Urządzenie startowe / rozruchowe do samochodu

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Urządzenie startowe / rozruchowe do samochodu

Post autor: ProLight »

Witam,

Niby zimy jeszcze nie widać, ale ja to się lubię zbroić na zapas ;)
Urządzenie rozruchowe?
W razie jak by jakiś wózek miał problem z odpaleniem w zimie.

Wydaje mi się to być prostą sprawą:
Akumulator Żelówka 12V 18Ah
Dwa dobre kable
Dwie żaby i tyle?

Czy jakaś przetworniczka ładująca aku samochodowe?

Czy to jakoś bardziej skomplikowane?

Pomijam układ ładowania.


Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tOmki »

To się nazywa jump start.
Dane techniczne:
Napięcie: 12V
Moc wyjściowa max: 900A
Moc początkowa: 400A
Pojemność akumulatora: 17Ah
Boczne gniazdo zapalniczki.
Akumulator żelowy, wielokrotnego ładowania.

Ciekawe co za "elektronika" tam siedzi i zwiększa prąd rozruchowy?
Obrazek
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

No właśnie o takie coś chodzi.

Kiedyś miałem okazje wyrwać takie coś za parę zł, ale stwierdziłem że to bez sensu bo i tak aku był do wymiany, kable w środku pewnie też cieniutkie jak włos.
Główny spammer tego Forum ;)
kubaswiatelka
Posty: 473
Rejestracja: środa 18 kwie 2012, 22:17
Lokalizacja: Gorzyce Wielkie

Post autor: kubaswiatelka »

Ja mam takie coś :) nawet działa. Jak mi się będzie nudziło to rozbiorę. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sobota 28 gru 2013, 20:29 przez kubaswiatelka, łącznie zmieniany 1 raz.
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

No to Panie Jakubie czekamy z niecierpliwością na foteczki ;)
Główny spammer tego Forum ;)
kubaswiatelka
Posty: 473
Rejestracja: środa 18 kwie 2012, 22:17
Lokalizacja: Gorzyce Wielkie

Post autor: kubaswiatelka »

Pro. Kusisz żebym zrobił jak najwcześniej :P zobaczymy może po nowym roku :)
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Przyszło mi do głowy żeby dorzucić kondensator 1F taki jak do CA :) jakiś tańszy.
Główny spammer tego Forum ;)
Awatar użytkownika
smokuxx1987
Posty: 2113
Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
Lokalizacja: Krosno

Post autor: smokuxx1987 »

Obstawiam że jest tam pare kondensatorów bo jakoś nie chce mi sie wieżyć żeby aku 12V 17 Ah był w stanie oddać z siebie 900A.
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Tylko mi to wygląda na marketing, jak z innymi dziadostwami.

Booster kosztuje 100zł a dobry akumulator 90zł tej samej pojemności :|

400A ciągłego jakoś nie chce mi się wierzyć.

Takie coś znalazłem: Link

Wygląda na to że elektronika jest tylko pod dodatkowe pierdoły ;)
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

W praktyce sprawdził się inny zestaw - trzy akumulatory Yuasa REW45-12V (stosowane w UPSach większej mocy) równolegle i solidne klemy. Nie było opcji, by pasior kolegi nie odpalił, nawet przy -30. Przynosisz, podłączasz i odpalasz. Akumulatory te latem służyły do zasilania radiostacji podczas wypadów w teren, a zimą działały w UPSie przy podtrzymaniu pompy obiegowej ogrzewania w domu.
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tOmki »

Mi bardziej pasowałby aku żelowy lub kwasowo-ołowiowy z rączką, waga ok 2,5kg. Podłączam na parę minut, odłączam i uruchamiam.
ProLight
Posty: 1142
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 01:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: ProLight »

Panie Kubusiu Kochany :) ?
Główny spammer tego Forum ;)
zxcvb
Posty: 160
Rejestracja: sobota 07 wrz 2013, 20:36
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zxcvb »

Obstawiam, że nie ma tam żadnej cudownej elektroniki zwiększającej natężenie prądu, bo z czego ta energia miałaby pochodzić?
Siedzi tam zapewne zwyczajny akumulator ołowiowy. Taniej wyjdzie kupić akumulator - też mają uchwyty do przenoszenia.
amisiek
Posty: 570
Rejestracja: poniedziałek 16 lip 2012, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: amisiek »

Tak jest, jak piszecie, tylko taki powerbank czy jak go tam zwał, ma jeszcze układ ładowania tego akumulatora. O akumulatorach Yuasy mam jak najlepsze zdanie, bo z dwóch paczek akumulatorów (po 3 sztuki na paczkę) okresowo wychodzi ponad 100A i całość działa OK.
kubaswiatelka
Posty: 473
Rejestracja: środa 18 kwie 2012, 22:17
Lokalizacja: Gorzyce Wielkie

Post autor: kubaswiatelka »

Witam. Zapomniałem o tym temacie. W sobote będą fotki ze środka. W środku jest aku 12V z tego co pamiętam i dziadowska głośna plastikowa pompka :P
ODPOWIEDZ