu do procka i podanie choćby orientacyjnie indukcyjności dławika.
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

Flagiusz - szacuneczek. Świetna robota. Nie wiem czy mozna to zrobić lepiej. Ja coraz bardziej zastanawiam sie nad przeróbką w kuchni halogenów podszafkowych na LEDowe źrodło światła. Jeszcze nie wiem dokladnie jak ale sterownik juz wiem jaki zastosuje :)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...Panowie, dopóki Flagiusz nie podejmie decyzji o tym, czy i co udostępnic z Jego prac do uzytku powszechnego(niejeden sterownik zrobił) ,czy upublicznić pliki(chodzi mi o program do mikroprocka), pragne zwrocic uwage ze nie jest to jedyny projekt z mikroprocesorem na naszym forum. Niewatpliwie bajery sa fajne, ale mrygacz w kuchni...chyba bym zwariowal ;-)
Moze sciemniacz oparty o cos takiego, autorstwa Androota?:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=40
A wsad HEX juz zostal w tamtym projekcie udostepniony......a nawet dwa -jeden dedykowany do latarki, z 4ema poziomami jasnosci, drugi-sciemniacz z plynna regulacja. :mrgreen:

Prosil bym tez o ustosunkowanie sie do przemyslen Flagiusza, jakie opcje Wam przydaly by sie najbardziej w sterowniku, czy ma miec wlasna pretwornice, jaki rodzaj (down/up/oba), funkcjonalnosc, tryby...etc etc...
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

Calineczka pisze:...Panowie, dopóki Flagiusz nie podejmie decyzji o tym, czy i co udostępnic z Jego prac do uzytku powszechnego(niejeden sterownik zrobił) ,czy upublicznić pliki(chodzi mi o program do mikroprocka), pragne zwrocic uwage ze nie jest to jedyny projekt z mikroprocesorem na naszym forum. Niewatpliwie bajery sa fajne, ale mrygacz w kuchni...chyba bym zwariowal ;-)
Do kuchni mrygacz oczywistym ze nie jest potrzebny.
Bardziej interesuje mnie mozliwość zaprogramowania przez uzytkownika jasności dla poszczegolnych trzech trybów pracy. U mnie w kuchni otwartej często wykorzystujemy oswietlenie podszafkowe rowniez w zastępstwie lampki TV wiec mozliwość przyciemnienia jest pożądana.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

..jasna sprawa, rzeczywiscie moze okazac sie to przydatne...
Awatar użytkownika
df
Posty: 307
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 15:38
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: df »

Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa.
Zależy mi, aby najpierw zakończyć projekt tego sterownika i mieć pewność, że jest taki jaki być powinien. Wychodzą jeszcze jakieś drobne rzeczy, które w miarę na bieżąco poprawiam. Kilka funkcji jeszcze czeka na implementację (np. komplementarne lub programowalne wyjścia i wejście /poziomy/), tak aby jeden sterownik można było wykorzystywać ze sterowaniem w + jak i w -.

Oczywiście, że zamierzam go docelowo udostępnić.
Myślę, że już niedługo okaże się w jakiej formie (pewnie w postaci zaprogramowanych układów lub kompletnych gotowych do podłączenia modułów) - tak będzie chyba dla wszystkich najprościej. Jak będziemy gotowi, to szczegóły podam ja lub Calineczka na forum.

A tymczasem zachęcamy do dzielenia się swoimi oczekiwaniami - co Wy chcielibyście mieć w "swojej" latarce?
Co Wam się podoba lub nie podoba w stosowanych przez Was rozwiązaniach.

Wielkie podziękowania dla Calineczki, za wsparcie i silną motywację - trzymam mocno kciuki :grin:

[ Dodano: Pią Gru 28, 2007 2:50 pm ]

Arku,
pracuję w tej chwili nad trybem konfiguracji "systemowej", w której można by włączać / wyłączać poszczególne tryby pracy oraz ustawiać ich kolejność.

Pierwszy i najszybszy pomysł, to rozszerzenie konfiguracji w EEPROM`ie o wpisy wskazujące na aktywność i numer sekwencyjny danego trybu.

Ustawianie tego odbywałoby się albo podczas programowania (na tym samym firmware, tylko z inną zawartością konfigu w EEPROM`ie) albo w specjalnym trybie systemowym aktywowanym jakąś specjalną sekwencją lub przy podaniu na jedną z nóżek odpowiedniego stanu.

Wersja przyszłościowa, która na razie jest we wczesnej fazie koncepcyjnej, chciałbym aby miała wbudowany interface USB umożliwiający podłączenie do PC (bardzo dobry pomysł Calineczko!) służący do:

1. programowania przez użytkownika trybów pracy - aplikacja "okienkowa" z
- wyborem trybów pracy "z listy" (z możliwością wyboru N z M)
- możliwością określenia ich kolejności
- indywidualnym ich konfigurowaniem (np. czas, jasność)
- możliwością własnej edycji sekwencji ze sterowaniem jasnością w trakcie (w tym zapis i wczytywanie ich z pliku - pewnie w XML`u), wyobrażam sobie tu serwis internetowy, w którym będzie współdzielona baza plików ze zdefiniowanymi przez użytkowników sekwencjami i jakiś symulator ich działania.
- możliwością upgrade firmware`u

2. możliwość ładowania akku. z portu USB (host USB -> latarka)

3. możliwość zasilania urządzeń po USB (latarka -> urządzenie)

4. sterowania latarką w trybie on-line z PC-ta
- przełączanie trybów pracy
- liniowa zmiana jasności (suwakiem)
- konwerter ASCII na kod Morse`a (piszesz w okienku, a on Ci w locie koduje i nadaje latarką) - tu dodatkowo byłby wybór szybkości nadawania
- opcja audio, polegająca na podłączeniu się aplikacji do strumienia audio (może być to odtwarzany dźwięk z innego programu lub wręcz z CD lub mikrofonu) i na podstawie jego analizy sterowanie światłem. Najprostszy sposób to detekcja peak`ów i sterowanie światłem (lub wyzwalanie nimi definiowanych sekwencji jak w profesjonalnych systemach oświetlenia estradowego) w takt muzyki. A przy zastosowaniu wielokanałowości USB i podłączeniu większej liczby latarek można by zrobić szybkiego fouriera i strzelić na tym kolorofon - a to już byłby naprawdę niezły kombajn.
- i cokolwiek innego co tylko przyjdzie do głowy

Dodatkowo wróciłbym do pomysłu z wersji pierwszej - czyli kontroli i regulacji prądu diody (a może także i jej temperatury - mam w podorędziu 4-kanałowy 12bitowy przetwornik ADC) i sterowania typu step-up / step-down bezpośrednio z procesora.
W wersji drugiej wycofałem się z tego, z uwagi na ograniczenie zasilania uC, który sam wymagał step-up`a do zasilania z 1,5V samego siebie nie mówiąc o diodzie LED.
Przy zasilaniu z Vcc > Vled (3,6+) funkcję przetwarzania typu buck robi de facto PWM - jeżeli do tego zostanie włączona kontrola prądu (feedback), to mamy step-down`a ze stabilizacją (dokładniej opisałem to przy wersji pierwszej - tutaj )

Prawdopodobnie trzeba będzie przejść na mocniejszy procesor (pewnie jakaś mega), bo na tiny może być za mało pamięci.

Swobodnie programuję zarówno pod Windows jak i pod Unix`ami, od nastu lat zajmuję się technologiami internetowymi, mikrokontrolery także są ze mną na "Ty", więc technicznie problemu najmniejszego nie ma.

Puki co jedynym ograniczeniem jakie widzę jest... brak czasu.
Flagiusz
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...no no, robi się coraz bardziej ciekawie :mrgreen:
Od tego nawału pomysłów zobaczyłem już latarkę z bluetoothem albo zarządzaną przez web, jeszcze i do tego dojdzie;-)
Z punktu widzenia elektroniki spokojnie mozna to zrealizowac, ale pamietajmy ze to ma miec rozmiar przyjazny modowaniu latarek, hehe.
Flagiuszu, cieszy mnie, ze dales sie porwac fali konstruowania jak najlepszego, najciekawsego driverka.Zeby dolac oliwy do ognia czy też dorzucić trotylu do pieca dodam, ze właśnie rozmawiałem z kolegą który od lat żyje z produkcji elektoniki, tak więc niebawem będę gotowy podjąc się jakiejś profesjonalnej produkcji w profesjonalnym, sprawdonym zakładzie-płyteczki będa mogły miec co się nam zamarzy, metalizacje, solder-maski, opisy...
Flagiuszu, jak u Ciebie z rysowaniem schematów?Bo jeśli zdecydujemy się to profesjonalnie produkowąć to trzeba przygotować projekt w formie zrozumiałej dla takich zakładów...ja jako tako radzę sobie z KICAD-em.

Panowie, apeluję więc o wymyślanie i przedstawianie nam swojego idealnego driverka. Myslę, że w przyszłości się pojawi, prawdopodobie jako gotowy, super "inteligentny" mikroprocesorowy modulik, mam nadzieję spełniający Wasze...i nasze (jakże wysokie!) wymagania :mrgreen:


A był bym zapomniał, Flagiuszu, jeśli cokolwiek z moich atmelowskich gratów Ci się przyda to pisz-u mnie się tylko starzeje, looknij na fotkę, zrobiłem zbiórkę :mrgreen:
Obrazek
c++

Post autor: c++ »

Ktoś tu chyba chce seryjną produkjce otwierać :mrgreen:
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

c++ pisze:Ktoś tu chyba chce seryjną produkjce otwierać :mrgreen:

chce, nie chce-zobaczymy, ale docelowo raczej tak :mrgreen:
Po co kupowac driver ktory nie do konca nas satysfakcjonuje jak mozna zrobic cos razem, cos czego naprawde potrzebujemy, a w dodatku wesprzec tym budżet domowy...i na przyszle badania? Chyba o to chodzi w zyciu, zeby robic przyjemne z pozytecznym...zarabiac na hobby a nie pracowac w branzy ktorej sie nienawidzi??/ :wink:

sprobowalem zrobic video lepszym aparatem, tak wygladaja tryby...niestety-aparat foto tego nie odda, nie wiem jak kamera...do robienia ujec tak szybko blyskajacych zrodel swiatla trzeba by pewnie wiecej klatek na sekunde...

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=8ML6SkpQCn0[/youtube]
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

Flagiuszu - moze tak zrezygnować z interfejsu USB na korzyść łącza optyczne na podczerwień. Zaleta taka ze łątwiej toto uszczelnić i zrobić latareczkę wodoszczelną.
ODPOWIEDZ