Czołówka ZebraLight jako EDC

Oświetlenie montowane na głowie
Sebo2000
Posty: 18
Rejestracja: wtorek 12 lis 2013, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sebo2000 »

z tego co ja się orientowałem to latarka przełącza się w coraz słabsze tryby, gdy bateria nie ma siły na wybranym trybie "świecić", ale nie jestem pewien na 100%, więc proszę o weryfikację tego info.

jeśli masz latareczkę na 18650 to wiadomo, warto ją zabrać jako "pokrowiec" do baterii :)
ja się jeszcze takowej nie dorobiłem :)
Ostatnio zmieniony środa 13 lis 2013, 17:36 przez Sebo2000, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
masssa
Posty: 20
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 10:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: masssa »

Witam wszystkich. Dzięki uprzejmości kolegi bandit, któremu bardzo dziękuję za pomoc w zakupie w dniu wczorajszym stałem się szczęśliwym posiadaczem Zebry model H600w Mk II XM-L2 Neutral White w związku z tym chciałbym podzielić się z Wami pierwszymi ogólnymi wrażeniami na temat tego sprzętu. Ze względu na to, że jest to moja druga czołówka naturalnym dla mnie będzie porównanie jej do walorów Sparka SD6-500 CW XM-L T6 2B Cool White z dodatkowym refem.
Lampka dotarła po niespełna trzech tygodniach oczekiwania – przesyłka została wysłana 05.11 a awizo w skrzynce dostałem 25.11. Przesyłka została zapakowana w kopertę bąbelkową a sama lampka umieszczona była w solidnym kartonowym pudełku. Na kopercie oczywiście adnotacja że to Gift o wartości 20$. W skład zestawu oprócz samej lampki dołączono również opaskę na głowę podobną do tej w Sparku również z pasem biegnącym po środku głowy, dwa oringi oraz instrukcję w języku angielskim. Zebra tak jak i Spark dzięki żłobieniom w korpusie trzyma się bardzo stabilnie w gumowym uchwycie pozwalając swobodnie zmieniać położenie lampki i kierować strumień światła w górę bądź w dół.
Sama lampka na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie, solidnie wykonana, korpus wytoczony z jednego kawałka aluminium, ogniwo Panasonic NCR18650B po włożeniu do środka tuby nie lata a sama tuba jest na tyle długa że daje możliwość zastosowania również trochę dłuższych ogniw. Gwinty zostały lekko nasmarowane pastą. Brakuje mi w tym zestawie klipsa – może ktoś z forumowiczów wie gdzie można takowy dokupić? oraz magnesu - to dla mnie przydatny element i fajny bajer który często używam w Sparku jak również w Olighcie S20. Jeżeli chodzi o masywność i wagę tu zdecydowanie Spark króluje i wydaje się solidniejszym sprzętem. Natomiast co do samego świecenia w najwyższym trybie Zebra strasznie się grzeje i po kilku minutach radiator parzy w rękach i zdecydowanie szybciej się nagrzewa niż w Sparku co wynika pewno głównie z mocy podawanej przez producentów 1020 Lm do 500 Lm. Także jedną i drugą na szlaku w ciemną zimową noc spokojnie będzie można ogrzać głowę jak i dłonie 
Jeżeli chodzi o zastosowanie EDC jak dla mnie Zebra wypada korzystniej choć brakuje wspomnianego wyżej klipsa oraz przeszkadza to, że w najmocniejszym trybie nie jesteśmy w stanie tak pewnie trzymać latarki ze względu na rozgrzany radiator.
Teraz przede mną zabawa z trybami i mam nadzieje wkrótce jak czas pozwoli wypad w teren.
Olight M21X Warrior Tactical Black XM-L / Olight S20 Baton / UltraFire C8-T6 Cree XM-L T6 z dx.com / Led Lenser P2 AFS 8402-A / Convoy M2 / WALLe BPM-2SL LED MACTRONIC / Spark SD6-500CW XML T6 2B cool white / ZebraLight H600w Mk II XM-L2 Neutral White
Karolcio
Posty: 93
Rejestracja: środa 23 sty 2013, 15:32
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Karolcio »

masssa, - dziękuję za garść cennych uwag. Ja jeszcze zebry nie zamówiłem więc są dla mnie bardzo cenne. Jak będziesz miał jakieś uwagi po "zabawie terenowej" to z przyjemnością wysłucham.
Awatar użytkownika
Marooned
Posty: 148
Rejestracja: poniedziałek 03 cze 2013, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marooned »

Posiadam ZebraLight H51 (cool white) i jestem z niej bardzo zadowolony. Co prawda to moja pierwsza "sensowna" latarka, więc nie mam do czego porównać (pomijam ledowe czołówki "za 5zł"), ale bez tego porównania jestem zadowolony.

Latarka rzeczywiście schodzi z jasnością gdy bateria się wyczerpuje. Przy już bardzo słabym trybie zaczyna delikatnie drżeć światło - widać to gołym okiem jak się przyjrzeć plamie światła na powierzchni.

Używam jej na eneloopach i w trybie 100Lm używana do analizy równości ścian co dzień w czasie remontu wymagała ładowania co 2..3 dni. Wydawało się, że czas działania jest dość krótki. To tylko moje wrażenie, ale zdaję sobie sprawę, że 100Lm na AA 1.2V nie może świecić tygodnia. Najczęściej używałem jej na wysokim trybie 2 stopnia (30Lm wg strony) czasem dopalając 100Lm. Pomiędzy 100 a 200 nie ma odczuwalnej różnicy w pomieszczeniach, więc z 200 korzystam rzadko.

Jako EDC jest wg mnie bardzo dobrą opcją z racji gabarytów (bez paska na głowę).

Najbardziej brakuje mi rozpraszacza. Co prawda zamówiłem sobie takiego, ale z racji innej średnicy wymaga on pracy, na którą jeszcze czasu nie miałem. Z odległości pracy rąk do przyświecenia stanowczo by się rozproszenie przydało.
"In the brave new world of the year 2000, a kiss can still break your heart." - Program from Cirque du Soleil's Alegría

Nad tymi gwiazdami jest wszechświat szybujących potworów! Wiedziałaś?
Sebo2000
Posty: 18
Rejestracja: wtorek 12 lis 2013, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sebo2000 »

Ja tez już mogę się pochwalić latarką.
Podobnie jak kolega masssa (model ten sam) opakowanie i przesyłka tak samo, ale moja paczka szła niewiele ponad tydzień! Wysłana była 21.11 a w skrzynce była 3.12. Paczka gdyby ktoś pytał to polecony ekonomiczny, więc jest pewność dostarczenia.

Jako, że jest to moja pierwsza "porządna" lampka, opiszę wrażenia laika w temacie.
Otóż po otwarciu (malutkiego) pudełeczka i złapaniu lampki pierwsze wrażenie - jaka lekka!!! Lampka po zważeniu waży 41gram, opaska z gumką 38, cały zestaw z baterią 125 gram! Konkurencja?? Chyba blednie.

Natomiast co do wrażenia, jakie lampka na mnie wywarła po wzięciu do ręki, niestety najlepsze nie było :P anodyzacja na nakrętce do baterii w moim przypadku kiepska - widać prześwity aluminium na "ząbkach" nakrętki. Smaru silikonowego trzeba będzie dołożyć. Odbłyśnik wygląda jakby był fatalnie odlany - ale najwyraźniej ma to jakieś zadanie :P

Klipsa faktycznie nie ma, chciałem dokupić, ale na stronie producenta też nie ma :( a przydałby się... dokupiłem fluorescencyjną gumkę do pasków na czoło - fajny bajer, kiedy po ciemku szukamy latarki :) magnes mi zupełnie niepotrzebny, więc nad tym nie płaczę.

Co do mocy latarki, też muszę się wybrać na testy... narazie, to co wiem, że obawiałem się nieco tego podziału spot/spill ale... jestem naprawdę super zadowolony, że zdecydowałem się na tą wersję. Po świeceniu (narazie z balkonu) bardzo bardzo mi się to podoba.
natomiast co do grzania... na maksie faktycznie latarka robi się gorąca, można się sparzyć, ale.... ile czasu potrzeba świecić 1020lm trzymając lampkę w łapie? a stopień niżej i lampka się już tak nie nagrzewa :)

Podoba mi się mnogość ustawień, łącznie ze stroboskopami mamy 15 możliwych trybów!! Każdy znajdzie w danej chwili coś dla siebie.
Do sterowania trzeba się chwilkę przyzwyczaić, ale nie jest to nic trudnego - kilka kliknięć i dochodzimy do wprawy.

jakbyś chciał jeszcze coś wiedzieć to pytaj, pomożemy w miarę możliwości :)

p.s. pożyczałem ostatnio od koleżanki Petzla Tikka Plus, nie wiem ile to ma lumenów, w każdym razie mało, jest cięższe, jedyny plus to że długo świeci. W każdym razie.. jak odpaliłem Zebrę.. to ilość światła zmiażdżyła Tikke.. :)

[ Dodano: 8 Grudzień 2013, 02:30 ]
No ja właśnie wróciłem z testów. Lampkę testowałem w lesie, zdala od sztucznego oświetlenia, jedyne co mi towarzyszyło to światło gwiazd... :) Krótko mówiąc, jestem zadowolony.
Roboczo, dla ułatwienia, tryby latarki nazwę 1 dla trybu głównego danego stopnia (H, M, L) i 2abc dla trybu modyfikowalnego - rozpiska trybów analogicznie (1020/620/330/150, 65/30/11, 3.5/0.4/0.06/0.01)

Ilość światła: na samym początku powtórzę, super super super, że wybrałem lampkę spot/spill - spot wcale nie jest bardzo wyraźnie odcięty, szczególnie w lesie, a "rzuca" dość daleko - widać naprawdę kawał drogi, podczas gdy spill zaczyna się na metr przed nogami i oświetla wszystko w koło

H1 1020- zasięg na kilkadziesiąt metrów. widać dosłownie wszystko, mega komfort świetlny, napewno będzie używany podczas opóźnionych powrotów do domu, kiedy wiem, że potrzeba mi jeszcze 1,5h drogi do domu - bez stresu mogę użyć pełną moc, bez obawy o brak akumulatorka. tryb ten myślę śmiało można stosować zamiennie z H2a 660, ilość światła mniejsza, ale dalej bardzo komfortowo.
H2b - tryb raczej rowerowy, chociaż szczerze powiem, z oszczędności akumulatorów, chyba nawet na rower będę używał następny
H2c 150 będzie przeciętnym trybem spacerowo/biegowym - widać zupełnie wystarczająco dla sprawnego poruszania się po nieznanym terenie - to będzie zdecydowanie najczęściej używany tryb

M1 65 - awaryjny tryb spacerowy - lampkę kierujemy nieco bardziej pod nogi, daje zasięg kilku - kilkunastu metrów niezłej widoczności - bez problemu można na tym trybie chodzić czy biegać, gdy potrzeba długiej żywotności baterii (30h!)
M2a 30 - hm.... pewnie plecakowy... od biedy z namiotu pod drzewko za potrzebą ;)
M2b 11 - będzie moim trybem plecakowo-doświetleniowym - raczej już za słaby na sprawne poruszanie się, ale nada się na wszelkie poszukiwania pierdół w plecaku, rozkładanie namiotu, czy inne czynności wykonywane blisko ale wymagające ciut więcej światła.

M2b-L1 - tryby namiotowo-biwakowe - M2b jeszcze może niekoniecznie, ale od L1 to typowe tryby do czynności wykonywanych blisko - działań w namiocie, smarowania kanapki, oglądania mapy/czytania, czy poruszania się w ciemnych pomieszczeniach (mówię o swoich zastosowaniach). Niższych trybów nie testowałem, a stroboskopu.. no ja nie widzę dla niego zastosowania, więc też go nie włączałem ;)

Barwa naturalna - bardzo dobra, na H1 i tak jest "biało", ja sobie nie wyobrażam przy tej mocy niebieskiego światła - byłoby po prostu trupioblado.

Sterowanie - no to jest w sumie zdecydowanie najsłabsza strona lampki. Sterowanie jest co tu dużo mówić, jak dla mnie upierdliwe. I o ile przełączanie między trybami wewnątrz jakiegoś stopnia jest OK, przełączanie między stopniami robi się już upierdliwe (zawsze zaczyna się od najsłabszego - nie da się przejść z M na L, albo z L na H, lub z H na M od razu, zawsze cykl zaczyna się od L w górę), to niestety modyfikacja drugiego trybu wewnątrz jednego stopnia jest już tragedią - trzeba wykonać sześć dwuklików i dopiero można wybrać tryb. Niby nie będę często w tych trybach grzebał, w sumie jak mi jakiś podpasuje to będę na nim działał, to jednak, gdybym chciał szybko sobie przełączyć np. z 150 na 620 to muszę zrobić te dwukliki, jeszcze dwuklikować z 150 na 620, wyłączyć lampkę, włączyć i dopiero mam ustawiony tryb. Upierdliwe strasznie, ale cóż poradzić. No i opóźnienie rzędu niecałej sekundy po kliknięciu - ale wynika to ponoć z "softu" lampki, który ma tą chwilę, na rozpoznanie, czy to jednoklik czy zaraz będzie następny klik do dwukliku.

Chociaż z drugiej strony patrząc... jak już włączę jeden tryb do chodzenia, to jeśli warunki pogodowe diametralnie się nie zmienią, to wyłączę lampkę pewnie dopiero, jak będę już na noclegu.

Stabilność lampki: otóż te plotki, które sam rozpowszechniałem, a propos "trzęsienia lampki" nawet wersji MKII myślę, że można wsadzić w.. buty. Specjalnie na potrzeby testu, mimo późnej pory, biegałem z lampką, wolniej, szybciej, jak słoń i jak kotek, skakałem, robiłem duże i małe kroki i szczerze powiem.. ja absolutnie bym nie powiedział, że lampka nadmiernie drży. wg mnie "pracuje" razem z głową, tyle. trzeba dobrze, ścisło dopasować paski (miałem ją na grubej czapce) i z lampką śmiało można biegać - nie ma drgań, są po prostu przemieszczenia snopa światła razem z naszą głową. Nie jest na pewno tak, że damy kroka, a lampka zrobi pięć razy "góra-dół".

Co do komfortu noszenia, to rzecz jasna, przy tej wadze lampki, jedyne co czułem na głowie to gumowy pasek uciskający czachę :P lampka jest na tyle lekka że na dobrą sprawę wogóle jej nie czuć.

Chyba tyle z takich najistotniejszych spraw. Gdyby były jakieś pytania to chętnie pomogę, w miarę możliwości ;) A teraz idę już spać! :)

Acha... w przyszłości trzeba będzie kupić drugą czołóweczkę... i szczerze powiem.. nie wiem, czy w cenie 300zł znajdę inną lampkę o 1 takiej mocy/mnogością trybów, 2 taką wodoodpornością, 3 taką wagą... jeśli takie są, to już możecie coś wymieniać ;) Ale nie miał bym oporów przed kolejną H600 2 gen :) chociaż mimo wszystko.. nie wiem czy nie skusiłbym się na wersję cool white (jako dodatkowe światło na drugiej głowie) - jednak mamy jeszcze dodatkowe lumeny... Dobranoc!
madmun
Posty: 196
Rejestracja: piątek 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: z góry

Post autor: madmun »

Ktoś może wrzucić jakieś zdjęcia z terenu H600w Mk II i jeszcze z jakimś porównaniem do innych światełek ? Chciałbym zobaczyć jak wygląda to 80 i 12 stopni na raz
dgim
Posty: 10
Rejestracja: sobota 28 gru 2013, 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dgim »

Niniejszym postem przy okazji przywitam się, zatem Witam ;)
Zakupiłem Zebrę, w moim przypadku H600 Mk II 18650 XM-L2 Headlamp Cool White.
Zanim dojdzie, potrzebuję zakupić aku + ładowarkę i, mam z tym solidny problem.
Jeśli chodzi o aku chcę kupić 3400mAh, najchętniej protected, skłaniam sie do Panasonica, niestety pojemność jak i opcja protected generują koszty.
Polećcie proszę sprawdzony model protected 3400mAh, który nie będzie miał problemu z wejściem do Zebry, rzecz jasna. Czytam, że nie każde aku 18650, szczególnie jeśli chodzi o protected, mają równe wymiary.

Dogrzebałem się do opinii, że do Zebry nie wchodzą zabezpieczone akusy, za długie są. Max to 67mm. Może komuś się udało wcisnąć protected do Zebry ?
Ok, widzę, że poprawili to w późniejszych wersjach Zebry.

Kolejna kwestia to ładowarka. Tu jeszcze większy problem. Zależy mi na opcji ładowania 4 aku jednocześnie, choć w ostateczności mógłbym z tego zrezygnować, ale nie chce rezygnować z ekranu, gdzie byłaby informacja nt pojemonści aku (chce wiedzieć), napięcia etc oraz usb - chce mieć mozliwość w skrajnych wypadkach podpięcia poprzez usb telefonu do ładowary z 18650 i móc naładować choćby częściowo telefon w ten sposób. Mogłaby mieć również obsługę AA/AAA ale nie musi.
Znalazłem ciekawy model SOSHINE H2 oraz Ultrafire Smart Charger, obie są na 2 aku.
UF za droga jest, chce zamknąć się w max 25$ z transportem.

Dacie jakiś namiar/koncept ?
Ostatnio zmieniony sobota 28 gru 2013, 19:18 przez dgim, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maba
Posty: 547
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 02:28
Lokalizacja: PDK

Post autor: maba »

A po co dublować zabezpieczenia? Kupuj bez - tańsze i krótsze ;)

Co do ładowarki - chyba jednak I2/I4 wypadają najlepiej, pomimo wad.

Ta H2 dość kiepska, zobacz na recenzję ~> http://www.candlepowerforums.com/vb/sho ... Soshine-H2
dgim
Posty: 10
Rejestracja: sobota 28 gru 2013, 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dgim »

Dzięki za odzew.
Ja pitole ale test ;) Faktycznie dość średnio to wyszło.
Pogrzebalem w tego typu testach choćby tu http://budgetlightforum.com/forum/batteries/chargers i jest ciut jaśniej.
Świetne opinie zbierają produkty Xtar: WP2II badz XP4. Budżetowym rozwiązaniem jest też I2/I4 ale tu najwięcej braków, choć zapewne USB używać tu będę rzadko, to jednak nie chce z tego rezygnować. SP2 też ciekawa jest, przy 2A 18650 ktoś gdzieś napisał, ze naładował 3400mAh w 2.5h, ale usb nie ma. Chyba nie uda się zamknąć w 25$...
Choć, jak widzę, WP2II można dostać w cenie ~20$ z transportem, o ile nie podróba to mój faworyt na ta chwilę.

Kliknąłem Xtar'a WP2 II, wyszło niecałe 18$ z transportem (ebay), do tego 4 aku Panasonica 3400mAh (dx.com) niezabezpieczone i koniec tematu.

Btw, montował ktoś z Was dyfuzor do Zebry ? Brakować mi tego będzie, w obecnym Petzlu RXP nagminnie z niego korzystam. Nie chciałem zamawiać wersji flood, bo zależy mi głównie na zasięgu ale dyfuzor o takiej konstrukcji jak w RXP szalenie by mi się tu przydał.
ODPOWIEDZ