... z mruganiem przy klikaniu :D

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

... z mruganiem przy klikaniu :D

Post autor: Borsuczy »

Witajcie, to nie jest problemem dla mnie, raczej ciekawostką. Przy prawie do końca rozładowanym ogniwie niedługo przed uruchomieniem migotającgo zabezpieczenia, kiedy klikam włącznikiem i go lekko wciskam, to latarka mi migocze. Nie ma tego przy w pełni naładowanym ogniwie, wciskam lekko, puszczam, klikam i nawet na chwilę nie przygasa. Dodam, że to nie kwestia badziewnych ogniw, bo mam Panasoniki 2,9Ah. Wyjaśni mi ktoś te zjawisko?
Ostatnio zmieniony niedziela 29 gru 2013, 12:30 przez Borsuczy, łącznie zmieniany 2 razy.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Jeżeli przy zbyt niskim napięciu masz zabezpieczenie migoczące, to zgaduję, że lekkie wciśnięcie włącznika zwiększa opór we włączniku, spadek napięcia jest większy i zaczyna migotać. :mrgreen:

A dlaczego zwiększa się opór? Trzeba zajrzeć do włącznika, jak jest zbudowany.
Awatar użytkownika
maciex93
Posty: 2886
Rejestracja: sobota 14 sty 2012, 18:59
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: maciex93 »

W Twoim M1 jest włącznik forward, gdy lekko naciskasz włącznik styki wewnątrz nie są dociśnięte z taką siłą jak przy całkowitym wciśnięciu, a więc i rezystancja takiego połączenia jest nieco większa co przy słabym ogniwie może powodować wcześniejsze włączenie zabezpieczenia.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Awatar użytkownika
Wojto
Posty: 718
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 23:04
Lokalizacja: Mcz

Post autor: Wojto »

To jest normalne, mam tak samo.
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

Z moich obserwacji wynika, iż woda w szklance nagrzana w następstwie włożenia na znaczną ilość czasu do niej latarki nastawionej na najwyższy tryb jest cieplejsza od wody nienagrzanej. Fascynujące, prawda? :mrgreen:
Nabyłem w Oszozłomie multimetr i już tylko zakup suwmiarki stoi mi na drodze do prawa na zgrywanie elektro-latarko cwaniaka. :twisted: Porobiłem takie małe pomiary i zauważyłem, że te migotanie od bawienia się włącznikiem zaczyna się przy ogniwie rozładowanym do 3,75V, a przy 3,6V jest nieco większe i takie już zostaje aż do uruchomienia zabezpieczenia Nie jest to mocne przygasanie, to coś takiego jakby przylutować minus diody, a plusem szurać po styku. Zapewne jest tak jak napisał maciex, że to po prostu chwilowe uruchamianie się zabezpieczenia. Tylko dlaczego nie miga przy całkowicie naładowanym ogniwie? Wtedy te nie do końca zetknięte blaszki "dają" większe napięcie niż potrzebne jest do włączenia zabezpieczenia? Ciekawi mnie czy bez tego zabezpiecznia by nie było mrugania.
Awatar użytkownika
Drut12
Posty: 109
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 11:39
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Drut12 »

Słaby styk pewnie ujmuje gdzieś z 0.2v-0.3v więc przy w pełni naładowanym ogniwie pozostaje gdzieś z 3.7-3.8v, driver więc nie ma powodu aby włączyć zabezpieczenia.
dsk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela 03 lis 2013, 15:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dsk »

Borsuczy pisze:Zapewne jest tak jak napisał maciex, że to po prostu chwilowe uruchamianie się zabezpieczenia.
Czuję się pominięty, przecież napisałem Ci wcześniej to samo. :evil:

:wink:
Awatar użytkownika
Borsuczy
Posty: 547
Rejestracja: wtorek 29 paź 2013, 09:24
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Borsuczy »

dsk pisze:
Borsuczy pisze:Zapewne jest tak jak napisał maciex, że to po prostu chwilowe uruchamianie się zabezpieczenia.
Czuję się pominięty, przecież napisałem Ci wcześniej to samo. :evil:

:wink:
No rzeczywiście. :mrgreen: Ups. :razz:
ODPOWIEDZ