Czołem wszystkim,
Z tej strony Marcin I od razu uderzam do was z problemem który dotyczy mojej malutkiej - Nitecore EZ AA R5, czasem podczas świecenia przerywa, najprawdopodobniej "zimny lut" lub "...piiii... wie co"
Szukam doktorka który chciał by uratować życie mojej kochance, znajdzie się tu taki?
Mam nadzieję, że jako świeżak założyłem temat w dobrym dziale? Jeżeli nie gorąco proszę moderatora o przeniesienie we właściwe miejsce.
Pozdrawiam.
Problem z Nitecore AA EZ R5
Włącznika klikanego tam nie ma
Zapala się przez dokręcenie "głowicy". Próbowałem czyścić styki, gwint... Ale niewiele to dało, nawet samemu spróbowałbym poprawić luty, ale boję się, że coś uszkodzę przy próbie demontażu elektroniki - wydaje mi się, że jest wklejona... Dlatego wolałbym oddać ją komuś kto już grzebał przy takim sprzęcie.
Zapala się przez dokręcenie "głowicy". Próbowałem czyścić styki, gwint... Ale niewiele to dało, nawet samemu spróbowałbym poprawić luty, ale boję się, że coś uszkodzę przy próbie demontażu elektroniki - wydaje mi się, że jest wklejona... Dlatego wolałbym oddać ją komuś kto już grzebał przy takim sprzęcie.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Hmm czegoś takiego też nie zauważyłem, choć jest jedno miejsce które mnie zastanawia, zaznaczone strzałką na fotografii:
Ponieważ:
- widoczny pasek miedzi jest bardzo cienki i podczas dokręcania gwintu mógł się wytrzeć przez co nie styka poprawnie (info dla osoby która potencjalnie chciała by się zająć latareczką - fajnie było by wytoczyć pierścień grubości ~0,5mm i przylutować go do widocznego paska miedzi co zdecydowanie poprawiło by jakość połączenia...)
- na zdjęciu widać, że na lucie puściła "koronka" która miała zabezpieczyć przed złym włożeniem baterii (zła polaryzacja) oraz również na lucie puścił malutki miedziany walec który powinien znajdować się po środku i zapewniać dobre połączenie z baterią/akumulatorem, jak widać ten środkowy element próbowałem przylutować - ze skutkiem... Hmm kiepskim, teraz bateria nie styka się już z powierzchnią miedzianą tylko z cyną , ale do sedna, skoro na lutowaniu oderwały się elementy miedziane bez używania specjalnej siły, jedynie od drgań spowodowanych licznymi upadkami latarki, możliwe, że jakiś układ elektroniczny również mógł się odlutować i raz styka a raz nie...
Ogólnie mówiąc to ta latarka DUŻO przeżyła, w rodzinie od dzisiaj pojawił się nowiutki eagtac D25A, więc mogę się zająć nitecore'm na spokojnie, ale przywiązałem się do tej latareczki i na pewno szkoda było by mi ją wyrzucić... A ze względu dużą ilość możliwych uszkodzeń wolałbym ją po prostu oddać w dobre ręce do naprawy, byle by cena naprawy nie przekroczyła ceny zakupu...
[ Dodano: 5 Styczeń 2014, 21:43 ]
Witam po raz kolejny
Tym razem zwracam się z pytaniem, czy któryś z forumowiczów mógłby mi polecić sterownik (+ przetwornicę w nim) mogący zostać zastosowany w zastępstwie oryginalnego? Przeglądając dział z ofertami sprzedaży natrafiłem na sterowniczek SKU10084 usera toms_ niestety w treści aukcji jest informacja, że nie sprzeda go bez zakupu jakiegoś innego przedmiotu... Choć mimo to napisałem do niego PW z zapytaniem... W każdym razie był bym bardzo wdzięczny gdyby ktoś polecił mi jakiś, niestety nie znam prądu jaki musiał by się znaleźć na wyjściu
Napięcie zasilania to powiedzmy 0,9-1,8V (stąd sterownik musi zawierać w sobie przetwornicę lub powielacz napięcia), co do ustawiania trybów nie musi być jak fabryczny - czyli po szybkim drugim uruchomieniu zaczyna świecić od low płynnie zwiększając jasność do max a moment w którym się wyłączy latarkę decyduje jak mocno będzie świeciła po kolejnym załączeniu... Natomiast fajnie by było gdyby sterownik jednak oferował możliwość ustawienia chociaż 3 poziomów jasności...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Ponieważ:
- widoczny pasek miedzi jest bardzo cienki i podczas dokręcania gwintu mógł się wytrzeć przez co nie styka poprawnie (info dla osoby która potencjalnie chciała by się zająć latareczką - fajnie było by wytoczyć pierścień grubości ~0,5mm i przylutować go do widocznego paska miedzi co zdecydowanie poprawiło by jakość połączenia...)
- na zdjęciu widać, że na lucie puściła "koronka" która miała zabezpieczyć przed złym włożeniem baterii (zła polaryzacja) oraz również na lucie puścił malutki miedziany walec który powinien znajdować się po środku i zapewniać dobre połączenie z baterią/akumulatorem, jak widać ten środkowy element próbowałem przylutować - ze skutkiem... Hmm kiepskim, teraz bateria nie styka się już z powierzchnią miedzianą tylko z cyną , ale do sedna, skoro na lutowaniu oderwały się elementy miedziane bez używania specjalnej siły, jedynie od drgań spowodowanych licznymi upadkami latarki, możliwe, że jakiś układ elektroniczny również mógł się odlutować i raz styka a raz nie...
Ogólnie mówiąc to ta latarka DUŻO przeżyła, w rodzinie od dzisiaj pojawił się nowiutki eagtac D25A, więc mogę się zająć nitecore'm na spokojnie, ale przywiązałem się do tej latareczki i na pewno szkoda było by mi ją wyrzucić... A ze względu dużą ilość możliwych uszkodzeń wolałbym ją po prostu oddać w dobre ręce do naprawy, byle by cena naprawy nie przekroczyła ceny zakupu...
[ Dodano: 5 Styczeń 2014, 21:43 ]
Witam po raz kolejny
Tym razem zwracam się z pytaniem, czy któryś z forumowiczów mógłby mi polecić sterownik (+ przetwornicę w nim) mogący zostać zastosowany w zastępstwie oryginalnego? Przeglądając dział z ofertami sprzedaży natrafiłem na sterowniczek SKU10084 usera toms_ niestety w treści aukcji jest informacja, że nie sprzeda go bez zakupu jakiegoś innego przedmiotu... Choć mimo to napisałem do niego PW z zapytaniem... W każdym razie był bym bardzo wdzięczny gdyby ktoś polecił mi jakiś, niestety nie znam prądu jaki musiał by się znaleźć na wyjściu
Napięcie zasilania to powiedzmy 0,9-1,8V (stąd sterownik musi zawierać w sobie przetwornicę lub powielacz napięcia), co do ustawiania trybów nie musi być jak fabryczny - czyli po szybkim drugim uruchomieniu zaczyna świecić od low płynnie zwiększając jasność do max a moment w którym się wyłączy latarkę decyduje jak mocno będzie świeciła po kolejnym załączeniu... Natomiast fajnie by było gdyby sterownik jednak oferował możliwość ustawienia chociaż 3 poziomów jasności...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.